Mamy na LIPIEC 2016

Kasiaczek2016 mysle,by kupic lisc maliny tzn.herbate.A co lekarz Wam przepisal?

gość321 byłam u lekarza, powiedziałam o sytuacji, że jak dzwoniłam to mi nie chcieli odłozyć karty i pani ginka mnie przyjęła :-) powiedziała, że do trzeciego miesiąca można mieć miesiączkę i żeby za 2 tyg (23.10) mam iść na usg i wtedy się wszystko okaże :-) ale że testy też nie dają 100% pewności, ale trzeba myśleć pozytywnie :-)

No to super!a jednak!:-):-)ja wierze,ze bedzie dobrze:-)i ze jednak sie udalo:-).A jak sie czujesz?

Agaaa133 a do 23.10juz niedaleko,nie martw sie:-):-*pozdrawiam. A JA mysle co tu kupic,by sobie pomoc..:-(tzn jakies ziola?tabletki?:-(

Dziewczyny milego wieczorku:-)ja w pracy jeszcze..

Kochana już wczoraj nie miałam czasu ci odpisać, a wieczorem miałam wypadek samochodem... ja też mam nadzieje, że się udało, ale okaże się za 2 tygodnie, pani ginka powiedziała, że nawet jeśli teraz bym poszła na usg to i tak nic nie było by widać, bo nawet jeśli się udało to byłby dopiero 4-5 tydzień, ale najważniejsze, że miesiączką mam się nie przejmować :-)

Faktycznie sporo nas tutaj w podobnym wieku

Napisałam taki długi post,a jest tylko pierwsze zdanie

Cześć dziewczyny ;) obserwuje fora mamy na... przez ostatni czas ale na zadnym jeszcze nie pisałam. Pomyślałam że dołącz do Was, łapię doła i pomyślałam że razem raźniej. Powoli już tracę nadzieję.

Zuzka2015 nie trać nadziei :-) napisz czemu łapiesz doła, co się dzieje? Długo się starasz o dzieciątko?

Dziewczyny co daje picie liści maliny?Pytam bo nie mam pojęcia.Mam o wiele za długi nick.Musze pomyśleć o innym

Brzuch mnie mega boli @biegnie do mnie coraz szybciej.Niech juz wpada bo chce jak najszybciej rozpocząć nowe starania.Mam nadzieję,że do konca 2015 zobaczę wyczekane dwie kreseczki.

Aż i tylko 5 miesięcy. Problem w tym,że nie mam już ochoty się starać. Chciałam odpuścić żeby było spontanicznie ale nie wychodzi. Jeżeli teraz się nie uda to mogę na następny rok o staraniach zapomnieć. Mam teraz pracę ale zamykają to miejsce i przeniosą nas gdzieś daleko i będę musiała zacząć wszystko od nowa. Nie mam już siły. Paranoja ta doprowadza mnie do tego, że ciągle kłócę się z mężem, kłótnia to za duże słowo,szukam zaczepki, trochę zwalam na niego winę za niepowodzenia w staraniach.

Witajcie Dziewczyny Agaaa133 o rany ,jakto wypadek?mam nadzieje,ze nic powaznego sie nie stalo?wczoraj okropne drogi byly przez ta pogode.To dobrze,ze poszlas do ginka,przynajmniej bedziesz spokojniejsza.A jak sie czujesz?masz jakies objawy?pozdrawiam:-)

Witaj Zuzka2015,rozumiem Cie:-(,ja teraz 4cykl staran..juz,niby w styczniu gin powiedziala,ze wszystko jest ok..i jakos nie udaje sie..mam testy owu..zaczne je robic od soboty..Poza tym tez juz trace nadzieje,postaram sie odpuscic i nie myslec,ale trudne to bedzie poza tym mam taka prace ,ze zanim wroce do domu czesto jest 20 lub pozniej i wszystko w biegu:-(wiec nie wiem czy uda sie tak na spontana:-(u mnie..

Zuzka2015 a w jakim jestes wieku?masz juz dzieci?pozdrawiam i 3mam kciuki,by Wam sie udalo:-*! WITAJ wiemzegdziesnanasczekasz,moze dlatego,ze za dlugi post to sie nie dodal? Moze nick zmien na krotszy,bedzie latwiej.Mam nadzieje,ze uda Ci sie jeszcze w tym miesiacu zobaczyc 2kreseczki:-)

Jesli chodzi o lisc maliny lagodzi skurcze miesni gładkich macicy i ułatwia implantacje.Poniewaz nigdzie nie moglam dostac herbatki płodnosci Femitea,ktora ma w składzie właśnie lisc maliny,lisc miety,lisc pokrzywy,owoc dzikiej róży,herbate rooibos i herbate zielona postanowilam pic osobno te herbatki.

Mi też gin piwiedziala ze jest wszystko ok miałam usg bo miałam bole w podbrzuszu i wszystko jest niby dobrze. Nie mam jeszcze dzieci. Mam 23 lata. Też mam nadzieje ze nam wszystkim tutaj się uda.

gość321 jechałam po 20stej do domu i wybiegło mi stado dzików, nie zdążyłam wyhamować, było ślisko i ciemno. Rozbiłam samochód, ale ze mną wszystko w porządku, z nerwów płakałam pół nocy... Ja się teraz dobrze czuje, poza tym że męczy mnie straszny kaszel... boje się że w usg nie będzie ciąży :-(

Zuzka2015 to młodziudka jestes. AGA aa133 wspolczuje,ale najważniejsze,ze Tobie nic sie nie stalo.Ta pogoda okropna,latwo o przeziebienie.Nie martw sie,mam nadzieje,ze jednak usg pokaze ciaze.Myśl pozytywnie.Pozdrawiam.

Zuzka2015 będziesz na pewno matką, młoda jesteś :-) myśl pozytywnie Gośc321 staram się myśleć pozytywnie :-) ale czasem mnie dopadają takie czarne myśli :-(

Musze zdobyć w takim razie liść maliny!!Albo teściowej krzaki opędzluję i zjem na surowo nawet ;) byle pomogło.Zdeterminowana jestem.Najgorsze jest to,że moja sąsiadka nie planowała żadnej swojej ciąży,a właśnie widzę jak rośnie jej brzuszek z 5 dzidzią.Ona nie jest zachwycona jej mąż również z takiej płodności.W ich przypadku powinna być przymusowa antykoncepcja skoro sami nie potrafią o to zadbać.

Agaaa133 rozumiem Cie:-(:-* wiemzegdziesnanasczeaasz:-)tey bym zjadla te liscie malin,ciekawe czy by pomoglo..;-)Jak to jest,ze Ci co nie chca dziecka zachodza w ciaze,a ci co staraja sie nie wychodzi?:-(smutne to bardzo:-(

Rozmawialam z taka dziewczyna ma 37lat i 3lata sie stara..:-(i nic..zdołowalo mnie to zupełnie:-(

Witajcie dziewczyny. Ja juz wczesniej pisałam jestem 3 tygodnie po łyżeczkowaniu macicy. Nie chce czekać 3 miesięcy ze staraniami. Chce zacząć teraz. Niestety mąż ma obawy. Jak go przekonać że juz jestem gotowa i ze można próbować.? Juz nie wiem jakich argumentów użyć. Zaraz po poronieniu uzgodniliśmy ze zaczniemy starania w styczniu. Ale ja już czuje się gotowa. Nie mogę czekać tak dlugo.

gośc321 przestań, uda ci się zajść w ciąże i bedziesz miała swoje wymarzone dzieciątko :-) uda się! :-) myśl pozytywnie :-)

gość321 - ja też wierzę, że ci się tym razem uda :) trzymam za ciebie mocno kciuki :)

Ju111 nie wiem co ci doradzic, ja po wyłyżeczkowaniu przez miesiąc nie współżyłam z moim partnerem... ale to 4 lata temu było, lekarz mi kazał co najmniej miesiąc pościć

Witam! Moge dolaczyc? Man 28 lat I zaczynam starania o drugiw dziecko. Man nadzieje ze szybko sie uda.

Juz nie bede wiemzegdziesnanasczekasz bo to strasznie długie od jestem rita1310