Miliony słów

Ileż to już dni ..godzin miesięcy a nawet lat minęło gdyśmy w swym towarzystwie na nowo się rodzili A teraz umieramy z daleka od siebie Choc nie martwi jeszcze ale ledwie żywi. Smutna egzystencja Życie dla pozorow Nie cieszy mnie słonko ani szelest monet bo czymże jest życie nie mając Cię obok Ten kto miłosć stracił ten tylko zrozumie.

wszystkiego tego co da Ci szczęście i radość życzę ja

Jeśli życzyć to tylko wiedząc komu Jeśli żegnać to na chwilę tylko Jeśli marzyć to niemożliwym Jeśli sięgać to po nieosiągalne Jeśli kochać to na zawsze...

..i przymę Twoją prawdę jaką by nie była I rozważę w myślach słuszność Twych wyborów aby Cię obojętność moja nie zmyliła Bo tak samo jak i ja musiałeś grać szopkę przed ludzmi wszystko dla pozorów . Zjadły by nas hieny najlepiej na żywca Tacy ktorzy chcą nam moralnosć dyktować a sami nie mając czystego oblicza nigdy nie potrafiący wiernosci dochować. Wolnosc jest marzeniem przepustką ku Tobie biletem w stronę bliskosci i łez oczyszczeniem. Czy marzę o bliskosci? Mowić o tym nie mogę Przeto ześmy nie wolni Lecz nie zniewoleni Ciał swych dotyku głodem. Nie karmimy chłodem ale w swoim myslach ciepło tulimy dłonie w swoich dłoniach.. Tylko tyle albo aż tyle..

Dziękuję za życzenie jakże celne i trafne.. Dziś od samego rana Skupić się nie mogę Czuję że o mnie myślisz Czuję Twoją obecność prawie tak jakbyś zaledwie stał zaraz koło mnie. Mysli intensywnie krąża wokół Ciebie w radiu gra muzyka dzień wolny od pracy i nic nie jest w stanie uczynić mnie szczesliwą Bo móc ujrzeć Ciebie o tym tylko marzę...

miliony słów tutaj, a tam 0

Wiem..przepraszam.. Coż ja mogę?:-(

no wiem pisz chociaż tutaj, pięknie piszesz

Nic nie wiesz..tylko rozmowa w 4 oczy ..tylko wtedy mogłbyś napisać że wiesz.Myslisz że wszystko zależy ode mnie?.Tak było kiedyś..teraz już tak nie jest.Dziękuję ,Ty też pięknie piszesz.Ja piszę o tym czego nie mogłam..lub nie potrafiłam..czy nie zdążyłam powiedzieć Ci tam.

Odległość między nami na wyciągnięcie ręki czy galaktyk całych? Sercem obejmuję Ciebie czy Księżyc wiszący w oddali? Gdy chwycę jego promień myślę czy przed chwilą Twój policzek gładził życząc dobrej nocy pełnej snów... o mnie? Nie o mnie... Ale oby szczęśliwych bo Twoich

NieAutorka

Nikt nie gładzi mojego policzka i nikt nie życzy mi dobrej nocy Prócz tej małej kruchej bląd włosej istotki która ze mną śpi. Sny jesli czasem takowe posiadam to jedynie o Tobie.. i o nikim innym.

13.25co Nie autorka?.autorka.

13:24 i 13:25 to nie S. :) tak jak sporo wpisów wcześniej.

To pisz o bląd istotce ;)

Mam pisać o dziecku?

Ty autorko masz blondwłose dziecko?

12.50.autorka.

A co to za pytanie ?i w jakim celu?Tylko adresat wie czy mam czy nie mam?autorka.ps. wiecej osob tu pisze.

Słowo się rzekło popłynęło w dal poniosło ze sobą obietnic czar uczuć płomień nadziei odurzenie żalu pieczęć palącą ten ból jest jak przysięga którą zabierze wiatr

Słowo się rzekło? Nie wiem jakie słowo?.autorka.

Nie do Ciebie Autorko... nie złość się.

Skąd pomysł że się złoszczę?mnie sie nie da byle czym wyprowadzić z rownowagi.autorka

I skoro nie do mnie to nie widzę sensu pisania na moim temacie.Załóz sobie swoj temat.autorka

Ci którzy tu Tobie odpowiadają też nie są Twoim ukochanym, im też zabronisz pisać?...

16.36.pisz za siebie a nie wypowiadaj się w imieniu innych.Ja doskonale wiem kto mi odpowiada.autorka

Aha i żeby było jasne..moj adesat nie jest żadnym moim"ukochanym"ponieważ takiego słowa w moim słowniku nie ma .Nigdy go tak nie nazywałam.Skąd to słowo..ze średniowiecza czy skąd???

Do Gość 16:36 Mam skromne pytanie Teksty które tu umiescilas sa Twego autorstwa? Ładne są Jeśli, jeszcze piszesz je na bieżąco, to zdolna z Ciebie bestyjka Wow

Ok.więc może ja zaznaczę swoje bo nie wszystkie są podpisane.autorka.Ps.dlaczego jakaś kobieta podpina sie pod moj temat?

11.49.moje .autorka.