Mamy na Luty 2016

Ja też chciałam aby pierwszy był chłopczyk ale jest Majcia :-)

Hej brzuszek już zaczyna być widać ale to raczej ja i TŻ widzimy różnicę, tak dla ogółu to myślę, że jeszcze ciąża nie do rozpoznania :-) Mam wg miesiączki 15-ty tydzień, ale wg USG jesteśmy co najmniej tydzień dalej. Ja nie biorę żadnych leków wspomagających, na początku 6-7 tydz. brałam Duphaston, gin kazała mi wziąć jedno opakowanie i skończyć. Mi czasem też się coś za przeproszeniem wylewa :-/ taki rzadki białawy śluz, więc to chyba nie od tabletek...

A my robiliśmy tylko USG genetyczne bez testu PAPPA z krwi. Stwierdziłam, że jeśli będzie COKOLWIEK podejrzane w USG to zrobię wszystko, może nawet HARMONY. Ale że było wszystko wzorowo, to darowałam sobie stresu :-) W USG tym wadowym wstępnie stawiamy na dziewczynkę, ale wiadomo że to jeszcze wcześnie. USG HD 3D i 4D i inne też sobie darujemy, jakoś mnie to nie ciągnie :-)

Babaryba a to jakie miałaś zalecenia na duphaston coś było nie tak ???

Miałam bóle w podbrzuszu i plamienia. Z jednej strony gin powiedziała, że to normalne i fizjologiczne, z drugiej dała mi opakowanie tego duphastonu. Wzięłam, już o nim zapomniałam. Chyba nawet zostały mi jakieś 3 tabletki ;-)

No to fajnie że wszystko w porządku :-) U mnie też jeszcze trzeba potwierdzić czy bedzie w 100% chłopczyk.

Ewelina a jak Twój ból głowy?

Witam, dołączam się koniec lutego:)

no i dzisiaaj znowu sluz bordowy ale dopiero zaczelam go miec taak z godzine przed koncem pracy zrobilam test i 1 kreska chyba nic z tego ; (

gość. spróbuj zrobić sobie z krwi

Domi22 niestety tu gdzie jestem nie robia testu z krwi . Dopiero za 3 tyg bede w polsce na urlopie. Pewnie tego okresu nie dostane ale martwia mnie te plamienia brazowe i ciagle zmeczenie dzisiaj jak wstalam rano do pracy po godzinie bylam juz zmeczona

Domi22 witamy w gronie lutowych Mamusiek:-) Kotulinka ból głowy juz przeszedł. Nie dawno teściowa mi córcie przyprowadziła ze spaceru wiec troche sobie poleżałam i mi przeszło :-) A teraz włączyłam jej bajke i ogląda :-)

bóle głowy to normalna sprawa?

Gościu jeśli są to narazie plamienia to się nie martw. Może to ta implantacja.

witam Domi22, który tydzień?:)

Domi22 chyba normalna, ja dawniej bardzo rzadko miałam ból głowy, a od 10 tygodnia co chwile z różnym natężeniem

13 tydzień. Mnie ostatnio boli kładę się spać z bólem wstaje z bólem :(

Czytałam że bóle głowy są normalne w ciąży przez wytwarzany progesteron

Ewelina mam nadzieje ze to ta implantacja tylko kiedy powtorzyc test jak dzisiaj byl negatyw znowu. Moze wybrac sie do lekarza? Tylko ze tutaj est lekarz rodzinny nie ma ginekologa i wszystko rodzinny prowadzi a na grype nawet daje paracetamol wiec jesli nie dostane okresu tez mi da tylkoo test ciazowy i ic wiecej : (

a ja tez czytałam ze zwiększa się ilość krwi w organizmie i tez powoduje ból głowy

Gościu ja na Twoim miejscu porostu czekałabym albo na okres albo na wzrost bety. Zwykły lekarz raczej nic nie pomoże, chyba ze długo byś okresu nie miała a testy nadal ujemne . Ale jeśli jednak dostaniesz okres to zbadaj sobie progesteron w laboratorium, bo takie plamienia przed okresem mogą świadczyć o niedostatecznej ilości progesteronu i niedomodze ciałka żółtego, co z kolei wpływa na zajście w ciążę i utrzymanie jej

Dzieki za porade no nicwystarczy czekac mi na rozwiazanie problemu a jak nie dostane okresu juz w polsce zrobic badania ak ppojad3 na urlop

Witam ;) tez mam termin na lutego.... ale nie wiem jak to bedzie.. jestem w ciazy blizniaczej.. 14 t niestety zarodek slabszy nie obumarl nadal bije serduszko a ze jest to juz 2 trymestr szanse sa znikle ze urodze ;( ;(

Witaj Bulinko, a co to znaczy, ze nie wiesz czy urodzisz? jeden dzidziuś jest słabszy a drugi w porządku czy oba są słabe?

jeden jest jak najbardziej zdrowy... drugi ma nieprawidlowa budowe.. serce bije ale nic pozatym.. plod szczatkowy.. zagraza zdrowemu .. nie wchlonol sie w 1 trymestrze co za tym idzie ciaza teraz jest zagrozona.. oboje zyja ale gdy slabszy obumrze juz sie nie wchlonie.. rokowania nie sa dobre ;(

ojej przykro mi, ze tak masz pod górkę, ale bądź dobrej myśli, będzie dobrze nie takie "cuda" się zdarzały. Wszyscy będziemy trzymać kciuki :)

jutro ide na konsulacje do innego gin. i mam skierowanie do kliniki w pozniau... oni tam maja wiecej takich przypadkow.. nie wiem co myslec.. nie pogodze sie z tym ze bede musiala pochowac wlasne dziecko...

Bulinko nawet tak nie myśl!!! dopóki dobrze jest z dzidziusiem to nie przywołuj czarnych scenariuszy. Nie wiem czy jesteś wierząca, ale jeśli tak to uwierz ze będzie dobrze i módl sie za maluszka. A przede wszystkim myśl pozytywnie

staram sie myslec pozytywnie.. pelno cyatow mam popisane na kartkach i na nie patrze.. wiem ze trzeba byc dobrej mysli... ale co wizyta u gin... same to coraz gorsze wiadomosci.. moj przypadek jest jak jeden na milion...

A w tym poznaniu maja na to jakaś rade czy tylko monitoring?