Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miliony słów

Polecane posty

Gość gość
Mam pytanko, ładnie piszesz Na bieżąco,czy tez posilkujesz się notatkami? Ja lat 48, pisalem jak zwykle na zasadzie pierwszych skojarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mur nie padł ale starają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda?chyba znamy ją oboje Mow..pisz pytania zadawaj Odpowiem -prawdy się nie boję. Rozstać się w przyjazni Skąd mysl żeśmy skłoceni? Nie żywi się urazy do kogoś Kogo tak bardzo się ceni. Pożegnać się z Tobą jeszcze nie mam siły kiedy tyś. mi tak drogi tak bliski tak miły Nie jeszcze nie teraz a najlepiej nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczucia dobrze obrazujesz, przenikliwie, choć kulejesz w słowach a piszesz na bieżąco do odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslom swym nie dowierzam Czy to być może Byśmy kolejny raz na siebie wpadli Pustka pod czupryna Juz nic nie wiem Nic nie jest pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.01.trafna analiza aczkolwiek zbyteczna Czy kuleję w słowach? Tu będę Ci sprzeczna Dobieram je sercem bardziej niż rozumiem jak piszę tak piszę Cóż.. lepiej nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cala jONAna Dark :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez chwile myslalem ze znam TWE imie Juz czułem jak się zblizesz Zabrakło chwili bym poczuł smakTwych ust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz je ukochany..znasz. Tylko zapomniałam dopisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest taki moment, gdy toniesz i zaczyna brakować ci tchu, czujesz że powoli umierasz. Przestaje ci zależec, wszystko staje się takie mało istotne, prozaiczne, powoli opadasz na dno ....i nagle pojawia się myśl, że pragniesz żyć, resztkami sił walczysz o drogocenny tlen Nigdy więcej nikt nie doprowadzi mnie do takiego stanu. Nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisać wiele można, p[apier wszystko przyjmie ta jak i net.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.16.dlaczego mi o tym nie mówiłeś Dlaczego nie chciałeś tego bólu dzielić ze mną.. Skąd mogłam wiedzieć? A Ty skąd wiedzieć mogłeś że... czułam to samo. Że codzienna egzystencja tak z przymusu jest że aż boli Nie syp na moją ranę wiecej takiej "soli." Wykrzycz..opowiedz wypłacz.. ale nie zostawiaj samej Widzisz ja ten sam los dzielę I mnie cierpienie to dane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzialas pytaj o wszystko Pytam Czy mnie znasz Znasz moje imię Kim jesteś za dnia Czym Cie kochał Bylas ma jedyna i na zawsze Ma obrączkę zmienilas w marna wartość zlota Jaki imię nosisz na chrzcie dane Kto Ci ojcem, kto matko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja obrączka z białego złota Wiesz że to mnie slubować wtedy powinieneś Bosmy sobie przeznaczeni Wiem że tego nie zmienię. To Ty pierwszy z mojej obrączki zadrwiłeś A kiedy Ci serce oddałam Po prostu zdradziłeś. Zabiłeś mnie tym czynem Nie zrozumiem jak mogłeś Anioł umarł ..upadł Nie zdołasz go podnieść. Twoja obrączka tkwi W moim sercu jak sztylet Pozwol mi Ciebie kochać Czy można aż tyle?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hoo hoo, ale żeście pojechali małżonkowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam choć imienia Twego nigdy nie wypowiedziałam. I nie mysl że nie nie umiem albo że nie chciałam. Kto mi ojcem ? Ten sam co i Tobie Nosił imię święte.. Tyle ze moj mnie nie rozumie O losie przeklęty. Ktoż tak jak ojciec i matka Zrozumieć powinni Zdana sama na siebie a wkoło niewinni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko przekreśliłeś Wszystko co być mogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unikasz jasnych odpowiedzi Szukasz schronienia pośród mgieł pooranka Kobietom, aniele, znasz swoja wartość Wartość twej dłoni w dutyku Gdybym mial smialosc mlodzienca Rak bym nie pochamowal, pieszczot Ci nie skapil Zamienic w drgnienie probowal. Ty i ja , i naszy splecione rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz dlaczego stawiasz mur?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chocta spac bo poetom veny brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z hamulcem dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czy prędzej? czy szybciej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unikam no bo przecież dokąd nas to prowadzi czyż sytuacja patowa miłosci nie wadzi? Boję się przekroczyć wiadomą granicę Trzymasz mej nici drugi koniec Znasz moje oblicze. Tylko z Tobą bezpiecznie było i spokojnie ja wiem Co chcesz powiedzieć Czym obdarzyć hojnie. Nie chcę być Twą przygodą Ani pożądania jedynie obiektem Nie chcę skalać swej duszy Nie chcę smażyć się w piekle. I choć pragnę Twych oczu i dotyku dłoni To jedno wiem teraz Czasu nie dogonisz Ani go nie cofniesz byśmy na kobiercu mogli na wieki ślubować wierność swoim sercom. Jedynym mi byłeś i takim pozostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz ci niosom suknie z welonem...:classic_cool: kon napiertala Mendelsonem.... pamietaj tylko o jednym jak sie bzykac to na łożku drzewnym 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Cię mój wodzu. .pamiętaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto to jest wódz?pyta autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahh wódz to On;) starszy. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.04 Nigdy nie zrozumiesz prawdziwej miłosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam żadnego wodza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne :) pies tonie a łańcuch pływa :) tak wyglada miłośc :) iluzja zycie to niestety łóżko mozesz oklamywac siebie mozesz pisac ze ja klamie niczego to nie zmieni albo albo wszystko zmierza do i konczy sie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×