Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Kiciolka wzywalam Cię do tablicy chyba 100 razy! Kochana jak u Was??? Widziałaś serduszko/a ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azurro robią na NFZ. x Ktoś pytal o brzuch po porodzie, 16 lat temu po 4 miesiącach wrócił calkowicie do siebie. Ciekawa jestem ile mu zejdzie teraz . x Julka tak przeczuwałam ze to krwiak po tych wszystkich historiach z forum. Teraz słuchaj lekarzy, jedz dobre rzeczy i postaraj się trochę wyluzować. Wiem, łatwo nie jest..chodz krwawienia tym razem nie miałam jednak bóle dawały w kość i te wstrętne wspomnienia..wrrr x Piksi takie szumy i inne atrakcje można z netu ściągnąć:-) x Merenka, Szmacioszka ;-) witam w klubie rozdrażnionych płaczków. x Alexvan to będzie piękny czas, my będziemy trzymać kciuki:-) x Kiciolka ! A:-) tyle razy bylas wołana.. To samo Skanusia, Julita ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Juleczko cieszę się bardzo, że już jest dobrze. Co mówią lekarze w szpitalu o tym krwiaku? Ostrzegają, że możesz jeszcze krwawić? * Biedronko gratuluję synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia83- kamień z serca... odetchnęłam z ulgą:) xxx Basik- nie myśl o tym, ile masz dojrzałych komórek, do nas lekarka przy transferze mrugnęła okiem i stwierdziła, że chodzi o 1 komórkę i tego 1 plemnika:) będzie dobrze... xxx Andzia2010 - ja korzystałam z akupunktury..już chwytałam się wszystkiego..czytałam, że wielu ludziom to pomogło, mi niestety nie..(choć mam cicha nadzieję, że może jednak teraz się uda). Może miało też znaczenie, że ja nie bardzo w to wierzyłam, ale mój M. przed IVF chciał spróbować wszystkiego. Co do bólu nie obawiaj się, nie jest przyjemne same nakłucie, zawsze to jakaś ingerencja w skórę, ale trwa bardzo krótko i da się przeżyć. Może nawet nic nie będziesz czuła. Spróbuj, może u ciebie zadziała.., daj znać po pierwszym zabiegu. xxx MiśkaD- masz chyba dużo stresu w pracy, ja też tak mam... Dlatego po punkcji wzięłam urlop w pracy, stres źle działa, czuję, że u mnie może być to czynnik, który ma znaczenie. Teraz wypoczywam, a patrząc na ciągłe napięcie jakie masz w pracy też ci to po cichutku polecam..:) xxx Biedrona- gratuluję, będzie synek:) xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja dziś 8dpt i nadal pobolewa mnie brzuch (widzę, że Sylka ciebie również..), takie głupie mam wrażenie jakby bolały mnie jajniki, częściej jeden z nich.. Takie mam głupie myśli, czy tam się czasem nie dzieje nic złego- torbiel jakaś czy coś podobnego.. Czy pojawiła się u was po nieudanym transferze kiedyś jakaś torbiel?? czekam cierpliwie na testowanie, ale bardzo mnie to martwi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczyłam na to że może coś ruszy przed planowanym terminem ale chyba jednak naszemu Synkowi nie śpieszy się na ten świat, za dobrze mu w brzuchu ;) Można powiedzieć że siedzę i czekam. Latanie ze ścierką uniemożliwia mi doskwierająca kolka ;) no to siedzę i czekam. Dostałam dzisiaj wiadomość że kuzynka męża która miała termin na ten sam dzień co ja w nocy urodziła... Odrobinkę pozazdrościłam, chciałabym mieć to już za sobą. Mąż pracuje do ostatniego dnia. Już mam dość siedzenia w domu. Mogłoby coś ruszyć :) <> Kikusia jak u Ciebie sytuacja na froncie? Merenka i Eversea Wy też już praktycznie na wylocie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kkola Ty miałaś 3 dniowy zarodek? Jak coś czujesz to powinno dobrze się tam dziać. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Kkollaa ja miałam po punkcji nieudany transfer w trzeciej dobie I potem miałam torbiel. Następny transfer był odroczony , brałam antki, pamiętam, że cały czas bardzo mnie wszystko bolało. Na wizycie Dr pytała się czy bolało, zamiast mi powiedzieć, że tak może być, a ja cały czas bałam się, że dzieje się coś złego. Jednak mam nadzięję, że u Ciebie transfer będzie udany, tylko ja robiłam betę w 7dpt. Cierpliwa jesteś. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę o radę! Drogie panie czy miałyście taką sytuacje ,że podczas stymulacji do in vitro dostałyście stan zapalny pochwy. I mam do was pytanie czy można przyjmować jakieś leki w trakcie stymulacji stymuluje się 3 dzień gonal po 75 j czy nic nie zaszkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milcze bo w sumie nic się nie dzieje,w przyszłym tyg będziemy mieli badania prenatalne oby z maluchami było wszystko dobrze. Ogólnie do mnie nie dociera,że jestem w ciąży. wiem,że długa droga przed nami i stres będzię do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka1983
Julia zamarłam jak czytałam twoje posty. Coś strasznego. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Dbaj o was:) Skąd biorą się te krwiaki, czy to przez leki? Chyba tak, skoro jest to dość częste na forum... Biedronka gratuluję biedronkowego juniora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azzurro
Kiciolka- masz bliźniaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia2010
Biedrona1979- dzieki kochana za wyjasnienia. Ja juz biore kwas foliowy 800mcg od ponad pol roku, do tego vitaminy dla kobiet przed i w ciazy. Nie bralam tylko inozytolu, ale dzis lece do apteki kupic. Dziekuje jeszcze raz. Co do akupunktury to mam strasznego cykora, ja nienawidze igiel, wiec nie wiem czy w ostatniej chwili nie odwolam....Mysle tez o masazu, bo to dla mnienajlepsza forma relaksu, i bezbolesna :) Julia- tak sie ciesze, ze juz wszytsko dobrze. Nawet nie chce myslec, przez co przeszlas. Dzielna dziewczynka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia nic się nie bój naprawdę. Na 20 igielek może 2 poczułam. Ale to mniej czujesz niż pobranie krwi. Ania w sumie to powiedzieli mi że jeszcze będzie się oczyszczal ale bardziej plamieniem. Kiciolka to my tu w niepewności czy bliźniaki czy jedno , a Wy sobie spokojnie czekacie na prenatalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w trakcie stymulacji nie miałam wiec nie wiem co można brać. Po transferze smarowalam Pimafucin czy cos takiego i clotrimazolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia zaopatrz się też w koenzym Q10. Najlepiej firmy Kaneka. On wzmacnia wszystkie komórki organizmu. Bedziesz lepiej przygotowana na przyjęcie zarodeczka, a oprócz tego opóźnia procesy starzenia itp:) Zosia D to już naprawdę tuż tuż i przytulisz maleństwo. Tyle starań i łez dla tej właśnie chwili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
U mnie było dużo krwi a miał wielkość ok4cm i powiem ci że po jakiś 4,tygodnikach miałam znowu bum dużo krwi ale do szpitala już nie pojechałam i było ok ale mój ginekolog mnie uprzedził że może być jeszcze bum ale na takim etapie cizy dzidziuś się broni bardzo i cały czas mówił mi że będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy a Ty jak się czujesz. Kiedy TEN dzień? Eliza jak po histero. Elfica a u Ciebie niech go jutro wycinaja, na zawsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciolka no jak to nic sie nie dzieje?? Same pozytywy przecież! Nie mów ze będą bliźniaki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia2010
o rany i to wszytko na raz brac. Garsc pelna prochow a ja ich tak nie lubie brac.nie wiem czy nie przeszadzam z kwasem foliowym bo na witaminach prenatalnych jest niby 100% dziennego zapotrzebowania a ja jeszcze biore dodatkowo. inositol i Q10 tez mozna razem brac? Ciekwae dlaczego moj doktorek nic mi o tym nie mowil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia a Ty bierzesz Clexane? Chyba bierzesz, ale nie jestem pewna... Krwiaki chyba częściej pojawiają się u kobiet, które biorą... Ale dlaczego? Czy jakiś dr komuś wyjaśniał skąd i dlaczego biorą się te krwiaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania brałam Fraxiparyne to to samo, ale tylko do serduszka. A acard to też to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia Kochana, najważniejsze, że u Ciebie w porządku. U mnie ok., w piatek 18 będę robiła bete, jeżeli @ nie przyjdzie wczesniej. 17 są moje urodziny i byłby to cudowny prezent. Jakies nowe wieści kochana? Odpoczywaj dużo i dbaj o Waszą dwójkę. Przestraszyłaś mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy u mnie żadnych nowych wieści. I dobrze:) Zero krwawienia dzisiaj. Jakieś drobne brudzenie. Wiem że narobilam stracha, siebie na śmierć przestraszyłam. A Wy jak zawsze nieocenione we wsparciu. Non stop leżę. Aż dziwnie jak weszłam do łazienki się trochę umyć:) bo dłużej niż minutę stałam na nogach :) Jutro może odwiedzi mnie mój doktorek. Tak mówił przez telefon :) To już uzupełniam kalendarz z Twoim testowaniem. Ja mam teraz czas to będę pisać tu non stop hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki dziewczynki za gratulacje ;) x Merenka - :*:*:* x Andzia - kwas foliowy możesz spokojnie przedawkować.. Wypłukuje się z moczem.. Ja też brałam końskie dawki i w paru preparatach pisali, że wyczerpuje dzienne zapotrzebowanie... x Jula - ile będziesz leżeć??? Trzymam kciuki żebyś szybko wróciła do domu... x Gość z dziś - ja miałam stan zapalny podczas przygotowań, a dokładnie podczas brania antków i gonapeptylu.. Brałam wtedy normalnie antybiotyk dopochwowo.. Ale Ty oczywiście dopytaj swojego lekarza ;) x Kiciolka - w końcu piszesz do nas.. Cieszę sie, ze wszystko ok... x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×