OVARIN nowy lek brał ktoś??

Ciazowy sluz jest z wygladu jak jogurt naturalny, bialy lub lekko zolatwy i bywa ze jest go naprawde duzo. Taka papka. Ja w 1 ciazy mialam od samego początku calkiem sporo, teraz malutko.

dostałam lek od lekarza. nie dotrwałam do końca pierwszego opakowania, a na teście upragnione dwie kreseczki :) mi pomógł i mam nadzieję, że i wam dziewczyny pomoże :))

Gratuluję wszystkim którym się udało . dajecie nadzieję

Gość,jeśli nie dotrwalas do końca opakowania to ile czasu, tzn od którego dnia cyklu brałas? Mega gratuluję

Gość, nie dotarlas do końca pierwszego opakowania, a od którego dnia cyklu brałas? Mega gratuluję

Hej. Jestem tu nowa:) zakupiłam dziś ovarin i stad moje pytanko czy muszę zaczekać za okresem żeby go lykac czy mogę w połowie cyklu zaczac:)?

Hej. Jestem tu nowa:) zakupiłam dziś ovarin i stad moje pytanko czy muszę zaczekać za okresem żeby go lykac czy mogę w połowie cyklu zaczac:)?

Żadne moje odpowiedzi się nie dodały.. :(

Ovarin to suplement diety, nie hormony. Nie trzeba czekac do miesiaczki zeby zaczac go przyjmowac. Takze jak masz juz w domu to zacznij na spokojnie go brac.

Dziękuję za odpowiedź:) od dziś zaczynam lykac zobaczymy: ) dam znać jakie są moje odczucia: )

Hej dziewczyny,ja mam pytanie troche z innej beczki :) chodzi o clo. Za mna 3 cykle, cala terapia ma trwac 6 cykli, powiedzcie mi jak to jest? Czy z kazdym.cyklem moje szanse rosna? Czy moge bez wyrzutow sumienia odstawic clo na dwa,trzy cykle i zacząć brac od nowa? Od nowa bede musiala budzic owulacje ?

Z clo nie pomogę :( pytanie do siikorki, dzisiaj wypada dzień miesiączki,śluzu białego nie mam,po ilu dniach robiłaś test?

GoscElu ja bralam clo 2 cykle. Nie przyniosl efektu. Ale mialam brac dalej wlasnie do 6 miesiecy. Musialam jednak odstawic decyzje o dziecku na jakis czas i lekarz nie mial nic przeciwko zeby przerwac kuracje clo. Natomiast dzidzius pojawil sie w najmniej oczekiwanym momencie, dwa miesiace od odstawienia clo zobaczylam dwie kreski na tescie ciazowym. Po blisko dwoch latach i w miedzyczasie porodzie i poronieniu znowu zaczelam stosowac clo i juz w 1 cyklu stosowania udalo sie zajsc w ciaze(ale poronilam wtedy kolejny raz). Teraz zaszlam w ciaze przy stosowaniu tylko ovarinu. Natomiast decyzje o odstawieniu clo i zmianach w leczeniu musisz skonsultowac najlepiej z wlasnym lekarzem.

Cześć dziewuszki: ) ja mam takie pytanko czy mogę brać ovarin razem z olejem z wiesiołka?:)

Tak, ja brałam ovarin i olej :-) zaszlam w 3 cyklu :-) u mnie aktualnie 36 tydzień :-)

GoscElu ja bralam clo 2 cykle. Nie przyniosl efektu. Ale mialam brac dalej wlasnie do 6 miesiecy. Musialam jednak odstawic decyzje o dziecku na jakis czas i lekarz nie mial nic przeciwko zeby przerwac kuracje clo. Natomiast dzidzius pojawil sie w najmniej oczekiwanym momencie, dwa miesiace od odstawienia clo zobaczylam dwie kreski na tescie ciazowym. Po blisko dwoch latach i w miedzyczasie porodzie i poronieniu znowu zaczelam stosowac clo i juz w 1 cyklu stosowania udalo sie zajsc w ciaze(ale poronilam wtedy kolejny raz). Teraz zaszlam w ciaze przy stosowaniu tylko ovarinu. Natomiast decyzje o odstawieniu clo i zmianach w leczeniu musisz skonsultowac najlepiej z wlasnym lekarzem. Szczegolnie jesli masz wstpliwosci.

GoscLila to juz prawie finish;-) mowi sie ze pierworodki przewaznie rodza po terminie:-) ja wiesiołka nie stosowalam razem z ovarinem takze niestety nie mam zdania.

Niusia84 zwykle jak spozniala mi sie @ to czekalam do 36dc i w tym dniu robilam test. Cykle mialam 31-33dniowe,rzadko sie przeciagalo po luteinie. Tym razem z racji tego ze bylam po 2 poronieniach i ze musialabym wlaczyc leki przeciw zakrzepowe zeby najprawdopodobniej znowu nie doszlo do samoistnego poronienia test wykonalam w 28dc i kreski byly dwie ale testowa bardzo slaba.

Hej dziewczyny :) Nie było mnie chyba z 2 miesiące tutaj. Trochę się pozmieniało. W ciąży nie jestem, ale wracam do Ovarinu. Wcześniej wzięłam prawie dwa opakowania ale przerwałam, nie pamiętam czy o tym pisałam czy nie. Przytyłam i myślałam, że ovarin się do tego przyczynił, teraz wydaje mi się, że to stres w pracy , później siedziałam w domu przytyłam, coraz ciężej mi było. We wrześniu wyjechaliśmy na wakacje odpoczęliśmy, jak wróciliśmy poszłam do nowej pracy i zmieniłam nastawienie. Mały mętlik mi się wkradł gdy poszłam na wizytę do gin, którą miałam wyznaczoną chyba pół roku wcześniej. Niestety nic nowego się nie dowiedziałam. Pani dr powiedziała, że da mi skierowanie na usg pod kątem pcos, a dalej to chyba do specjalisty. Tylko, że ona nic nie zrobiła. KOMPLETNIE NIC, Ovarin też kto inny mi polecił. Poszłam na to usg i kolejna porażka, lekarz zrobił, kazał się ubrać i daje mi wynik, nic nie mówi, tylko że jest ok. Pytam się go czy jest to pcos czy nie? a on że no jednoznacznie to on mi nie powie, bo widocznie go nie ma, ale może być, a może nie być. A ten wynik nie wyglądał idealnie, liczne pęcherzyki o sporych wielkościach (akurat nie mam tego wyniku przy sobie) Póki co mam 4dc od 3 dni biorę Ovarin ponownie. Zobaczymy, a może akurat . Będę zaglądać tu częściej :)

dziewczyny mam jedno pytanie - biorę 1 opakowanie Ovarinu, moje cykle miały 24 dni. Zawsze były regularne, z ręką w zegarku.... powinnam okres dostać wczoraj. we wtorek miałam takie pobolewanie w okolicach podbrzusza jakbym zaraz miała dostac @. Wczoraj przez chwilę też mi się wydawało że zaraz dostaję @ i nic. Czy Ovarin wydłużył którejś z Was cykl? Wiem że Ovarin to suplement a nie lek i nie myślałam że zadziała po kilkunastu dniach. Poza tym od jakiegoś tygodnia mam zaparcia i podwyższoną temperaturę ( ok. 37st. ) nie prowadziłam pomiarów w związku ze staraniami ponieważ lekarz polecił żeby tego nie robić i nie skupiać się na zachodzeniu w ciążę tylko przyjemnościach....ale wiem że zazwyczaj miałam podręcznikowe 36 i 6. Myślałam że łapie mnie przeziębienie bo taka pogoda ale jednak nie... Ach nie wiem co o tym wszystkim myśleć...

Jesli jestes po terminie @ to mozesz wykonac test ciazowy i rozwiac swoje watpliwosci. To najlepsze rozwiazanie. Mozesz tez poczekac jeszcze troszke. Gdybyś przesledzila w wolnej chwili to forum to na pewno znalazlabys informacje ze niektorym dziewczynom przy stosowaniu Ovarinu cykl(e) sie wydluzyl(y), skrocil(y).

dziękuję za odp. przeczytałam wiele stron tego forum ( jeszcze nie ogarnęłam wszystkich ) i wiem ze dziewczyny pisały że były zmiany... natomiast nie wiedziałam po jakiem czasie przyjmowania ovarinu... poczekam jeszcze dwa dni i jak nie będzie @ to zrobię test ( nie chce robić tak od razu bo widziałam wiele wpisów że w 1-2 dniu spodziewanego okresu wyszły testy negatywne a dopiero później II kreseczki )

Kasiek z tym testem to zalezy od dnia kiedy mialas owulacje. Jesli zawsze mialas 24dniowe to jestes po terminie i test powinien wyjsc Ci wiarygodny, jesli wiesz ze mialas owulacje i nastpila pozniej to poczekaj. Najlepiej zebys o tym tyle nie myslala. co ma byc to bedzie i nie masz na to zadnego wplywu;-) pamietaj tylko ze jesli wykonujesz test w miare szybko musisz koniecznie go robic z moczu porannego, zeby mocz byl makaymalnie stężony. Potem to juz nie ma znaczenia.

Kolejna @ i kolejne rozczarowanie. Potrzebuję siły, aby nie zwariować. Muszę się wyłączyć, zresetować.... Potrzebuję wsparcia, choć wiem że wiele z was jest w takiej samej potrzebie. :( limit łez na dziś wypłakany, ide spać.

Kolejna @... U mnie przy 1 opakowaniu ovarin nie zadziałał, kolejny cykl przedemna.. :( brak mocy...

Dziewczyny u mnie też pierwsze opakowanie bez rezultatów, oprócz okropnego bólu jajników to nic się nie zmieniło, dziś u mnie 20 dc i lecę drugie opakowanie ovarinu, w tym miesiącu odpuściłam sprawdzanie dni płodnych i owulacji, zobaczymy co będzie. Czas pokaże, nie ma co się załamywać na pewno na każdą z nas przyjdzie pora :)

Dziewczyny czasem trzeba czasu. To musi byc odpowiedni moment, ten moment, ta chwila. Nie zalamujcie się, że się nie udało. Przestańcie myśleć o ciąży, testach wszelkiej maści, mierzeniu temperatury. Łykajcie leki i cieszcie się z zycia. I przede wszystkim nie załamujcie sie!!!im bardziej to przezywacie tym bardziej nie bedzie wychodzic. Ewela2005 co u Ciebie? Ovarinko jestes tu jeszcze?

Tak Sikorka to już zaraz. Byłam dziś u lekarza i szyjka juz sie szykuje, to moja druga ciąża, pierwsza cc przez ulozenie dziecka, teraz bede probowac sama. U mnie bylo bardzo kiepsko przy pierwszej ciąży. Co miesiac placz, rezygnacja... mierzylam temperature... nic, doslownie nic. Dopiero kiedy wszystko odstawilam i przestalam myslec to zaszlam. Pamietam, ze bralam wtedy femifertil czy jakos tak i praktycznie w drugim cyklu zaszłam. :-) glowa, glowa i jeszcze raz glowa, chociaż wiem, ze to bardzo trudne bo sama juz chyba wtedy mialam depresje...

Sikoreczko,jestem:) cieszę się ze o mnie pamiętasz. U mnie bez zmian, jestem po trzecim cyklu z clo,jutro owulacja, nie wiem czy hormony mi sie zwariowaly, bo dzien przed okres i kilka dni po nim wychodziły mi dwie kreski na teście owu, nie takie ciemne jak w terminie owulacji,ale jednak cos widac. Mysle nad odstawieniem clo na kilka miesięcy, tylko podobnie jak któraś z dziewczyn tu piszących nie wiem czy mogę. Przede mną przeprowadzka, duzo formalnosci do konca roku mnie czeka. Po nowym roku zmiana stanowiska pracy i podwyzka,wiec chyba sie wsytrzymam. Tylko jeśli lekarz powie,ze przerwa nie jest wskazana to oczywiście nie przerwe brania. Sama juz nie wiem co robic :(

U mnie wszystko dobrze, te plamienia co miałam prawdopodobnie były przez nadżerkę (dostałam leki) dolegliwości mecza mnie dalej do tego doszedł bol głowy. Licze ze w 12 tyg mi przejdzie (jestem w 9 ) Dziewczyny głowy do góry wam też się uda.