Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ewelina_94

Mamy na Luty 2016

Polecane posty

tam jest specjalna klinika.. i kilkanascie roznych poradni mam nadzieje ze tam dadza mi chociaz iskierke nadzieji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulina ma racje poczekaj na wzrost bety albo na @. Bulinka kochana bardzo mi Przykro:-( ale nie trać wiary bedziemy trzmać za ciebie i za twoje maleństwa kciuki aby wszystko dobrze się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu kotulinka ma racje poczekaj na @ albo na wzrost bety. Bulinka2211 kochana tak mi Przykro :-( Ale bądź silna i nie trać wiary. My bedziemy trzymać kciuki aby wszystko dobrze się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babaryba
Bulinka bardzo mi przykro że masz takie kłopoty... z tego co wiem to drugi uszkodzony zarodek może się wchłonąć w dowolnym momencie i wcale nie musi przeszkadzać temu zdrowemu. Także uszy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a znacie juz płeć swoich maluchów? Niekiedy na tym usg w 13 tyg juz coś widać :) ja jeszcze nie wiem co bedzie ale chciałabym dziewczynkę. Choć i tak najważniejsze zeby maleństwo było zdrowe przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina_94
U mnie pradopodobnie chłopczyk ale musimy to jeszcze potwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie chłopczyk, który może zamienić się w dziewczynkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jeszcze nic a nic nie wiadomo, z jednej strony ciekawość zżera a z drugiej fajnie tak nie wiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny goście proponuje wymyśleć sobie jakiegoś nicka abyśmy wiedziały z kim piszemy bo jak każdy bedzie gościem to się nie połapiemy:-) U mnie mam nadzieje ze chłopczyk zostanie no ale najważniejsze aby było zdrowe bo to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu dziś zjadłam mięsko ze smakiem i jak narazie jest ok, ale mój mąż złapał żołądkową i boje się ze mnie zarazi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuu biedny mąż. Uważaj na siebie kochana abyś też się nie rozchorowała. U mnie na obiad dzisiaj była ryba. Moja córcia bardzo lubi także obiad dzisiaj pod nią. Ja za to przez caly dzien czuje sie taka głodna a najgorsze że pojde do lodowki popatrzeć co tu przekąsić i się odechciewa:-( kotulinka a jajka możesz jeść bo ja jak tylko zapach poczuje to mnie mdli:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam taki czas, ze jajka mi nie podchodziły i zapach jajecznicy przyprawiał o mdłości, a teraz już je jem. Buraków tez nie mogłam znieść, ale na szczęście przeszło, a teraz muszę dużo soku z buraka pic ze względu na poprawienie wyników krwi. A rybkę robię jutro na obiadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Ci z tą niechęcią do jedzenia, ale może już lada dzień apetyt zacznie Ci dopisywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie mam pomysłu na jutrzejszy obiad zobaczymy na co bede miala ochotę jutro. No tez mam nadzieje ze niedlugo ten jadłowstret się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dzisiaj rano przyszedl okres;( jeste taka rozczarowana i zla na siebie i na partnera ze nam sie nie udalo .. Jakie to nie sprawiedliwe inni maja od razu choc sie nie staraja i wpadaja a te ktore sie staraja maja ciezko z zajsciem eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana wiem, ze Ci trudno, ale nie bądź zła ani na siebie ani na partnera, bo to nic dobrego, powinniście się wspierać zwłaszcza przy staraniu o maleństwo. Skoro okres miałaś spóźniony o 2-3 dni, to duże prawdopodobieństwo jest tez, ze owulacja również była przesunięta o 2-3 dni, co w efekcie mogło spowodować ze stosunek był nie 2 dni przed owulacja a np. 5 dni. Trudno to zaakceptować, ze się nie udało, a innym się udaje, ale przy zdrowej parze szanse na zajście za pierwszym razem wynoszą 30%. A skoro przed Wami kolejny cykl przyjemnych starań ;) to wykorzystaj to do obserwacji swojego ciała śluzu, szyjki i zadziałajcie jak najbliżej owulacji. Tylko nie spinajcie się za bardzo, bo stres wszystko utrudnia. Za kilka dni poczujesz nowy przypływ energii i chęci do działania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz dzisiaj umowilam sie do ginekologa w polsce wiec od razu jak zajade porobie badaania . Wczesniej ialam problemy z cytylogia wychodzily mi zle wyniki . Ale przed wyjazdem sie unormwaly . Ciekawe co moja pani ginekolog mi poradzi na moje problemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może zadzwoń jeszcze raz do gina i powiedz ze chciałabyś zbadać progesteron i w którym dniu cyklu masz go zbadać, żeby był wiarygodny i wtedy poszłabyś już do gina z wynikiem, około 20zl kosztuj***adanie. Ale przeważnie bada się 6-7 dni po owulacji, bo wtedy ma najwyższe stężenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30% par uzyskuje ciążę po 1 miesiącu, 75% par - po 6 miesiącach, 90% par - po 12 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotulina współczuję bólu głowy. Ja jak narazie bez żadnych bóli ale znowu cos sie ze mnie " wylało " :-( takie to nieprzyjemne uczucie że masakra. Gościu a który to cykl starań ?? Nie ma się co denerwować ani na siebie ani na partnera. Przecież to nie wasza wina. Ja o straconą ciąże starałam się 10 miesięcy. Kotulina ma racje ze w staraniach jak najbardziej powinniscie sie wspierać i nie patrzec na to ze innym udaje sie od razu. Wam też się uda a im bardziej człowiek się nakreca tym gorzej wychodza starania. Najlepiej to "zapomnieć" ze sie staracie i kochać sie dla przyjemności. Trzymam kciuki aby kolejny miesiąc był wasz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina dzięki :) musimy nauczyć się żyć z tym bólem przynajmniej narazie:) ale jak pomyślę o mojej kruszynce wszystko staje się lżejsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie :-) u mnie dzisiaj właśnie zaczął się 15 tydzień. Nie mogę doczekać się piatku aż zobacze moją pchełkę :-) Córci pytam od rana co chce na obiad i mowi ze rybe:-) A ja nie mam zadnego pomysłu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajnie, ze tak lubi rybki:) poszukaj czegoś w necie na co miałabyś ochotę może jakieś pierożki:) ja się właśnie zbieram do sklepu po rybkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mowiąc ja nie mam na nic ochoty :-( zjadłam jogurt aby wziąć witaminy i czuje sie pełna. Chyba zrobie jej paluszki rybne. A ja pewnie zjem ogorka z pomidorem. Bo tylko to mi podchodzi jak narazie. To smacznej rybki życzę. Idę z małą na spacer odezwe się później :-) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strapionamama
Witam Was kochane. Mam spory problem. Jestem obecnie w 14 tc, mamy w domu remont. Na codzien dosc duzo dzwigam, glownie synka ( 12 kg). Dzis jednak chcialam przesunac szafki i niefortunnie nadciagnelam sobie lewa pachwine. Poczatkowo bolal mnie brzuch przy chodzeniu, teraz odczowam dyskomfort w pachwinie i bol kregoslupa. Wizyte u lekarza mam dopro w przyszlym tygodniu, a on sam jest teraz na urlopie. Czy ktoras z Was miala podobny przypadek? Czy ktoras z Was dzwigla sie w ciazy a mimo to z dzieckiem wszyko dobrze.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie może co oznacza w badaniu moczu dość liczne nabłonki płaskie, krew ślad, kryształy szczawianu wapnia dość liczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi nie martw sie też miałam takie winiki i wszystko było w porządku. Strapionamama nie powinno się dzwigać w ciąży bo może zacząć odklejać się łożysko. Ja na poczatku dzwigałam córke (14kg) Teraz mam zakaz musze sie oszczedzac nie wolno nam wspolzyc wlasnie ze wzgledu na odklejone łożysko. Musisz teraz na siebie uważać a w noszeniu ciężarów napewno cię ktoś wyręczy. Wiem jak to jest. Ja też mam na głowie ale budowe mieszkania. Zawsze trzeba cos podac albo przytrzymać. Kotulinka i jak tam rybka kupiona ??? My już wróciłyśmy ze spaceru. Byly byśmy dłużej ale brzuch zaczął mnie kłuć. Córa wygrała na obiad dzisiaj paluszki rybne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×