Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Gość MH1
Dziewczyny jeszcze opiszę w ramach marudzenia moją wizytę u pediatry. Ok 15 małych pacjentów umówionych na tą samą godzinę. W poczekalni każdy maluch z conajmniej jednym rodzicem, nosidło lub wózek, torba z akcesoriami i zabawki - wiadomo. Wentylacji brak. Ta co była, jest zaklejona dziesięcioma warstwami farby, że ciężko ją wogóle dojrzeć. Najpierw wejście do gabinetu nr 1 gdzie musiałam rozebać dziecko żeby je zważyć. Potem należy ubrać maluszka i wyjść spowrotem do poczekalni i czekać na swoją kolej żeby wejść do gabinetu nr 2 gdzie przyjmuje lekarz. No więc ubieram i czekam. U mnie to była wizyta patronażowa więc na dwóch gabinetach się skończyło a za 3 tyg jak pójdziemy na szczepienie to jeszcze odwiedzimy gainet nr 3. W międzyczasie obserwuję jak dzieci chore, rodzice i personel przemieszczają się miedzy częścią dla dzieci zdrowych i chorych. Wyprowadza mnie to z równowagi ale spokojnie czekam... Czekam na panią doktor bo od pół godziny powinna przyjmować a tymczasem widzę, że jeszcze przyjmuje dzieci chore. Takie tam małe opóźnienie. W końcu zaczęło się. Nerwowo na dwa gabinety, wszystko w biegu. Znowu rozbieranie dziecka. W głowie kilka pytań, nie ma czasu na rozmowę. Szybkie tak / nie. Dziękuję, do widzenia. Dobrze, że w tym pośpiechu pani dr dość dokładnie zbadała maluszka i to jedyne do czego nie mogę się przyczepić. Czy wszędzie tak jest? Czy tylko ja myślę, że powinno to być uporządkowane w logiczny sposób? Czy cięzko umawiając pacjentów informować ich żeby przychodzili np co 10 min? Czy ciężko zabronić rodzicom poruszania się po części dla dzieci chorych i zdrowych? i zrobić to przejście tylko dla personelu? Czy trzeba 2 lub 3 razy rozbierać maluszka i przemieszczać się między dwoma lub trzema gabinetami? Tak niewiele a tyle może zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*MalaMii, nie mam wizyty, ale będą dzwonić z Gamety. czekam na info od Ciebie! *Darkness, ale roboty odwalilas! Na mnie czeks 50 wypracowan do sprawdzenia... w weekend ogarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doremido
Julka ja wypozyczylam te adaptery na pady w Pati i Max w Poznaniu. Ale mozna w necie znalezc rozne miejsca. Akeczka :) gratulacje! Zocha i Miska trzymam kciuki! Eversea swietny wywód dla goscia az sie usmialam :) U mnie na razie spokój....oby juz tak zostalo. Wizyta za tydzien. Brzuch czasem twardnieje ale na chwile. Ania kciuki zaciśnięte! Axelvan to ci niespodzianka! Trzymam kciuki za udany crio! A ja z Gamety ze Rzgowa polecam Pawla Radwana! Radwan to zawsze Radwan. To prawda ze Michal nie bierze pacjetek, bo prowadzil moja kolezanke (tez musiala go zmienic w 2 procedurze obecnej) i on czesto wyjezdza. Czasem kogos przyjmie ale to bardzo nieregularnie wiec lepiej kogos kto jest na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MH u nas wyglada to tak ja u ciebie z tym ,ze nasza pediatra szczegolowo i bez pospiechu wyjasnia nasze wszystkie pytania:) justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mh nie wszędzie tak jest.Idz prywatnie to poczujesz różnice :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkahha
ewap156 - ja nic nie planowałam. Postanowiłam, ze jak dostanę zalecenia od lekarza, ze mam leżeć lub odpoczywać to wezmę L4. Czułam sie dobrze. Wyniki zawsze były i są super. Nic mi nie dolega, mam powera i dlatego jeszcze pracuje. Dzis na wizycie dowiem sie więcej. X Alexvandekol - to jest dobry znak. Zamartwialas sie brakiem @, a los przyniósł lepszą wiadomość. Rewelacja. X morela15 - takie wizyty rzeczywiście są cudowne i uspokajają. X aleczka21- ogromne gratulacje. To było zapisane w Twoim życiowym scenariuszu. Tę prolaktyna miałaś za wysoka, bo poprzedni maż Cie stresował. Teraz wyluzowałaś, jesteś szczęśliwa i efekty są. X Gość wczoraj 15:36- Ty to jednak jesteś bezmózgowie kompletne !!!! Jeśli umiesz czytać to czytaj dokładnie. Dziewczyny nie narzekają tylko opisują, co ma miejsce i co je spotyka. Nie ściemniają. A jeśli Tobie to przeszkadza to nie czytaj forum tylko pobaw się z dzieckiem czy obiad ugotuj. X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Wczoraj byłam na urodzinach brata i przyjechała kuzynka z 4 dzieci, z czego najmłodsza ma 3 miesiące. Fantastyczny szkrab! Zacałowałabym normalnie. Ale ja nie o tym... W pewnym momencie kuzynka wchodzi do salonu z ogromną kupą na bluzce (na wysokośc****ersi...) i już taka rozbawiona, ale i zmęczona mówi mi- widzisz, tak wygląda prawdziwe macierzyństwo, kupa nawet przy szyi wychodzi... I ona nie ściemnia, że jest różowo, jest ciężko, ale kocha swoje dzieci nad życie. Dedykuję tą historię gościowi :-P x Ewap, jak mi się Kulinek wypycha, to często w dwóch miejscach na raz- na wysokości pępka i właśnie tak bardz nisko. A pyknięcia piczułam pod pępkiem. Tyle, że dr na ostatnim badaniu stwierdził, że torbiele wypchnęły mi macicę bardzo wysoko i tak jak u kobiet w 24 tc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kkahha:****** justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniela 1985
Hej Dziewczyny Jestem z powrotem i jestem po 4 IUI Dzisiaj zaczynam 18 dc i zaczynam brac luteine Po poprzedniej IUI brałam luteine 1 tab 2 ray dziennie Teraz mi kazano brac 2 tab 3 razy dziennie a wiec dawka zwiekszona I takie pytanie do Was przez ile dni tak dawkowac??? Pozdrawiam Was Cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki testujące w dniu dzisiejszym całym sercem jestem z wami i mocno trzymam kciuki, czekam z niecierpliwością na wiadomości od was. Historia z kupa pod brodą mówi sama za siebie jak to wszystko wyglada ;-) fajnie ze to opisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam rano test dla świętego spokoju, niestety jedna kreska (czemu mnie to nie dziwi;) ) Bóle @ zniknęły wiec zobaczymy co pokażą najbliższe dni. Miska - a jak u Ciebie? Może u Ciebie jednam słonko zaświeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zocha82, ale na bete poszłas? Testy nie sa zawsze wiarygodne, ja głęboko wierze , ze bedzie pozytywna i u Ciebie i u Miski :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Dlugo nie pisalam, bo dla odmiany pracuje... Duzo sie wydarzylo... Aleczka Moje gratulacje kochana, dbaj o siebie! Darkness Fajnie musi byc miec takiego duzego syna, ktory cie wspiera. Druga pociecha bedzie tak samo fajna! Eversea Ale Ty twarda jestes. Usmialam sie z odpowiedzi do tego goscia, ktory tak piekna polszczyzna sie na forum udzielil. Swoja droga, to cud, ze potrafi znalezc cos w wyszukiwarce z takim IQ... Za wszystkie Was oczywiscie trzymam kciuki bardzo mocno. Ja we Florencji, dzis jest piekny dzien i mimo, ze nie wychodze, bo nie mam czasu to samopoczucie duzo lepsze. Z mojej strony, biore leki i czekam na torbiel zeby sobie poszla... Rozmawiam z tesciowa o naszych problemach, bo moj raczej nie jest z wylewnych. Dzis z tesciem (sa rozwiedzeni), powtarzam sie jak zdarta plyta... Kkinia Bo sie do Ciebie przywiazalam... Wiem, ze nic nowego, ale jak sie czujesz? Alexvandel Jak tam? MH1 Pisz prosze... Buziaczki dla Was wszystkich Pozdrawiam goraco i serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda Lucy, dawno cie nie było i brakowało twojego pozytywnego optymizmu !!! U mnie jutro sie okaże czy bede mogła podejść do criotransferu ( pon lub wtorek ) ale skoro organizm sprawił mi taka niespodziankę to myśle, ze teraz nie wywinie mi numeru. Jutro piatek 13-go bedzie moim szczęśliwym dniem i tego sie trzymam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexvandel Ja tez tak mysle! Piatki 13-ego maja to do siebie, kochana. Nie moge sie doczekac, kiedy wszystkie po kolei w koncu bedziemy przy nadzei. Jak tak czytam forum z ostatnich dni, tzw. ciegiem, to prawie tak jak bym ogladala najbardziej wciagajacy serial, a Wy wszystkie jestescie moimi ulubionymi bohaterkami. Dobrze jest! Internet ma swoje dobre strony:) Dawaj znac jutro! xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* aniela po 14 dniach od IUI zrobisz bete i albo będziesz brać nadal albo odstawisz. Trzymam kciuki. * zocha na test sikany jest za wcześnie. Idź na bete. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zocha, MiskaD bardzo dobrze Was rozumiem . Strach bierze górę nad ciekawością. Trzymam za Was bardzo mocno kciuki. Ananasowe, alexvan za Was tez. Ja pomimo że obiecywalam sobie ze na chłodno podejde do tej IUI to się nie udało i sama się nakrecam. Byle do wtorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfica- trafne określenie strach wygrywa. Ania1690- nie jest za wcześnie dokładnie 2tyg temu miałam iui, czyli dzisiaj 15 dp, no dobra dokładnie 14 dpo biorąc po uwagę moje bóle owulacyjne. Alexvan- nie chce narazie isc na bete, życzę jutro pomyślnych wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malena mnie jak do tej pory kupa sięgnęła conajeyzej na palce ;) ale paw za to nawet na twarz... Kkahha :) Zocha tyle razy mówiłyśmy o sikaczach a Ty swoje. Jaka uparta baba! Mimo wszystko mam nadzieję że to nie jest ostateczny wynik ;) nie idziesz na betę wiec czekamy na kolejne dni, tygodnie, miesiące bez @. Lucy ja tez lubię ten serial ;) Elfica to ze emocje sie pojawiają jest jak najbardziej zrozumiałe :) w końcu za chwile zmieni sie cale Twoje życie :) MiśkaD. trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy kochana czuje się ok, wiadomo że czasem człowiek rozmyśla i oczy robią się mokre. Np wczoraj oglądając listy do m. widząc Zielińska z małym brzdacem ja w ryk, niestety tak mam. Jutro idę na bete sprawdzić czy juz wszystko jest ok i spadła do zera, w poniedziałek już wizyta kwalifikacyjna więc dowiem się kiedy histeroskopia. Lucy nasz styczeń co raz bliżej napisz kochana która to będzie twoja iui i do ilu zamierzasz podchodzić? Kochane ja też uwielbiam ten serial. Zocha82 oby to był ten wadliwy test, ja jeszcze wierze Elfica tak piszemy że podchodzimy na chłodno też tak pisałam ale niestety nie da się tak podejść, a jak zbliża się dzień testowania warjujemy że strachu ale po takich przejściach to chyba normalne reakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mh1 :-* Kkiniaa dokładnie tak jak piszesz. Mój M dziś jak wstawal do pracy to biedny myślał przez wczorajsze wolne że dziś jest poniedziałek i ze jutro idę na betę. Był bardzo zawiedziony jak się okazało ze czwartek i przed nami jeszcze kilka dni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zocha i miska ja czekam na wasze bety-wstyd sie przyznac ale denerwuje sie jakby to moja miala byc:-) DziewcYny co by sie nie dzialo to chwila wdechu i do przodu...bo jak nie my to kto???? Bedzie dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfica ja jeszcze przed. Za godzinkę wychodzę z domu. Dziewczynki trzymajcie kciuki, bo jestem cała w emocjach, jednak mnie dopadł stres, czy będzie ok. Całą noc mi się to badanie śniło. Do postów odniosę się później, bo jakaś zalatana jestem od kilku dni i nie miałam kiedy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×