Gość gość Napisano Październik 18, 2016 te oczy wpatrujące się we mnie nie mogły kłamać to szukanie wzrokiem na korytarzu to przytrzymywanie wzroku, póki nie spojrzałam i ten uśmiech.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 18, 2016 22.31 a gdzie na korytarzu, sprecyzuj? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 18, 2016 nie było Cię, nie widziałam :(...a szukałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 18, 2016 o odkochaniu napisała kobieta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 18, 2016 22.42 do której wypowiedzi to napisałaś? bo jak do tej o korytarzu to pisałam ja, do faceta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 18, 2016 Prawdziwej miłości nie ukryjesz nawet jak byś chciał będzie wracać nie da ci spokoju bedzie meczyc duszę a zakochanie można ukryć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 18, 2016 Prawdziwa miłość jest tylko jedna i nie jest przypisana do żadnych dwóch osób, o tym właśnie śpiewał Bob Marley w "One Love". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 W dzisiejszych czasach znaleźć miłość jest bardzo trudno predzej znajdziecie złoto i diamenty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 prawdziwa miłość jest tylko jedna los stawia często jej wyzwania rozdziela dwoje kochających się ludzi aby zrozumieli ile dla siebie znaczą naszym zadaniem jest przetrwać te wszystkie burze i zrozumieć że tylko raz w życiu dostajemy dar czystej miłości reszta to złudzenie tej właściwej zawsze nam czegoś w życiu będzie brakować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 Skąd możesz wiedzieć po co ich rozdziela? Co Ty jakąś wyrocznią jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 Gdyby Cie wychowała dżungla i małpy zostałoby Ci tylko cierpienie z miłości a paplanine tego typu mógłbyś/łabyś włożyć sobie między banany. Nie wiadomo po co kochamy skoro.... może dla wyższej idei a może dla jaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 Miłości nie ma...jest chemia na początku i jakaś fascynacja drugą osobą , zauroczenie i takie tam emocjonalne zawirowania . Jak zbuduje się mocny fundament na samym początku wówczas taki związek ma szanse na dłuższą egzystencję.W dzisiejszych czasach wszelkie wartości zostały zepchnięte do podziemia więc nie liczę na cud .Nauczyłam się być singlem i całkiem fajnie pozdrawiam i robię to co chcę nie to co muszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 00:15 dorośnij. fascynacja to nie miłość, zauroczenie to nie miłość, zakochanie to nie miłość, związek to nie miłość, małżeństwo nie miłość. miłość to umiejętność, zdolność, czynność, aktywność. jest powtarzalna, jedna i wspólna. umiesz kochać albo nie. i do widzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 Prawdziwa miłość to totalne otwarcie na drugiego człowieka, totalna akceptacja, szacunek, radość, poczucie uczestniczenia w cudzie, porozumienie intuicyjne. Jest silniejsza niż śmierć i choroby. Potrafi zmienić całe nasze życie, nas samych odrzeć z wszelkich masek codzienności. Jest potężna i nie do zatrzymania. Tak kocham i tak jestem kochana. Jesteśmy stworzeni dla siebie. Jakbyśmy się szukali przez wieki i stulecia. Świat znika gdy patrzymy sobie w oczy, ziemia drży, gdy się dotykamy. On jest mój a ja jestem jego. Mój ideał mężczyzny, moje wszystko. Moja bratnia dusza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 czy jest silniejsza niż śmierć i choroby dowiesz się po śmierci lub gdyby ci wycięli obie piersi albo amputowali nogę. ja mam już gdzieś takie bajeczki dla małych dzieci. jak dla mnie, miłość ma się w sobie i ona nie czyni rozróżnień na osobę. niektórzy przez całe życie nie umieją kochać nikogo, tylko im się tak wydaje. dobrą próbą dla relacji jest np. rozstanie i to, jak ktoś zachowuje. jak nienawidzi i próbuje cię zniszczyć, to o miłości wie tyle, co kot napłakał, czyli nic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 gość dziś Piękne słowa, ale miłość nie jest tylko kolorowa, dla ludzi zakochanych waźne jest tylko by być razem i będą szczęśliwi, nie ważne są dla nich urazy, przykrości, rozczarowania, żale, smutek itd. Wszystko zaczyna się rozpadać przez obojętność, która jest przeciwieństwem miłości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 Prawdziwa miłość wszystko przezwycierzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 Bo jest dobrocią a nie złem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2016 obojętność związana jest ze zbyt wieloma zranieniami,oszukując,raniąc,zawodząc ciągle drugą osobę doprowadzasz do tego ze w końcu przestaje jej zależeć,obojętnieje,,,mój facet wprowadził do naszej relacji inne osoby, przestała być ona intymna co jest niezbędne do utrzymania dobrego związku..w końcu zaczęłam obojętnieć mimo ze kiedyś bardzo kochałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 Nie wiem jak mam odczytać jego zachowanie, jestem skołowana. Raz czuły i opiekuńczy,mam wrażenie,że jakbym mu pozwoliła to na rękach by mnie nosił przez ten moment. Innym razem jakiś wycofany,zamyślony i jak nie on, jakby go jakiś mały komar ugryzł. nie, nie osa, ale właśnie komar, czyli mnie wyczuwalnie dogryzający. Nie umiem go rozgryźć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 A ja kochałam faceta i wydawało mi się, że to anioł. Tylko Bóg wie jak potężnym uczuciem go darzyłam. Po kilku latach w koncu zrobił wszystko żeby różowe okulary mi spadły. Zleciały mi z nosa z takim impetem, że kawałki ktore odbiły się od podłogi pokiereszowały ściany. Nie zostawałam dłużna.Dziś robi wszystko, żeby mnie upokorzyć. Próbuje i bardzo się stara... tylko trudno jest zranić kogos kto z uczuć do oprawcy jest już wyprany. Widząc kolejne próby czuję już tylko kolejny niesmak. Oglądam jego wyczyny coraz rzadziej. On zresztą też juz podejmuje te próby coraz rzadziej ale wciąż jednak. Mam nadzieję, że wkrotce wogóle przestanę je oglądać. I tylko zostałam z myślą jedną przewodnią, jak mogłam tak bardzo pokochać taką karykaturę mężczyzny i żal mam o to do siebie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 dziś wypowiedź nie na temat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 19,12 czemu ci spadly okulary?Co dokladnie zrobil? 19,14 pierwszy post na tej stronie jest bardziej nie na temat,co cie tak zirytowalo w tym ostatnim? :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 temat brzmi: czy osoba zakochana będzie w stanie ukryć uczucie. o skrywanych, ukrywanych, tajniaczonych uczuciach, kochaniu po cichu, zakazanych uczuciach, nie okazywanych. masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 "Spierttallaj lub jak wolisz bake off" to pierwszy wpis na 18 stronie potem padaly inne,podobne i nie na temat a ty sie przyczepiles do tamtego ciekawe czemu :) Czyzby ktos uderzyl w stol? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 To ja z 19:12 w takim razie edit. Ja nie umiem ukrywać uczuć ale inni są na pewno mistrzami ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 Napiszesz co zrobil?Ze skrajnosci w skrajnosc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 19.33 dlaczego piszesz do mnie w rodzaju męskim? Jestem kobietą. Jak zwykle na kafe jak nie wiecie to sobie dopisujecie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 19,41 ale na pytanie nie odpiwiedzialas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2016 To odpowiem,proszę bardzo. "Czyzby ktos uderzyl w stol?" Nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach