IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

czesc kochane!! dawno mnie tu nie było!! Mam nadzieję,że ktoś mnie tu jeszcze pamięta :) Jestem jeszcze w dwupaku...termin mam na jutro jak wynika nawet z Waszego-Naszego kalendarza...małemu nie spieszy się na świat... Zalecenia mam do porodu naturalnego...w zeszłą środę ważył mały 3330... powiem Wam,że chciałabym mieć już za sobą poród bo bardzo się boję.. Zosia trzymam kciuki za Twoją cc!! Sylkaa - beta nie może być inna niż pozytywna!!Trzymam kciuki!! Widziałam,że poruszyłyście temat butelek - my zakupiliśmy zestaw startowy Aventu na allegro..tam jest najtaniej...

Kikusia- dasz radę, słuchaj położnych bo one naprawdę pomagają podczas porodu. Ja też bałam się strasznie ale ten strach da Tobie siłę bo liczy się wtedy tylko dziecko i jego dobro. Powodzenia

Julka tylko stopery .

Zosia mysle o Tobie! Pewnie juz tulisz małego! :) Julka wiem o czym mowisz ja tez 2 nocki kialam wyciete z zyciorysu w szpitalu ....stopery trochę pomogły...jeszcze bylam wtedy na kroplowce po ktorej sie zle czulam i mna telepalo....probowalam odsypiac w dzien.... A co do butelek i smoczkow to przerylam neta i zebralam info od kolezanek i ja kupilam medela calma (najbardziej naturalna przy karmieniu naturalnym) ale nie jest latwa wiec sprawdza sie jak mama wychodzi gdzies a tatus karmi mlekiem mamy ale jak juz umie ssac. Wiec na start zakupilam aventu natural (tez kumpela polecala) i dodatkowo przkonalo mbie to ze smoczki tez wybralam aventu mini 0-2 i bedzie z tej samej bajki. Nie wiem czy beda potrzebne smoczki no ale lepiej miec. Ja kupilam w smyku internetowym. Same eybory kosmetykow czy innych cudow to leb pęka....zdecydowalam sie na hipp baby sanft. Dobry skład. A krem na kazda pogode nivea (bo nie ma wody) co do pieluch i husteczek to ba razie dostalam pampers. Ja dzis mialam ciezka noc co chwile budzil mnie skurcz....nawet aplikacje sobie sciagnelam do mierzenia skurczy....rano wzielam leki i do 13 spalam... Jutro kolezanka pomoże mi z prasowaniem ciuchow....bo maz dzis bedzie pral....bede jutro tez pakowac torbe do szpitala.... Kilkusia trzymam kciuki! Tez na taprcie mam porod sn!

Basik wspaniałe wiesci :))))) kciuki zacieśniete :) Nadzieja- bidaku Ty nasz, TY to juz masz z tymi zastrzykami, masakra, jak ja CI współczuje kochana,twarda babka jestes :) a w aptece miła ta niespodzianka ;P Julka - mam nadzieje, ze najgorsze juz za Toba i teraz juz bedzie spokój i radość bez zbednych dodatków :) Sylkaaaa :) niech ten cud trwa! gratulacje :))) Doremido - trzymaj sie kochana i oby świeta byly jednak w domu :) Zuzka1212 ja caly czas mowiłam ze przygotowania trzeba przyspieszyc a moj M ze spooooko :D i teraz zaczynam 36 tydz a komody i mebli zadnych nie mam :D Skanusia Kochana :))))) wspaniale wiesci! taki jest nasz organizm, zaskakuje gdy nie czekamy :)) wspaniale! trzymam kciuki za dalsze dobre wiesci :) Malena :D Kikusia 84 - trzymam mocno kciuki za Ciebie, domyslam sie jak sie boisz, ja mma jeszce miesiac ale tez umieram ze strachu jak pomysle....ściskam Cie mocno i życze CI by poszło zaskakująco dobrze :) Zosia D. - myslami jestem z TOba, pewnie juz jestescie w komplecie :)))) Azzurro dzieki za info o szumisiu :), a Ty kupowałas tego whisbeara czy innego? sie zastanawiam czy one sie czyms róznią... a co do planu porodu to polozna na szkole miala nam dac taki gotowy do wypełnienia, mam nadzieje, ze tak bedzie bo takie pisanie jak mowisz miedzy skurczami to porażka mi moje spojenie życ nie daje :/ powiem Wam ze staram sie nie narzekac ale momentami musze sei wybuczec z bezsilnosci :/ lekarz 21go i zobaczymy co dalej

Dziewczyny, beta 124,7! Juuuuuuuuuupi!! Jestem w ciąży!! 11 dpt:) jestem przeszczęśliwa i nadal nie mogę w to uwierzyć:):)

Skanusia- to jest dopiero cud:)) gratuluję:) ale mamy tydzień:)! Iza82- tak jak mówi DoReMiDo- naturalny sok z żurawiny i pij 50 ml dziennie. Ja walczę z częstymi zapaleniami pęcherza, piję już jakiś czas i na razie mam spokój:) Zosia D.- kciuki zaciśnięte:) julia83- koszmar, ja jestem taka jak ty, nie zasnę jak ktoś chrapie.. koszmar.. Jak tam w ciągu dnia? Miałyście rację z tymi sikaczami, różnie z nimi bywa.. Nie mogłam już wytrzymać i zrobiłam 1 z porannego moczu- wyszła mi bladziutka druga kreska:) ależ się ucieszyłam:) dla pewności zrobiłam jeszcze 2 (strumieniowe) już nie z porannego moczu i NIC.. Serce mi zamarło. Na betę szłam jak na  ścięcie...a tu taka fajna niespodzianka:)!!! Oby wszystko było dobrze, bo bardzo mnie martwi to, że w 2 testach nic nie wyszło... w poniedziałek mam powtórzyć betę, ależ się boję..... Kochane trzymajcie kciuki.. choć nigdy nie cieszyłam się tak jak z dzisiejszej bety!!!! juuupi!

Kkolaa cudownie! Gratulacje! Oby teraz bylo juz z gorki! Darkness a ty jak?

Kikusia odzywaj się częściej:-) X Co do zestawów butelek to na allegro rzeczywiście wychodzi o dychę taniej niż w Gemini ale jak zamawiam więcej rzeczy to się opłaca. A fajnie bo można zamówić przez net a odebrać w aptece osobiście, a w każdym większym miescie jest. X Julia współczuję:-) i mojemu m.także bo mówił ze ja coraz częściej zaczynam nocne "syrenady" .. X Piksi ja to odbieram ze tak musi być i koniec ;-) Tobie współczuję tego spojenia bo masz to ciągle biedaku. A mnie w krzyżu j***e ;-) zazwyczaj od popołudnia dopiero :-P X Doremido to juz przygotowania pełną parą:-) super masz koleżankę:-) X Kkolla gratulacje :-) znów gęsiego pozytywne wiadomości :-) oby tak dalej !!

Sylka, Skanusia, Kkola ale cudne wieści :) Rozwiazałyscie chyba Mikołajowy worek z pozytywnymi betami i niech się sypią jak najwyższe! Z całego serducha gratuluję i życzę Wam zdrowych i spokojnych ciąż :) Zosia.D, Kikusia84 - myślami przy Was :) Na pewno wszystko pójdzie dobrze i już za chwilę będziecie tulić Wasze skarby. Dajcie znać forumowym ciociom jak tylko będziecie na siłach :*:* Eversea jak tam u Ciebie? ;) Basik, kciuki zacisniete! Darkness??? A ja dzisiaj byłam kupić ostatnie rzeczy dla siebie i Kuby, jeszcze tylko ostatnie pranko i jesteśmy gotowi do wyjscia :) Faktycznie trudno jest odnaleźć się w gąszczu tych wszystkich marek i rodzajów, zwłaszcza że byłam w hurtowni. Ale na szczęście miałam przy sobie bratowa-mame 5 i 3 latka, także jej pomoc była nioceniona. Mam nadzieję, że wszystkie zakupione rzeczy będą nam dobrze służyły. Pozdrawiam serdecznie wszystkie!!!

Kkola gratulacje :) te nasze sparowane szczescia :))))) życze Ci by było coraz radośniej :) Nadzieja - możemy sie licytowac jak emerytki ;P

Kkola no to super! Trzymam kciuki za przyrost!

Dziewczyny serdecznie gratuluję naturalnych cudów i pozytywnych bet. Ja jestem dzisiaj potwornie zmęczona. Wczoraj 7h w pracy dzisiaj 8 ... zaraz się włączy troll, że codzienne po 8 pracuje ... ale jak tak ciągle musisz myśleć nad tym co mówisz, i patrzysz na twarze z wyrazem "... o czym ty do mnie rozmawiasz kobieto..." to można mieć dość. I niech mi ktoś powie, że nauczyciel pracuje 18h w tygodniu :( ... skoro tak, to powinna mieć przynajmniej 2 dni wolnego :P skoro w 2 dni zrobiłam 15... Ogólnie, to codziennie w nocy wstaję na siusiu, piersi mnie bolą ... tak samo było po 1 crio. Niby myślę pozytywnie, ale jednocześnie się boję ... Z tyłu głowy wciąż myśl " To ostatnia szansa..." i chyba przez ten stres, mam codziennie problemy gastryczne :( Do testowania 2 dni ... 14.12 z rana na betę pójdę, wyniki po 15. Wczoraj M... podszedł do mnie, położył rękę na brzuchu i powiedział: "To kiedy będzie już wiadomo? Mogłoby się wreszcie udać..." ... Odebrałam to jako dobry omen ... taka sytuacja nigdy nie miała miejsca :D o Przepraszam, że nie odniosłam się do każdej z Was osobiście, ale nie mam po prostu siły. Miłego wieczoru ... :)

Kkola!! Super!! Gratulacje! dziewczyny zaraz nie będzie tutaj już żadnych starających się, tylko same ciężarówki ;)

KKolaa gratulacje niech dobra passa trwa :) Ja we wtorek pojde na bete bedzie to 14dpt.Ja sikancow nie chce robic jednak beta jest najpewniejsza. Brzuch mnie ciagle pobolewa ale mam nadzieję, że to minie ;) ALe super wieści czekam z niecierpliwością na następne :)

Darkness ja też sikalam od pierwszego dnia. To dobry objaw. Kochana nie pracuj tak ciężko. Tym razem miałas się nie przemeczac, nie dźwigać. Pamiętasz? Fajnie że M tak podszedł:)

Darkness- odpoczywaj wiecej, proszę... Moze to zmęczenia to pierwsze oznaki, trzymam kciukasy. Kkolaa- gratulacje, piękna trzycyfrowa beta! Dobrze pamietam chyba miałaś punkcję dzień przede mną :)

Darkness- odpoczywaj wiecej, proszę... Moze to zmęczenia to pierwsze oznaki, trzymam kciukasy. Kkolaa- gratulacje, piękna trzycyfrowa beta! Dobrze pamietam chyba miałaś punkcję dzień przede mną :)

Ale tu ostatnio duzo dobrych wieści :)) oby tak dalej.. Darkness w poniedziałek na pewno dołączysz do grona szczęśliwych przyszłych mam! A moje wyniki beta hcg to 868!! Nie wytrzymałam i pobiegłam tez dzisiaj na usg u siebie w mieście.. Jest pęcherzyk !! Dziewczyny jestem przeszczęśliwa !!

Julia cieszę się, że czujesz się lepiej. Nie zazdroszczę chrapiącej sąsiadki :( <> Zuzka oj no to faktycznie niepospałaś. Duży już Wasz krasnoludek :) Spoko, ja nic nie robię tylko co najwyżej po sklepie budowlanym nieco pochodziłam ale nie tak dużo, bo to mały remont. <> kikusia trzymam kciuki oby mały nie ociągał się za bardzo i żeby poród nastąpił na dniach i oby poszło gładko. :* Będziesz niebawem mamusią myśl o tym, niech to Ci doda otuchy. <> Kkolaa :* przesuper! Cieszę się razem z Tobą. TEstami się nie martw, one niestety tak właśnie często niepokazują ciąży chociaż jest. Dr mi powiedział, że jak jest beta powyżej 100 to można odetchnąć ;) Też choruję na pęcherz już od 14 lat no ale żurawina mi tym razem pomaga a stosuję ją codziennie od dawna. Koleżanka mi poleciła pić codziennie szklankę ciepłej wody na czczo, muszę powiedzieć, że też pomaga bo od kiedy tak robiłam to miałam bardzo rzadko problem z pęcherzem. Także też polecam. Byłam dziś u dr, wyniki nie są złe na szczęście uff ufff. Za 5 dni kontrola i musi być już czysto :) <> darkness trzymam kciuki z całych sił! Teraz musi się udać. Czekam na info o wysokiej becie. No i więcej odpoczynku nie zaszkodzi :) <> Skanusia wow to się nazywa beta! Strasznie cieszę się z Tobą :* <> Zosia jestem z Tobą myślami. Pewnie już masz swoje szczęście w ramionach :) <> U mnie dziś wizyta u dr na szczęście nie jest tak źle z pęcherzem no ale wiadomo trzeba działać od razu. I gardło mnie zaczęło boleć, ale dr stwierdziła też, że nie jest źle więc w sumie mogę powiedzieć uff. Kupiłam też w aptece farbę do włosów Color&Soin, dam znać jak ją użyję :) Farmaceutka zapewniała, że można ją stosować w ciąży bo jest na bazie naturalnych składników.

Dziewczyny zła passa w końcu się skończyła. Bardzo Wam gratuluję i trzymam kciuki. Teraz będzie tylko lepiej. Ja leżę i czekam aż mi się wszystko wygoi po zabiegu. Nie wiem co teraz będzie. Miał być krótki protokół i święta pod znakiem ivf ale wątpię czy to się uda. Wszystko będę wiedziała po środowej wizycie w Łodzi. Trzymam mocno za Was kciuki.

Kikusia - no w końcu się odezwałaś :D ale ten czas zapierdziela... Pamiętam jak pisałaś o pozytywnej becie... A to już na jutro termin.. Trzymam mocno kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie :) Koniecznie daj tu znać po wszystkim.. Każda rada na miarę złota! x ZosiaD - Kochana pewnie już po wszystkim.. Trzymam za Was mocno kciuki.. Czekamy niecierpliwie na wieści... x Jula - stopery dadzą radę, a najlepiej zmykaj do domu ;) x Piksi - współczuję Ci tego spojenia :( nie można temu jakoś zaradzić? x Darkness - nie masz nawet pojęcia jak mocno zaciskam kciuki za Ciebie i już trochę zaczęłam się martwić tym Twoim milczeniem.. Ja też mam ogromną nadzieję jak Wy, że w końcu się uda :* Trzymam kciuki za poniedziałek... x Kkola - gratuluję :) i życzę dalszych przyrostów, potem serduszka i spokojnych 9 miesięcy... x Biedrona1979

Skanusia - super wieści i takie to u Ciebie nieprawdopodobne... :D że napiszę Ci tak jak ma Nadziejka w stopce "Cudzie trwaj"...!!!!! Trzymam za Was mocno kciuki.. x Biedrona1979

Witajcie Dziewczynki :) Muszę sporo nadrobić, więc zacznę od końca :) ~elfica30 Bądź dobrej myśli, mam nadzieję, że wszystko się będzie ładnie goić i uda się jeszcze przed świętami :) A jeśli nie, to cóż, spójrz na to od tej strony, że lepiej poczekać jeszcze trochę, żeby lepiej się przygotować na przyjęcie maluszka :) chociaż wiem, że czekanie będzie trudne, ale to dla jego dobra. Czekamy z niecierpliwością na wiadomości po środkowej wizycie. ~Iza82 Dużo zdrówka dla Ciebie, żebyś jak najszybciej pozbyła się dolegliwości z pęcherzem i gardłem. Dbaj o siebie :* ~Skanusia Piękna historia :) Gratulacje Kochana, dbaj teraz bardzo o siebie, aby dzidzia rosła duża i zdrowa :* ~julia83 to mnie nastraszyłaś Dziewczyno :( cieszę się, że już jest lepiej. Nawet nie wyobrażam sobie co musiałaś czuć w drodze do szpitala... Musisz Kochana teraz odpuścić już pracę i skupić się na sobie i na dziecku. Wiem, że dla osoby tak energicznej jak Ty może to być ciężkie przeżycie, ale można to przeżyć :) Wiesz już kiedy Cię wypuszczą? Ja jak leżałam w szpitalu to też trochę marudziłam, że tak długo, ale cieszyłam się, że jestem pod opieką w razie czego i że mogę trzy razy dziennie chociaż posłuchać serduszka. Rozważałaś już zakup detektora? Z tego co piszą to można go używać już od 12 tygodnia. ~Syllkaa No gratulacje Kochana :) cudowne wieści :) Teraz tylko dbaj o siebie, odpoczywaj i bądź dobrej myśli, że tym razem dotrwasz w dwupaku do końca :* A co do farbowania włosów, to ja nie farbowałam w ciąży, trochę się bałam jednak. I tak do tej pory chodzę z takim odrostem, że masakra... Pocieszam się, że jeszcze trochę i będzie to wyglądało całkiem fajnie, trochę jak efekt ombe, bo farbowałam na jasny blond a naturalne mam ciemny blond :) A co do roczku, to myślę, że i tak solenizant będzie w centrum uwagi, więc nikt nie zwróci uwagi na odrost, a dobry fryzjer może zrobić Ci taką fryzurę, żeby był jak najmniej widoczny :)

~darkness77 Zawód nauczyciela w dzisiejszych czasach to naprawdę prawdziwe wyzwanie i nie dziwię Ci się że jesteś zmęczona. Takie zmęczenie psychiczne jest nieraz o wiele gorsze niż zmęczenie fizyczne pracą. Na szczęście dziś już piątek, przed nami weekend a w poniedziałek spodziewam się od Ciebie dobrych wieści :) trzymam kciuki! ~Merenka Dzięki że pytasz, napiszę na koniec co u mnie :) Widzę, że jesteśmy na podobnym etapie ;) ~KKolaa Gratulacje Dziewczyno! :) super wieści. Dbaj o siebie teraz, niech beta ładnie przyrasta :) Tylko już nie przesadzaj z tymi porządkami ;) ~PikiDiksi U nas na szkole rodzenia pisaliśmy plan porodu, to chyba jest zawsze w planie zajęć :) Nam położna powiedziała, co mamy wpisać w miejscu, na co mamy się nie zgodzić, bo to w sumie sprawiało najwięcej problemów, jakby się chciało samemu taki plan napisać. Z tym spojeniem to Ci szczerze współczuję :( Z tego co czytałam to jest wskazanie do cc, a jak u Ciebie ? Lekarz już coś mówił na ten temat czy dopiero 21 się dowiesz? ~DoReMiDo Trzymam kciuki, żebyś jak najdłużej pozostała w dwupaku :) ale dla spokojnej głowy warto mieć tą torbę już spakowaną. Dobrze, że ktoś Ci pomoże z prasowaniem, bo w Twoim przypadku stanie czy nawet siedzenie przy desce będzie bardzo męczące. I bardzo dobrze, że masz pomoc w Mężu :) Z jakiej aplikacji do tych skurczy korzystałaś?

~kikusia84 Doskonale Cię rozumiem... ja co prawda najprawdopodobniej będę mieć cc, ale na myśl o porodzie panikuję :( Może Maluszek jednak zdecyduje się przyjść na świat w terminie :) plan na jutro - sprzątanie, mycie okien i dużo przytulanek z Mężem ;) ~Nadzieja78 Na ból kręgosłupa polecam dwie rzeczy - pas ciążowy podtrzymujący brzuszek i wizytę u dobrego fizjoterapeuty (najlepiej takiego, który zajmuje się kinesiotaping-iem) Ja te taśmy miałam zakładane kilka razy w ciąży i pomogły mi na moje migreny w drugim trymestrze. Spróbuj, może Tobie też pomoże, szkoda, żebyś się tak męczyła :) ~Zosia.D Jak już dojdziesz do siebie daj znać jak się czujecie z Maluszkiem :) ~Zuzka1212 Witaj w klubie :) Ja też nie mogę w nocy spać, ile bym dała za chociaż jedną przespaną noc... No to bąbelek już spory :) Który to tydzień? ~malena5 Ksawery :) oryginalne imię :) Gratulacje :) i tym sposobem jak na razie w kalendarzu mamy już pierwszy skład drużyny piłkarskiej :) ~Azzurro Super, że Twój plan został wzięty pod uwagę :) Słyszałam dużo opinii, że często zdarza się, że w szpitalu nawet nie patrzą na ten plan :/ ~ewap156 Widzę w kalendarzu, że w poniedziałek wizyta :) Czekam na dobre wieści od Ciebie. ~Zocha82, alexvandekol , MałaMi, kiniaa84, Lucy, Ananasowa Uściski dla Was Dziewczynki :* ~~Basik30 Trzymam kciuki :) Będziesz testować przed samymi świętami, zgadza się? To byłby piękny prezent na święta :) ~golf Leniuchuj tak dużo jak tylko możesz :) Jak się pojawi Maluszek to długo możesz nie mieć takiej okazji ;) Cieszę się że badania wyszły dobrze, oby tak dalej :) ~Biedrona1979 Co u Ciebie? Jak się czujesz? ~Andzia2010 Trzymam kciuki! :) oby powiedzenie do trzech razy sztuka w Twoim przypadku się spełniło xxx Jeśli kogoś ominęłam, to przepraszam, nie specjalnie, ale tyle się działo, że ciężko ogarnąć. Post w kilku częściach, bo za długi i nie chciał się dodać.

Nie pisałam na forum, bo w sumie nie ma o czym pisać... Jedyne co to mogłabym tu tylko narzekać... Cukry nadal podwyższone, ciśnienie na granicy normy i jakby tego było mało, doszedł do tego kompletu zespół cieśni nadgarstka :( W praktyce oznacza to, że właściwie cały czas mam zdrętwiałe cztery palce w prawej ręce, z lewą trochę lepiej bo najbardziej dokucza w nocy i nad ranem. Lekarz pocieszył mnie, że ok. 4 tygodnie po porodzie powinno się poprawić. Czekam z niecierpliwością na poniedziałek - mamy wizytę, możliwe że już ostatnią, na której wszystko się wyjaśni. Jeśli Dzidzia się nie obróciła, to dostaniemy już skierowanie na cc. Jeśli się obróciła, to będziemy czekać na akcję porodową :) Komplet badań do porodu wykonany, na szczęście wszystkie wyniki negatywne :) Mój Mąż już się nie może doczekać, kiedy Mała pojawi się na świecie, w sumie to chciałby, żeby się urodziła jeszcze przed świętami, żeby mógł ją zawinąć w kokardkę i położyć pod choinką. No i wogóle uważa, że to niesprawiedliwe, że ja mam dzidzię cały czas przy sobie a on nie może i dlatego chce żeby już była z nami. A ja im bliżej rozwiązania tym więcej mam wątpliwości i obaw i mimo, że czuję się coraz gorzej, to chciałabym, żeby jak najdłużej była w brzuszku :( ot, przewrotna kobieca natura... Wyprawka w zasadzie skończona, tak się cieszyłam, że zaczęłam ogarniać pranie i prasowanie wcześniej, bo teraz już jest ciężko, a tu koleżanka przywiozła mi wielgachną torbę ciuszków... i znowu pranie i prasowanie przede mną... Pozostało nam jeszcze łóżeczko do uszykowania, ale z tym jeszcze poczekam. No i tyle :)

Biedronka a Ty ta ostatnią wizytę miałaś już u nowego lekarza czy jeszcze w Invikcie? Co u Ciebie, jak się czujesz? Nie było mowy o wypisaniu mnie, ale przenieśli mnie do innej sali.. Moj M przyniósł za to poloznym worek dobroci:) W sumie dobrze że jeszcze zostałam. Czuję się tu pewniej. W domu miałabym większa pokusę żeby wstawać. No i nie muszę nawet po jedzenie chodzić bo podają, a jest naprawdę pysznie, domowo jak u mamy. Jutro ma być mój doktorek na dyżurze. Wiecie jakie to ważne mieć lekarza prowadzącego w szpitalu. Jak przed Wami wybór lekarza to polecam. Jak jest dobrze to ok, ale jak coś się dzieje to jest to nieoceniona sprawa. Tutaj lekarze dzwonią do niego z każdą rzeczą. On decyduje. I jestem tu pacjentką dr L, a nie pacjentką. Eversea współczuję nadgarstka. Słyszałam że to przechlapane. Oby to było najlzejsze stadium. Moja koleżanka robiła sobie na to zabieg rok po porodzie. Detektorem tętna badali mnie wczoraj i dzisiaj. Uwielbiam to. Jeszcze nie myślałam o zakupie. Jak wszystko bylo dobrze to nie chciałam się wkrecac i sprawdzać codziennie. Ale po ostatnich wydarzeniach chyba zamowie.

Malamii jak po wizycie? Aleczka jak się czujesz? Kiciolka a u Ciebie jakieś dolegliwości? Kikusia życzę łatwego porodu. Żeby wszystko poszło wg planu. Skanusia tak się cieszę!

Skanusia to cud. Kkolla gratuluję. Trzymam kciuki za prawidłowe przyrosty bet. Julia odpoczywaj. Też mam lekarza ze sspitala i czuję, ze zawsze mogę liczyć na jego pomoc. Miłego dnia, u mnie pochmurno i deszczowo