Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Gość penelopka28
Zrobiłam betę, jutro i tak muszę wyjść z pracy po 12 bo muszę odebrać wynik i pojechać do gina na 14. Kończy pracę na oddziale po 13 więc powinien już być o tej godzinie w gabinecie. Niby jestem umówiona na 14.30 ale on przyjmuje wg kolejności przyjścia. Będę sama bo M nie może wziąć wolnego ani się urwać z pracy. Zastanawiam się przy jakiej becie widać już pęcherzyk na dobrym aparacie uSG. Trochę się nakręcam, że po usg dopochwowym badaniu gin mogę krwawić, ale lekarz chyba wie co robi. Bo czasem po badaniu u innego mimo że nie byłam w ciąży to po prostu wszystko mnie tak bolało a najbardziej jak mi palce wkładał do pochwy to myślałam że zjadę z tego fotela. Nawet przy IUI jak zakładał wziernik to ciężko było wytrzymać. Wiem wyolbrzymiam bo co to dopiero poród SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 15.20 - ja brałam mleczko pszczele i pyłek pszczeli na zmianę i przyznam szczerze, że nie zastanawiałam się czy będzie uczulał.. W każdym razie mnie nie uczulał ani pyłek, ani mleczko.. Jedyne na co trzeba uważać to na wzmożony apetyt ;) Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadzieja, Małamii - czekam z niecierpliwością na wieści od Was.. Rzecz jasna trzymam kciuki! Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopka28 lekarze mówią, że pęcherzyk ciążowy jest widoczny od bety 1000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Penelopka, moja lekarka powiedziala ze jak beta bedzie 1000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedrona, dziekuje za odpowiedz. Czy bralas tylko miesiac i przerwa czy moze bralas bez przerwy dlugi czas tj np 2-3-4 miesiace..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Kochane za wszystkie ciepłe słowa :-* szczęście w nieszczęściu że trafiliśmy na naprawdę cudownego lekarza wczoraj na dyżurze. Bardzo często do nas zaglądał zobaczyć jak się ma Mała, nawet jak przechodził obok naszej sali to przez szybę zaglądał na parametry pulsoksymetru. Wszystko bardzo dokładnie tłumaczył i nawet żartował że nie zamierza nas odsyłać na oddział reanimacyjny bo na jego dyżurze takie rzeczy się nie zdarzają. I nie wiem czy mu było bardziej szkoda mnie czy Oli, ale w końcu zgodził się, żeby Mąż do nas przyjechał na noc. Tym sposobem udało mi się zdrzemnać ze trzy godziny. Wieczorem wyniki gazometrii troszkę się poprawiły, dzisiaj rano lekarka ją osłuchała i powiedziała ze jest nieco lepiej na płucach. Dostała jeszcze inhalacje i kroplówkę, bo bardzo mało je, a teraz już nie musi być cały czas na tlenie, tylko mamy podawać co pół godziny na 4 minuty. Problem jest taki, że w pozycji pionowej zaczyna bardzo kaszleć i jak ją biorę do odbicia to ma napad kaszlu i wymiotuje :-( Biedronka Jesteśmy w szpitalu na Brochowie, to jest szpital im.A Falkiewicza. Ola złapała wirusa RSV, który jest bardzo niebezpieczny dla takiego Maluszka :-( najgorsze że nic na to nie mogą podać l, dostaje tylko tlen i inhalacje z soli fizjologicznej i pulmicordu zdaje się. Wygląda na to że strach o nasze maleństwa towarzyszyć będzie od poczęcia już do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tą kafeterią.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopka28
No czyli może już będzie widać. Ciekawe czy pęcherzyk z zarodkiem czy brak zarodka na tym etapie nic nie znaczy niepokojącego. Bo serduszko to chyba 7-8 tydzień. Jak bardzo bym chciała dotrwać do tego czasu. Ale na razie nic nie mówimy nikomu. Poczekamy do 13-14 tyg ciąży. Wtedy już jest bezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia83
Eversea jaka biedna ta Twoja Olcia. Aż sobie wyobrazilam jak kaszle maleństwo :) Dobrze że trafiliście na takiego lekarza. Czasem los się uśmiecha. Zosia ja mam bardzo niskie ciśnienie w ciąży, ostatnio miałam 86/62. Głowa bolała okropnie. Wypilam kawę i zaczęłam sprzątać, wzrosło po 2h do 110. Ewentualnie krótki spacer polecam. Dotlenisz się i trochę poruszasz, poczujesz się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eversea trzymajcie sie dzielnie, najważniejsze ze jest poprawa, małymi kroczkami i córcia wróci do zdrowia. X Ja po wizycie..dzis 36t0d waga córci to (plus minus ) 2900 :-) wody w normie, łożysko piękne bez zwapnień (przy cukrzycy ciążowej to b.ważne) skurcze póki nie idą od góry do dołu to normalne ze są i będą, szyjka skrócona..acard i ckexane bez zmian, kolejna wizyta 29.02 dostanę skierowanie na cc bez wpisanej daty yyyy ? Ja mam na plusie 9 kg. PS. Oczywiście w karcie ciąży lekarz wpisał 35 tydzień :-D X Malami jak u Ciebie? X Zjadłam jogurt naturalny ze zmiksowanymi truskawkami mrożonymi i bananem i taaaka zgaga mnie siekła ze masakra :D Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla porównania w 31\32 Tc ważyła 1900 a 36 Tc 2900 :-) Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być 31-32 Tc Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja Super:) w 5 tygodni caly kilogram szczescia wiecej:) Powiedzcie mi prosze(bo nadal mam dusznosci i wysoki puls i brzuch mi wywalilo) czy 7dpt jesli jest ciaza to mozna dostac hiperki????? Bo juz mi to przyszlo do glowy z powodu tych dusznosci i wysokiego pulsu..no i brzuch taki duzy. A wczoraj caly dzien bylam dosc aktywna i bylo ok:( Moze te leki przeciwzakrzepowe mi szkodza??? Juz nie wiem co myslec:( polozylam sie ale nadal ciezko mi sie oddycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zosia Ty mialas teraz punkcje? Jesli tak to ja skontaktowalabym sie z lekarzem... Z tego co kojarze to ciaza czesto powoduje/przyspiesza/nasila hiperke :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zosia zadzwon do lekarza, wątpię żeby to od leków przeciwzakrzepowych bylo ..pij dużo dużo wody Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Nadzieją możemy dalej komentować twoje tygodni ciąży ty od jutra zaczynasz 1dzien 37tygoidniua prawda bo tak WYCHODZI z moich obliczeń to dlaczego ona pisze 35tydzien bo ją jestem chyba tępa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Ja odpadam;(((( dzieki za kciuki Za reszte 3mamkciuki i zycze Wam powodzenia Nie jest mi dziecko pisane....rzadowke wykorzystalam..prywatnie nas nie stac:((( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczelam b.duzo wody pic i wypilam 300ml elektrolitow. Puls troche spadl i jest troszke lepiej. Zobacze dalej polozylam sie po prostu bo ja ciagle na duzych obrotach..taka juz jestem..moze powinnam zwolnic. Mialam punkcje 3 lutego,to moze dopiero teraz byc hiperka? Niestety nie mam jak zadzw do lekarza..ewentualnie pogotowie. Ale jest troszke lepiej jak poleguje i duuzo pije od godziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ja polecam kremy Palmers na rozstępy. Ja mam predyspozycje do ich powstawania, już w wieku dojrzewania pojawiły mi się na pupie i udach. Od kiedy zaszlam w ciążę to smaruje się pilnie:p mam balsam Palmers do ciała dla kobiet w ciąży którym się smaruje na dzień i masło do brzucha na noc. Narazie ani jeden rozstep mi się nie pojawił, a stare zdecydowanie zbladly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malami no strasznie mi przykro jest ... Nie składaj broni, nie załamuj się. Trzeba w cos wierzyć..cud naturalny choćby. Nawet na tym forum jest kilka takich przypadków. X Ewap to nie do mnie pytanie.. pyta mnie dzis który tydzień? Mówię 36t0d ..zapisał 35 t :D Jest tak jak pisała Azzurro jedni piszą tak drudzy tak. Mi się z tego śmiać chce.. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malamii o nie... Odpocznij chwile. Za jakiś czas znowu staniecie do walki. Ja doczekalam się ciąży dopiero w wieku 32 lat. Ty masz jeszcze czas kochana, choć wiem że te słowa to żadne pocieszenie. Tylko spróbuj gdzieś indziej. Może będzie lepsze labo, lepszy embriolog inne spojrzenie na Twój przypadek. Wielu z nas zmiana kliniki tu pomogła. W Łodzi ma Miasto finansować in vitro swoim mieszkańcom i w Częstochowie chyba. Może pojawi się coś u Ciebie. Nie trać wiary, a teraz się wyplacz. I pamiętaj że jesteśmy tu dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×