IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Darkness co do diety to 5 posiłków dziennie. Nabiał jesli juz to jogurt naturalny i to po południu dopiero. Wskazana kiszona kapusta i ogórki kiszone. Owoce do drugiego śniadania i np.obiadu, później juz nie. NP.śniadanie 1 kromka chleba graham lub razowego z sałata,szynką, ogórkiem. Drugie śniadanie to samo tylko podwójnie plus owoc(zrezygnuj z bananów i arbuzów) Obiad makaron razowy z piersią z pary lub kurczak pieczony w rękawie plus warzywa (np.mrożone na patelnię) z pary. Zupy zabielane tylko jogurtem naturalnym. Zero gotowanych ziemniaków..ogólnie warzywa najlepiej zielone, marchew tylko surowa. Robiłam naleśniki z mąki graham lub razowej z cienko posmarowane dżemem domowym. Pierogi tylko z mięsem lub kapustą i to 4-5.. Mogę tak długo :-) ... Nadzieja78

A no i co ważne wypijaj dużo wody i spaceruj tak jak mówisz parę km dziennie ile Ci organizm pozwoli:-) Jak czasem zjesz dwie kostki gorzkiej czekolady lub loda to nic się nie stanie. Bo tak jakTwoj dr.zauważyl tylko jeden wynik masz w górnej granicy. No i jesli juz słodzić to płaska łyżeczkę cukru trzcinowego. Ja miałam gleukometr to metoda prób i błędów wypracowałam sobie system jedzenia. Znam kobiety które rano jadły 1/4 kromki bo tak im cukier skakał.. Nadzieja78

Alexvan nie słyszałam o podziale na różne badania. Może po prostu źle zrobili albo się zorientowali ze za mało kasy wzięli bo ja placilam 350zl.

Darkness- cena badania jest normalna. U mnie od 220zl się zaczyna, ale większość bierze 240-250. Żeby te zdjęcia wyszły dobre, to dziecko musi współpracować, mój synek ciągle zakrywał się rączką albo był głową w dół, niby to usg 3d/4d razi maluchy, ale nie wiem czy to potwierdzone . Alexvan- mi na genetycznym lekarka powiedziała że ma niemal pewność że chłopiec, bo jakiś tam wzgórek jest skierowany w górę, faktycznie widać go na zdjęciu między nogami. Mój syn nazywa się Vincent. Azzurro

Dziewczyny macie jakies info od Biedrony? X Darkness- czy dr kazal Ci powtorzyc badania? Albo jakos to kontrolowac? Bo jesli nie to jest to gdybanie... Tak jak Nadzieja pisze- kazdy jest inny i inaczej reaguje. Jedni moga zjesc pieczywo, inni nie. Jedni moga jesc owoce, inni prawie w ogole. Co do ceny za badanie- ja 250zl placilam za polowkowe w 2d. Za kazda wizyte u dr place 200zl z usg 2d. Zatem dla mnie to super niska cena :) No i tak jak dziewczyny pisza- dziecko musi wspolpracowac. My od 21tc nie widzielismy buzki synka- zawsze jest obrocony w kierunku kregoslupa ;) X Iza82- jak sytuacja dzisiaj? Mam nadzieje, ze lezysz juz w szpitalnym lozku, a moze nawet tulisz swoje malenstwo :) X Dziewczyny czyli wychodzi na to, ze na liscie Julki nie ma rzeczy niezbednych. Oczywiscie pomijam szumisia itp, bo to zupelnie indywidualna sprawa i kazda z nas wie, ze bez tego da sie zyc :) A Julka podzielila sie z nami kompletna lista, stworzona wg tego co ma okazje i chce miec, za co jeszcze raz bardzo dziekuje :) Pytajac o to co bedzie niepotrzebne to bardziej chodzilo mi o taka pielegnacje itp. Liste do szpitala tez kazda z nas musi sobie stworzyc sama, bo kazdy szpital jest inny i co innego oferuje. Ja dzieki tej liscie wiem o co bede musiala zapytac polozna przed spakowaniem torby :)

Miska nie ma sprawy. Cieszę się że się przyda :) Moja mama nie miała nawet 1/3 tych rzeczy i przeżyła hehe, więc da się, ale po co prawda? Jak można sobie ułatwić życie :) Jeśli chodzi o rzeczy do szpitala to prawda, bardzo indywidualnie. U mnie szpital niestety nic nie zapewnia oprócz najlepszej opieki :) i to najważniejsze. A to że wezmę dużo to w ogóle mi to nie przeszkadza i tak M będzie to targal. Jak lezalam w szpitalu z krwiakiem to M ciągle mi coś donosił i też miałam tego mnóstwo, w niczym mi to nie zawadzalo. Leżało sobie w walizce. Xoxo Militko wyczytałam kiedyś jakiś artykuł ze naukowcy próbują powiązać wysoką betę, wartość przyrostow itp z płcia żeńską. U nas na forum badalam ta zależność swojego czasu. W większości się potwierdziło ale było kilka wyjątków... Xoxo Biedronka rano pisała ze jeszcze w dwupaku. Xoxo Penelopka a jak tam u psychiatry? Co powiedział? Pisałaś ze stanów lekowych już nie masz.

U gina ok. Nie ma żadnych problemów, senność mija, kolejna wizyta 14 czerwca. Gorzej u psychiatry. Babka wynalazła u mnie masę chorób i chce mnie dać do szpitala psychiatrycznego. Obłęd jakiś. Każdy ma lęki szczególnie w ciąży ale czy to powód iść od razu do szpitala. Jestem roztrzęsiona. Całe popołudnie przepłakałam. Ale cóż zdarza się.

Ja też po wizycie jeśli chodzi o skierowanie na laparoskopie nie dała mi, mówiła że to zbędne i jeśli nie ma żadnych powodów lepiej nie robić gdyż mogą później być zrosty itd, no cóż jak mówiłam nie umiem się prosić Dziś 13 dc i mam piękna owulacja, teraz czekam na okres i ruszamy, czyli już za 2-3 tyg :-D Przepisała mi duphaston mam brać od 16 do 25 dc 2 tabletki dziennie tylko oczywiście nie zapytałam w jakim celu, jestem taka p*****la że sama jestem na siebie zła. Bralyscie w tych dniach kiedyś???

Nadzieja78 - dziękuję za porady :) będę musiała się chyba zastosować ... od jutra odstawiam kategorycznie cukier, słodycze, pieczywo i wszystko co związane z białą mąką ... owoce - ponoć cytrusy nie są wskazane ... najbardziej to mnie zdenerwowało, jak przeczytałam, iż wędlina tylko gotowana - rany ale taka szynka ma wstrętny smak :( ... jednak czego się nie robi dla malucha o MiśkaD - nie kazał mi powtarzać, bo zmieściłam się w normie ... to chyba takie zalecenie na wszelki wypadek ... Ale moja bratowa też była zdziwiona, że kazał mi stosować dietę, a nie zlecił glukometru. A w kwestii współpracy dziecka na 4D ... pani w rejestracji zapewniła, że jeśli nie będzie chciało współpracować, to zwrócą różnicę badania licząc jak zwykłe usg (180zł) o Dziewczyny odnośnie kleszczy znalazłam dzisiaj coś takiego http://kobieceinspiracje.pl/poradnik/55988,jak-zabezpieczyc-skore-przed-kleszczami.html nie wiem czy działa, ale można spróbować o A mi chyba "wychodzi" mój spacerek (we wtorek 10,3km) ... brzuch się stawia dzisiaj od 13 jak tylko się podniosę ... stąd niemal cały dzień przeleżałam ... tylko tyle co obiad ugotować i reszta czasu na kanapie Jutro też odpoczywam ...

Penelopka nie martw się, psychiatrzy wszystkich uważają za chorych tak naprawdę. Moja babcię też kiedyś chcieli skierować bo miała inne zdanie na pewne tematy niz wszyscy. Nie martw się kochana. Co ona Ci tam wynalazła. Kiniaa przy naturalnych staraniach tak się bierze dupka, więc może probujcie dzisiaj coś zmajstrowac :) Z tymi zrostami to prawda, mogą się pojawić, a Ty pamiętaj byłaś już w ciąży więc to pewnie kwestia hormonów (tarczycy czy innych).

Kkinia super, ze znow sie cos dzieje.... Trzymam mocno kciuki. A skoro owulacja taka ładna... ...cuda naturalne sie zdarzają ....

Czesc dziewczynki, dlugo mnie nie bylo. Duzo sie dzieje. to juz 25 tydzien, ja nadal pracuje I czuje sie dobrze. Na polowkowym USG powiedzieli mi ze maly ma 2 cysty w mozgu I musze miec dodatkowe USG za miesiac. Oczywiscie zapewnili zeby sie nie denerwowac itd ale latwo powiedziec. To byl miesiac z piekla, zamartwianie sie itd. Na szczescie okazalo sie ze wszystko sie wchlonelo i synio rosnie jak trzeba. Darkness77- tez myslimy nad Szymonkiem, tylko ze tu wymowa Sajmon, ale nasz pierwszy synek nazywa sie Lucas wiec bylby Lucasek i Sajmonek :)

Witajcie, mój maluch dwa dni był w szpitalu, bo mu bardzo bilirubina urosła... Położna miała to kontrolować,a nie zauważyła że jest gorzej. Ja widzę malucha non stop i nie potrafię stwierdzić czy jest bardziej żółty :/ Oby już poziom nie rósł, bo się załamię. Ech... Pozdrowionka :)

Dziewczyny czy jeśli 6 dni po transferze 5 dniowego zarodka beta wynosi 0,6 (II wer w invikcie) jest jeszcze szansa ze beta urośnie.

Co chwilę zacina.......

Up

B d d d d g g g g GG GG v v v GG v g gg g G gg g g g gg gg

J j j j j n j.j j h h h j.h.h h h j h h n n n j j j j j j

Iza jak tam? Malutka z Tobą już?

Uo Up

D d d d d d d d ff ff d d f ff c cc c c c c c cc c c cc c cc cc c c c c cf

Zacięło

Gość już raczej nie, u mnie tak było, ale dla swojego spokoju powtorzylam betę i dopiero wtedy odstawiłam leki. Malena współczuję pobytu małego w szpitalu. Andzia dobrze że wszystko z synkiem ok. Sajmonek ślicznie :)

Malena na jakim poziomie jest ta bilirubina? U nas też tak było. Wojtek ma już 4 mce, a dopiero teraz bilirubina jest na poziomie ok 1. Bardzo wolno mu spadała. Jeżeli jesteście na cysiu to tak może być. Nie martw się to nic groźnego. Minus taki, że pediatrzy nie pozwalają szczepić jeżeli jest powyżej 4. Xxxxx Biedrona, Iza co u Was? Xxxxx My już dzisiaj po szpitalnych badaniach związanych z krwią w kupie. Jest już lepiej - krwi nie ma od kilku dni. Kazali podawać dicoflor. Dobre bakteria mają wygonić te złe, więc obędzie się bez antybiotyku. Przeziębienie też przeszło. Heh może go w końcu zaszczepimy w poniedziałek:)

Poszło o to że przyznałam poza tym pokazałam wypis z patologii że brałam na początku ciąży relanium i hydroxyzynę zaznaczam doraźnie w silnych stanach lękowych. Potem nie było już takiej potrzeby i mi to odstawiono. Do psychiatry poszłam porozmawiać co robić w razie nawrotu choroby czy są leki bezpieczne dla kobiet w ciąży/ karmiących czy jest jakiś nurt psychoterapii który byłby dla mnie pomocny. Zaznaczam że poszłam prywatnie. Pani dr nazwała mnie narkomanką na głodzie, powiedziała że miejsce dla takich jak ja jest w zamkniętym ośrodku o zaostrzonym rygorze z czym ja się w ogóle nie zgadzam. Bardzo była zła jak powiedziałam że mam zaufanie do mojego ginekologa, że jestem wdzięczna że dał mi dużo wsparcia. Fakt 100 zł zmarnowałam a przede wszystkim nerwy co jest niewskazane w moim stanie, ale przekonałam się że czasem prywatny lekarz jest gorszy niż ten na NFZ. A najważniejsze że z małą jest ok i czekam już na prenatalne żeby być bardziej spokojną. A do lekarza ginekologa mam zaufanie i nikt nie ma prawa podważać mojej opinii. Bo czy lekarz który nie boi się skomplikowanych przypadków i daje wsparcie pacjentce nie jest warty bycia godnym zaufania. Sądzę że jest

Julka tylko my mamy ten cykl odpuścić więc nie wiem o co chodzi z tym dupkiem. Głupia jestem że nie zapytałam. Dziś byłam słuchajcie na wizycie kontrolnej w szpitalu. Masakra. Zero badania. Tylko rozmowa ze wynik histopatologiczny nie mówi nam dlaczego tak się stało, i dobra wiadomość brak zmian rakowych. Gdybym nie chodziła prywatnie do lekarza to przecież by mi tam wszystko zgnilo bo moja dr dwa razy przecież przepisywala mi leki na doczyszczenie, skandal!!!!! A tu ani badania ani usg no jak tak może być!!!!!

Penelopa masz racje, nie ma co sie stresować tym co zupełnie niepotrzebnie i nieprzemyślanie mówią lekarze. Ja tez ufam mojemu dr, gdyby nie zaufanie to nie byłabym w ciąży. X Kinia, tez sie zastanawiam dlaczego dostałaś duphaston w drugiej połowie cyklu. A co do naszych szpitali, to mi chcieli przez brak umiejętności obsługiwania usg usuwać ciąże, lekarz ledwo zerknął i stwierdził poronienie, nie sluchal co mowie, nie zlecil badan, za to byl pierwszy do usuniecia. Szkoda mowic....

Malena- ale sie trafiło, oby było wszystko do dobrze z maleństwem X Kiniaa- a może naturalsik, czemu nie?!:) X Andzia- jak ten czas leci, drugi chłopak :* X Penelopka- nie ważne czy wizyta prywatna czy na NFZ, lekarz to też człowiek i powinien uważać na to co mówi zwłaszcza psychiatra, w głowie mi sie nie mieści że tacy leczą... X Wczoraj na wizycie dr zrobił badanie prenatalne, wszystko w porządku, dzidzia przyspieszyła w rozwoju ma już 5cm, czasem jeszcze nie mogę uwierzyć że to jest MOJE wyczekane DZIECKO!:) widać już je całe tak wyraźnie, a że wizyta była baaaardzo późno to dzidzia spała, dr musiał troche poruszać brzuchem by sie poruszyła i by mogl zmierzyć kręgosłup, po kilku " wstrząsach"odwróciła sie tyłem i udało sie :) Mogę powoli odstawiać leki, kolejna wizyta za m-c. Dr wspominał o testach pappa lub Nifty. Oba dadzą tylko informacje ale i tak nic z wynikiem wiecej nie zrobimy. Miska- któreś z nich robiłaś?

Annie84 ja miałam taką sama sytuację, jedna lekarka po usg pod koniec 6tc stwierdziła, że mam odstawić leki bo nic z tego nie będzie, bo ona nic nie widzi. A inny lekarz dwa dni później pokazał nam pięknie bijące serduszko. Także czasami aż strach myśleć, kto pracuje w naszych szpitalach.

Iza, Biedronka- odezwijcie sie!