Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Dzisiaj nie ale obstawiam że jutro mnie zaleje tradycyjnie o 8 rano jak zacznę prace. To ulubiona godzina mojego organizmu... AAA

A ja dziś 15 dc, rano ból w prawym jajniku no i przytulanko oczywiście:) Klara

Witajcie Dziewczyny, znam bol straty dziecka i bol starania. Po ciąży pozamacicznej okazalo się ze mam chorobę tarczycy, problem z tolerancja cukrów, zaburzenia hormonalne a wydawalo mi się ze jestem zdrowa. Po badaniu drożności jajowodow, przejściu na dietę cukrzycowa,aplikacji luteiny po 3 miesiącach od laparoskopii udalo się. Ciaza zagrozona wysokiego ryzyka ale wszystko się udalo i dzis Synek ponad 2 letni jest z Nami. Walczcie do konca. Zbadajcie się gruntownie, pytajcie lekarzy i myślcie pozytywnie. Trzymam kciuki. Kasia K-D

Dziękujemy za wsparcie :* Klara to teraz kolejne 2 tyg oczekiwania!! Oby pelne optymizmu. AAA nie trac nadziei do końca. Póki nie ma okresu jest ok. Podsumowanie 24 DC. Brzuch czasem CMI. Piersi lekko tkliwe i o brzmi ale (standardowo przed okresem mam mega obolale wiec zmniejszony b jest zapewne wynikiem castagnusa). I tyle. Dalej luteina. Ziolka od dziś od stawiam :) tylko luteina inofem żelazo magnez. Czekam brrrr

25 DC. Ale zlecialo! Jak czlowiek sam czeka to się niemilosiernie dluzy a jak ma kompanów (doli i niedoli...) to czas fajnie mija. I tak planowo do czwartku.... może do środy? Z testem :) bo okresu to ja ze wzgledu na luteine nie dostanie wiec jestem "skazana" na test co mnie czasem w kurza :/ piersi nadal pelne i tak samo lekko tkliwe, brzuch spoko, katar się leje :/

Witam dziewczynki, dołączam się do dyskusji, bo również jestem w trakcie "pracy nad dzidziusiem". mam juz jedną córkę w wieku 3,5 roku i czas na drugie. Niestety wbrew mojemu przekonaniu nie jest to takie łatwe (w pierwszą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek). Obecnie jestem po drugim nieudanym cyklu, w pierwszym pęcherzyk był za mały, a w drugim nie pękł ;/ jestem pod kontrolą gina, który monitoruje moją owulację, biorę luteinę i bromergon. W poprzednim cyklu 1 x 1 tabl luteiny i 1/2 tabl. bromergonu. Teraz biorę 2 x 1 luteinę od 10 dc do 25 dc i 1 x 1 bromergon na noc. Czekam do pierwszego dnia miesiączki a w 10 dc pewnie będę musiała zgłosić się do gina, żeby sprawdził jakiej wielkości jest pęcherzyk i kiedy przypadnie owulka. Bromergon biore ze względu na wysoką prolaktynę, więc pewnie to ona jest powodem problemów z owulacją. Tyle o mnie Pozdrawiam Agnezz

Agnezz a ile lat masz? Mój wyjechał znów w delegację,przydałoby się dziś powtórzyć przytulanko ale nią ma możliwości Klara

Klara nie wiem jak Ty ale ja jak wiem ze są TE DNI a nie ma możliwości starań to mnie skręca! Tak mi żal każdej jednej szansy ze obawia się ze to juz jakąś fobia :) ciekawe co tam u AAA, jak sprawa wygląda. Mnie mija powoli 25 DC. Bez fajerwerków. Od tak zwykly dzień cyklu

Gościu 2 miesiące to nic. Ja się od 5 lat staram, dwa poronienia od ostatniego 2 lata. Wiem ze każdy miesiąc oczekiwań jest wieczniscia ale Ty naprawdę póki co w rzuć na lóż. Tym bardziej ze masz już szkraba wiec nie jesteś w gronie "tych bez dzieci z otoczenia". Ale walczymy razem!! :) wsparcie mega potrzebne

Ja nie do końca jestem pewna, czy ten ból jajnika to była oznaka owulacji bo śluzu nie zauważyłam zbyt dużo, prawie wogóle. Ale mam wrażenie, że od tych ziółek chyba mnie "suchości" jakieś ogarniają pomimo tego, że wiesiołek łykam. No ale najlepsze dni będziemy oddzielnie w tym miesiącu, szkodaaa.... Klara

U AAA na razie nic. Ale to chyba kwestia godzin bo czuję się jak dynia. Zaraz pekne

AAA nie mów hop!! :) póki nie ma okresu jest nadzieja :) Klara zobacz i przez jakąś rozłąkę cykl może być zmarnowany :/ a to Carly miesiąc w plecy a nie 2 dni :/ mnie by poskrecalo :p u mnie powolutku. Dziś naprawdę spokojnie bez boli brzucha i tego typu historii

Wiem że nadzieja umiera ostatnia ale wiesz jak jest. Nie chcę sie nakręcac. Po prostu czekam. Jutro mam jeszcze normalny dzień oczekiwania gdzie powinnam dostać okres. Zawsze jak pomyślałam że zrobię test to mnie zalewalo. Dziewczyny czekamy i zobaczymy. Może chociaż jedna będzie miała szczęście i zobaczy dwie kreski. AAA

O byśmy wszystkie zobaczyly II kreski :) mnie tez zaraz zawsze po teście zalewlo :/ teraz to nie dostanie okresu przez luteine wiec jestem skazana na test :/ oby nie z zalaniem w konsekwencji :) ja póki ci nie myślę. Jestem ok 11 po owulacji. Jutro będzie Jutro

Moja godzina zero właśnie wybiła. Nadzieja umarła. Do tego tak boli brzuch ze zaraz umrę. AAA

AAA Szkoda że okres nadszedł, a u mnie dziś piękny płodnych śluz, ale bólu jajnika nie ma więc nie wiem czy ta owulacja to już była w niedzielę czy dziś. Zawsze mi te dwa objawy występowały razem. A jak u Was jest z tymi objawami owulacji? Klara.

BiałaGurami kiedy testujesz? Klara

Mi to się wydaje, że ja w ogóle nie mam śluzu płodnego. Jeszcze jakiś czas temu narzekałam na jego nadmiar, a teraz jak jest potrzebny to jak na złość sucho. Nie wiem już co robić. Mam teraz skierowanie na badania typu tsh, prolaktyna, estradiol itp. Zobaczymy jakie będą wyniki. Muszę się zastanowić co dalej. AAA

AAA bardzo mi przykro, doskonale znam smak rozczarowania :( zawsze sobie objecuje ze nie będę plakac a później i tak wyje jak bóbr :( Klara walabym teraz wcale nie testować ale muszę wiedzieć czy odstawić luteine wiec w czwartek rano moja godzina prawdy. Będzie to 14 dpo i 28 DC. Strach się bać! Boje się znowu zobaczyć jedna smutna samotna kreskę. Zastanawia się czy lepiej niespodziewanie dostać okres czy zrobić test i negatyw :/

Podsumowanie 26 DC. Piersi - nie wiem bo obiecalam sobie ze nie będę ich miętosić :p bo wcale o ciąży nie świadczą :) brzuch wlasnie teraz cos zaczely pobolewac delikatnie. Rano piersi byly jeszcze tkliwe :) 2 dni do testowania a w zasadzie to dzień. I prawda wyjdzie na jaw i choć juz ok 36 razy się rozczarowalam dostając okres to za każdym razem się tego boje. A gdzieś czytalam ze zajście w ciążę powinno się traktować jak wygrana w totka.

27 dc do startu ;) objawy się kompletnie nie zmienily, lekko tkliwe, powiększone piersi, delikatny bol brzucha, siiiiiku w nocy min. Raz choć nic nie pije. Za to powera i energii dostalam :p lat am jak poszargana :D jutro test i trace przez to humor :( chyba jednak zrobię test w pt a nie jutro, jeden dzień więcej dobrego humoru, jak myśli cię? Co u Was kochane? Jak mijają cykle?

Wkladajac tabletkę na palcu zobaczylam odrobinę krwi :/ ale dziwnie bo pod paznokci em glebie bielutka tabletka. Ta krew jakby niżej. Chyba siebie szyjkę zadrapalam tymi moimi szponami :p to nie jest śmieszne :p bo okres raczej nie le co to takie z niższej warstwy. Klara jak Twój cykl? AAA jak samopoczucie?

Ja dzis z rana miałam znów mocne ukłuciA w prawym jajniku nie wiem czy to juz po owulacji czy nie. Rozdrażniona przez to chodzę. Klara

No ze mnie po incydencie z krwią leje się widnisty śluz. Brzuch mnie tak rano bolal ze bylam pewna ze dostalam okres i juz nawet dola zdarzylam zlapac zanim się zorientowalam ze nie. Piersi bola, brzuch juz nie. Krwi tez nie ma. Klara ja jak mialam monitoringu cyklu to kłócia jajników nie pokrywaly mi sie z owulacja. Mnie dzgaly by lam pewna ze po owulacji a tu lekarz ze dopiero np 15 mm jajeczko wiec te klocia to podziel przez 10 kochana. Obserwuj śluz. A ja czekam dalej co ze mną. Test przekladam na piatek

Ja dziś drugi dzień okresu. Trudno, ten miesiąc stracony. Zamówiłam sobie Afrodyte i żel który ma niby ph sprzyjające plemnikom. Czekam na następna owulacje. 28 września idę do innego ginekologa. Nie zaszkodzi się skonsultować. Przy okazji będzie to 14 dzień cyklu więc zobaczymy co pokaże usg. AAA

A mnie teraz non stop boli brzuch. Powoli godze się z okresem.... ;(

Dopóki nie dostaniesz nie trać nadziei ☺ AAA

Podsumowanie 27 DC. Rano krew na palcu, później mega mokro ale czysty śluz. Bol piersi raz jest raz znika i tak w kolo. Bol brzucha męczy mnie falami pojawia się i odchodzi.

Huhihi AAA dobre :p acz lekko sarkastyczne sama przyznasz :D

Ja dużo razy miałam monitorowane cykle i zawsze się zgadzały z moją "intuicją" czyli śluzem i kłuciem w jajnikach. Od kiedy piję ziółka to mi się pozmieniało chyba wszystko i to raczej na gorsze bo nic nie mogę określić. Klara