Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

prawdziwygość321- dzięki :) mam nadzieję że Tobie też się uda :) mi lekarz po poronieniu przepisał duphaston i powiedział że to zapobiegnie następnemu poronieniu oraz pomoże przy zagnieżdżaniu się zarodka. Ja po tym zaszłam w pierwszym cyklu starań (brałam ten duphaston od 16-26 dnia cyklu przez 3 cykle) oprócz tego raz w miesiącu pimafucin ( zapobiegawczo przeciwzapalna globulka) no i witaminy dla kobiet planujących ciążę Femibion Natal 1. Jesteś pod opieką ginekologa???? Sprawdź sobie tarczyce bo ja za pierwszym razem miałam niedoczynność i nie wiedziałam o tym no ale było już za późno... :( kiedy zaczynasz kolejne starania? Bierzesz jakieś witaminy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lipcóweczka 09
Gratuluję pierwszej ciężarówce. Ja niecały tydzień po @ , więc niedługo starania zaczynamy. Postaram częściej zaglądać,milego popołudnia laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
Aleksandra 26dziekuje za mile słowo:-*,tzn.ja w styczniu bylam u ginka i wszystko ok,cytologia,tsh a wiec tarczyca,toksoplazmoza,cytomegalia,to wszystko miałam i było ok.Umowiłam sie do ginka teraz 10listopada,jesli @ sie pojawi..choc wole,by sie nie pojawiła:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
Lipcóweczka 09 wzajemnie,tez miłego dnia:-)a stosujesz testy owu??pozdrawiam,przyjemnych i owocnych staran:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Mam do was pytanie, może znacie sie na tym, a moze ktoraś ma podobnie. jestem kilka dni przdd okresem. niedawno czulam takie pulsowanie w podbrzuszu, od tego momentu mnie pobolewa. a dzis zobaczylam, ze sutki sa ciemniejsze i pełno na nich białych plam. nie sa to krosty, tylko tak jakby skora pod spodem byla biala. powiedzcie mi, czy moge sie nakrecac na ciaze, czy tak moze byc przed okresem? Edyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka2015
Aleksandraaa 26- GRATULACJE ;) Tak to pozytywnie nastawia, że kolejnej się udało ;) ja czekam do 28 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka2929
Witam Was dziewczynki. Życzę Wam aby wszystko się udało, żebyście ujrzały dwie kreseczki. A tym co już ujrzały Gratuluję i życzę szczęścia. Ja mam 29 lat, mam dwóch synków. Jeden ma 8 latek a drugi 6. Jak byłam w pierwszej ciąży szok bo młoda, rodzice zdołowani, wszystko się ułożyło, synek urodził się zdrowy . Jak mały skończył dwa latka znowu zaszłam w ciążę, kolejny szok. Bo jeszcze synek mały, jak damy sobie radę itd. Wszystko się poukładało, synek urodził się zdrowy. Teraz wychowują się razem, świata po za sobą nie widzą. W tym roku pomyśleliśmy o córeczce. Oczywiście nie można zaplanować płci wiadomo, ale już co będzie aby zdrowe. Problemów zajściem w ciążę jakoś nigdy nie miałam, teraz również było tak samo... na początku września ujrzałam dwie kreseczki. Radość nasza, rodziców. Chodziłam do pracy, dzieci do szkoły. Mąż za granicą pracuje. Czas mi leciał szybko. Do lekarza poszłam około 10 września. Stwierdził ciążę, i zlecił branie kwasu foliowego, który już brałam. Czułam się różnie, ale raczej mnie mdliło, i od czasu do czasu wymioty. Pod koniec września miałam okropny sen...śniła mi się moja babcia :( która zmarła 7 lat temu, że do mnie przyszła i strasznie płakała. Dziwnie się tym zaniepokoiłam..... Po kilku dniach zaczęłam się dobrze czuć, utopiły mdłości, wymioty , nie spodziewałam się że to coś złego :(. Po tygodniu poszłam do lekarza, miałam umówioną wizytę 12 października. To był szok..... "mam dla Pani złą wiadomość, płód przestał się rozwijać, obumarł" :( :( :( beczałam i beczałam do dzisiaj nie mogę się otrząsnąć, nie wiem co ze sobą zrobić. Mąż zaraz przyjechał ale niestety musiał wracać. Jeszcze rodzice i znajomi trzymają mnie na sile. I oczywiście moje synki, bo wiem że muszę dla nich. Tak bardzo pragnęliśmy tego maleństwa :( W poprzednich ciążach nie miałam żadnych problemów a teraz taki szok. Przepraszam, że tak się rozpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka2015
Izulka2929 Strasznie smutne to co piszesz :( aż ciarki przechodzą ;( bardzo mi przykro z powodu straty maleństwa. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś doczekasz się upragnionej córeczki. Trzmaj się Izunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka2929
Nie rozumiem dlaczego :( pokochałam już tą istotkę :( Nie poddam się, nie mogę.... Tak mówię a za chwilę płaczę i tak ciągle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
Witaj Izulka2929 bardzo Ci współczuje,czas leczy rany,wiem ze nie da sie tego wymazac z pamieci,ale masz wspanialych synkow,meza,ktorzy Cie potrzebuja:-*:-*.Glowa do gory,jestes mloda i na pewno uda Wam sie jeszcze miec dzidziusia.Pomysl o kobietach,ktore sie staraja a w ogole nie maja dzieci..ja jestem jedna z nich..Sciskam Cie mocno:-*:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
Dziewczyny ponawiam pytanie co do testow owulacyjnych.Czy 4testy z rzedu moga byc pozytywne???bo dziwne,ale u mnie tak wyszlo..dzis tez zrobie z ciekawosci ,bo mam jeszcze 4szt..ciekawe co wyjdzie..Ale fajnie,ze juz prawie weekend!:-DPozdrawiam Dziewczyny,miłego weekendu.Aleksandra26 Twoj weekend bedzie super szczególny:-)!buzki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka2929
Wiem kochana , domyślam się że ciężko jest się starać starać i nic z tego, to pragnienie jest silniejsze od nas.... Czas leczy rany, wczoraj minął własnie tydzień jak miałam zabieg, akurat 15 października, w tym dniu jest dzień Dziecka Utraconego , w ten dzień moje maleństwo odeszło do aniołków. Powoli powoli jakoś wyjdę na prostą, jak narazie problemy fizyczne były również, wyszłam ze szpitala, za dwa dni wróciłam z gorączką. Psychicznie na pewno dochodzi się dłużej.... Właśnie dlatego tutaj napisałam, zajrzałam, wiem że nie jestem jedyna w takiej sytuacji, są również i gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
Izulka2929 wiem,że jest Ci teraz bardzo ciężko, ale wierzę w to , że Wam się uda i wtedy na pewno ten ból będzie mniejszy, teraz wszystko jest świeże. Powinnaś teraz być z mężem, wiem że może to być trudne ,ale może chociaż z tydzień?? mógłby miećjakiś urlop? chyba nie powinnaś być teraz sama. Trzymaj się ciepło i uwierz mi zaświeci dla Ciebie słoneczko na pewno!!!! :**** Spokojnej nocki :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
Dziewczyny dziś robiłam test owu... i dziś jedna kreska więc negatywny już , więc 4dni pozytywny był. Tak, że ja jużpo staraniach, teraz trzeba czekać... do 2listopada...,fajnie by było gdyby się udało.... ,ale jakoś nie wierzę w to :((( Agaaa 133 co u Ciebie??? Jak usg????? Pozdrawiam Cię serdecznie :**** Miłego wieczoru Dziewczyny:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia 85
Hej jestem lipcowka 2015.Urodzilam córkę w te upały.17 października 2014 to ostatni okres Potem zajście w ciążę w6cyklu i najwspanialsze 9miesiecy.Szybki poród i kiepski polog.Ale moja córcia ma już 3 miesiące. Życzę powodzenia i spełnienia marzeń :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia 85
Aaa o ciąży dowiedziałam się pod koniec listopada. A dziewczyny z tego forum do teraz przez całą ciążę od starań przez poród do wychowywania maluchów są najlepszymi przyjaciółkami. Można wiele mówi o kafe, ale tu poznałam bardzo fajne osoby na które można liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka2929
prawdziwygość321 mój mąż przyjechał zaraz w dzień mojego pójścia do szpitala, nic mi nie mówiąc, wszedł do szpitala...to podniosło mnie na duchu, wsparł mnie w tym najtrudniejszym momencie, to było w tamten wtorek, w piątek wróciłam do domu. Mój mąż z soboty na niedzielę w nocy musiał niestety jechać....:/ a w niedzielę wieczorem ja wróciłam znowu do szpitala z gorączką :( leżałam do środy. Teraz nie może przyjechać i jest mi ciężko, jak był czułam że mam wsparcie...mam rodziców, bliskich, ale to nie to samo. Jakoś to musi być.... powoli powoli się z tym pogodzę..:( Trzymam za Ciebie kciuki abyś kochana zobaczyła te dwie kreseczki, życzę Ci tego z całego serca ..buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
WITAJCIE DZIEWCZYNY!IZULKA 29 dziekuje za wsparcie b.bym chciala,by sie wreszcie udalo:-(,bo martwie sie ze za późno podjelismy z mezem decyzje o dziecku:-(. Wiem,ze jest Ci teraz b.ciezko,ale to minie uwierz mi:-*:-*3maj sie dzielnie.Lalunia 85 miło przeczytac taki post:-)fajnie,ze do nas wpadlas i napisalas:-).U nas tez fajne sa dziewczyny:-). Miłego dnia dla was wszystkich.buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
Aleksandra 26 na str.nr.7 chyba dnia 22go o 22:33 gosc,ktory za mnie sie podawal napisal bys testu nie robila,a ja wyzej napisalam,ze jeden dzien przed mozna sprobowac tak wiec widac,ze ta dziewczyna nie ma co robic,ale poki co jej tu nie ma:-Dpozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
Agaaa 133 co u Ciebie??? ALEKSANDRA 26 jak sie czujesz?dalej jakies objawy?pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rita1310
Hej dziewczyny.Poczytałam co u was,ściskam mocno!U nas starania odwołane w tym miesiącu :( mam dwa przechodziłam przeziębienie,grypę i przyplątało w większe dziadostwo wiec mam za swoje!teraz wdrożone nowe dwa antybiotyki i cala reklamówka innych leków.Nie będę ryzykować.Może Listopad będzie moich szczęśliwym miesiącem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka2929
Witam Was dziewczynki Nic mi się nie chce...a zresztą kładę lagę na wszystko, odpoczywam. Nie wolno zresztą mi za wiele robić więc siedzę. Dzieci nakarmione. Tylko młodszy coś mi pod chorował :/ ma taki brzydki kaszel, robimy inhalacje i syropek. Ja też zjadłam ale ciężko mi to idzie, ogólnie jestem osłabiona, antybiotyk mnie wykańcza, żołądek odmawia posłuszeństwa. A na twarzy wyglądam jak nie ja jeszcze nawet w ciąży. Chyba z tego szpitala, leków no i ogólnie przejęcia się tym wszystkim..... Czuję, że będę miała teraz jeszcze większe pragnienie na dzidzie, po tym wszystkim co się stało... Dziewczyny może po prostu mniej o tym myślcie, wiem że łatwo się pisze, ale być może to też działa odwrotnie, bardzo się chce i przez to nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Mam do was pytanie, może znacie sie na tym, a moze ktoraś ma podobnie. jestem kilka dni przdd okresem. niedawno czulam takie pulsowanie w podbrzuszu, od tego momentu mnie pobolewa. a dzis zobaczylam, ze sutki sa ciemniejsze i pełno na nich białych plam. nie sa to krosty, tylko tak jakby skora pod spodem byla biala. powiedzcie mi, czy moge sie nakrecac na ciaze, czy tak moze byc przed okresem? Edyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwygość321
Rita1310 jesli bierzesz leki,rzeczywiscie chyba lepiej nie ryzykowac,ale zostan z nami!ja tez nie wiem,czy ten miesiac bedzie szczesliwy..:-*:-* Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwygość321
Izulka29 współczuje Ci Kochana:-*:-*musisz sie jakos trzymac i dbac o swoich synkow:-*oni na pewno chca,by mama nie smucila sie.Życze zdrowka dla Twoich Chłopców i dla Ciebie:-*:-*,potrzeba czasu by mniej bolalo,zobaczysz ze wszystko sie ułoży.Buziaki:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdziwygość321 - raz czuję się dobrze a raz niezabardzo...:( boli mnie podbrzusze, strasznie ciągnie i promieniuje na dół pleców, krocze i nogi...... masakra :( jestem bardzo drobna i może stad te dolegliwości? Może za duża dawka hormonów jak na tak drobną osobę jak ja? Wizytę u dr mam dopiero na 9 listopada bo do niego są takie kolejki bo jest dobry (i co za tym idzie też kosztowny) a ja nie wiem czy wytrzymam do tego czasu. Przeleciałam dziś chyba przez wszystkie fora dotyczące bólu nóg i pleców na początku ciąży, no i dziewczyny pisały że też tak miewały i były to dość mocne bóle ale podobno to się zdarza i to normalne, choć trzeba to skonsultować z lekarzem. No ale jak ja mam skonsultować z tym lekarzem jak babka w rejestracji nie chciała mi podać nr tel. kom. do tego prof...... przecież przez te dwa tygodnie do wizyty coś może się stać (zwłaszcza że poroniłam za pierwszym razem i biorę leki właśnie od tego prof.). Nie wiem czy się nie przejdę do jakiegoś lekarza w moim mieście bo za 2 tyg. może być już za późno.... a przynajmniej się uspokoję :) PS: Myślicie że jestem rozhisteryzowana i przesadzam???? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka2929
Aleksandraaa 26 martwisz sie po prostu, i nie ma sie co dziwić. Faktycznie dwa tyg to długo, ja też z reguły jestem niecierpliwa. Może przejdziesz się własnie do jakiegoś lekarza w mieście dla uspokojenia ? Dwa tygodnie w takim niepokoju nie jest dobre dla ciąży, Więc się troszkę wycisz i umów na wizytę do innego lekarza. Życzę powodzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka2929
Prawdziwa dziękuję Ci za pocieszenie, robi się lepiej na sercu jak ktoś Ci współczuje i pociesza :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina_r22
Izulka ja dowiedzialam sie w 10 tyg ze moja corka nie zyje. 31.08.15 mialam zabieg. Potem zrobilam bad genetyczne na okreslenie plci i w ibiegly czwartek ja pochowalismy. Na kontroli gin pozwolil sie starac po pierwszej miesiaczce. Miesiaczke mialam 1.10 i zaraz po tym sie staralismy. Cykl mam 26 dniowy wiec jak w pon. Nie dostane okresu to zrobie test. Aleksandra ile mcy po poronieniu zaszlas? W ktorym tyg poronilas? Ja mam zdrowego syna 4 letniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra o co chodzi z ta tarczyca? Ja po zabiegu 2 tyg zrobilam tsh i bylo w normie. Czy sa jeszcze jakies badania na tarczyce? Zrobilam tez bad na toxoplazmoze bo myslalam ze to moglo byc przyczyba smierci dziecka ale okazaly sie w porzadku. Biore teraz tylko kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×