Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Nadzieja nie mam pojęcia o co chodzi z ta głodówka. Sprawdzają czy nadal krwawie i mówią że w takim razie jeść nie można. Jakaś porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Julia- kochana jestem myslami przy Tobie i mam nadzieje, ze tylko na strachu sie skonczy! Trzymajcie sie dzielnie :* X Mh1- ciesze sie razem z Toba :) X Zocha82- slonce piekne zarodeczki na Ciebie czekaja :) caly czas kibicowalam i zagladalam, zeby przeczytac dobre wiadomosci :) nawet zaczelam odp ale zasnelam :( X Przepraszam, ze nie odniose sie do kazdej z Was, ale po prostu padam :( juz zaluje, ze podjelam sie tego projektu... Za duzo stresu mnie to kosztuje, zwlaszcza, ze pani koordynator tematu jest po prostu okropna i nie szanuje innych... ja tez w slowach nie przebieram i nie potrafie przyjac nieslusznych uwag do wiadomosci wiec trudno nam sie ze soba porozumiec :) Nienawidze kiedy ktos nieslusznie na mnie krzyczy wiec doszlam do etapu kiedy odpowiadam "przyjelam do wiadomosci, porozmawiam z moim szefem, a z Toba nie bede na ten temat w ogole duskutowac i jesli to wszystko to narazie" i sie rozlaczam... Nienawidze taka byc, ale ona zrzuca swoja robote na mnie, a ja sie nie dam... To sie wyzalilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia2010
Ja dzis mialam USG i badanie krwi. Wszystko wyglada dobrze, moge podchodzic do 3IUI tylko lekarz nie dostal potwierdzenia z ubezpieczenia i zaczne dopiero w 5dc brac clomid a nie w 3 dc jak w zeszlym miesiacu. W sumie mi wszystko jedno, nawet nie wiem czy ma to jakies znaczenie, kiedy sie zaczyna. Zapisalam sie tez na akupunkture, mam pierwsza 16, podobno dziala cuda, ale cholernie sie boje, ze bedzie bolalo :( Mialyscie dziewczynki kiedys akupunkture?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia postaraj sie zasnąć (może chociaż warunki w miarę masz) jutro zapewne będzie lepiej. Ale z jedzeniem to przeginają..popij chociaż .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia ja miałam akupunkture kilka razy. Nic nie boli wiec sie nie martw. Kluje mniej niż pobranie krwi. Miska tak trzymaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O właśnie. Napije się świeżego soczku który przyniósł mi M. Przecież i tak rano znowu będę na czczo. Bez sensu że nie pozwolili mi teraz zjeść i dostałam tylko jedna kroplowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juleczko bardzo Ci współczuję tego stresu. Trzymam kciuki za bąbelka. Oby już było wszystko dobrze. I za Ciebie, co za tortury, dlaczego jeść nie dają!?;) przecież nie szykują Cię do żadnego zabiegu! Co ma krwawienie do jedzenia!? Faktycznie powinnaś być na patologii, a nie ginekologii! Xxxx MH1 jaka radość bije z tychTwoich postów. Wystarczy, że się człowiek wyśpi;) Cieszę się, że znalazłaś sposób na Margaret;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Julia - kurczę co się dzieje.. Trzymaj się tam dzielnie!!! Wierzę, że wszystko dobrze się skończy i tylko na strachu.. Pytaj o wszystko lekarza.. Dlaczego nie możesz jeść, co się dzieje itp.. Trzymam kciuki za Twojego Silacza i jestem pewna, że da radę :* x ZosiaD - trzymam mocno kciuki, bo zostały już godziny :) Napisz jak będziesz miała siłę... x MH1 - dobre wieści :) x Basik - dziewczyny dobrze piszą.. Musisz wierzyć, że te dwie dadzą radę i nie myśl o niczym innym póki co.. x Andzia - mi chodzi tylko o 3 m-ce więc Twój zegar biologiczny jakoś strasznie na tym nie ucierpi.. Przez 3 miesiące z M. intensywnie się suplementowalismy tym co zalecił lekarz.. Ty kup sobie coś co zawiera dużą dawkę inozytolu.. To jest na poprawę jakości komórek jajowych.. Inofolic lub Inofem, a nasza Ania1602 brała inozytol w czystej postaci o ile się nie mylę, do tego brałam kwas foliowy 5 mg, suplementy dla kobiet w ciąży bo są całościowe i męża też faszerowalam witaminami.. Tak trzy miesiące przed punkcją i do tego też chodziłam na akupunkture, więc dobrze zrobiłaś. A co do z zmęczenia to wiadomo dziś każdy pracuje po 10-12h i pada na pysk ale mi nie o takie zmęczenie materiału chodziło, tylko o zmęczenie psychiczne walką z niepłodnościa.. A do tego jak po transferze miałabyś lecieć np. do Polski to ja bym się raczej nie odważyła, ale to moje zdanie. Być może jestem przewrażliwiona ;) x Nadzieja - jesteś Czarownicą ;) Dziś na usg moje dziecko zaświecilo klejnotami :D Będzie synuś mamuni.. Filipek ;) A poza tym wszystko ok.. Szyjka długa jak u smoka tylko łożysko bardzo nisko bo 8 mm od pochwy i zakaz przytulania, bo może powodować krwawienie.. Mój M. dumny z siebie, że przede mną tak uciekal.. Trochę mnie to martwi bo nie mam pojęcia żyj to grozi jak do 20 tyg się nie podniesie... x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azzurro
Biedrona- gratuluję synka, też Ci pisałam, że na to sie zanosi, jednak pewne objawy wczesnej ciąży mogą być tego oznaką , jak już to forum pokazuje. Filip, ładne imię, szybko wybrałaś. Julia - może dmuchają na zimno z tym jedzeniem, tak jak przy porodzie naturalnym, mimo wyczerpania przez 10 godzin skurczy nie mogłam niczego jeść w razie ewentualnego cc, choc wiadomo ze byloby więcej energii do parcia gdyby żołądek był pełny. Najgorzej jak nie wiedzą co może dolegać bo wtedy tylko mogą obserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Biedronka czarodziejką raczej :-) cieszę się ze wszystko ok. Moje łożysko jest 15 mm od ujścia ale juz go nie zakrywa całego i lekarz mówił ze powinno się jeszcze dźwignąć a jestem w 26 tygodniu. Takze Twoje tez ma jeszcze czas. Ważne ze nie zakrywa ujścia to trzeba tylko uważać bardziej, zero wysiłku i seksu. Julia daj znać jak tam dzisiaj u Was. x Darkness co u Was? x Mój młodzieniec dziś pisze testy gimnazjalne próbne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Julia zadzwoń do swojego lekarza bo mi w szpitalu zmniejszyli dawki progesteronu a ja sama brałam na max prolutex duphaston itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadziejko masz rację czarodziejka nie czarownica.. Ale to miała być taka dobra czarownica ;) Trochę mnie pocieszylas z tym łożyskiem... x Azzurro - imiona z M. mieliśmy wybrane już dwa lata temu i dla dziewczynki i dla chłopca, i aż dziwne że nie zmieniliśmy zdania ;) x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska D- twarda sztuka z Ciebie :D, dziękuje :* Biedronka- CHŁOPAK !!! gratulacje Julia- jak dzisiaj sie czujesz? Jest lepiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia Jak tam u Ciebie? Mam nadzieję, że już nie krwawisz i że możesz coś zjeść. daj znac. Myślami przy Tobie, xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basik, mi pobrali 7 komórek, z czego 3 się nadawały, zapłodniła się jedna i teraz Junior bryka mi w brzuszku :-) . Czyli nadzieja jest! x Biedrona, gratuluję synka! x Julia, mi dali w szpitalu końską dawkę środków rozkurczowych w tyłek, potem tylko luteina podjęzykowa. To nie dobrze, że nie jesteś na patologii... Myślę o Was :-* x MH1, Azurro, ciągle robię screeny jak podajecie patenty ;-) x Ewap, jest nieźle, mały kopie, czuję już coraz wyraźniej, ale mam silne napady alergii, non stop od kilku tygodni mam zatkane zatoki, obolałe gardło i swędzące oczy. Nie mogę też na spacery czy zakupy chodzić, bo boli mnie wtedy brzuch, mały pewnie mnie uciska, bo tylko piłeczkę z przodu noszę, nie przytyłam dookoła ;p A za dwa dni połówkowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia83 - nie zazdroszczę tych atrakcji ... Najwyższy czas, żebyś mogła zacząć się cieszyć tą ciążą, a nie tylko stresy przeżywać. Trzymaj się Kochana ... o Nadzieja78 - Mój Młody pisał w ubiegłym tygodniu próbne i stwierdził, że część humanistyczna (wos + historia) to porażka - cyt. "Nie trzeba było wykazać się żadną wiedzą, tylko umieć czytać ze zrozumieniem. Wszystkie odpowiedzi na pytania były w tekstach ... Mamo a przecież nie na tym powinien polegać egzamin, czyż nie?" :P Matematykę ocenił na banalną ... Ciekawe jak to się wszystko przełoży na wyniki :) czekamy ... A co jeśli o mnie chodzi ... Czas przecieka mi dosłownie między palcami. Niedawno crio, a to już prawie tydzień. Wstaję 5.30 szykuje wszystkim śniadanie i kanapki na dalszą część dnia, później praca. Wracam - obiad i zaraz trzeba znów iść spać. Wkurza mnie to, nie lubię tych "krótkich" dni. Kiepsko się czuję ... ogólna słabość organizmu, nie mogę ćwiczyć, więc lipa ... staram się spacerować (chociaż w moim wydaniu to niestety dość szybki marsz). Czasem pobolewa podbrzusze ... skończyło się rozwolnienie - uffff. Właśnie ułożyłam na jutro pracę klasową, żeby dzisiejsze popołudnie poświęcić trochę na wyszywanie - na "wokandzie" wyzwanie ponad 21tyś krzyżyków "nocne niebo" ... granat, błękity i biel ... mam nadzieję, że efekt ostateczny będzie wart zachodu :D o Miłego dnia Kobietki ... właśnie zbieram się do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Malena a czy te bóle brzucha to dalej masz takie @ czy nie bo ja myślałam że jak wejdę w 6 miesiąc to odejdą a tu nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azzurro ja 6.01 urodziłam ściągałam pokarm jeszcze do poczatku marca a 18marca dostałam juz pierwszy okres. Tylko przy koncówce ściągania pokarmu to było tak że Kuba dostawał tylko z raz dziennie mojego mleka bo juz nie mialam zbytnio pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azzurro
Syllkaa- dzięki za odp., ja nieco krócej ściągałam pokarm, zastanawiam się kiedy go dostanę, czasem mnie pobolewa jakby miał być ale póki co sucho. Jeszcze mam pytanko- jak Twój syn znosi ściąganie kataru aplikatorem, bo u mnie masakra, jak tylko go zobaczy to sie wyrywa i płacze No i mam spostrzeżenie , że niestety mój i tak mały biust, po ciąży zrobił się jeszcze mniejszy, a miałam cichą nadzieje, że trochę urośnie:-( W dodatku ból pleców coraz większy, spać nie mogę, czuję się jakby ktoś mnie skopał , nie wiem od czego to, praktycznie od pierwszych tygodni po porodzie mnie trzyma. No i mój pech trwa- zrobila mi się w wyniku porodu, pierwsza w życiu nadżerka, rany z 'czym to się je', jestem przerażona, mam czekać na okres i po nim przyjść , wtedy dowiem się co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Biedrona następny chłopak do drużyny piłkarskiej :-D Julia co u Ciebie? MH1 :-) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness mój to typ "sportowca" w ogóle sie nie przykłada do nauki chodź oceny ma dobre.Lektury jak juz czyta to początek i koniec ;-) Najważniejsze to pograć w piłkę, popływać i odhaczać dni do wakacji w kalendarzu;-) Z matematyki chodzi regularnie na korki bo jak opuści jeden raz to już wszystko idzie w zapomnienie :-P A Twój po mamusi ma w genach zdolności matematyczne :-) Fajne chłopaki nasze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azurro lekarz poradzi sobie z nadżerką, nie martw się. Tez miałam i póki nie zrobili plastyki miałam wciąż stany zapalne. ( kiedyś wypalali i to nie pomagało a teraz usuwają laserem) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Azzurro nadżerka to nic strasznego, tylko najlepiej wypalić lub wymrozić. Ja też będę walczyć z nią po porodzie, bo przed nic nie wolno robić. Dziewczyny a jak Wasze brzuszki po porodzie wyglądają, bo tego najbardziej się boję?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet nie chciałam tego wypowiadać na głos Ale bałam się ze oni nie chcą dac mi jeść bo podejrzewaja zabieg oczyszczania. Cała noc nie spałam. O 3 wezwalam pomoc. Dali mi 2 kroplowki i o 6 rano usnelam. Boże co za noc. W nocy już nie krwawilam I dzisiaj też nie. Zjadłam już śniadanko. Mam mieć niedługo USG żeby sprawdzić czy wszystko ok. Mam przeczucie że już jest dobrze. Obiecałam mojemu malenstwu że nie będę już pracować i go stresować. Wszystko dla niego zrobię! Wczoraj w drodze do szpitala życie stanęło mi przed oczami. Naprawdę. Tylko płakałam mojemu mężowi, że umrę jak coś się stanie... Cieszę się że zachował zimna krew. Mam najcudowniejszego męża na świecie. Tak się mną opiekuje. Wysyła mi zdjęcia tego co przygotował do spakowania czy o niczym nie zapomniał:) X Biedronka!!! Wiedziałam!!! Gratuluję synusia! Filipek ! Cudownie! X Mój lekarz do mnie zadzwonil jeszcze wczoraj bo po drodze do szpitala dzwoniłam do niego że jadę bo mam krwotok. Po kilku godzinach zadzwonil zapytać czy dzidzia żyje. Powiedział żeby się modlić żeby wszystko było ok. Miło z jego strony. X Ewap dziękuję Ci za Twoje słowa. Leki biorę jak brałam. Rozumiem Twój strach. Też będę się bała do końca... Po takich przeżyciach trudno jest zresetować głowę. X Szmacioszka, Malena dziękuję za Wasze historie. Przeczytałam je mojemu M wczoraj. Dzięki nim było nam trochę łatwiej. X Darkness Ty się oszczędzaj Kochana! Mam nadzieję że następny obrazek jaki wyszyjesz to będą literki imiona Twojej dzidzi:) X Andzia ja do drugiej stymulacji przygotowałam się jak Biedronka. Pierwsza była na wariata. Jednak te suplementy są bardzo ważne. Zacznij brać je już teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azzuro nadzerka się nie martw. Zalecza Ci i będzie ok. Ja miałam ja "zamrazana" jakimiś elektrycznymi impulsami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Julia strasznie się ciesze ze juz brak krwawienia będzie wszystko ok zawsze sobie tak mówię musi być koniec kropka widzisz Julia ja właśnie nie potrafię wyluzować po tym wszystkim jeszcze te słowa lekarza z IP pani dziecko ma liczne wady genetyczne natura wie co robi to jak ja mogę wyluzować.Jeszcze raz bardzo się ciesze musi być dobrze i nie biegaj do WC sprawdzać co 5 minut bo pewnie to robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×