Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o kobietach które nie pracują tylko są na utrzymaniu faceta ?

Polecane posty

Gość gość
jak żywiciel zdechnie to pasożyt też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:07 Wiem o tym, ale nadal nazywanie feminazistką osoby, która wyraziła swoje zdanie jest nieco na wyrost. ] ale ona nie wyraza tylko narzuca :O bo obrazanie kobiety, ze zyje tak jak chce, nie jest wydawaniem opinii, ktore nikogo nie powinny nawet obchodzic, ale narzucaniem swojego zdania, jak ta kobieta ma zyc i funkcjonowac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:09 To lepiej sobie samodzielnie taką "polisę" sprawić, pewniejsze pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 14:4 Zabawna jesteś.W takim przypadku byłbym w stanie zostawić każdą kobietę bez żadnych alimentów w taki sposób że prawnie nie byłaby mi w stanie nic zrobić.Poleganie na kimś w tych czasach jest bez sensu.Umiesz liczyć-licz na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a słyszałaś o czym takim jak renta po zmarłym mężu czy nie? poza tym skąd możesz wiedzieć czy takie żony nie są jakoś zabezpieczone? albo nie mają jakichś spadków po rodzicach, mieszkania albo po prostu mogą liczyć na ich pomoc? jeśli myślisz, ze są durne i nie myślą o przyszłości to się mylisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:04 Gorzej jak jedyny żywiciel rodziny umrze. Wtedy będzie miała problem. jak żywiciel zdechnie to pasożyt też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"idz lepiej umyc gary i szykuj pisssde do dymania smiech.gif ze też takie dzifffki maja dostep do internetu hahahaha" xx oho i wychodzi frustracja tych pracujących, ściera tyra za najniższą krajową, zazdrości tym, które nie muszą, więc musi sobie ulżyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:09 To lepiej sobie samodzielnie taką "polisę" sprawić, pewniejsze pieniądze] jaka? emeryture?? :D :D :D kobieta lat 72, z 35 letnim stazem na poczcie, druga pielegniarka - obie po 1300zl emerytury netto :D a na polise ja tez sie skladam. idzie kasa, uposazony jest. i koniec piesni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a słyszałaś o czym takim jak renta po zmarłym mężu czy nie? poza tym skąd możesz wiedzieć czy takie żony nie są jakoś zabezpieczone? albo nie mają jakichś spadków po rodzicach, mieszkania albo po prostu mogą liczyć na ich pomoc? jeśli myślisz, ze są durne i nie myślą o przyszłości to się mylisz renta - żart kobiety myslące, które mają jakieś zabezpieczenie finansowe , spadki itp myślą jak to pomnożyć, żeby mieć co swoim dzieciom zostawić, a nie przebimbać na siebie, bo nie chce się pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 12:12 Przecież rodzice mogą kilka lat pożyć i ich nie będzie.Jak można byc tak głupim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie tematy to jedynie ból doopy o to, że inne nie muszą pracować i mają mężów, którzy zarabiają na tyle, że kobieta spokojnie może sobie pozwolić na niepracowanie. Ja sama pracuję i nie chciałabym być na utrzymaniu męża, bo ja ogólnie jestem mocno niezależną osobą i nie znoszę być w czymkolwiek od kogoś zależna - w każdej kwestii, nie tylko tej materialnej - ale nie mam nic do tych, którym taki związek pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:12 A ile jest takich kobiet, które nie weszły sobie w taki układ z wygody i mają zabezpieczenie? I renta? Kto powiedział, że ta kobieta akurat będzie miała powyżej 50 lat? A niezdolność do pracy jest stwierdzana przez lekarza. A dzieci czy wnuki też muszą być uprawnione do renty, więc nie takie to proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat jestem zabezpieczona i będę miała własną emeryturę. Mój mąż powiedział żeby nigdy nie liczyć na państwo i tych wszystkich złodziei. Tylko trzeba się samemu zabezpieczyć i tak mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby pomnożyć spadek wcale nie trzeba pracować i chyba tu cię boli. a wdowom jak najbardziej przysługują różne renty czy tam zasiłki, więc nie pisz bzdur skoro nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:16 Nie, odkładać sobie samodzielnie co miesiąc, przez 30 lata znośna sumka się uzbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:21 Przysługują: jeśli jest po 50, jest niezdolna do pracy, albo opiekuje się dzieckiem/wnukiem uprawnionym do renty, który się uczy, lub jest niezdolny do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, większość ma dzieci, więc im przysługuje, a jak dziecko będzie dorosłe to już będzie albo po 50 albo będzie miała do niej blisko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazwyczaj krowa później żyje z renty, która faktycznie przysługuje dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no właśnie, większość ma dzieci, więc im przysługuje, a jak dziecko będzie dorosłe to już będzie albo po 50 albo będzie miała do niej blisko oczko.gif przysługuje dzieciom, na utrzymanie i na naukę, a nie leniowi śmierdzącemu bez ambicji zresztą z kim tu pisać jak szczytem marzeń jest jakaś rencina- ludzie opanujcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co ktoś zrobi z własnym spadkiem to już tej osoby sprawa i chyba logiczne jest, ze zapewnić przyszłość własnym dzieciom to powinien tutaj bogaty ojciec, a nie matka, która jest na jego utrzymaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarówno ojciec jak i matka są zobowiązani w równym stopniu do zaspakajania potrzeb dzieci- sorry ale takie mamy prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie "jakaś rencina" tylko renty po bogatych mężach są zazwyczaj duże, zapewne większe niż wasze zarobki ;) więc w takim przypadku harować za te 1500-2000 się zwyczajnie nie opłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co ma do tego to prawo? skoro matka jest na utrzymaniu męża? to prawo zaczyna obowiązywać wtedy kiedy rozwodzą się i mieszkają osobno. ale wtedy takiej byłej żonie nalezą się alimenty na nią i na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha ludzie bogaci majątek pomnażają żaden bogaty facet na poziomie nie pozwoli sobie na pustaka bez ambicji , no chyba, że hodowca kur kurde dwa światy normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alimenty dla nieroba się nie należą tylko dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że niektórych dobitnie boli to, że inne są na utrzymaniu mężów. Takimi wpisami tylko to udowadniacie. Ja tam nigdy nie chciałabym być utrzymywana i nigdy nie rozumiałam tej zazdrości czy agresji pracujących w tej kwestii. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Acz plusy bycia utrzymanką jakoś szczególnie wzbudzają w was zawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze, to nie wiem w czym problem.Mam przykład z mojej bliskiej rodziny.Moja matka od 30 roku życia jest na utrzymaniu męża, co prawda ma rentę i dorabiała czasami, ale głównie utrzymywał rodzinę ojciec.Są nadal zgodnym małżeństwem, nigdy się nie zdradzali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądre żony pomagają mężom pomnażać majątek jeśli to dobry biznes. Zawsze za sukcesami facetów stały mądre kobiety. Co nie przeszkadza samej się realizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"żaden bogaty facet na poziomie nie pozwoli sobie na pustaka" a co ma bycie pustakiem do tego? aż tak cię zazdrość zżera że musisz wyzywać? te pomnażanie to zazwyczaj wygląda tak, że i tak wszystkim kieruje mąż, a żona jedynie mu w niewielkim stopniu pomaga, bo od najgorszej/najcięższej roboty to mają przecież ludzi pod sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale was boli ze są tacy mężowie, którzy mają głowe na karku, sa zaradni przez co mają kupę kasy hahaha Ja tez nie pracuję, mąż zarabia na tyle ze nie musze, mamy podział obowiązkow ja dom on pracę... mój dom pachnie swojskim obiadem a nie ze słoika, bo mam na to czas. Wszystko jest wyprane i uprasowane, super. Nie musze się prężyć przed innymi ze niby musze się wykazywać ze pracuje i przynoszę minimalną wypłatę i jestem taka mega"niby niezależna" bo zarobię 1200-1500 złotych. A jeśli chodzi o przyszłość, w razie gdyby mnie kopnoł w du/pę jestem zabezpieczona na przyszłość...mam 2 mieszkania i działkę:),ale gdybym tego nie miała na pewno bym PRACOWAŁA!!!bo mogłabym obudzić się z ręką w nocniku:) Urodziłam pod szczęsliwa gwiazdą;) pozdrawiam wszystkich zazdrośników, którzy mają ból du/py ze ktoś ma się dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×