Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 ktoś kiedyś wymyślił Związk i człowiek tkwi bo .........(ble ble..wiadomo cały ten majdan) a powinno być tak jak motyle z kwiatka na kwiat . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 gość wczoraj Do: 2016.11.14 Nie uwierzysz ale ja jestem w identycznej!! Sytuacji jak Ty . X To współczuje bo to wyjątkowo ciężka sytuacja, szczególnie gdy ja nie umiem się przełamać i mu tego okazać bo boję się odrzucenia, bo on czasem zachowuje się, tak zwyczajnie, tyle czasu minęło i sam chyba już jest tym zmęczony. Albo poprostu już zapomniał po tylu moich odrzuceniach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 Też jestem w identycznej sytuacji :( tylko mój partner, nie jest formalnie moim mężem, a narzyczonym, z którym mnie wiele lączy: cudowna codzinność, wspolna budowa domu i dziecko. Za to ten drugi ma żone i dzieci. Ja ukrywam bardzo mocno. Mam nadzieje, ze sie nie domysla, ale co z tego, jak go tylko widze odrazu gapie się jak ciele. Troche minie zanim się opamietam i głupio spuszcze lub odwroce wzrok. Pociesza mnie jedynie, że on tez tak glupio sie zachowuje, nawte dziwnie kiwa do mnie glowa w takich moemntach, jak na znak porozumienia? Masakra... a pozniej ucieka i sie chowa i nawet do toalety nie chodzi zeby mnie nie spotkac. Ale zazwyczaj max kilka dni i od poczatku zaczyna sie krecic kolo mnie, ale to smutne i meczace. Wspolczuje Wam bardzo mocno takich sytuacji :( chyba mozemy liczyc jedynie na to, że nam to kiedys minie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćskolowana Napisano Listopad 17, 2016 Raz jesteś posępny jak mnie widzisz, by za parę chwil wgapiać się i na końcu cieszyć jak dziecko., że mnie widzisz. Czy Ty sam wiesz jaki jesteś? Czy sam wiesz , czego chcesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciastuszko Napisano Listopad 17, 2016 ah ... czemu to takie trudne :( kocham Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 Właśnie dlaczego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 Dlaczego on patrzy na mnie tymi maślanymi oczkami ale nic nie robi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciastuszko Napisano Listopad 17, 2016 dlaczego to coś nas dosięga wtedy gdy najmniej tego się spodziewamy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 bo wtedy właśnie jesteśmy pozbawieni czujności Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 Niespełniona miłość boli bardzo z czasem odczuwamy fizyczny ból Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 Czasami mimo że coś nas niszczy nie potrafimy od tego odejść czasami po prostu boimy się zmian czasami samych siebie a czasami kochamy zbyt mocno by uwierzyć że miłość potrafi zabić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 P******ic to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 dziś się zobaczymy , serce już krwawi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość_zakochana Napisano Listopad 18, 2016 dziewczyny dzis tak sobie rozmyślam o naszej sytuacji, i myślę że gdy facet tak naprawde kocha, zrobiłby pewny, jasny krok w moją strone, mój luby mnie znów omija, on tak ma raz jeden miesiąć podbija a w kolejnym ucieka ode mnie, myślę, że gdyby naprawde kochał napisałby do mnie, szukałby za wszelką cene kontaktu, dlatego mimo, że mnie serce boli i pęka, ja rezygnuje, nie czekam na nic, nie wiem jak zachowywać się w jego towarzystwie bo spotykać go będe i to pewne, że bedzie nieraz pił kawe w moim domu.;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciastuszko Napisano Listopad 18, 2016 o o w moim domu ? my tu reszta boczkiem a Ty centralnie ;) rozumiem partner nr1 w delegacji ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 nie, jest to znajomy mojego narzeczonego, który nas czasem odwiedza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 zaproś go kiedyś jak nie będzie narzeczonego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 nie, bo nie mam zamiaru sama za nim latac, gdyby naprawde chciał to sam by zadzwonił.;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 J.e.b.a.ć. uczucia wszyscy bądźmy s.k********.e.l.a.m.i Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 Wiecie co, tez mam takie mysli, ze jakby naprawdę czuł to coś w sercu to zrobilby pewny krok. A mój tez raz sie gapi malsanymi oczami i kreci wkołko a pozniej ucieka boi sie udaje ze ignoruje itp :( i tak to trwa... a on zadnego konkretnego kroku nie robi, wiec czasem mam mysli, ze jendak nic nie czuje... ale potem znowu go widze jak stoi za rogiem w pracy i podglada... i znowu mam mysli, ze jednak cos czuje i sie boi i tak w kolko :( a on potem znowu robi uniki, zeby znowu obsesyjnie krecic sie wokol :( No nie rozumiem... mysle, ze tak, jakby facet czul, to zrobilby jakis przelomowy nawet delikatny kroczek na przod ;( chyba trzeba sie nam z tym pogodzic :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 No dokładnie. Tez tak myśle zrobiłby cokolwiek tymbarskiej ze mój numer ma zadzwoniły albo napisał SMS zeby tylko zagadać. Dlatego ja juz nie chce zawracać sobie nim głowy i czekać na cokolwiek a kobiecie nie wypada. Widocznie może tylko im sie podobamy. Ja jestem w identycznej sytuacji jak gość wyżej on tez raz okazuje, kręci sie koło mnie a innym razem omija mnie i go nie widuje i tak w kółko. Juz drugi rok to trwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 Up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2016 Nie chce mi się wierzyć że taki dojrzały mężczyzna jak on nie zauważa moich reakcji. Pewnie tylko udaje że nie widzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2016 On udaje Ty udajesz wreszcie macie coś wspólnego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2016 Nie po drodze nam do siebie bylo. widocznie tak mialo byc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciastuszko Napisano Listopad 20, 2016 dlaczego nasze drogi nie zeszły się wtedy kiedy poznałam mojego obecnego ?? teraz tęsknię , bardzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2016 tak to już jest , kogoś mamy , kochamy i nie możemy go mieć :( uczucie skrywamy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 21, 2016 Bezsensowne te tęsknoty są. Skoro uczucia są skrywane to raczej nic nie warte. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 21, 2016 p*****l się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 21, 2016 Kochasz, powiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach