Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Jagoda2601

OVARIN nowy lek brał ktoś??

Polecane posty

Gość tymczasowa Ala
U mnie tez 2 lata staran, kupe badan, niby wszystko ok. Wczesniej inofem piłam pół roku i nic, teraz Ovarin... może on pomoże. Zrobie rano bo najlepiej rano robić test, gorzej jak sie rozczaruje:( Ciekawe czy ten Ovarin jest skuteczny i na ile pomogł dziewczynom zajść w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
A po co sie katowac myslami? Jesli Ala jestes w ciazy to w niej jestes,jesli nie to nie. Prosta logika i niczego nie zmienisz :-) zdob test rano i bedziesz wiedziala. A jestes na takim etapie ze ciaze na pewno juz wykryje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzi
Tutaj dziewczyny pisza ze pomaga:) badz dobrej mysli moze akurat się udało. Noi teraz koleżanka mi mówiła że ona miała plamienie jak się zarodek zagnoieżdzał może w twoim przypadku jest tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Ovarinko;-) codziennie tu zagladam po kilka razy, juz tak przywyklam do rozmow z wami ze troszke ciezko byloby nic nie pisac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lila
Ciotki Klotki bylam dzis u gina, Synek ma juz prawie 700 g. Mój lekarz twierdzi, ze jego pacjentki zachodza w ciaze po ovarinie i to coraz czesciej :-) wszystkie zajdziecie, zobaczycie :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasowa Ala
Kuzi, ja właśnie plamienia nie miałam i to mnie martwi, chyba ze nie każda dziewczyna zachodząca w ciąże ma plamienie-tego nie wiem. Póki co mam brak miesiączki ale jutro robię test, już dzisiaj kupiłam w aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasowa Ala
Gratulacje Lila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOvarinka
Lila ogromne gratulacje, duuuuzo duzo zdrowka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuzi
Tymczasowa Ala ja przy pierwszej ciazy wogole nie mialam plamienia takze glowa do gory. Trzymam za ciebie kciuki. Gratulacje Lilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIK87
Cześć dziewczyny. Ja własnie od dziś łykam ovarin. Gin mi poleciła. staramy się o dzieciątko ale narazie marny skutek. Jestem tu z Wami codziennnie. Bardzo gratuluje wszytskim przyszłym mamusiom i bardzo bym chciała do Was dołączyc i staraczkom też życze z całego serduszka żeby się udało. Ja już sama nie wiem co dalej robić. Niby wszystko ok a dziecka jak nie było tak nie ma. Czytam dziewczyny wszystko i aż łezki lecą ze szczęscia ze wam sie udało. powodzenia kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emili31
Czesc dziewczyny dawno nie pisalam jakos nie mialam co. W moim przypadku po ovarinie cykle sie wydluzyly. Dzis bylam u gina i powiedzial ze musze jechac do kliniki leczenia nieplodnosci i in vitro bo on juz nic nie poradzi zrobil wszystko co mogl a to za dlugo juz trwa. Jestem zalamana:'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasowa Ala
Emili31 to jakie miałaś cykle przed Ovarinem i o ile Ci się wydłużyły? Tego sie obawiam u siebie. Dziś mam 32 dzień cyklu. Mam nadzieje, ze jutro Wam napisze, ze warto brać Ovarin :) Moja gin mocno go wychwalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasowa Ala
Anik87 warto spróbować a nóż sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOvarinka
Emili31 a co poza ovarinem jeszcze stosowalas? Moze warto zmienic lekarza? Moja gine tez go chwali a drugi lekarz mowi, ze to tylko suplement diety i nie pomoze....generalnie moje jajniki wygladaja po nim duzo lepiej i to bez dwoch zdan. Ja to sobie mysle, ze chyba juz sie poddaje :( zaczne brac tabletki anty, one zbawienne na moje wlosy dzialaja. Nie mam już sily :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Emili31 z jednej strony Ci wspolczuje z powodu Twojej bezradnosci ale z drugiej strony uklony w strone lekarza, ja szanuje sobie lekarzy ktorzy nie lecza na sile jak wiedza ze sami nie dadza rady i kieruja do lepszych. Spojrz na to z pozytywnej strony. Lekarz przyznal ze on nie moze nic wiecej. Ty sie nie poddawaj bo walczyc musisz. Moze jest gdzies inna przyczyna i w klinice Ci pomoga? Ewentualnie tak jak Ovarinka pisze zrob rekonesans na dobrego lekarza leczacego nieplodnosc w swojej okolicy i idz do innego. Inny lekarz,inne spojrzenie... A Ty Ovarinko nie trac wiary. Wiem ze wlosy sa wazne ale z tabletkami anty w ciaze nie zajdziesz a uwierz mi Kochana ze branie tabletek anty dziala super na chwile a po ich odlozeniu problemy wracaja jak bumerang i to bardzo czesto z wiekszym natezeniem. Dziewczynki GLOWA DO GORY!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymczasowa Ala cykle od roku mialam regularne jak z zegarkiem w reku co 30 dni po 1 opakowaniu ovarinu 32 po 2 opakowaniu 38 dni. Jeszcze prawy jajnik boli od 2 tyg prawie . Ovarinko teraz biore tylko ovarin. Wczesniej bralam clo i duphaston i jeszcze jakies mialam.ale nazw nie pamietam. Siikorka masz racje ja to wiem. Nie mam pretensji do lekarza ze tak powiedzial bo mial racje i wiem ze zrobil dla mnie wszystko leczyl mnie 5 lat. Ale ciagle sie ludzilam ze sie uda. Rozplakalam sie a on tylko prosil czy rozwaze ta propozycje i pytal kilka razy. maz powiedzial ze pojedziemy do kliniki sie rozpatrzec co i jak i wtedy zadecyduje co dalej. Ale to tak bardzo boli ze czlowiek juz traci checi do dalszej walki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Emili31 wsparcie meza masz to najwazniejsze:-) nie trac wiary,prosze Cie. Na spokojnie podejdz do tematu. Ja wiem, ze to frustruje bo chcesz teraz i juz. Jesli sie zdecydujecie na klinike to sie umow,wez wszystkie wyniki ze soba. Moze nie bedzie koniecznosci robienia wszystkich badan od nowa. Tam lekarz was skonsultuje. I obierze metode leczenia. I zobaczysz uda sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzi
Dziewczyny nie poddawajcie się. Moja znajoma zawszła w ciąże po 10 latach. Zaczeli się starać o adopcje i nagle miała plamienia i teraz jest mamą :). Wszystko jest możliwe ale chyba najgorsza ta głowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze tak z miesiac lub dwa musze ochlonac i wtedy sie umowie na spokojnie na wizyte. Tak wsparcie w mezu mam ogromne i to mnie jeszcze jakos podtrzymuje. Przed wizyta w klinice umowie sie jeszcze prywatnie u jakiegos innego co on powie. Skonsultuje z kims kto spojrzy na to z boku. Dziekuje dziewczyny za cieple slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was Kochane. Czytam forum od jakiegos czasu, czasem może troszkę wybiórczo, ale dopiero dzis postanowiłam się odezwac. Otóż sprawa wygląda tak, że od listopada 2013 staramy się z Mężem o maleństwo. W maju 2015 mieliśmy upragnione dwie kreski, jednak ciąża obumarła w 5 tygodniu. Lekarz zalecił ponowne starania od sierpnia. Tak więc mija właśnie kolejny rok i nadal nic. Dziś dowiedziałam się, że USG wskazuje na PCOS. TSH, FSH i PRL w normie, cykle ok 30-32 dni, ale bywały po 43-46. Dostałam wspomniany Ovarin, Duphaston i Clostilbegyt, do tego monitorowanie kolejnego cyklu, bo ten już jest prawdopodobnie stracony, endometrium "jak przy menopauzie" w 13dc. Wróciłam do domu z płaczem, może z Wami będzie mi jakoś łatwiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzi
Paol nie poddawaj się , ja miałam podobną sytuacje, moją pierwszą ciąże poroniłam w 4 tyg. był to sierpien 2012 i w drugą ciąże zaszłam w pazdzierniku 2013. Teraz staramy się o drugie maleństwo i też znów mamy problem :( na pewno w końcu się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Paol ja poronilam dwa razy w przeciagu 8 miesiecy w 2015r.i doskonale Cie rozumiem,najpierw przeogromna radosc a chwile lzy:-( ale staralam sie sobie wmowic ze natura wie co robi. Choc to latwe nie bylo i do dzisiaj nie jest. Lykaj wszystko tak jak zalecil Ci lekarz. Z nami pewnie ze bedzie latwiej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Anik87 a jak dlugo juz sie staracie o dzidzie? Robilas badania? Maz badal nasienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się cieszę, że odpisałyście :) dziś sobie pozwoliłam na całkowitą rozsypkę i dzień w łóżku, ale od jutra biorę się w garść i zaczynam brać leki. Trochę się obawiam, bo to jednak hormony, ale postaram się chociaż być dobrej myśli. Dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Paol a reszta badan hormonalnych? Estradiol,lh, androgeny? I dlaczego lekarz powiedzial Ci ze endometrium masz jak przy menopauzie skoro piszesz ze fsh masz w normie (a to ten jest wskaznikiem wchodzenia w menopauze z tego co sie orientuje tymniemniej lekarzem nie jestem). Na endometrium duphaston albo jakis inny progesteron i bedzie ok:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewela2005
Emili głowa do góry, może w klinice właśnie Ci pomogą, a dlaczego lekarz tak stwierdzil, przez te Twoje wydłużone cykle? Ja dzisiaj po raz pierwszy w życiu miałam lekkie plamienie, nie sądzę, żeby to był dobry znak mój cykl dopiero się rozpoczął i już jest stracony. Sikorka jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuzi
Dziewczyny zrobilam test i wyszedl pozytywnie . Szok strasznie sie boje bo @ mialam 16 dni temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siikorka, nic o kolejnych badaniach nie mówił, Duphaston dostałam, endo mam 3.5mm w 13dc, gdzie powinno miec podobno 8 i padło takie stwierdzenie, że "takie mają kobiety przy menopauzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela czemu stracony??? Poprostu stwierdzil ze nic na mnie nie dziala i to juz za dlugo trwa bo az 5 lat mnie leczy a ze mam juz 31 lat to szkoda czasu bo on juz zrobil wszystko co mogl i wiecej mi nie moze pomoc. Zebym jechala do kliniki i pomyslala o in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×