Mamy na CZERWIEC 2016

Ja się staram nie panikować. Jest dobrze a My dowiedzieliśmy się , że będziemy w troje jak byłam w trzecim miesiącu bo u nas wgl lekarz powiedział że będziemy mieć duży problem z pomnożeniem się ze wzgledu na moją chorobe ale udało się szybciej niż kazdemu moglo sie wydawac :-) Mały wielki cud nam rośnie. Każdy się cieszy zarazem martwi i troszczy a zwłaszcza dziadek :-) Pierwszy wnuczek i u jedynego syna ciągle pyta jak się czujemy czy zjedliśmy może coś chcemy . Malucha prababcia też już oszalała na jego punkcie zakupiła już trzy pary śpiochów z kaftanikiem. My w środe jedziemy na wizyte i usg może się w końcu dowiemy co mamy:-) Tatuś bardzo chce już zobaczyć małe nawet na ekranie :-) Zakochany w brzuchu od momentu kiedy się dowiedzial ze bedzie tata a nawet wczesniej chcial zeby cos tam sie zagniezdzilo :-)

Dzięki za miłe słowa. GośćCzerwiec tak niestety jest zazwyczaj. Kobiety odkładają decyzje o macierzyństwie, żeby zapewnić stabilizację finansową swojej rodzinie a później i tak wychodzi jak zawsze. A jak człowiek dostanie dobrą pracę to poświęca dla niej za dużo.I tak dobrze, że na zwolnieniu jesteś a nie tyrasz do samego porodu a później jak co do czego zostajesz z niczym. Mam nadzieję, ze chociaż Twoj mąż ma stabilną sytuację w pracy.

mila wielkie gratulacje ze wam sie udało i rosnie malenstwo kochane jak wasze wizyty kiedy macie nastepne ja za tydzien w sobote mam w koncu echografie to bedzie u mnie juz 23 tydzien jeju!!!! ale ten czas leci i wkoncu sie dowiem kto pomieszkuje w moim brzuszku bede swietowac z mezem czy to bedzie corka czy synek bedziemy sie cieszyc tak samo juz nie moge sie doczekac napisze wam pewnie wieczorkiem bo mam na 15 a dzis badania robiłam moczu mam nadzieje ze wyjda dobrze takze kochane czas nam nieublaganie ucieka i zleci i bedziemy wyczekiwac ktora z nas pierwsza urodzi super!!!!

Mnie dziś w nocy obudziła silna migrena, nie spałam pół nocy :/ Teraz już na szczęście troszkę lepiej, choć dalej mnie boli głowa. Msakra jakaś, to chyba przez tą kolejną zmianę pogody. U mnie było pare dni ciepło (6-8 stopni) a dziś w nocy ciśninie poszłow górę, temperatura w dół i jak rano wstałam to było -2 stopnie, a teraz 2 na plusie. Mogłaby już przyjść wiosna... Kawusia ja Cię podziwiam, że dajesz radę żonglować pracą, domem i trójką dzieci i jeszcze jesteś przy tym w ciąży. Ja mam na głowie dom tylko, siedzę teraz na L4 a i tak mam dni takie, że nie potrafię się zmobilizować do niczego. Dostałam wczoraj od ginekolog przykaz odpoczywania, mam nie przeginać z wysiłkiem bo mój organizm zaczyna odczuwać podwójne obciążenie. Dokuczają mi pachwiny i bóle krzyża. Pytałam o szkołę rodzenia, bo są u mnie w mieście dwie, ale dowiedziałam się, że będę mogła chodzić, ale nie będę mogła uczestniczyć w ćwiczeniach, które tam się wykonuje. No i popytałam o poród, pani doktor kazała mi się raczej nastawiać na cc. Tak bezpieczniej przy bliźniakach. Co prawda jeszcze wcześnie żeby mówić o ich ułożeniu, ale od poprzedniego usg nie zmieniły swoich pozycji - jedno jest ułożone główką do dołu, a drugie odwrotnie. Jeśli taka pozycja zostanie to całkiem wyklucza poród sn. W czasie usg dzieciaczki się pięknie ruszały, machały nóżkami i rączkami :) Serduszka pięknie biły :) Uwielbiam te badania, już się nie mogę doczekać połówkowego za dwa tygodnie. Aaaaa no i tak jak mówiłam dostałam już skierowanie na obciążenie glukozą. Zrobię jakoś przed kolejną wizytą razem z morfologią i innymi zleconymi badaniami. Wolę sobie oszczędzić dodatkowego kłucia, bo u mnie zawsze jest problem z trafieniem w żyłę. Wiele razy się kończyło na kilku ukłuciach a nawet na pobieraniu krwi z nadgarstka. Ufff ale się rozpisałam...

Oj wiosny to i ja nie mogę się doczekać. Tak sobie wyobraziłam jak leże w ogródku na leżaku a najmłodszy bawi się grzecznie w piaskownicy i na zjeżdżalni. Mają jeszcze basen i trampolinę, więc jak będzie cieplej to pewnie całe dni na dworze będą. A macie jakiś pomysł na wiosenne kurtki i płaszcze? Uważaj na Maluszki Justek. Ogladalas 600 gramów szczęścia? Tam były historie mam bliźniaków. Nie mam na myśli, żeby Cię straszycwwczesniactwem tylko może doświadczenie tych mam Ci pomoże. A te migreny u Ciebie nie są spowodowane Hashimoto?

Gość27czerwiec daj spokój, wspołczuję..i wiem coś o tym!!!...Ja tez już swoje w mojej robocie przeszłam a dodam, że to budżetówka...Ale już nie będę sie na ten temat rozpisywać bo nie chcę się denerwować...Koleżanka moja wróciła do pracy w porządnej firmie prywatnej po macierzynskim i wychowawczym to jej jeszcze niezla podwyżke na wstępie dali...Zdarzają się jeszcze porządne firmy jak widać ale bardzooo bardzo rzadko :( Dlatego ja wychodzę z założenia, że rodzina i dzieci są najważniejsze!Póki co odpoczywaj i nie myśl o pracy! Ja tak właśnie robię ;) A u mnie dzisiaj zaczyna lecieć 23 tydzień :D A z tą migreną to faktycznie musi być coś z pogodą bo widzę, że w ostatnich dniach większość z nas na nią narzeka....zresztą przyszło ocieplenie więc całkiem możliwe, że coś ciśnienie szaleje... Justek koniecznie ja bym na Twoim miejscu szła na cc. Znam dziewczynę, która rodziła naturalnie i niestety jedno z dzieciaczków po takim właśnie porodzie jest niepełnosprawne...:( Ja Cię nie chcę straszyć bo akurat takie przypadki nie zdarzają się często ale...

Kawusia ja właśnie nawet wczoraj mierzyłam moją kurtkę parkę, która ma w pasie ściągacze...i o dziwo jak je poluzuje jest jeszcze całkiem sporo miejsca :D Jest więc szansa, że się zmieszczę... jak nie może ktoś coś mi pozyczy...PÓki co chodzę w kurtce, która dała mi teściowa...bo już w mojej nie mogłam się zapiąć :) Córkę akurat rodziłam na wiosnę. W momencie jak wychodziłam ze szpitala zrobiła się piękna wiosna:) A do szpitala jeszcze w takiej cieplejszej przyjechałam :)

-Kawusia, Jaga- dzieki za otuche... Powiem Wam szczerze ze moja praca nie jest dobrze platna, wiec żal zaden... Na szczescie maz w pracy ma w miare ok. Zreszta ja sie po czesci ciesze ze takie rzeczy wychodza teraz... Bo itwierdzaja mnie w tym ze nie wiaze tam calej swojej przyszlosci.. Nie chce tu pisac o pracodawcy za wiele bo wiadomo... Ale juz nie raz dal taki popis wobec moich kolezanek ze zalowalam ze w ramach solidarnosci nie poszlam z wypowiedzeniem... Ciesze sie ze jestem na L4, zaluje ze nie poszlam na nie od razu... Umowe mam do konca2017. Powrotu mi odmowic nie moga... A ile popracuje to sie okaze. Po prostu jak urodzi się Junior bede rozmawiac z lekarzem kiedy moge drugie, oglądać sie na nic nie bede i liczyc na przedluzenie tez nie... Potem umowa wydłuży sie do porodu, rok macierzynskiego i jak male podrosnie zaczne szukac pracy takiej gdzie zwyczajnie darzy sie pracownika jakimś szacunkiem... Ja nikomu zle nie zycze, ale karma wraca i mam nadzieje ze życie im za wszystko odda z nawiązką... Mam tylko nadzieje ze Maluszek którego teraz nosze przyjdzie spokojnie na swiat i bedzie zdrowy no i ze z kolejnym nie bedzie problemu z poczeciem i ciaza. Prace pozniej znajde bo jak sie chce to praca jest. W kazdym razie jesli wyjdzie po mojemu, to nie zostane z niczym... Czyli w gruncie rzeczy ciesze sie ze teraz wyszly takie rzeczy, gorzej gdybym wrocila, wstrzymywala sie z druga ciaza i liczyła na przedluzenie umowy a oni wtedy kopneli mnie w d**e... Tak przynajmniej wiem jakie jest ich nastawienie do pracownikow. -Justek-ja ogolnie jestem przeciwna cc, ale w przypadku blizniakow nawet bym nie myslala o sn... Po co Ci dodatkowy stres.. No i czasem sn przy jednym maluchu jest problematyczny a co dopiero przy dwojce... Ale to jeszcze masz troche czasu zreszta lekarz Ci doradzi napewno :)) -Mila-a no kazdy sie tutaj cieszy. :) z kednej strony fajnie ze sie w 3miesiacu dowiedzialas bo wiele stresow Cie minelo, w tym ciagle latanie do lazienki i sprawdzanie czy to sluz czy krew.. Ja wiedzialam praktycznie przed terminem miesiaczki i od tamtego momentu juz troche sie zdazylam namartwic. U mnie glowa przeszla!!!! Chwalaaaaa. Ciekawe na kak dlugo... Troche pochodzilam po dworze (czy jsk kto woli-polu :) )

fajnie dziewczyny ze u was wszytsko dobrze jaga jak sie czujesz justek aty jak tam bardzo kopia cie maluchy kawusia duzo odpoczywaj jesli znajdziesz czas dla siebie wiadomo nikt nas nie wyreczy z obowiazkow zawsze jest praca w domu miłego dnia i trzymajcie sie cieplutko

Justynka - tez sie trzymaj cieplutko i daj znac po wizycie czy wszystko ok i czy maluch sie ujawnil kim jest :)))

A ciekawe co u Gracjany bo sie dlugo nie odzywa?

justynkaa1986- My zapisaliśmy sie na USG 3D w srode na 9;45 a na 16 mamy lekarza tez w srode. Tez juz bym chciala wiedziec ktora plec bedzie u nas dominowac ale bez wgledu co bedzie to bedziemy rownie mocno kochac. Chociaż przy rozmowach z brzuchem bedziemy wiedziec jak sie od niego zwracac mi jakos latwiej przychodzi Marysia ale tatus dziecka wyzywa ze mam mowic bezosobowo bo nie wiemy co jest :-) gośćCzerwiec27 - no fajnie ale jakby sie cos stalo to bym nie wybaczyla sobie i lekarzom u ktorych bylam w trakcie ciazy a rzaden nie widzial ze w niej jestem nawet po zrobieniu usg . Za to jak jeden powiedzial ze jestem juz liczba mnoga i obstawial 7-8 tydzien nie wierzylam dopiero jak na usg potwierdzil to sie tak strasznie cieszylam ale z tygodniem ciazy sie pomylil bo ti byl juz 12 :-)

Mila - najważniejsze ze wszystko z malenstwem jest dobrze i nie masz sie co martwic :) tak to z lekarzami jest, nie Tobie pierwszej mowili o problemie z zajsciem a tu niespodzianka :) niech teraz malenstwo rośnie zdrowo:)

Moja głowa na szczęście też już prawie mnie nie boli :) Od razu lżej. Kawusia, jakoś nigdy nie wiązałam bólów głowy z hashimoto, głowa mnie bolała od kiedy pamiętam raz na jakiś czas. Dużo gorzej było jak brałam kiedyś tabletki hormonalne - nawet miałam robioną tomografię, ale nic nie znaleźli. Okazało się że jak odstawiłam tabsy to bóle głowy zaczęły się pojawiać powiedzmy raz w miesiącu (a wcześniej 2-3 razy w tygodniu). Ja nie mam kurtki na wiosnę. Tzn mam taką fajną a'la skórzaną, ale w nią się teraz nie zmieszczę. Nie mam pomysłu w czym będę chodzić. A o programie 600 gram szczęścia słyszałam, ale nawet nie chcę oglądać bo tylko się będę martwić i przejmować. Póki co, robię wszystko żeby te dzieciaczki miały dobrze u mnie w brzuszku.

NICK........WIEK...CYKL...KTÓRA CIĄŻA...DATA PORODU...PŁEĆ Polinna .................. 26 /1 /1 /01.06.2016/ K 1...........................30/5/1/01.06. 2016/ Jaga........................33/1/ 2/04.06.2016/córeczka Asia...................................../07.06.2016/cór eczka justynkaa1986 ....... 29 /2 /2 /08.06.2016/ gracjana090515 ..... 23 /5 /1 /11.06.2016/ nusia88. ...................27/4/1/11.06.2016/ Dorcia436 ................26/1/2/11.06.2016/ MadeleineP...............23/3/1/13.06.2015/córeczka ZeberkaSz ...............26 / 1 /1 / 15.06.2016/ Gusia1910................23/-/2/16.06.2016/ sylwiaczerwiec29.... 34/2/2/17.06.2016/ mam nadz.ze prz. mama/26/1/1/18.06.16/synek agora.........................25/3/1/20.06.2016/ pisklaki.....................27/2/1/20.06.2016/ justek007.................28/36/1/21.06.2016/ Różefi...................... 26/1 /1/23.06 .2016/ bezzka......................31/3/1/1/25.06.2016/ Ewcia8505................30/../1/25.06.2016/ Zetkaaa ...................19/4/1/26.06.2016/ Unicorn.....................27/2/1/26.06.2016/ gośćCzerwiec27........28/3/1/27.06/ Gosc 1987.................28/3/1/27.06./ kawusia4..................29/1/4/28.06.2016/ Alex95.......................20/ 1/1/30.06.2016/ Coś albo kogoś dopisać w tabelce? :))

O dobrego pracodawce naprawde ciezko, dlatego trzeba doceniac jesli ma sie prace, w miare platna i normalnego szefa. Ja jestem i w dobrej i zlej sytuacji. Umowe mialam na czas okreslony no i zostala przrdluzoba do czasu porodu, pracodawca zachowal sie bardzo honorowo i jeszcze na koniec wynsgrodzil mnie premia, wiec takuego ze swieca szukac. Ale zla strona jest taka ze po zakończeniu umowy i rocznym macierzyńskim niestety bede musiala szukac nowej pracy, bo nie bede miala gdzie wrócić. No ale zycie pokaze, nie ma co planowac. Jeszcze 1,5 roku w domu na pewno :) Biedne meczycie sie z tym bolem glowy, ja musze Wam powiedzieć ze wprost przeciwnie, sluzy mi ta zmiana pogody i az milo na spacer wyjsc. Ja teraz sporo staram sie byc poza domem bo remonty w bloku, wierca niemiłosiernie glosno i nerwy mi puszczaja juz :/ bo ani pospac, ani tv obejrzec, własnych mysli nie slysze..

Bezzka - to tacy pracodawcy jeszcze istnieja? :)) haha premia dobre. U nas takie słowo to chyba szef w slowniku obcojezycznym by szukal zeby nie znalezc :) Ja juz jestem spokojna, wyrzucilam to z siebie i mi lżej na wątrobie, przejmowac sie nie bede bo najważniejszy jest w tej chwili maluch i cala reszta mi zwisa totalnie :) oby tylko rósł jak należy :) niestety moj bol glowy probuje znow przyatakowac :((( Mlody chyba bedzie niezlym lasuchem bo znow po talerzu ciastek zaczal mnie kopac :D Zwykle robi to wieczorem jak usypiam, jak przyloze reke do brzucha to od razu sie uspokaja. A jak u Was maluchy??? Daja popalic czy grzeczne? Pewnie i tak zadna z nas nie odczuje tak jak Justek kopania.. Za pare tygodni to juz beda konkretne 4stopki i 4raczki :D

Z tymi kurtkami to dobre pytanie... Szczerze Wam powiem ze jeszcze o tym nie myslalam... Moze dlatego ze ja jedyne gdzie uciekam myślami to malutkie ciuszki... W sumie to bede chyba kombinowac z tymi co mam albo skocze do ciucha, kupie cos za grosze:) zimowke kupilam za 25zl to z wiosenna powinno byc jeszcze łatwiej :) chociaz kto wie, moze szybko sie lato zrobi, z ta pogoda to ciezko sie polapac:)) Justek - no raczej ala skorkowa seksowna kurteczke musisz odlozyc na lepsze czasy :))

Jaga ja poproszę :-) 28 lat , 2 ciąża chłopak data porodu 09.06. :-)

jaga super ze uaktualniłas tabelke bedziemy widziały ile nas jest i kto bedzie miał corcie a kto synka choc wiele z dziewczyn z tabeli znikło z naszego temaciku mila to trzymam kciuki za srode dzieki dziewczyny dam wam znac bede mega szczesliwa jak zobacze kruszynke buzki

gośćCzerwiec27 moje też tak robią, że się ruszają, wiercą i kręcą a jak tylko przyłożę rękę do brzucha żeby to poczuć to one przestają :) Mi się jeszcze nie udało wyłapać ruchów na zewnątrz :) Dzisiaj w nocy synek się konkretnie wiercił, a teraz to drugie nieśmiałe się kręci. Kurcze, przyznam, że mnie nastraszyłyście dzisiaj tym ekstra wczesnym porodem. Będę leżeć plackiem jak będzie trzeba. PS. Przypaliłam obiad :( Zwalę to na ból głowy...

gośćCzerwiec27. no chyba rośnie i to szybko bo brzuch z dnia na dzień co raz wiekszy i chyba moje male nie lubi halasu bo wczoraj w domu byla rozmowa z podniesionym tonem bo moja tesciowa jak jest dyskusja albo rozmowa przez telefon lubi glosno mowic a male sie chyba zdenerwowalo na babcie i mame kuło . A co do ruchów dziewczyny to jeszcze nie widać ale ja odczuwam takie fajne w środku . Tatuś pytal jak to jest , jak ja sie czuje , jak ja czuje dziecko w brzuchu czy to jest tak jak on sie naje i czuje sie pelny czy ja tak samo odczuwam małe w brzuchu :-)

Chciałam dodać Nikitę do tabelki i uaktualnić siebie ale kafe twierdzi, że spamuję... :/ Spróbuję z edytowaniem tego postu: NICK........WIEK...CYKL...KTÓRA CIĄŻA...DATA PORODU...PŁEĆ Polinna .................. 26 /1 /1 /01.06.2016/ K 1...........................30/5/1/01.06. 2016/ Jaga........................33/1/ 2/04.06.2016/córeczka Asia...................................../07.06.2016/córeczka justynkaa1986 ....... 29 /2 /2 /08.06.2016/ nikita1244................28/.../2/09.06.2016/synek gracjana090515 ..... 23 /5 /1 /11.06.2016/ nusia88. ...................27/4/1/11.06.2016/ Dorcia436 ................26/1/2/11.06.2016/ MadeleineP...............23/3/1/13.06.2015/córeczka ZeberkaSz ...............26 / 1 /1 / 15.06.2016/ Gusia1910................23/-/2/16.06.2016/ sylwiaczerwiec29.... 34/2/2/17.06.2016/ mam nadz.ze prz. mama/26/1/1/18.06.16/synek agora.........................25/3/1/20.06.2016/ pisklaki.....................27/2/1/20.06.2016/ justek007.................28/36/1/21.06.2016/synek i ??? Różefi...................... 26/1 /1/23.06 .2016/ bezzka......................31/3/1/1/25.06.2016/ Ewcia8505................30/../1/25.06.2016/ Zetkaaa ...................19/4/1/26.06.2016/ Unicorn.....................27/2/1/26.06.2016/ gośćCzerwiec27........28/3/1/27.06/ Gosc 1987.................28/3/1/27.06./ kawusia4..................29/1/4/28.06.2016/ Alex95.......................20/ 1/1/30.06.2016/

Udało się! :)

też tak miałam kiedyś dlatego jaga robi za admina tabelki :P..... o prosze jest

Justek - spam.. Jak cos to haker jestes, niech Ci nie ublizaja :) podaj dane to Jaga dopisze, ja kafeteria lubi :))) Ja zewnętrznie tez nic nie widzę. Maz jeszcze nie wylapal chwili kiedy kopie i pewnie nie szybko sie to stanie, bo Młodego nie idzie przechytrzyć :) klade reke i spokoj a zabiore i BACH :D. Justek nie martw sie, będzie dobrze. Blizniaki maja to do siebie ze miga zechciec wczesniej wyjsc ale nie jest to jakas regula :) zreszta pewnie za kilka tygodni sama zaczniesz je blagac żeby wychodziły i daly Ci ulzyc.. :D Mój znow zaczyna kopniaka, jablka widac to tez jego przysmak :)

Z tymi kurtkami to dobre pytanie, ja mam w miare dopasowana kurtke zimową i boje sie ze do konca zimy nie starczy bo juz coraz ciezej sie zasuwa a nie oplaca sie kupowac wiekszej na miesiac.. no a wiosna tez nie wiem;) zwykle krotko nosi sie plaszcze bo szybko jest cieplo. A znow brzuch na wierzchu nie bardzo bo male zmarznie ;) Ja mam strasznego wierciocha, caly dzień sie odzywa co jakis czas a najbardziej wieczorem. Od kilku dni czuje inaczej ruchy, wczrsniej to byly takie drgania, pukniecia od srodka a teraz doszly takie oplywowe, czuje kiedy malenka przekreca sie :) ale dziewczyny ten czas szybko leci! Widze goscczerwiec masz apetyt na slodkosci i przegryzki;) ja staram sie unikac, jem za to duzo owocow. A dzis bede piekla chlebek z siemieniem lnianym i sezamem do tego kakao mmm :)

Moje znowu ma tak na tate. ,Mnie jak kuje czasem brzuch ja moge masowac caly dzien i mi nie minie a on dotknie i juz koniec nie kuje .. Magiczna reka taty :-)

Bezzka no ja caly czas jem praktycznie :) wszystko musi mieć wyrazny smak, albo slodki albo slony albo kwaśny. Czy pikantny... No i nie może byc miesem :)) no i ziemniakiii oj marza mi sie frytki wiec pewnie jutro zrobie :D a dzis barszcz bialy i chyba tosty bo dalej mnie na nie ciagnie.. Jak zjem z 4-5 czyli pol chleba to może poczuje :D

Bezzka - kakaooo mniammm. :) ja uwielbiam to tradycyjne deco moreno:)) ojj i swiezy cieply domowy chleb... Mrrr smaka mi robisz :) chyba jutro upieke :) ja robie taki z cebula :) jest dlugo wilgotny.. No i uwielbiam jesc jeszcze goracy i popijac mlekiem z lodowki :D