WYBORY WYBORY czyli Kaczki na taczki 4 archiwum

Edek jako szatniarz też "wypożycza" sobie fanty z kieszeni płaszczy.:D

Kadarka dziś Jest to nieetyczne, bucowate, pazerne świństwo, draństwo i jawna kpina z własnego narodu. Do tego ta akcja z mieszkaniem...Szkoda gadac. Doopek i palant. Pozostawił po sobie niesmak. Zero klasy.xxMoże tak jest Iftar.Ale nie ukradł. I o tym piszę a nie bronię.

Platforma kończy się tak samo jak Bronek.:D

Dziadydze wklejki się skończyły.:O Nie ma już czym zaszpanować:D

Komorowski wypożyczył rzeczy od Kancelarii Prezzdenta zgodnie z obowiązującym prawem i nie zasłaniał się przy tym jakąkolwiek niewiedzą.

Komorowski "wypożyczył" ostatniego dnia urzędowania.:D

{ Na liście przedmiotów, które wypożyczył gen. Wojciech Jaruzelski znalazły się: komputer, kopiarka, drukarka, telefax, elektroniczna maszyna do pisania, magnetowid, odtwarzacz DVD, sejf, stoliki, fotele, biurka, komody i żyrandol. Wszystkie przedmioty –jak informuje "Rzeczpospolita" –zostały zwrócone kilka tygodni po śmierci generała. } o :D Odtwarzacz DVD... jak jaruzel był prezydentem to nie było jeszcze takich odtwarzaczy. Czyli te dziady pożyczały sobie jeszcze po skonczeni urzędowania. To jest k... skandal! Ciekawe co popożyczali ci pozostali. :o

gość dziś Komorowski "wypożyczył" ostatniego dnia urzędowania.xxPrzepis nie określa terminu o ile dobrze pamiętam.

Edek zesrasz się broniąc czegoś czego nie da się obronić.:) Nie popuść dziadu:D

Odtwarzacz DVD... jak jaruzel był prezydentem to nie było jeszcze takich odtwarzaczy. Czyli te dziady pożyczały sobie jeszcze po skonczeni urzędowania. To jest k... skandal! Ciekawe co popożyczali ci pozostali. xxBo w każdej chwili były prezydent może wypożyczyć z KP jakąkolwiek rzecz.

To są rzeczy wypożyczane do wyposażenia biura prezydenta (byłego).A wiec jeśli biuro istnieje a prezydent były żyje to wypożyczanie jest zgodne z prawem.

otulona_snem dziś ja w ogole tej idei nie rozumiem,z jakiej parafii do prywatnej kancelarii czy innych instytow srutow ma trafiac cos kupione za publiczne pieniadze,na konkretny publiczny cel jak wyposazenie palacuxxNie do prywatnej kancelarii a do biura byłego prezydenta. A to biuro jest utrzymywane przez KP.Podobnie jak były prezydent.

Z netu znikają wszelkie listy komitetów poparcia Komorowskiego. Przyznanie się teraz, że głosowało się na Komorowskiego jest mega wiochą, a już bycie w jego komitecie poparcia to obciach jak kosmos.

Bandyckie prawo. Pełna zgoda.

Bandyckie prawo. Pełna zgoda.

Prawdopodobnie takie prawo obowiazuje w większości krajów które mają prezydenta.Każdy kraj dba o swoich byłych prezydentów bo większość z nich w dalszym ciągu działa na arenie międzynarodowej.

Prawo jak prawo. :( Te "wypożyczki" to zwykłe dziadostwo

Nie ma żadnego prawdopodobnie. W USA by nikomu coś takiego do głowy nie przyszło.

Nicolas Sarkozy, Jacques Chirac i Valery Giscard d’Estaing, trzech francuskich eksprezydentów ma prawo – podobnie jak ich amerykańscy odpowiednicy – do posiadania biura, personelu i osobistej ochrony do końca życia na koszt podatników. Ale w przeciwieństwie do USA, gdzie uposażenia i wydatki na byłych prezydentów są limitowane przez specjalną ustawę – Former Presidents Act – we Francji nie ma przepisów, które zakładałyby ograniczenia lub zmianę przyznanych świadczeń.

żydówka -żona afgańca- Radka, włącza się do nagonki antyPisowskiej u Lisienki „Polska afera „kelnergate” była przeciwieństwem Watergate: to opozycja tajnie nagrywała rząd, a potem manipulowała taśmami” – napisała na Twitterze dziennikarka Anne Applebaum. Żona byłego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego do swojego wpisu dołączyła link do komentarza Tomasza Lisa, w którym ten zapowiada materiał prowadzonego przez siebie tygodnika. Ma z niego rzekomo wynikać że... w aferze taśmowej wszystkie tropy prowadzą do PiS.

No już widzę jak Obama wynosi wieżę stereo z Białego Domu...

Edek myśli, że Obama będzie opuszczał WH z koszem na śmiecie pod pachą.:D Eh, to komusze myślenie......:D

Lis , czy Lisienko ??? Wycieczkę po historii rodziny Lisów można zacząć od pierwszego zamieszkałego w Zielonej Górze przedstawiciela rodu. Wasilij Lisienko (ur. 23.11.1903 – zm. 13.05.1974) – pradziad redaktora Tomasza Lisa, urodził się w Pińsku na Zachodniej Białorusi. Pracował wpierw jako pomocnik młynarza oraz po ukończeniu 13 roku życia trafił do pracy w garbarni. Tam poznał idee socjalistyczne i związał się z bolszewikami. W czasie Rewolucji Październikowej, Wasilij Lisienko, jako 15 letni młodzieniec z bronią ręku brał udział w walce z kapitalistami i wrogami ludu. Zamieszany był też w wir wojny Polsko-bolszewickiej 1920 roku, już jako żołnierz czerwonego zwiadu. W roku 1921 poślubił osiemnastoletnią Jelenę, która dwa lata później urodziła mu syna Eduarda Wasiljewicza (ur. 26.05.1923 – zm. 23.12.1969). W tym czasie Lisienkowowie mieszkali w Mińsku. Do 1941 roku Wasilij Lisienko pracował w miejskim aparacie partyjnym jako zastępca kierownika Wydziału Zwalczania Dywersji Gospodarczej. Gdy przyszła wojna jako podporucznik przeszedł szlak bojowy i razem z 1. Frontem Ukraińskim dotarł do Zielonej Góry. Tu też po wojnie pozostał, wraz z sowiecką jednostką wojskową, a w 1947 roku ściągnął do miasta rodzinę.

Ale to nie jest ustawa mówiąca o tym, że Obama może wyjść z Białego Domu z żyrandolem pod pachą...litości :O

Sam wielokrotnie powtarzałeś, iż Polska jest biedniejsza niż rozwinięte kraje zachodu, że jeszcze długa droga przed nią i że ludzie muszą to zrozumieć bo dlatego są biedniejsi. A w kwestii prezydenta to już to nie obowiązuje??? Ludzie mają zaciskać pasa, a taki Komorowski nie może biura za własne pieniądze wyposażyć tylko, pijawa jedna, z kieszeni podatnika ciągnie???

Edek się zaciął. Bez wklejek ani rusz.:D

Kadarka dziś Ale to nie jest ustawa mówiąca o tym, że Obama może wyjść z Białego Domu z żyrandolem pod pachą...litości xxKomorowski też nie wyszedł...On wypożyczył w ramach obowiązującego prawa.... Litości

Ten żyrandol do do historii przejdzie :D

Kadarka dziś Sam wielokrotnie powtarzałeś, iż Polska jest biedniejsza niż rozwinięte kraje zachodu, że jeszcze długa droga przed nią i że ludzie muszą to zrozumieć bo dlatego są biedniejsi.A w kwestii prezydenta to już to nie obowiązuje??? Ludzie mają zaciskać pasa, a taki Komorowski nie może biura za własne pieniądze wyposażyć tylko, pijawa jedna, z kieszeni podatnika ciągnie???xxPowtarzałem i powtarzać będę ale to nie oznacza, że Komorowski cokolwiek ukradł.Wg mnie, w naszym, polskim interesie jest to, że jak przyjedzie kiedyś do Komorowskiego były prezydent np Niemiec to Komorowski będzie go przyjmował w odpowiednich warunkach.

Wypożyczył...shatyn masz jakiś po-amok.