Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość gość321
Hej Dziewczyny,cos cichutko sie zrobilo u nas..jak sie czujecie?ja calkiem niezle i wcale nie jest trudno przestawic sie,by nie jesc slodyczy,przynajmniej dla mnie jak narazie;-),staram sie tez jesc mniej a czesciej mam nadzieje,ze wytrwam te 2,5miesiaca jeszcze;-).Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Wkurza mnie juz ta kafe:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Powiem tak... Jak się ma motywację i swoje przejścia na koncie to odstawienie słodyczy nie jest żadnym problemem. Mówię to jako osoba, która jeszcze 2 lata temu żywiła się tylko słodyczami, fast foodem i powoli przestała się mieścić w rozmiar 40. Wystarczyło, że życie mnie skopało i nie ma tematu słodyczy (co nie znaczy, że po ciąży sobie nie odbiję). Byłam dziś u diabetologa, cukry jako tako w ryzach, dostaliśmy kolejne ciuszki, przeglądam strony internetowe, tyle jest pięknych rzeczy. Szpital też już chyba wybrany. Jakoś leci. U nas w szkole rodzenia same chłopaki; Adasie, Franciszki, Wojtki, Szymony i Tymony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliuss
Widzę, że u was przygotowania już pełną parą:) Ja w końcu jestem na L4 ale dalej coś trochę robię w domu. U mnie problemem okazała się skracająca szyjka - nie mam jeszcze nic założone - tylko mam odpoczywać i brać dupka. Martwię się trochę bo ostatnią wizytę sprawdzającą miałam 2 tyg temu a następna dopiero 22. Jeszcze raz muszę jechać do Łodzi na badania - strasznie już mi się nie chce ale co zrobić. Jutro od 7 mam badanie cukru (kazali mi przesunąć ze względu na leki, które brałam na zatoki (miały w sobie cukier i mogłyby zaburzać wynik). Ja na razie mam tylko lub aż wózek - rzeczy dla małej ma mi dać siostra w maju - wtedy zrobię przegląd czego brakuje i dokupię resztę. Jeszcze nie chodzę do szkoły rodzenia ale może dziś się już zapiszę - jestem teraz w 25 tyg więc chyba jeszcze mam czas. Od dwóch dni trochę słabo się czuję - mam zawroty głowy i muszę dużo spać - normalnie takie " śpiączki" mam nadzieję,że to nie cukier. Pisałyście o tyciu - myślę, że to indywidualna sprawa. Mi lekarz diabetolog ze względu na problemy z gospodarką węglowodanową i nadwagą przed ciążą (leczenie hormonalne przy staraniach) pozwolił przytyć tylko 7 kg. Na razie mam ok 5 kg na plusie. Zobaczymy czy się uda nie przekroczyć zbyt dużo. Mam ustaloną specjalną dietę - ale robiłam trochę odstępstw co od razu odbijało się na wadze. Podobno jak ktoś miał nadwagę przed ciążą jak ja to ma tyć maks. 0,3 kg tygodniowo ma tyć w tym ostatnim etapie. Zastanawiam się czy iść na jogę dziś czy odpuścić trochę boję się, że nie wpłynie to dobrze na szyjkę a z drugiej strony mało się teraz ruszam. Lekarz kazał mi odpoczywać i polegiwać ale nie muszę leżeć plackiem. Jak myślicie iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Nataliuss, nie chodź na żadne jogi! Jak kazali leżeć, to leż, z szyjką nie ma żartów :/ lepiej dmuchać na zimne. A jak wiesz, że masz odpoczywać, to tym bardziej. MamaMagda, ja mam chyba z 7-8 takich bodziaków w tym pierwszym rozmiarze, mam nadzieję, że na pierwsze tygodnie wystarczy. Lepiej dokupić niż potem mieć za dużo :) Gość321, mi zostało równo 10 tyg do szpitala i 11 do CC, odliczam już nie tygodnie a dni :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Ja mam po ok 8-10 szt takich z krótkim rękawem, z długim, bez rękawów. Stwierdziłam, ze lepiej wiecej niż co chwila prac jak drugi Dzieć w domu. To rozm 62. Na ten najmniejszy nie pamiętam... Na pewno z 10szt z krotkim rękawem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) No skracająca się szyjka to nie są żarty mimo że już dziecko na tym etapie ma 80 % na przeżycie to lepiej nie ryzykować. D**ek jest dobry moim zdaniem, mi pomógł na początku ciąży. Z ciuszków mam jeden komplet chciałabym żeby ktoś zaoferował się z pomocą ale u mnie w rodzinie ciężko o miły gest, w sumie może i lepiej kupię wszystko sama i będę miała takie jak chcę :D Czytałam ostatnio że dzieci odrzucone przez matkę nie przytulane nie mają odruchu ssącego, nie dają znać kiedy zmoczą pieluszkę- nawet nie wiedziałam że tak jest... Takie malutkie jeszcze niewykształcone a już odczuwa ten brak miłośći. Ja chodzę do szkoły rodzenia ale na razie na pierwszych zajęciach uczyliśmy się oddychać torem przeponowym trochę gimnastyki i to wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
U mnie na zajęciach z oddychania była masa śmiechu. Mały tak zaczął figlować jakby nie wiedział co się dzieje. Szkoła rodzenia to fajna sprawa, wiele informacji z pierwszej ręki. Lepsze to niż ślęczenie na necie i wyszukiwanie wszystkiego na własną rękę. Dużo ciekawych informacji z których poród to tylko mały wycinek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliuss
Nie poszłam jednak na joge-poczytałam sobie o możliwych konsekwencjach i stwiedzilam ze nie warto.Jutro rano grzecznie idę na picie glukozy i mam nadzieję że wyniki będą dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanilia86
Ja dziś już po wizycie i po usg :-) Wg OM 28w1d Wg USG 31w5d Córeczka większa wg usg o jakieś 2tygodnie. 1500g 26,6cm Na 100% dziewczynka :-) Ok 82dni do porodu :-) Czekam na Julcię !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Ja bardzo fajnie wspominam szkołę rodzenia i polecam zawsze koleżankom. Tym razem już nie idziemy, ale notatki mam i będę sobie przypominać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Wanilia gratulacje!!!! :):):) ależ Twoja Julcia duża :):):) cudnie! Ja też już powoli odliczam dni do porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila0256
Wanilia gratulacje takiej duzej pannicy :-) My mielismy chwilowa zawieszke z internetem ale juz wracamy :-) Jestesmy w polowie 28 tygodnia , do wizyty zostalo rowno 2 tygodnie juz sie nie moge doczekac zobaczyc co moj lobuz wyprawia jak sie ma i jak tam sie rozwija. W niedziele bylismy w gosciach i byl chlopiec taki 7 miesiecy wzielam go na rece a moj maly lepek po chwili tak zaczal kopac ze tylko ja sie smialam bo nikomu nie mowilam ze tak odwala :-) ostatnio nawet jak tatus sie do mnie przytulil to mu sie dostalo pare kopniakow :D Smiejemy sie ze zazdrosny jest bo jak slyszy dzieci to sie uaktywnia :d My dokupilismy dwie pary bodziakow i rekawiczki niedrapki w maju jedziemy po lozeczko i reszte rzeczy do lozeczka najprawdopodobniej kupimy tez kosmetyki malemu i chyba wanienke i powoli trzeba myslec jak tu przemeblowac pokoj zeby na poczatku bylo wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Wczoraj w szkole rodzenia był Pan śpiewak z Forum Muzyki i w ramach projektu uczył nas kołysanek. Mały natychmiast zaczął kopać. Fajna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Hej Dziewczyny,Jamarianna to nie duzo Ci zostało:-)do cc,ja 6lipca mam miec jak sie nic nie zmieni:-).Wanilia spora Twoja Julcia:-)gratuluje! JA jutro zaczne 28tydzien juz,ale ten czas leci! Dziewczyny a wanienke kupujecie o rozmiarze 84cm czy 100cm?sama nie wiem ,ktora lepiej.. A mamy male mieszkanie..pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już po usg 3d :D ale super sprawa :D my mamy 28,0tydzień i dzidziuś waży 1300g i jest sliczny gin powiedział ze prawdziwa pyzunia z niego siedzi z podkurczonymi nózkami bo ma mało miejsca już;) jest 8 dni wiekszy niz wypada z OM ma moje usta :D zdrowo rosnie i wszystko ok :) a wy jakie usg wybieracie zwykłe czy 3d ? Co do wanienki ja kupiłam mała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Julcia rosnie jak na drożdżach :-) Co do wanienki to u nas zdecydowanie 100/102cm. Juz przerabialismy kapanie pierwszej corci. Mala wanienka starczyla tylko na 3miesiace, duza wanienka posluzyla ponad 1,5roku , corcia sama sie w niej kapala w naszej wannie. Teraz znowu kupilismy dużą. Duza po prostu na dluzej starcza i dziecko tak nie kopie w jej brzeg jak jeszcze jest myte w pozycji lezacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
A ja się w szkole rodzenia dowiaduję fajnych rzeczy np. o wyprawce. Gdyby nie szkoła to nie dowiedziałabym się, że jest coś takiego jak woombi i że rożek na letnie miesiące to nie jest najlepszy pomysł. Zielona jestem w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Fridka fajną masz tę szkołę rodzenia. Gdzie takich ciekawych rzeczy uczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
W Luxmedzie. Mamy zajęcia z położnymi, dietetykami, pediatrą, rehabilitantem i właśnie dodatkowe bajery typu śpiewanie kołysanek (fajny przerywnik). Ludzie mają różne oczekiwania, ale gdybym miała wszystkich informacji szukać na własną rękę lub liczyć na dobre rady "cioć dobra rada" to bym zwariowała. Lepiej słuchać fachowców siedzących w temacie zawodowo od kilkudziesięciu lat. Nie dostaliśmy się do nfz-owskiej szkoły przy szpitalu, ale jakoś mi nie żal (chociaż poszło parę stówek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sushimaki
Fridka- jak nie rożek, to co w zamian? Duża pieluszka? Faktycznie ponoć mają być upały latem, ale taki maluszek jednak lubi być czymś ciasno owinięty, bo czuje się bezpiecznie jak w brzuchu mamy. Tak samo mieliśmy z pierwszą córcią, ale ona przyszła na świat wiosną, więc nie było za gorąco na rożek. Teraz przypomniałam sobie, że jak zrobiło sie ciepło to owijaliśmy córcię dużą pieluszką i dłużej i spokojniej spała dzięki temu! Polecam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Czesc dziewczyny ja wizyte mam w poniedzialek bedzie to jakos 26 tydzien,zobaczymy co tam slychac u mojej malej,no i wkoncu dostane skierowane na ta glukoze. Ja chyba kupie mniej tych body ktortkim bo przy drugim porodzie rodzilam w sierpniu i prawie sie nie przydaly,jeszcze zobacze. Teraz jakos te tygodnie zaczely mi szybko leciec... No i niedlugo weekend majowy i urodziny starszego syna wiec w domu narazie tylko o tym sie mowi a raczej o tym co chce dostac w prezencie i jaki ma miec tort:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Dzień dobry! :-) Nie odzywałam się długo, bo przeprowadzka i codzienne obowiązki pochłonęły mój cały czas. Jeszcze dużo zostało, ale pomału robimy nasze gniazdko :-) Byłam u diabetologa, dostałam glukometr i mierzę sobie cukier. Nie ma wyraźnych skoków więc chyba nie będzie aż tak źle, choć dietę trzymam. Nogi wieczorem mam spuchnięte jak banie.. Ale zimne okłady i odpoczynek pomagają. Też kupiłam trochę ciuchów, tylko ja kupuję zarówno z rozmiaru 56 jak i 62. Dodatkowo kupiłam pościel do łóżeczka, kocyk :-) Pomału kompletujemy :-) Dziś wizyta u mojej pani doktor. Zobaczymy jak syn się czuję :-) 26 tc. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Są jeszcze jakieś otulaki. Generalni, im bardziej dziecko jest owinięte tym lepiej, w początkowych tygodniach, dziecko ma się czuć otulone jak u mamy w brzuchu. W pierwszych dwóch tygodniach do mycia wystarczy przegotowana woda, dopiero potem wprowadza się te wszystkie smarowidła. W sklepach jest wiele pięknych rzeczy, ale przestrzegano nas by nie kupować czegoś, bo ładne i jest promocja, bo potem wcale się nie przydaje, dziecko nie lubi i kasa w błoto. Generalnie nasza położna uważa, że polskie matki przegrzewają dzieci, nakładają czapeczki i skarpetki chociaż wcale nie trzeba, przykrywają kocykami, bo te są ładne, a potem się dziwią, że dziecko ma potówki i wygląda jak szczurek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, czy krzywa cukrowa i morfologię powinno sie robić na czczo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Krzywą robi się na czczo, inaczej nie ma to sensu, morfologię ciężarne mogą zrobić po lekkim śniadaniu. Jak robisz dwie rzeczy na raz to bądź na czczo. Przed krzywą powinno się być na czczo 10-12 godzin (różnie piszą), ale o posiłku przed badaniem mowy nie ma. Do krzywej trzeba podejść poważnie, bo wynik będzie fałszywy. Podczas badania siedzisz na tyłku w przychodni, żadnych spacerów, jedzenia, picia litrów wody, bo inaczej wynik możesz wyrzucić do kosza. Robiłam to badanie 5 czy 6 razy w życiu i lepiej nie robić nic co może wynik zaburzyć, bo konsekwencje mogą być poważne. Jeszcze raz: żadnej aktywności fizycznej w czasie badania, wychodzenia do domu czy sklepu, siedzisz 2 godziny na tyłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hihi Fridka odpowiedziała twardo na temat :-) Chyba już każda z nas zrozumiała :-) Ja czekam w poczekalni na moją kolej :-) Mageliza1987

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Z tym przegrzewaniem to się zgadzam. Moje dziecko przechodziło w zeszlym roku od kwietnia do października bez czapki i ani razu nie chorowała. Za to zapalenie ucha miała w wieku 8tygodni od... ulewania :) ja kupiłam chustę, a w sobotę jedziemy po meble do naszej sypialni, właśnie zakończyłam kompletowanie garderoby dla malucha, przewalam tony różnych rzeczy, które muszę gdzieś upchnąć :) Wreszcie czuję, ze coś idzie do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pifffka ja wiekszosc rzeczy dla maluszka kupilqm w ciucholandzie a pare od kolezanki. Nawet polozna tak nam radzila wieksza wtedy pewnosc ze te ubranka juz sa wyprane z calej chemii ktoransa farbowane. Ja dalam na dodatkowe plukanie i porasowaniu byly bardzo mieciutkie. Duzo lepsze w dotyku ktore kupilam nowe w sklepie a pralam po dwa razy i nie byly juz tak samo miekkie jak te uzywanw. Poza tym dziecko szybko rosnie wiec wydatek bedzie mniejszy jesli kupisz uzywane ciuszki. Zwlaszcza ze czasem sa lepszej jakosci i wyglafdm nix te z sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytałam ostatnio o morfologię i pielęgniarka powiedziała mi że nie można nic jeść a napić można się jedynie troszkę wody niegazowanej ale też nie za dużo. Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×