Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Jagoda2601

OVARIN nowy lek brał ktoś??

Polecane posty

Gość Siikorka
Ovarinko lekarz na pewno Ci nie powie ze nie mozesz zrobic przerwy. Glowa do gory. Ja do testow owu nie przywizywalabym zbytniej wagi, one roznie wychodza a to zalezy od tego ile wypilas plynow,w jakim czasie,o ktorej porze dnia robilas test itd. Z ta podwyzka i przeprowadzka to super:-) w mojej pracy pojecie podwyzek nie istnieje:-O chyba ze te obligatoryjne, odgorne ale to zwykle groszowe sprawy. Ewela ciesze sie, ze wszystko ok. mnie objawy szczegolnie to zoladkowo-jelitowe minely dopiero w okolicach 16-17tyg.ale kazda kobieta jest inna,no i kazda ciaza jest inna. Najgorzej bylo wlasnie miedzy 9-14tyg. Z bolami glowy tez sie borykam,szczegolnie ze cierpie na migreny. Lelarz pozwolil zazyc paracetamol ale staram sie unikac (raz musialam wziac bo nawet oczami ruszac nie moglam). Polecam picie duzej ilosci wody i sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, w związku z tym że zaczełam plamić (na brązowo) poleciałam do lekarza...w piątek miałam 27 dc (zazwyczaj mam 24-25 dni)lekarz powiedział że ani nie może potwierdzić ciąży ani jej wykluczyć ( podobno endometrium jest wyjątkowo duze i po tym może powiedzieć że będzie ciąża). Skierował mnie na różne badania z krwi i kazał przyjść 16.11. Dostałam luteine i duphaston i mam dalej brać Ovarin bo on "też podtrzymuje ciąże". Co do nie myślenia o ciąży... też starałam się nie panikować i nie myśleć ale nie da się... prowadzę razem z mężem działalność gospodarczą i niestety miałam za dużo czasu do myślenia.... stwierdziłam że pójdę do pracy na etat i zajęłam się chodzeniem na różne rozmowy kwalifikacyjne...ostatnie tygodnie siedziałam w książkach bo niestety przy rozmowach miałam różne testy z wiedzy.... nawet nie wiem kiedy miałam owulacje... jak się okaże że jednak się udało to będzie cud :) W piątek dowiedziałam się że dostałam się do jednej z firm... sama nie wiem co teraz mam z tym fantem zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi niedawno lekarz powiedział żeby znaleźć sobie dodatkowe zajęcie - ćwiczenia, basen, joga...coś co zajmie głowę... tak więc Ovarinko ta przeprowadzka może być wspaniałą okazją :) Kinaa, Nusia... ja wylewałam łzy przy każdym okresie...w koło wszyscy w ciąży, sama mam 4 rodzeństwa... moi młodsi bracia mają dzieci...kuzynki zachodzą w ciaże jak szalone... wiem co to znaczy brak mocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czekamy na wieści czy się udało czy nie . ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewka
Witajcie dziewczyny. Brałam ovarin 3 opakowania niestety bez rezultatów. W piątek byłam u gin i zaczęłam brać clo plus duphaston w drugiej połowie cyklu. Z ovarinu mam nie rezygnować i brać tak jak dotychczas. Nie pozostaje nic innego jak czekać cierpliwie i wierzyć mimo, że bywa to bardzo trudne. Pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewka
Witajcie dziewczyny. Brałam ovarin 3 opakowania niestety bez rezultatów. W piątek byłam u gin i zaczęłam brać clo plus duphaston w drugiej połowie cyklu. Z ovarinu mam nie rezygnować i brać tak jak dotychczas. Nie pozostaje nic innego jak czekać cierpliwie i wierzyć mimo, że bywa to bardzo trudne. Pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Kasiek co masz zrobic? NIE MYSLEC... Wykonalas ten test ciazowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewuszki: ) od tygodnia biorę ovarin wg kalendarzyka od dziś powinnam mieć dni płodne. Zauważyłam dużo sluzu biało mlecznego czy możliwe że ovarin zaczął działać? Wcześniej nigdy takiego nie miałam... czy mogę się teraz starać o bobaska?:) dziękuję za wszelkie odp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam 2 testy i wyszły blade kreski... nie nakręcam się :) zobaczymy co będzie na następnej wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Kasiek to czekaj spokojnie, nie nakrecaj sie absolutnie. Nie mysl. A przynajmniej sie staraj. Co do sluzu to z tego co wiem owulacyjny sluz to taki przezroczysty jak bialko kurze, rozciagliwy i jest go duzo. Na pewno nie papkowaty i bialy,ten wystepuje raczej w 2 polowie cyklu. Ale z tymi sluzami to trzeba sie stale sie obserwowac i znac swoje cialo żeby moc stwierdzic zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ze śluzem owulacyjnym to miałam problem od dłuższego czasu. Ovarin go nie zmienil.... bardzo dobry jest żel Conceive plus...działa dobrze na plemniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok dziękuję bardzo :) ja nigdy nie miałam tak jak teraz dużo sluzu zawsze sucho. Może ovarin zaczyna działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewka
Przy pierwszym opakowaniu u mnie również ilość sluzu była obfita i ochota na przytulanko ogromna. Ale już przy drugim opakowaniu było normalnie. Także na każdą z nas działa na swój sposób. Zresztą to ze jest sluz nie oznacza ze owulacja jest. Ja nigdy nie miałam z nim problemu. W okolicach dni owulacji zawsze miałam go dużo ale niestety moje jajniki były zbyt leniwe jak to lekarz określił ;) Powiem wam szczerze, że nie potrafię sobie wyobrazić tego ze zobaczę kiedyś 2 kreseczki na teście. Juz tyle razy miałam nadzieję a zawsze wychodziło to samo i wręcz mam wrażenie ze będzie to cud jeśli kiedyś się uda. Z jednej strony mam nadzieje a z drugiej gdzieś te gorsze chwilę ze jestem do d... Ostatnio w wiadomościach pokazywali jak rodzice znecali się nad 2 miesięcznym dzieckiem. I tacy ludzie maja dzieci mimo że ich nie chcą i biją a cholercia ja i wiele innych kobiet wszystko by oddało aby mieć szanse urodzić swoje... ciągle chodzenie po lekarzach, badania, leki , nadzieja, sprawdzanie, myślenie, wyobrażenia jakby to było gdyby... A takie nawala się później nic nie pamiętają i okazuje się ze w ciąży są. Przepraszam ze psuje trochę może klimat moja wypowiedzia ale chyba gorszy dzień mnie dopadł. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Ewka tak myslec nie mozesz bo przeciez nie Twoja wina ze nie wychodzi. Pamietaj dzieci rodza sie tam gdzie sie ludzie nie spodziewaja,nie nastawiaja (nie mozna pisac gdzie sie och nie chce bo to byloby krzywdzace dla wielu rodzin bo nie wszedzie jest patologia). Jest to niesprawiedliwe ze kobieta ma swoje dziecko a katuje a ta ktora kochalaby wiecej niz calym sercem walczy o to by moc miec. Niestety takie jest niesprawiedliwe zycie. Zlota mysl staraj sie wylaczyć myslenie o ciazy o dzidzius pojawi sie w najmniej oczekiwanym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
A co do sluzu to mysle ze moglaby byc to dobra wskazowka dla kobiet,ktore nie maja problemow hormonalnych i u ktorych dziala wszystko ok. U mnie im wiecej bylo sluzu plodnego tym wieksza rosla cysta i pecherzyk nie pekal. A w kazda ciaze zaszlam bez jakichkolwiek symptomow owulacji;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewka
Dziękuję Siikorka za wsparcie. Generalnie staram się tak bardzo nie nakręcać i wyluzować ale czasem przychodzą gorsze chwile. To nieuniknione ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek z niecierpliwością czekamy na rozwój wydarzeń. Ta społeczność, którą tu same tworzymy bardzo podnosi mnie na duchu. Mam samych braci, więc poniekąd traktuje was jak "internetowe" siostry :) A ja póki co, zaczynam mierzyć temp od tego cyklu- tak dla samej siebie profilaktycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Kinaaaa osobiscie Ci odradzam mierzenie. Mnie lekarz mowil ze w obecnych czasach te pomiary sa niewiarygodne i nie przywizuje sie do nich zadnej wagi. Ja pisalam juz kiedys co sie ze mna dzialo jak sie nakrecilam ma ciaze to i skoki temperatury mialam a na usg zadnego pecherzyka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Kinaaaa osobiscie Ci odradzam mierzenie. Mnie lekarz mowil ze w obecnych czasach te pomiary sa niewiarygodne i nie przywizuje sie do nich wiekszej wagi. Ja pisalam juz kiedys co sie ze mna dzialo jak sie nakrecilam ma ciaze a mianowicie skoki temperatury mialam a na usg zadnego pecherzyka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuzi
U mnie kolejna miesiaczka i jak na razie to mam dosc wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia1501
Cześć dziewczyny:) 1.5 miesiąca temu lekarz polecił mi branie Ovarinu i od tej pory przeglądam forum szukając potwierdzenia że lek działa. Dziś sama mogę się pochwalić że tak jest. Mam PCO, niedoczynność tarczycy, pół roku temu poroniłam. Okres nie mógł się uregulować, pęcherzyki nie pękały więc zaczęłam brać ovarin, euthyrox i duphaston od 16 dc. Ovarin zaczełam brać w 1 dniu wymuszonego okresu (duphastonem). ok 16 dc zamiast owulacji pojawił się normalny okres. Najpierw zdziwienie ale potem pomyślałam że może organizm się reguluje. NO i dalej brałam ovarin. 5.11 powinnam mieć okres, bez przekonania zrobiłam test bo od tygodnia pobolewał mnie brzuch i wyszła druga bladziutka kreska. Nie powiem zaskoczenie ogromne, następnego dnia test powtórzyłam, druga kreska wyraźniejsza :) Szczerze nei spodziewałam się że tak naprawde po jednym całym cyklu zajdę w ciążę zwłaszcza ze nie miałam nawet żadnych objawów, dopiero teraz piersi zaczynają pobolewać, brzuch dalej no i chce mi się spać, poza tym ok. Zrobiłam Betę w poniedziałek wynik 102, dzisiejsza 252. Cóż to dopiero początek, wiem że może być różnie bo już raz przez to przechodziłam.. ale jestem dobrej myśli, zdecydowanie mniej tym razem się przejmuję. Dziś lekarz polecił odstawienie Ovarinu "bo on już swoje zrobił ":) a na następną wizytę idę dopiero 25/11. wtedy już będę wiedzieć czy bije serduszko. Nie chcę się nakręcać i latać co tydzień bo może to być młodsza ciąża a ja już będę sobie wmawiać ze coś jest nie tak bo serce jeszcze nie bije.. Także dziewczyny trzymam za was kciuki:) OVARIN DZIAŁA:) Gratuluję każdej, której się udało a reszta też niech się nie załamuje, na pewno się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misia1501 gratuluje ja biore ovarin drugi cykl i nic ale mnie pozostaje tylko opcja in vitro .aktualnie biore ovarin bo zamowiłam go i szkoda zeby wyrzucac pieniadze do kosza, nie nastawiam sie zpełnie sobie odpusciłam odpoczywam 2 mc od mysli sprawdzania liczenia a w styczniu chce isc do kliniki i zapytac o in vitro naszą jedyną szanse na dziecko.A na forum zaglądam codziennie bo miło czytać ze tylu z nas ovarin pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ile tabletek ovarinu dziennie bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykle i zgodnie z ulotka po 2 dziennie. Mnie lekarz kazal na poczatku 1 tabl.przez 30 dni i potem 2 kolejne 3 opakowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnowa
Hej,jestem tutaj nowa. Mam pytanie,ale odnosnie Clo,mam nadzieję ze mi pomożecie. Bralam clo przez 4 cykle bez rezultatów,owulacja niby jest,pecherzyk rosnie,pęka, ale w ciążę nie zachodze. Teraz lekarz zlecił badanie nasienia u męża a dla mnie podwójna dawke clo, czy nie sądzicie,ze skoro dobrze reaguje na jedna bo niby mam owulke to nie powinnam chyba podwójnej dawki brac. Prosze oo pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka
Goscnowa sama nie wiem co Ci odpisać. Niby lekarz to lekarz i trzeba go słuchać. Z drugiej jednak strony, pamietam jak bralam clo że lekarz byl bardzo zachowawczy zeby nie dopuscic do przestumylowania. Uwazam, ze powinnas o swoich watpliwosciach porozmawiac z lekarzem zanim zaczniesz stosowac te podwojna dawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka9812
Hej dziewczyny, u mnie @ miala byc dwa dni temu.. testy juz polecialy chyba ze 3.. oczywiscie :( .. kiedy beda te upragnione II kreski !! Nie wiem czy brac juz duph na wywolanie @ czy czelac jeszcze kilka dni?? Co myslicie na ten temat ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka1232
Cześć. U mnie duphaston wywołał @ dopiero po 4 dniach odkąd skończyłam jego brać.Mam niedoczynność tarczycy, pco. Biorę eutyrox, ovarin i actifolin. Ovarin biorę od 26 paźdz i narazie nic się nie dzieje i @ mi się zatrzymała. Nie wiem co robić. W piątek robiłam test i były dwie kreski ale ta druga niewidzialna a w sobotę robiłam i była już tylko jedna kreska. Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka jak mi się spóźniał a poźniej miałam plamienia to lekarz kazał brać duph 3x1 i luteine 2x2...narazie okresu brak.... mam wizytę w środę to moze się dowiem czy jest dzidziuś :) czytałam że duph jest też na podtrzymanie ciąży ale nie powinno się go brać bez wskazań lekarskich... Kaśka a masz możliwość zrobić bete? bo wtedy dużo by się wyjaśniło... no chyba że do lekarza jak najszybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka9812
Kasiek8787 dzieki za odp. Juz po dylecmacie @ przyszla dwa dni pozniej ale jest.. juz trace nadzieje. Kontrolowalam ostatnio dni plodne testami Clearblu z wyswietlaczem zeby miec wieszka pewnosc ze nic nie przegapie. I znowu sie nie udalo.. co jest nie tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×