Miliony słów

Co takiego

Autorko, Dziękuje, przepraszam jeśli skrzywdzilem. Dobrej nocy życzę

Adresacie mojego tematu i moich rymów..Ty nie krzywdzisz nigdy.i

Załamałam się.Kocham i tęsknię.

Roz j mieliśmy się bez słów. Napełniałeś.nie pozytywną e kochasz enrgią i podtrzymywałeś na duchu.Bardzo mi tego brakuje W.Kocham Cię.Wiem ze dla Ciebie to tez nie jest łatwe.Przepraszam.

Co to ma być?.jolejny raz zniszczyliscie mi temat.

Kolejny.

Kto komu i w jaki sposób?

Ten ktoś ,kto mi napisał że jestem nieudolna.

Kłamstwo, Tylko Tyz nasz siebie Tylko Tobie wolo siebie oceniać Mi się fajnie z Tobą, przewrotnie pisało I jest mi z tego powodu miło Poswiecilas swój czas, wysilek, Czułem ciepłą osobę po drugiej stronie ekranu

Nie pisałam przewrotnie..a boli mnie taka opinia niesprawiedliwa .Dokładnie sama s oebie znam lepiej.!Gdyby nie ja to wszystko leżało by odłogiem.Boli mnie że nawet moj własny brat mi wykrzyczał dzień przed wigilią że podobno jestem nieudolna.To jest chamstwo i dno.Nikt nie wie jaka jestem..nikt nie wie z jakim człowiekiem żyję i z jakimi problemami zmagam się na codzień.To co osiągnęłam i co mam to zawdzięczam jedynie sobie...a mam wiele i osiągnęłam wiele.

16.37.dokładnie.kłamstwo.!.dziękuję za dobre słowo.Widzę jakis związek miedzy moimi bracmi a człowiekiem który mnie tu obraża.Pytanie tylko ,jakim prawem?to robią?

I ciągle się zastanawiam nad watkiem o poplecznicy..o co chodzi bo ja tu chyba czegoś albo nie rozumiem..albo o czymś nie wiem.

Dowiem się mistrzu?zadzwon do mnie proszę..i powiedz mi co miałeś na mysli.?dlaczego tak mówią?

Dzyn dzyn nie znam Twego numeru Nie wiem gdzie Twe słońce wschodzi i świeci Kto budzi z rana, częstuje uśmiechem Mistrzem bądź sama sobie Chroń w terazniejszosci swa przyszłość

Prawda..zmieniłam numer. Nikt nie budzi mnie uśmiechem Wiele nie wyjasnionych watkow chodzi mi po głowie.

Chronić w terazniejszosci przyszłosć..przed czym chronić?po co ..dlaczego?.

Nie szukaj to prawdy wcielonej Bawmy się słowem Dotykajmy myślami Szukajmy siebie tam gdzie nigdy nas nie było Jesteśmy prawdziwi w rożnych wymiarach Światach nieznanych

Ok.tylko dokąd ta zabawa słowami i ten dotyk myślami nas zaprowadzi?nie obawiasz się tego?

Gdybym się bal Byłbym wrakim człowieka Chce zmieniać niebo, nie dusze chociaż mam dwie nogi mogę iść z Tobą jedna drogą Pomóż mi ja wybrać

Rozumiem Nie chcesz prowadzić mnie do grzechu a jedynie uczynić radosną. Nieba nie można zmieniać bo niebo już samo w sobie jest..cudowne.Jest obietnicą błogostanu...wolnosci.. Jak mam Ci pomóc wybrać drogę skoro ja sama nie wiem w ktorą stronę podążam.Tyle pytan w głowie.Naiwne pytania bez odpowiedzi..

Serio ..możesz iść ze mną ?

Tak,mogę iść z Tobą dobra drogą Nie na wyłączność Nie na potępienie Mozemy razem odkrewac widoki Sycic się pięknem morza, pol, gór, lasów Odganiac zmartwienia

Nie chcę Ciebie na wyłączność bo nie mogę.. Nie chcę Ciebie prowadzić na potępienie Lecz iść z Tobą ramię w ramie w jednym kierunku to Widok bliski memu sercu i stale wytęskniony. Pamiętam wszystkie piękne widoki których nie znałam nigdy wczesniej a które sam mi pokazałeś. My nawet pogodą potrafiliśmy sycić oczy cies yć się wspolną chwilą pogodnego nieba.

Bez Ciebie jak bez uśmiechu -niebo pochmurnieje..bez Ciebie też uwierz mi.

O pozwól mi na nietakt Jak się ma dziś Twoje zdrowie Czys zdolna mi dziś zaśpiewać W tangu być partnerka W szase nóżka szarżować Oczy zaczarowac

Jeśli czekasz, że napisze coś miłego, to zapomnij nie zasługujesz na to b jesteś prostakiem, chamem i dupkiem.

20.47 idz stąd!To mój temat.!

Nietakt?.dziękuję dziś mi już trochę lepiej to miłe z Twojej strony. W tym tańcu prowadz mnie Ja już Ci tańca nie odmowię Dziś wiem że tylko z Tobą Zatańczyć chcę A Ty..spojrzysz raz jeszcze na moją dłoń I szeroko się uśmiechniesz. Dziś Ty grasz pierwsze skrzypce

Mądra kobieta kiedyś taka rade mi dala Zwróć się ku słońcu, a wszystkie cienie będą za tobą. Szczęście nie przytrafiła się, znajduje je ten kto go szuka.