Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grubaja

Pora odzyskać samą siebie Czyli ja minus 30kg, ktos ze mną?

Polecane posty

Moje dzisiejsze menu: ś: 3 wafle ryżowe z twarogiem II ś: musli z jogurtem i bananem obiad: talerz zupy jarzynowej podwieczorek: 10 dkg winogrona kolacji nie będzie;) 5 herbat czerwonych, 6 szklanek wody Ech...byle do jutra hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej stałam dziś na wadze I jestem uśmiechnięta od ostatniego ważenia spadło mi 1.30 kg. aż normalnie się uśmiecham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek:) dzionek cudowny, mam świetny nastrój:), na dzisiaj sporo rzeczy zaplanowanych, ale mam nadzieję, że uda się wszytko ogarnąć:) NP i że pod względem jedzeniowym weekend będzie ok:) Jestem trochę przeziębiona, ale nie dam się. dorotagk, fajnie że sapdek wagi widoczny:) To zawsze przyprawia nas o dobry humor. Oby tak dalej. Miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam kciuki, ja jestem 5 mies po porodzie i też zostało mi ok 7 kg, waga sama powoli spada, ale powoli, mam 2 siłownie i fitnes w odległości kilku kroków od mojego bloku ale czasu i chęci na razie brak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi siłownia jak ma razie nie potrzebna. wystarcza mi strych tropy jest w czasie rozbiórki tam można się naprawdę wyćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny. przeliczyłam sobie właśnie ze od momentu gdy zaczęłam się odchudzać czyli od początku października schudłam 4.5 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtajcie:) Jak Wam weeekendzik upływa? Mój wspaniale:) Jestem wyspana, wypoczęta, pełna energii- dzisiaj zaczynam 3 dzień bez chleba:) Na pewno wytrwam w swoim postanowieniu;) dorotagk to bardzo ładny wynik, jak na nieco ponad miesiąc. Super Oby tak dalej. Dzisiaj trochę poleniuchowaliśmy więc dopiero będę robić śniadanko;);) Miłego poranka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj waga wskazła -1kg :) nie odmawiam sobie za dużo ale stosuje zasadę jak w poście wyżej "jeśli mogę coś doradzić" i taka metoda jest najlepsza nie męczymy się dieta a są efekty tylko małymi kroczkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, coś mi ucięło posta ostatniego- nie wiedzieć czemu:) Spędziłam fantastyczny weekend z moją cudowną Rodzinką. Bardzo aktywnie. Jedzeniowo ok. Moje dzisiejsze menu: ś: 3 wafle ryżowe z wędliną, salami (do wyboru), pomidor, ogórek, rzodkiewka, sałata zielona i szczypiorek II ś: 3 manadrynki obiad: 1 gała ziemniaków, folet duszony w ziołach, cebulce i czosnku, surówka z kapusty pekińskiej i marchewki podwieczorek: musli pełnoziarniste z jogurtem i bananem kolacja: brak 3 dzień bez pieczywa uważam za udany:):) Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heY, dziś poniedziałek poranne ważenie za mną... Trochę jestem rozczarowana, bo ważę 81,00 (czyli przez tydzień 1kg mniej). Wiem, podobno to idealne, zdrowe tempo, ale wiecie, mając prawie +30kg balastu chciałoby się efekty widzieć szybciej. Ps. muszę dziś zainwestować w jakiś ujędrniacz, bo moja skóra stała się jakaś sucha i mniej sprężysta jakby. Polecacie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówię ja
i znowu użalacie się nad sobą, żyjcie normalnie, mniej żryjcie i ważcie się maksymalnie 1 raz na tydzień- efekt gwarantowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja o swoim weekendzie muszę szybko zapomnieć, dopóki mam w tygodniu prace i dodatkowe zajęcia dzieciaków i swoje jest super, w sobotę jeszcze córki angielski z rana, zakupy, sprzątanie chałupy i.....przychodzi wieczór a we mnie głupota się odzywa, ech szkoda gadać. Dziś poniedziałek, więc grzecznie od owsianki zaczęłam i nawet córka się na nią zdecydowała, a syn łaskawie spróbował i powiedział że całkiem dobra. Waga bez zmian czyli 90 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wciażWalczaca
Witam was serdecznie. Czytałam was cały czas, tylko czasu pisać nie miałam. U mnie raz lepiej...a raz mniej lepiej;) ubytek w zeszłym tygodniu 1,5 kg, czyli za mną 36,5 kg, ale do celu jeszcze daleko. Postaram się w tym tygodniu lepiej trzymać. Wczoraj zaszalałam na zakupach i od razu lepszy humor. Ps. kupiłam spodnie 42, jeansy, zapne je na bezdechu, więc teraz cel odchudzić się do spodni. Poza tym zaczęłam wieczorem uprawiać chodzenie połączonę z małymi podbiegami;) Gratuluje wam wszystkim sukcesów i trzymam kciuki byście wytrwały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wciążWalcząca piękny wynik i aż się wieżyc nie chce, że po zrzuceniu 30 kg jeszcze ci tak szybko i ładnie kilogramy lecą. A czy masz problemy z obwisłą skórą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubaja
Witajcie dziewczyny , na początek gratulacje dla waszych spadków, ja zważę się jutro rano dziś zapomniałam a poza tym to nie wiem co u mnie wziaść za norme bo raz mam 95,5 a raz 94,4 to w sumie chyba za wcześnie żebym się ważyła ale i tak to zrobię, poza tym to umnie w wekend gście, placki i lipa wogóle ale dziś początek tygodnia i grzecznie wracam do pracy nad sobą , bo ja to chyba już nie biorę tego za dietę a raczej za zmianę całego żarcia na lepsze dla zdrowia. miłego dnia dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja właśnie jem zupę jarzynową. grubaja, jeśli chodzi o wagę to w ciągu dnia wahania wagi mogą być +-2kg i jest to spowodowane utratą wody, więc ja ważąc się mam tyle z tyłu głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wciażWalczaca
Hej Siwucha, jest w miarę, ale smaruję balsamami różnymi i trochę się ruszam, ale mam obawy, że i tak obwiśnie:( trudno już wolę luźną skórę, jak wały tłuszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. U mnie weekend miną jako tako. co do skóry . moja siostra poradziła mi żeby chodzić z wciągniętym brzuchem., wtedy skóra po spadku kilogramów nie jest taka obwisła bo się kurczy wraz z spadkiem wagi. ona tak robiła i efekt jest fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrógluster
Hej! Moge do Was dołączyć? Chce schudnąć 30 kg ale marzę nawet od tych 22, byleby pozbyć się nadwagi. Mam 161 cm i dzis na wadze widniało 86 kg! Mam takie problemy jak Wy. Nienawidze chodzić do sklepów z ciuchami, uwielbiam słodycze i zajadam nerwy. Najgorsze ze za 8 miesięcy wracam do Polski i muszę tam znaleźć prace a jak wiadomo otyłym jest trudniej! Mam nadzieję, że ta myśl w końcu zmotywuje mnie do schudnięcia. Chcę odżywiać się racjonalnie 1600-1800 kcal i ćwiczyć 3 razy w tygodniu minimum 30 minut. Chce jeść więcej warzyw! Dla zdrowia bardzo dużo spaceruję. Mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malgonia37
Hej dziewczyny. ja obrałam sobie za cel pozbyc się 10-12 kilogramów. Na razie udało mi się 4,więc jestem na dobrzej drodze :). Tak z 1,5 miesiąca temu kupilam sobie orbiterek i ziółka odchudzające Teatox. Mam nadzieje że dalej będzie mi szło tak dobrze. Ciekawe czy do sylwestra się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ja jestem konsekwentna- narazie :). Na śniadanie duży naturalny jogurt+ espresso machiato, na lunch mam paczkę wafli ryżowych, na obiad zjem warzywa gotowane z wody, na kolację ugotuję sobie zupę. Z dnia na dzień jest łatwiej, mój organizm przyzwyczaił się do stałych godzin posiłków i serio sam się zaczyna domagać, czy wybija odpowiednia pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka witam nowe dziewczyny Mnie wczoraj nie bardzo poszło, cały czas chciałam jeść, dzisiaj jak zwykle owsianeczka, na obiad łosoś z pieczonym ziemniakiem i surówką, na kolacje pieczona cukinia i jajka sadzone ( bez chleba może wytrzymam) Jejku jak się zmusić do ćwiczeń, rodzinka nie chce ze mną gibać jedynie mały domaga się sportu na X-boksie, wczoraj trochę z nim boksowałam i dzisiaj czuje to w rękach, może od tego zacznę. Niby wtedy przed TV ale witkami trzeba machać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jakiś czas nie pisałam. U mnie w weekend trochę popłynęłam i niestety, efekt jest mizerny, muszę sobie odpuścić szaleństwa w weekendy. Wrógluster ja też chce stosować dietę około 1500-1700kcal także bardzo podobnie do Ciebie, może będzie nam raźniej jak we 2 kalorie liczyć będziemy. Co Ty na to? U mnie jeśli o ćwiczenia chodzi to wątpię, że się zmobilizuje za duży leń ze mnie. Wczoraj nie miałam ochoty za bardzo jeść po weekendzie i zjadłam około 900kcal, Dzisiaj albo jeszcze jeden dzień się przegłodzę, albo normalnie zjem 1500-1700kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubaja
Cześć witamy nowe kolezanki, waga 94.300 ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu :) i notes w kącie lezy niestety, wogóle mi dzis smutno handra czy co i jeszcze ten deszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka.., wrógluster ja też mam takie założenia że dieta 1500-1700 kalorii, no póki się nie nauczę jeść, bez wpadek to może pomału waga poleci, ale generalnie żebym chudła to mi w brzuchu musi burczeć. Od nowego roku postaram się jeść kolacje bez chleba, na razie nie chce.\ Grubaja U mnie też pada od wczoraj, ponuro jest i ciemno, zaraz na rozgrzewkę kawkę sobie zapodam. A oprócz pogody coś cie jeszcze dołuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×