Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BiałaGurami

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Polecane posty

Gość paulinka1999
Byłam u ginekologa 26 lutego no i powiedzieli że masz powiększoną macice i poszłam na usg dopochwowe to nic jeszcze nie widzieli stwierdzili że może być to za wcześnie no ale ciąży nie wykluczają tylko że mam powiększony lewy jajnik no i kazali mi poczekać do miesiączki czyli do 05.03.2016 czy dostane jak nie to mam przyjechać na USG no a miesiączka powinna być wczoraj albo 02.03.2016 i niema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała trzymaj się. U mnie dziś 27 dc i czekam na @. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny. Wypowiadałam się tu kiedyś, chyba w sierpniu. W walentynki dowiedziałam się, ze w końcu się udalo. Tylko, ze wg usg 5w6d nie bylo widac zarodka.... Jestem załamana :/ lekarz powiedzial, ze może to być wcześniejsza ciąża, ale ja owulacje mialam 1 lutego to już powinien być... Nie ludze się w ogóle, czekam na kolejne usg w czwartek i nie wiem co mnie czeka... Biała, współczuję :/ wiem co czujesz, kazda strata boli. Mimo, ze dziecka nawet nie bylo w tym pęcherzyki to jest to strata wielkiej nadziei i radości :/ wiem, ze ciężko ci o tym opowiadać, ale pamiętam, ze pisalas na poczatku, ze miałaś kiedyś puste jajo. Miałaś wtedy zabieg? Ja się go strasznie boje :/ nie tyle samego zabiegu co tego, ze będę miała mniejsze szanse na kolejna ciążę itd... Albo znów bedzie to samo. W to, ze zarodek sie jeszcze pokaże juz nie wierze. Przeszły mi juz mdlosci wiec wszystko jasne. Tylko co dalej? :( pozdrawiam was ciepło i życzę kazdej z was spełnienia tego jedynego marzenia.... Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak czytam o waszych problemach, to jakbym o sobie czytała. też miałam sporo nieudanych prób. Jeden lekarz, drugi, trzeci i żaden mi nie pomógł. Musiałam iść na in vitro. Ale tu też porażki. dopiero w Katowicach, w Gyncentrum mi się udało. Ale jeździłam tam, prawie 90 km. Teraz myślę o drugim dziecku, ale te kilometry... No ale jak mam znów marnować czas i pieniądze u innych, którzy nic nie działają, tylko rozłożą ręce i powiedzą "przykro mi", to już wole jeździć do tych Katowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane podejrzewam ciążę pozamaciczna. Kupę problemów. Beta hcg mi skacze co na to wskazuje, nie wiem czy nie wyląduje w szpitalu. Tymi staraniami narobilam siebie tyle problemów ze już się chyba nie chce starać,. Doceniam dostanie zwykłego okresu a nie wizja operacji.... jutro ide do lekarza, może czegoś się dowiem. 3majcie kciuki zeby się jednak szybko skończyło i z IKRESU też się cieście kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka1999
Dziewczyny chyba mi sie udało zrobiłam dzisiaj test i wyszły dwie tylko że jedna jasna druga ciemna :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biała współczuję mi dziś 3 tyg minęły w szpitalu i jedna rada jeśli to będzie pozamaciczna nie daj sobie zrobić zastrzyku z methotrexat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przezcież ten specyfik dają kazdemu i pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu mówili że się od tego leku odchodzi. Nie znam dokładnie jego działania i skutków ubocznych ale lekarze u mnie tego nie stosują. Neverfull ty jeszcze w szpitalu leżysz? jak u Ciebie z tym zastrzykiem było? jakieś skutki uboczne? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Biala_ kurcze, szkoda ze tak sie stalo, oby teraz poszlo wszystko po twojej mysli i okres jednak przyszedl. Daj znac co w tym szpitalu sie dowiedzialas. I nie rezygnuj, teraz jestes zrezygnowana bo nie bralas takiego scenariusza pod uwage, minie troche czasu, zmienisz podejscie, moze lekarze zaproponuja cos alternatywnego, glowa do gory Neveful_ a co u Ciebie, jak sie masz po tym wszystkim? Klara_ odpoczynek dobrze ci zrobi, kolejny cykl lada moment- oby teraz sie udalo, z calego serca Ci zycze A ja dzis 22dc, czekam, ale na cuda nie liczę, nawet zaczynam sie zastanawiac czy wogole beda kolejne proby, mam juz jedno dziecko, musze skupić sie na synu a nie zamartwiac sie nieudanymi probami, jednym slowem- niech się dzieje wola nieba! Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poronienie rozkrecilo się na maksa, krwawienie i bol brzucha. Może obejdzie się bez szpitala! :) ps lekarz wspomnial ze 3 poronienia to juz poronienia nawykowe i wypadaliby zrobić badania genetyczne i ummuologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała współczuję, to była pozamaciczna czy nie bo w końcu nie zrozumiałam. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara ciezki stwierdzić bo nic nie było na ust ale nawet jeśli to lekarz stwierdzil ze się wchlonela. Jeszcze tylko hcg kontrolne czy spada czy lyzeczkiwanie :\ a mnie wcale nie jest przykro, co mnie dziwi, jestem na to wydarzenie tak obojętna... może to już Doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej.szukam odpowiedniego forum zeby kogos sie poradzic.mam 26lat mam corke 6lat,wczesniej poronilam ale od razu zaszlam w druga cize i sie udalo.pragne drugiego dziecka.staram sie od 4lat ale w tym roku juz mam dosc.bylam w zeszlym miesiacu na udraznianiu jajowodow.udroznili mam teraz dwa drozne a mialam pozamykane ogupialam i co tydzien test ciazowy w koncu spuznil sie okres zrobilam kolejny test w 5dniu od spodziewanego@ negatywny.dostalam niby okres bo trwal tylko niecale 3 dni i byl naprawde skapy ze wkladka by spokojnie wysraszyla.przytylo mi sie niechce robic kolejnego testu bo mam dosc tego rozczarowania.juz niewiem czy mi sie wydaje ze mnie mdli rano chwilami.w poniedzialek ide do lekarza.ale czy to mozliwe zeby mi sie udalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Gościu z 20:42, moze beta? Bardziej wiarygodna niz test, choc jak jestes tyle po " podejrzanym " okresie to i tes powinien pokazac ewentualna ciążę. Ja dzis mam kiepski dzien, zrezygnowana , wszystko mi zwisa, zycie jest niesprawiedliwe i tyle! Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I chyba wogole nam kryzys w swoim zyciu, monotonia mnie zabija, poszlabym w jakims kierunku, mam pewne cele, ale NIE WIEM W KTÓRĄ PÓJŚĆ STRONĘ, CO DALEJ ROBIC?! Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anila a jakie masz możliwości? Ja czekam aż się wszystko zakończy i chyba..... od niwa? :) te 2 krechy i tak dodaly nadziei choć krótkiej. Może następnym razem izby tylko szybko nadszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biala, Ty masz cel, chcesz dziecko i bedziesz dążyć do tego dopki sie w koncu nie uda i tego sie trzymasz i super, oby tak jak piszesz szybko to nadeszlo, kiedy masz kolejna wizyte u lekarza? Moze teraz doradzi cos skutecznego i konkretnego Ja nie mam juz pojecia co robic, podjelismy decyzje o drugim dziecku, mialam nadzieje ze sie uda ( wierzylam w to calym sercem ze uda sie za pierwszym podejsciem) ale niestety tak nie jest, ja moze nie jestem stara, ale z mojej perspektywy nie mam czasu na to aby starac sie powiedzmy "latami", moje dziecko konczy w tym roku 8 lat, dla mnie roznica miedzy dziecmi i tak bylaby duza ale ja tez juz mam swoje przyzwyczajenia, stala prace, z miesiaca na miesiac dochodze do wniosku - czego mi brak, mam wszystko, rodzine, stałą i stabilna prace, samodzielne dziecko, moge wiecej czasu poświęcić w koncu dla siebie, dla męża. Z jednej strony ta stabilizacja pozwolila nam na podjecie decyzji o upragnionym drugim dziecku, a z drugiej strony przrz to ze sie nie udaje zniechecilam sie do tego, zastanawiam sie czy faktycznie warto co misiac sie starac i rozczarowywac? Zawsze powtarzalam ze bede miec dwojke dzieci, i gdyby sie okazalo- nawet za 3,4,5 lat ze np.wpadlismy to super, bylabym najszczesliwsza osoba na ziemi. Te rozczarowania sa najgorsze, czlowiek powtarza sobie: dlaczego akurat ja, co ze mna nie tak, nie jestem 100% kobieta! A moze wybrac inna droge: pojsc na dodatkowe studia, poszukac lepszej pracy ( choc na obecna nie narzekam), jezdzic na urop dwa razy do roku, powrocic do zaniedbanego zycia towarzystkiego? I oto moje dylematy... Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jeszcze jednak uwaga, mam takie dylematy odnosnie dalszych starań bo mam juz jedno dziecko, mam kogo kochać, mam o kogo troszczyć się, pomagać itp. Gdybym nie miala wogole dziecka stanełabym na głowie i zrobila wszystko zeby je miec, wtedy nic nie byloby ważniejsze, nie mialabym zadnych watpliwosci czego chce od życia. Dam sobie chyba czas do konca wakacji, jak sie nie uda to moze zrobie jakies dodatkowe kwalifikacje. Jesli po drodze sie uda zaciążyć to mysle ze i znajdzie sie sposób żeby to wszystko w razie czego pogodzic. Ja jestem osoba poukladana i lubie raraczej jak wszystko jest po mojej myśli. W każdym bądź razie mam teraz mętlik w głowie i potrzebuje chyba czasu na poukladanie sobie tego wszystkiego Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedemcztery
Ach dziewczyny drugi cykl po hsg i miesiaczka w 19 dc, corazgorzej to widze. Dzis zrobilam sobie jeszcze raz caly profil hormonalny by zobaczyc co sie dzieje.cykl skraca mi sie mimo dupastonu lub wlasnie przez niego. Zrobilam tez trzeci raz badanie AMH, chce sprawdzic czy polroczna suplementacja wit D wplynie na wynik, no i jak wyglada moja sytuacja. 30 marca jesli nie bedzie dwoch krech czka mnie laparo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedemcztery
Dziewczyny hormony ok, AMH we wrześniu było 0,17, wczorajszy wynik 0,25 więc wniosek jest jeden niedobory wit D mogą zaniżać wynik AMH i suplementacja może to zmienić, ważna informacja dla dziewczyn które starają się o refundowane in vitro, bo wynik AMH jest kluczowy przy refundacji wiem jedno medycyna nic nie wie bo wynik laboratoryjny ma się nijak do rzeczywistości, w teorii rezerwa jajnikowa powinna się zmniejszać z czasem a nie rosnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
Dziś na portalu spilecznosciowym zobaczylam tygodniowego dzidziusia przyjaciolki. Nie muszę Wam mówić co poczulam, Wy wiecie. I to jest cudowne w tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała ja codziennie widzę na fb jakieś zdjęcie dziecka znajomych. Chyba usunę konto. Fb to jeszcze nic, ja muszę się zmierzyć z ciąża rodzonej siostry. Druga jej ciąża. A ja akurat czekam na poronienie.... Jak sama nie porobię to za tydzień zabieg. Puste jajo płodowe. Dwa tygodnie długo wyczekiwanego szczęścia, a nagle taki cios... Pierwsze usg i rozczarowanie. Staraliśmy się z mężem prawie rok. Ale nie poddamy się. Próbujemy znów jak tylko bedzie to możliwe. Jak pozwolicie to dołączę do was. Tak bardzo mi brakuje wsparcia :/ nie mam w otoczeniu nikogo, kto by przeżyć cos takiego i mimo, że się starają, to nie zrozumieją mnie nigdy. Siostra mało juz ze mną rozmawia, chyba nie chce w żaden sposób mnie urazić. Pozdrawiam was serdecznie i życzę na cale zycie takiego szczęścia, jakie ja mialam przez dwa tygodnie. Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka326
Hej dziewczyny ;)Jestem tu nowa mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego grona starających się o dzidzi oczko.gif Mam 27 lat od 1,5 roku jestem szcześliwą mężatką a od 7-8 miesięcy staramy się o dziecko i jak narazie nic :/ wszystkie badania hormonalne zrobione juz w sierpniu 2015 i też od tego miesiąca zaczęłam brać Bromergon na obniżenie mojej nieszczęsnej prolaktyny która najprawdopodobniej blokuje mi zajście w ciąże :/ bo wszystkie inne wyniki są ok ;) nawet mąż niedawno robił szczegółowe badanie nasienia i też ok ;)jestem pod stałą opieką mojej pani ginekolog i narazie muszę czekać do czerwca jeżeli nic sie nie zmieni kazała mi przyjechać. Teraz już wiem że dużo zależy od myślenia i stresu oczko.gif stres powoduje podwyższenie prolaktyny za czym idzie blokowanie owulacji a im więcej się myśli tym gorzej ,teraz jak na złość jeszcze wszystkie kuzynki w ciąży znajome dookoła i jest bardzo cieżko nie myślec :/ ehh to tyle mojej historii w razie pytań służę pomocą i wsparciem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
A ja bije się z myślą czy oderwać się do tej kuzynki która tydzień temu urodziła.... z jednej strony coś mnie paralizuje a z drugiej czuje się taka samotna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dysiaedysia
Biała u mnie w rodzinie i u znajomych tez ostatnio dużo maleństw się urodziło i mimo, że strasznie boli mnie serducho jak trzymam maleństwo na rękach to odwiedzam ich często, bo choć przez chwile mogę to poczuć ... później to nie raz łzy w oczach jak wracam do domu ale cóż... Jak czujesz, że bardzo źle Ci później będzie to się nie katuj. Nie myśl czy wypada czy nie tylko myśl o sobie jak to na Ciebie wpłynie. A ja dzisiaj albo jutro dostane @ juz mnie pobolewa brzuch tak jak co miesiąc więc wiem,że na pewno będzie i tez smutno mi, że znowu sie nie udalo... Może to głupio zabrzmi bo gdzieś w środku mam nadzieję ale ogólnie to nie wierzę, że mi się uda... trzymajcie się dziewczęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biala, mysle xe powinnas sprobowac odwiedzic kuzynke, samotnosc boli a w koncu i tobie uda sie urodzic dzidzie i mysle ze tym bardziej bedzie ci przykro jak cie nikt wtedy nie odwiedzi, choc sprobuj, moze okaże sie ze bylo warto Moja @ nadciaga wielkimi krokami, wiec znow nici z ciąży I tak sobie mysle, ze szczęściu trzeba pomoc i mam do Was prośbę: jakie badania hormonow powinnam zrobic na początek i oczywiscie w ktorych dniach cyklu- bo to yez ma znaczenie??? Zrobie te badania i z tym co bede miec pojde do mojego gin po dalsze zalecenia Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×