Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościnnaona

Mamy na Maj 2016

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyny powodzenia :) Rok temu o tej porze bylam w 10-11 tc a dzisiaj moja kruszynka ma juz 5 miesiecy :) czas szybko leci. Nie sresujcie sie zbytnio, nie objadajcie i spacerujcie....minie szybciutko. Trzymam kciukasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolka_84
a masz jakieś inne dodatkowe objawy poza tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luthien - mimo, że to moja druga ciąża, to brzuch specjalnie się nie zaokrąglił jeszcze...on naturalnie do płaskich nie nalezy, wiec moze dlatego:) ale w poprzedniej ciąży zaczęło być widać dopiero w 5/6 miesiącu. x majowamama szacunek za utratę 20 kg! jak Ty to zrobiłaś?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowy_groszek
Fasolka_84 dziękuję za info o badaniach :) Zobaczymy co mój dr powie, ale dopiero 22 października. Po tej wizycie mamy zamiar dopiero powiadomić rodzinę i przyjaciół, póki co to tylko w pracy wiedzą, bo jestem na zwolnieniu. Ale już się nie mogę doczekać. luthien1111 Ja też mam już mały brzuszek, zaczynałam z wagą 66kg, teraz waże 1kg więcej, mało jem, bo wszystko mnie obrzydza, widzę że np. spodnie mam luźne w udach i pupie, za to brzuszek rośnie, dlatego też ciężko ukryć ciążę, bo zawsze miałam płaski brzuch. Pan dr powiedział, że niektórym już widać od 5 tyg. przez rozpulchnioną macicę i że to indywidualna kwestia. Ludzie jeszcze mi trochę smutno z jednego powodu... śnieg za oknem, a w tym sezonie nie będzie można pojeździć na snowboardzie, wypić grzańca... A tak to kocham :) Ale za to będzie na wiosnę różowy puchaty dzidziuś, warto pocierpieć ;) Trzymajcie się mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowamama24
Dark muszę Ci powiedzieć że sama nie wiem. Nie cwiczylam wcale. Jak dowiedziałam się o ciąży to wazylam 81 kg parę dni przed porodem 84 kg. 8 tyg po porodzie 75 kg. A teraz 58 kg. Cieszę się z utraty tej wagi Ale boję się że znowu będę tyle ważyć. Małą karmilam długo. Na początku nie jadłam słodkiego i wszystko gotowane. Więc może przez tą dietę kg leciały. Czasami nawet nie było czasu zjeść. Ale co z tego że ważę tyle jak skóra i całe ciało jest okropne :-( Chociaż latem odwazylam się wystąpić w stroju kapielowym na basenie. Może gdybym cwiczyla to moje ciało było by lepsze. Teraz muszę pilnować tego co jem żeby nie wrócić do starej wagi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
telimena: hej, ja w poprzedniej ciązy na starcie ważyłam 48 kg i przytyłam 16 kg :) Teraz startuję z wagą 50 kg, ale w ogóle się tym nie martwię - ja po ciąży błyskawicznie straciłam te 16 kg - karmiłam piersią i to mi pomogło. Moja wizyta ok wczoraj. Maleństwo ma ok. 1 cm i serduszko biło. Lekarz powiedział, że to jeszcze bardzo wczesna ciąża i badań nie zleca póki co. Generalnie jakaś dziwna ta wizyta...albo po prostu - inaczej to wygląda, gdy przerabia się to kolejny raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majowamama to ciąża, a później karmienie zadziałała jak dieta cud:) niesamowita historia:) bardzo mało przytyłaś w poprzedniej ciąży! ja trudno tracę kilogramy, ale też na szczęście trudno przybieram. x telimena ile Ty masz wzrostu? chyba jesteś drobniutka, skoro tak malutko ważysz:) pozazdrościć. Mi się marzy waga z 5 na przodzie. Startuję z 62 kg. Poprzednio też bez wysiłku straciłam pociążowe kilogramy. Ogólnie uważam, że tak jak pisze majowamama, duży wpływ na to ma karmienie i dieta podczas karmienia. Super, że u Twojego dzieciątka w porządku! Oby sobie ładnie rósł maluszek! a który to już tydzień? bo tak mi się teraz przypomniało, że żeby dostać becikowe trzeba się stawić u lekarza do 10tc. x Ja dziś zrobiłam badania. Mi zalecił: morfologie mocz WR HBs Toxo IgM glukoze w porównaniu do Was to jakoś mało...HIV mi przepisze z poprzedniej ciąży, Toxo IgG też, gr.krwi też... Na własną rękę dorobiłam jeszcze dziś TSH. x mdli mnie dalej...to już 12tc kiedy koniec tych mdłości??????grrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naomincia co do skoku Twojej wagi - pewnie też zatrzymuje Ci się woda w organizmie... x clarice jak dziś Twoje obrzeki? mierzyłaś ciśnienie? na początku ciąży to chyba nie jest jakiś groźny objaw. Jednak w późniejszym etapie ciąży może prowadzić do stanu przedrzucawkowego. Ja właśnie to miałam w poprzedniej ciąży i nie radze lekceważyć. Jak macie podwyższone ciśnienie lećcie szybko do lekarza! Ciśnienie graniczne to 140/90. No i wiem, że się powtarzam, ale odstawcie sól:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
telimena: jutro kończę 8 tc., więc zmieściłam się w 10 :) Mój wzrost 161 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowy_groszek
Kochane, ja dziś z innej beczki. Drugi dzień męczy mnie rozwolnienie. Macie jakieś sprawdzone, dozwolone metody? Już mnie to tak dobija, bo w zasadzie od początku ciąży ciągle się do mnie coś przykleja, przeziębienia, jelitówki, katary... ani chwili spokoju, już nie pamiętam kiedy byłam w 100% zdrowa. Mam wrażenie, że łapię wszystko co jest obok. :( I przy okazji się stresuję, żeby żadna infekcja nie zaszkodziła dzidziusiowi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majowy groszku współczuję:-( ja tez ostatnio 2 dni mialam rozwolnienie. Cos mi chyba zaszkodzilo:/ chyba kabanos..mimo iz swiezy,a przynajmniej kupiony tego samego dnia. Ja musialam się lekko przeglodzic,bo jak rano zjadlam jablko to znowu zaczely się rewolucje:/potem jadlam malo i lekkostrawnie,a wieczorem zjadlam juz trochę czekolady i mi bylo dobrze. Pilam gorzka herbate albo miete. Wracaj szybko do zdrowia i sil!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiapro zgadza się co do karmienia, też sobie nie mogę wyobrazić 2 latka przy cycku ale szanuje każdą mamę i to jej osobisty wybór, ja z córką miałam mega problemy z karmieniem, nie dość że sutki małe i mała miała kłopot złapać ( a nakładki to koszmar przynajmniej dla mnie) to była mega śpiochem także pociągła 2 razy i spała bo przy mamie jej było dobrze :) karmiłam 2 miesiące, teraz też bym chciała dłużej myślałam tak chociaż pól roku ale zobaczymy jak będzie. Ja problemy żołądkowe mam już od kilku dni :( nic nie pomaga a dziś dodatkowo brzuch jak balon i kłucia :( mdłości dalej nie odpuściły, najgorzej jest wieczór, i ból głowy doszedł jeszcze, właśnie ze spacerku wróciłam może coś będzie lepiej. Ja wczoraj zaczęłam 10 tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ja czuję się mniej więcej tak samo jak wcześniej. Spuchnięta, chociaż w nocy spałam dobrze, może to efekt większego zmęczenia. Dzisiaj byłam na pobraniu krwi to pielęgniarka mi powiedziała, że mam gęstą krew i powinnam była więcej pić przed badaniem. A w sumie piję sporo, tylko jakby zostaje to w tkankach. Wychodzi, że jednocześnie zatrzymuje mi się woda i jestem odwodniona :o Nie widać tego „na oko”, to nie są jakieś straszne zmiany, ja po prostu czuję. Zrobiłam badanie moczu, TSH, FT4 na tarczycę i jeszcze kilka innych przepisanych już wcześniej przez lekarza. Wyniki jutro, a może nawet wieczorem dzisiaj. Byłam też u endokrynologa, w sumie niewiele mi powiedział poza tym, że takie zatrzymanie wody jest normalne w ciąży na każdym etapie. Chociaż raczej nie chciał się wypowiadać na ten temat bez wyników badań. A dzisiaj piję dużo, już 1,5 litra wody wypiłam, jeszcze może litr wypiję. Zobaczymy jak będzie. xxxxx Ja mam nadwagę, więc u mnie nie widać brzucha nic a nic. Sama zastanawiam się, czy podbrzusze nie jest inne, takie bardziej twarde, ale może mi się wydawać. W każdym razie na pewno nikt postronny nie ma szansy poznać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Oj Majowy Groszku współczuję. Życzę powrotu do formy i w końcu spokoju! Jak tu się cieszyć ciążą slrl wciąż coś dolega. Clarice pij pij. Może i ja się zmotywuje. Wiem że piję za mało i muszę się przełamać. Ech źle na mnie działa ta zgniła pogoda. A eszcze dziś mam ogromnego pecha! Chciałam pojechać do mamy, spotkać się z chrześniakiem i co? Żaden z 3 samochodów nie odpalił! Aż zaczęłam podejrzewać że ktoś przy nich majstrował... no bo 3 na raz?! A Mój mężczyzna jak na złość poszedł dziś do pracy wcześniej i wróci po 22:( Telimena z Ciebie to musi być krusznka! Ja mam 159cm i kiedy miałam 48kg wyglądałam tak... na granicy xD raz przy depresji schudłam do 44,5 to była trageria. Wyglądałam strasznie... Teraz kg łapie łatwo ale zgubić cokolwiek jest bardzo ciężko. Dark też myślałam że zatrzymuje się woda. Oby po ciąży zeszło... Będę walczyć z Chodakowską. A co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co do picia, to mi od wody niedobrze:-( zawsze pijalam i lubilam wode,a teraz nie za bardzo. Chyba, że z cytryna. Teraz mam faze na cappy pomarańczowy, ale rozcienczam go z woda zeby sie tym nie utuczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowamama24
Dark A ja kiedyś uwielbiałam sok pomarańczowy A teraz patrzeć na niego nie mogę. Xxx Noamincia 44 kg to strasznie mało. Wyobrażam sobie jak mogłaś wyglądać. Xxx Mnie mdłości nadal męczą ciekawe kiedy miną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolka_84
A ja nie mam żadnych mdlosci, zadnej zgagi... i przez to martwię się że coś jest nie tak... skoro typowo ciążowych objawów u mnie brak... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadowice87
Dziewczyny a mnie od wczoraj kłuje cały brzuch, tak jak by wzdęcia lub jak by się bardzo chciało siku, takie wrażenie, martwię się :( wizytę mam dopiero 27 pażdziernika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, są moje wyniki, tarczyca kiepsko :( Nawet zadzwonili do mnie rano z przychodni, żebym koniecznie umówiła się na wizytę kontrolną… TSH dużo po niżej normy, FT4 powyżej. Wychodzi nadczynność jak diabli, choć oczywiście te normy są nie dla ciąży, więc zobaczymy, co powie lekarz. Ale się zasmuciłam… Xxx Dziś zaczynam 11tc wg OM, 10tc wg USG. Następne badanie mam USG (chyba to tzw. genetyczne, chociaż lekarz tak go nie nazwał jak mi pisał skierowanie, ale powiedział ogólnie, że to takie badanie, gdzie się robi pierwszy raz wszystkie ważne pomiary, żeby zbadać rozwój płodu – więc to chyba to). To będzie 02.11, czyli będzie 13tc wg OM (12+6), 12 wg USG (11+6) - czyli jakby nie liczyć, między 11 a 13 tygodniem ;). Xxx Powiem Wam, że ja już mam dosyć tego życia i tych dolegliwości, a obiektywnie rzecz biorąc nie jest wcale tak bardzo źle. Trochę mnie mdli, trochę mam zgagę, trochę jestem zmęczona – ale wszystko „trochę”. Męczą mnie też te obrzęki, trochę jestem taka roztrzęsiona (dosłownie, po prostu się trzęsę, nie z zimna, ani stresu. Do tego serce często wali mi mocno). Współczuję bardzo Wam dziewczyny, które macie silne mdłości cały dzień… Uściski, trzymajcie się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malami86
hej dziewczyny,mnie od trzech dni jeszcze mocniej mdli niz ostatnio,boli mnie strasznie glowa i jestem mega zmeczona.zastanawiam sie czy to nie przez zmiane luteiny na duphaston,czy ktoras z Was bierze duphaston?ja przy karmieniu wogole nie moglam przytyc.jestem niska i bardzo szczupla:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
telimena: Fasolka-ty się ciesz, że nie masz mdłości!!! ja miałam kilka dni i teraz też już nie mam. Przecież to wygodniejsze. Mnie tez kłuje brzuch i wszystko wkoło - z boku, z dołu itd. - jesli to kogoś pocieszy... Generalnie poranki mam bardzo kiepskie, jestem bez sił i senna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jak jestescie na zwolnieniu to siedzicie caly dzien w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Brak mdłości to chyba jednak powód do radości. Ja na początku ich nie miałam, później pojawiły się takie... delikatne ale uciążliwe. Dodatkowo lekka zgaga, osłabienie. Nic konkretnego ale jednak dość mocno komplikuje to życie. Chociaż teraz jest już lepiej. Nadal tylko czuję się bardzo słaba. Najchętniej leżała bym cały dzień na łóżku i nie wstawała. Na zwolnieniu jestem od 1.10 i w zasadzie od tego czasu nie robię nic. Brak mi sił totalnie. Co do siedzenia w domu to nie siedzę tak do końca. Kiedy mogę staram się wyskoczyć do mamy, siostry... w świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dark_paradise
Gościu a dlaczego miałybyśmy siedzieć w domu?:) to nawet niewskazane. W końcu wszyscy trąbią o tym by w ciąży być, w miarę możliwości, aktywnym fizycznie. Spacery to dla nas super sprawa! Co innego jak masz na zwolnieniu nakaz leżenia (jest tam chyba taki kod). To lepiej dla Ciebie się do tego stosować. Odnoszę wrażenie, że pytasz w razie jakby ktoś miał Cię podkablować, że niby na zwolnieniu, a po mieście latasz. Ja bym nie miała takich obaw:) masz do tego prawo. Zwolnienie może być wydane z wielu przyczyn i niewiele z nich uniemożliwia normalne funkcjonowanie, czy po prostu wychodzenie z domu. x clarice smutne wieści o tarczycy:( a kiedy masz wizytę? x ja mam genetyczne za tydz. Krew+usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Niby racja ale co do tego latania po mieście... jak to jest gdy kontrola z ZUSu będzie a nas nie będzie? Bo u nas ostatnio byli. Latali po okolicy ale mnie nie odwiedzili. Podobno bardzo łatwo stracić chorobowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
telimena: jak ja Wam zazdroszczę l4...eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malami86
ja ide na genetyczne plus pappa 10.11. dostalam skierowanie ze wzgledu na to,ze mam siostre z zespolem Downa.w poprzedniej ciazy mialam tylko zwykle genetyczne u mojej lekarki bez testu z krwi.w poniedzialek mam wizyte i wtedy odbiore wyniki badan krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malami86
u mnie obecna ciaza bardzo sie rozni od poprzedniej,wtedy jakos wcale nie odczuwalam takiego zmeczenia jak teraz.wieczorami to najchetniej zasypialabym razem z coreczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×