Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1naszcykl

Mamy na LIPIEC 2016

Polecane posty

Gość jamarianna
Jagodowomi, strasznie się cieszę :) gratki!!! MamaMagda90, zgadzam się z Toba, marzenia marzeniami, ale najważniejsze, że dziecko jest zdrowe. Takie narzekanie na potęgę i robienie tragedii, bo chłopiec, a nie dziewczynka, jest smutne, jesli weźmiemy pod uwagę pary, które wcale nie mają dzieci. My po 2 ciążach, mie mając dzieci, marzymy, żeby w ogóle mieć choć jedno zdrowe... Nasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Dzień dobry! Widzę, że wysyp chłopców u nas :-) U mnie w czwartek na usg też 70 % chłopczyk, a właśnie w poniedziałek mam mieć potwierdzenie. Martwię się tylko tym żeby mój Maluszek był zdrowy. U mnie w rodzinie każdy chciał bym miała córkę, a tu na przekór. Ale my z mężem się cieszymy na pierworodnego. Jakby się zmieniło to trudno. Byle los i dobry Bóg dał mojemu dziecku zdrowie.. Mimi, strasznie żal mi Twojego Maluszka.. jak można być aż tak źle nastawionym i ukierunkowanym na płeć. Przecież chłopcy mają swoje plusy.. Syn. To brzmi dumnie.. Wiadomo, że zachodzenie w ciążę to loteria.. mogłaś adoptować śliczną, malą dziewczynkę którą mogłabyś stroić w pudrowe ciuszki, kokardki, kupować kucyki pony, i ogólnie żeby pasowała do twojego wizerunku.. Dla ciebie nie jest ważne zdrowie dziecka, tylko że ci kolorystycznie nie będzie pasować.. jak można.. twoje/wasze dziecko, pod twoim sercem, żyje, porusza się, rośnie... Brak mi słów na Twoje argumenty. Dla mnie to nie do przyjęcia.. powodzenia ci życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowkaz2016
przez chwile czytania myslalam ze gość" czyli mama z niezadowolonej plci to jakis zart trola, ale widze ze to powaznie ktos pisze dziecko to nie jakas rzecz ani prezent ani nawet wlasnosc ale zrozumienie tego wymaga glebszego podejscia do zycia juz sobie wyobrazam pozniejsze wychowywanie przez tak nastawiona mamę: klopoty jakie sprawia ze za dlugo sssie, ze nie usypia samo, ze duzo placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinnyy
Mimi idz zastanów się na sobą naprawdę porządnie.chyba nigdy nie miałaś kłopotów w życiu jesteś bardzo ale to bardzo rozkapryszona Boże ile kobiet nie może mieć dzieci i modli się co dzień o ten cud . więc nie bluźnij kobieto zastanów się nad sobą nawet mi się w głowie nie mieści Twoja postawa.serio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Jagodowomi- super, że wszystko w porządku!!! Czyli masz dobrą opinię na temat Sigmy? Ja już tam w poniedziałek cisne :-) i modlę się bym mogła wam przekazać równie dobre informacje! Ja też dla córki imię miałam : Eliza albo Kinga. Teraz już pomału spoglądam na męskie imiona ale czekam na potwierdzenie. Jeszcze tylko jutro :-) Pięknie, że wszystko nam się udaje jak narazie.. No Mimi załamana, ale to już jej psychika i jej nastawienie.. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowkaz2016
to bedzie moje drugie dziecko , mam juz coreczke tym razem postanowilam nie poznac wczesniej plci, mam nadzieje ze wytrwam albo mi lekarz nie oznajmi nie pytany o to ja je juz kocham, przyjme i dam wszystko co bede mogla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretynko od różowej sukienki weź pod uwagę że są tu dziewczyny które przeżyły tragedię i to nie jedną zachowaj swoje brednie dla siebie trochę empatii babo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Mnie też jest przykro jak czytam wypowiedzi Mimi.. 6 lat starań, 4 stracone ciąże, jajowód wycięty.. Ciąża pod znakiem zapytania, na zastrzykach i innych lekach do samego końca.. Współczuję dziecku po potem wszystkie niepowodzenia będą zrzucane na to, że to chłopiec.. :-( ech Mimi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowomi
Ja uważam że mimi po porodzie zmieni zdanie . Teraz ważne są dla ciebie różowe rzeczy i może porównujesz dziecko do kuchni . Ale wydaje mi się ze mimo wieku nie wiesz o czym mówisz . Nie będę ci mówiła dlaczego bo po co mam się rozpisywać . Dowiesz się tego po porodzie , w domu gdy twoje dziecko będzie dorastało na twoich oczach . Z każdym jego uśmiechem twoje serce będzie sie roztapiało i w niepamięć pójdzie to co teraz piszesz . Mam córkę i wiem o co ci chodzi bo ja zawsze o niej marzyłam . Ale nigdy nie uważałam jak ty , powiedziałam tylko mojemu ze będziemy mieli tyle dzieci aż urodzi się córka a on się zgodził i tyle w tym temacie było . Teraz będzie chłopczyk , taki syneczek mamusi bo jak to chłopaki ciągle do mamy :) Będzie dobrze to przecież twoje dziecko . I tylko przez to ze nie będzie nosiło dwóch kucyków i różowej sukienki będziesz je mniej kochała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinny
magneliza nawet nie wiesz jak bardzo Cię rozumiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Ja mam usg we wtorek no i zobaczymy czy się dowiem co będzie;)co do imion to jeśli będzie chłopak to może Jaś, podoba mi się jeszcze Kubuś ale mam brata o tym imieniu;) a jeśli chodzi o dziewczynę to nie wiem,chociaż podejrzewam że to będzie chłopak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mini dziecko do wystroju domu pasować nie będzie a no i do fryzury TRAGEDJA Trzymajecie się dziewczyny ciepło, byłam z Wami na początu, ale niestety... Bardzo mocno trzymam za Was kciuki. mageliza1987, jamarianna Wam kibicuje najbardziej i życzę Wam dużo dużo dużo zdrowia dla dzidziusiów i dla Was oczywiście :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowomi
mageliza1987 hmmm z całej Sigmy to nie wiem ale na pewno jestem z tej lekarki zadowolona i ogólnie z całego badania przeprowadzonego . Ja miałam refundowane USG i nawet sie nie spodziewałam ze do tego jest te z krwi w zestawie . Nawet zapisała na te połówkowe i powiedziała ze juz drugiego skierowania nie potrzebuje . Ale pamiętam ze z córka bylam trzy lata temu na połówkowym to było w Sigmie naprzeciwko szpitala a teraz w Sigmie obok dworca i marketu SIMPLY a ty gdzie masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodowomi- swietnie gratulacje !!! ;) cieszę sie ze wszystko dobrze , gratuluje chłopca:* Mimi- przepraszam ale żal czytać co piszesz .. Owszem każda z nas ma jakieś marzenia co po płci , ale planując ciąże bylas chyba świadoma ze moze byc to chłopczyk ??? To nie jest tak ze co pomyślimy to tak bedzie .. Jak mozna byc załamanym wiedząc ze dziecko bedzie zdrowe ?? Niejedna z nas tylko o tym marzy !!! A Twoje porównania są śmieszne .. Jeśli chciałaś tylko i wyłącznie chłopca to mogłaś adoptować dziecko i wtedy masz możliwość wyboru .. Brak mi slow .. Współczuje Twojemu mężowi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać właśnie wysyp chłopców na tym forum więc uciekam bo może jeszcze los odwrócę.Może to forum jakieś dziwnie zaczarowane pechowo że dziewczynek mało. Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Mimi a jak twój mąż zareagował na twoją historie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Przepraszam miało być histerie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moim mężem się nie odzywam od momentu wyjścia z gabinetu. Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię pocieszać się czyimś nieszczęściem na zasadzie że cieszę się bo inni mają gorzej.Jestem nauczona patrzeć na siebie.Jak patrzę w lustro to stwierdzam obiektywnie że powinnam schudnąć z 2 kg a nie że jest spoko bo przecież ma ktoś nadwagę 20 a żyje. Nie pocieszają mnie czyjeś choroby,nieszczęścia,nie wprawiają w lepszy nastrój wręcz przeciwnie.Owszem są ludzie którym samoocena i humor polepsza sie gdy słyszą że u kogoś jest gorzej ale ja nie należę do takich osób.Nie porównuję mojego życia z czyimś.Moje to moje a czyjeś jest czyjeś. Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Gościu z 19:43 bardzo dziękuję za kciuki, przydadzą mi się bardzo.. Sama się modlę każdego dnia, by wszystko tym razem się udało i proszę choć o jedno maleństwo dla nas.. Trzymam kciuki za każdą z nas, i te starające także.. Rodzicielstwo to piękna rzecz, ale droga do niego nieraz bardzo długa i ciężka.. Abc Jagodowomi mam tam gdzie Ty właśnie te prenatalne, tylko u dr Nylca :-) nie mogę się doczekać już ale tak to jest że ciąża to ciągłe oczekiwanie.. Mam nadzieję, że i u mnie będzie wszystko dobrze. Będę spokojniejsza :) byłaś z mężem? Ale już Twój Maluszek duży! Dbaj o siebie i o niego! Abc Mimi, proszę cię.. zaczarowane forum? Hmm.. A co ten twój mąż ci zrobił że krzywisz się na niego? Biedny chłopina.. być może żona, którą kocha da mu syna pierworodnego, a ta za to go karze.. bardzo Ci wspòłczuje i życzę córki, bo szkoda nie Ciebie, a twojego dziecka i drugiej połówki.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic tylko współczuć męzowi i dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Mageliza1987, przypomnij proszę, kiedy idziesz na badania? Będę trzymała kciuki, moja historia jest inna, ale rozumiem jak bardzo pragniesz dziecka, bo ja też, tak bardzo, że chyba bardziej się nie da... Musi nam się udać, musi!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_87
Cześć dziewczyny, już kilka razy w ciągu ostatnich dni przymierzałam się do napisania tutaj, ale jak sobie wspominałam co wcześniej przeżyłam to kasowałam to i tylko dalej czytałam Wasze historie. Ale dziś przeczytałam coś co mnie tak bardzo zabolało i widzę po wpisach, nie tylko mnie, że przełamałam się i dołączę się do Was. Nie będę już komentować tego co napisała Mimi, bo wiele z Was to tak trafnie ją określiło, że nie ma sensu dalszych komentarzy na jej temat. Po długim wstępie przedstawię się... Jestem Asia i mogę się pochwalić, że jestem w 13 tygodniu ciąży. Szkoda, że dopiero parę dni temu przypadkiem tu trafiłam, ale zdążyłam przeczytać prawie wszystkie posty;-) Jestem już po przejściach ciążowych niestety nieudanych... Jestem już po badaniach prenatalnych i lekarz powiedział, że wszystko w porządku z Maleństwem. Życzę powodzenia Wam dziewczyny, żeby ten lipiec był dla Nas obfity w szczęśliwe rozwiązania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Asia_87, cześć :) trzymamy kciuki, będzie dobrze :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Asia_87 ściskam i napewno wszystko będzie dobrze;)ja już powoli zaczynam się denerwować badaniem czy wszystko jest w porządku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Jamarianna w poniedziałek 11go :-) jeszcze jutro wolna, przyjemna niedziela i już :-) Xyz Asiu witamy Cię :-) powodzenia życzę i spróbujmy nie wracać do tych przykrych spraw.. To co mamy w sercu na zawsze w nim pozostanie.. Teraz mamy pod sercem dzieci, które potrzebują naszego dobrego nastawienia. Nie chcę pytać co się działo, bo po Twoim wpisie można wywnioskować, że jest to dla Ciebie bardzo przykre wspomnienie.. :-( Teraz będzie inaczej, zobaczysz. A lipiec jest pięknym miesiącem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mageliza1987- powodzenia na badaniach !!:) musi byc dobrze :* ja tez z niecierpliwoscią czekam na moje a to dopiero 19-tego bo mi wizytę przesunęli. Ale tak jak mowisz lipiec piękny miesiąc wiec musi byc wszystko dobrze !!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_87
MamaMagda90 Wiem co przeżywasz... Ja przed badaniami prenatalnymi, które były w czwartek, miałam taki stres, że nawet śniadanie mi nie smakowało a teraz głodomorem jestem strasznym a tu ścisk w żołądku łzy w oczach ze stresu i tysiące myśli czy będzie dobrze czy jednak coś jest nie tak... Dla mnie ostatni tydzień był wyczerpujący psychicznie ale teraz już wszystkie nerwy odeszły i pierwszy raz ze spokojem czekam na wtorkową wizytę u ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Asia_87 i mnie pewnie też tak będzie ale czasem mam takie dni że sobie mówię że napewno coś jest nie tak ze coś się dzieje itd masakra,pamiętam jak w drugiej ciąży dowiedziałam się że mam toxoplazmoze chyba tydzień ryczalam a jeszcze lekarz ciągle straszył co może być nie tak to było 9 ciężkich miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie,jeśli rzeczywiście potwierdzi się że to chłopiec to też mi Go żal bo nic nie zawinił,mój mąż też nie to los spłatał nam figla i przez to jest płacz i rozżalenie.Ciąża z której tak się cieszyłam dziś zaczęła mi być jakaś obca.Brzuch jakby nie mój.Też się dziwnie z tym czuję,też mi źle.Cały czas modliłam się o dziewczynkę.Teraz muszę podwójnie a może Bóg mnie wysłucha. Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×