Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Atomka...nic szczególnego nie zauważyłam, może ból głowy prawie codziennie ale wydaje mi się ,że to może przez pogode, ostatnio jest straszna, dziś mgła nie do zniesienia, zamiast maleć to się powiększyła, na drodze ciężko się jechało. Są te ukucia w brzuchu, może niedługo się wyjaśni od czego. Kamila.

Hej hej Gratulacje Atomka

Justyn88 ale masz fajnego męża, że tak się angażuje, a że sam zaproponował badanie nasienia to już w ogóle czad. O tym kwasie foliowym też czytałam że mężczyzna może brać. Blanula to rzeczywiście miło spędziłaś czas. Bardzo dobrze wykorzystany ostatni dzień urlopu. Dziewczyny jakie macie pomysły na prezenty dla waszych drugich połówek na mikołajki i Boże Narodzenie?

Atomka u mnie dzisiaj pierwszy dc, gowsik idziemy równo w tym cyklu :). Cieszę się, że w końcu dostałam bo prawie dwutygodniowy PMS był już nie do wytrzymania. Tak w ogóle to chciałam zapytać czy któraś z was ma podobnie - od owulacji zaczyna mi się masakra - bolą mnie jajniki, samopoczucie mam fatalne, jestem poddenerwowana, drażliwa i mam mdłości, czyli klasyczny PMS u mnie ale nigdy nie było tak, że trwał z takim samym natężeniem od owulacji do @. Historia powtarza sie co cykl od nieudanej ciąży i łyżeczkowania. W tym cyklu zbadam progesteron, może jest zależność, czy któraś z was ma jeszcze jakiś pomysł czego to może być kwestia? Ruda czytając Twój post o endometrium tknęło mnie żeby sprawdzić jakie miałam w cyklu, który skończył się ciążą - przy pęcherzyku wielkości 20,5mm miałam endometrium szerokości 8mm i to nie przeszkodziło zapłodnionej komórce w zagnieżdżeniu. Fakt, ciąża nie skończyła się dobrze ale to na bank nie z tego powodu.

Ewi to piękna uroczystość was czeka. Robicie jakieś większe przyjęcie w knajpie czy kameralne w domu? Pokarmu szkoda, wiadomo, ale czasami tak bywa, ja w ogóle nie byłam karmiona piersią i nic mi się nie stało. Najważniejsze że mała dobrze się rozwija.

Kochane jesteście mimo mojego negatywnego nastawienia dajecie mi nadzieje,gdzieś tam jednak w glowie siedzi ta myśl ze może jednak dojdzie do owulacji z nie wielkim opóźnieniem,martwi mnie ten pęcherzyk jest malutki a wiec zanim podrośnie to ze trzy dni,żeby miał minimum 20mm?Wczoraj działaliśmy z mężem chyba chciał mnie pocieszyć widział moje przygnębienie,ale na codzienne działanie na pewno nie da się skusić skubaniutki. Kupilam mu dziś androvit plus i od dziś go będę faszerować-miała ktoraś z Was a raczej wasi Panowie z tym lekiem doczynienia?Jakieś opinie poproszę jeśli można ?

Ruda moj brał androvit, wziął pare tabletek i stwierdził ze sie po nim zle czuje i przestał. On ogólnie jest bardzo delikatny, wiec pewnie jako jedyny miał takie odczucie:) o jakimkolwiek dobroczynnym wpływie nie moge nic napisać, bo po paru tabletkach to nic sie nie zmieniło:) Doris, a co Twoja gin mówiła na takie endometrium? Moja zawsze powtarzała ze minimum to 10 mm przy owulacji, zeby utrzymało zarodek. Dlatego walczyłam ze swoim cienkim tymi orzechami i winem;)

Pamiętam, że mówił wtedy, że endometrium jest w normie, zresztą mam tak napisane na wydruku z USG. Może jest z tą kwestią tak jak z wieloma w ginekologii - co lekarz to opinia :). W każdym bądź razie wiem jedno, pomimo 8mm (to był pewnie dzień owulacji) pęcherzyk siedział w macicy jak dziki, nic z niego nie wyrosło ale siedział dzielnie do końca :).

Blanula film rewelacja a teks " psia dupa" rozbawil do łez. Gowsik trzymaj sie i łyknij cos przeciwbólowego. A szyjki nigdy nie badalam bo to dla mnie czarna magia. Mozemamusi zadzwoń do lekarza i zapytaj co może byc powodem. Agnieszko zadna inseminacja nic nie dala. W maju miałam invitro i nic czerwiec odpuscilam nawet na wizycie nie bylam i co zaszlam niestety na 6 tyg. Ale cieszmy sie bo weeken wolne. Niestety M nie przyjeżdża jednak ja popiekę z siostrzenica pierniczki i może basen. Miłego odpoczynku wam życzę :)

Doris na pewno tak jest, ze co lekarz to opinia:) ja uważałam na endo i z nim walczyłam bo moje miało zawsze ledwo 6-7 przy owulacji juz. My na gwiazdkę sprawiamy sobie sypialnie:) wprowadziliśmy sie juz pare lat temu a w sypialni tylko łóżko i to z odzysku:)) postanowiliśmy kupic materac porządny łóżko komody itp. Potem jak Maluszek sie urodzi moze nie byc głowy, a i wydatki bedą pilniejsze:) Chętnie poczytam co Wy macie na mysli, moze ściągnę jakis drobiazg w ramach niespodzianki:)

Hej kochane, dziś znowu wycisk w pracy i duuuużo nerwów, dostałam plamienie ale czysta krwią, narazie nawet bez bólu brzucha, co u mnie to mega dziwne, a nawet mój gin powiedział, że pierwsza @ po ciąży może być bardziej bolesna niż zwykle, kupiłam nawet test , jak myślicie robić go rano?

Możemamusia poczekaj na rozwój sprawy kilka dni, @ może się rozwinie, a test poczeka na następny cykl. U mnie dziś @ brak. Kamila.

up

Cześć Wam! A co tu taka cisza? :-) tylko ja mogę napisać bo leżę w łóżku i odpoczywam :-) takie Andrzejki :-) Czekam na objawy, które pewnie, by mnie nieco uspokoily ale jakoś ich brak.. :-( Atomka, jak tam?

Magda nie tylko ty ja tez leze ale w tv nic nie ma wiec powoli czas iść spać.

Ale przynajmniej się wyspimy :-)

Ja myślałam ze to forum zawisło a tu większość się bawi Andrzejkowo :-) ja juz też w łóżeczku,dół pleców boli :-(

Hey ja też w łóżeczku ;-) dziś sprzątaliśmy w mieszkaniu, byliśmy na spacerze bo słonko pięknie świeciło, ale jak się okazało wiatr był nieprzyjemny. Jakąś godzinę temu byłam śpiąca, poszłam do łóżka i mi przeszło :-p. Mąż już chrapie. Jak on to robi że zasypia w ciągu minuty... nigdy nie pojmę, że tak się da. Ja to się zawsze kręce i wiercę. W tv rzeczywiście nic nie ma. Chcę kupić mężowi na mikołajki szalik, taki elegancki do płaszcza, bo wiem że by mu się przydał, ale jeszcze nie znalazłam odpowiedniego.

Gowsik przykro mi ze @ Cie dopadla :( i to jeszcze tak bolesnie :( pomogly troche leki czy przecierpialas caly dzien? jak sie udal wyjazd? Egzamin zdasz na pewno, a ze bedziesz miec sporo nauki, to czas szybciej Ci bedzie mijal i nie bedziesz sie skupiac tylko na staraniach :) Justyn jak tam po imprezie i wieczorze z wolna chata? ;-) Olilila Ty juz pewnie po owu jestes :) jak sie czujesz po tych lekach ktore bierzesz? Widzisz jakies zmiany czy dzialaja niezauwazalnie? Atomka przeszly Ci te bole brzucha? Doris przykro mi z piwodu @, a z drugiej strony jesli to i tak nie byl udany cykl to lepiej ze juz przyszla bo dwa tygodnie PMSu potrafia wykonczyc...nie mam pojecia skad moze sie beac takie wydluzenie PMS, ale moze faktycznie warto byloby przebadac hormony Blondyneczko i Kamyczku zycze Wam zeby @ nie przyszla :) a jak tam Wasze samopoczucie? Ruda nie wiedzialam ze zelazo zle wplywa na zeby, ale podejrzewam ze te moje to wczesniej sie psuly, ale dobrze ze daly znac o sobie przed porodem :) Ty sie jeszcze nie poddawaj bo to endometrium i pecherzyk to wcale nie rakue zle sa :) zebys mogla byc pewna czy owulacja jednak byla to musualabys isc na druga kontrole :) udalo Ci sie meza zg****ic? ;-) Magdaaa nie szalej za bardzo z tym sprzatanuem :) dobrze ze nie czujesz jakichs duzych boli brzucha bo to nieprzyjemne i bardzo stresujace mimo ze niby normalne :) juz niebawem zobaczysz serduszko i odetchniesz troche :) g86 dobrze ze spiny nie macie :) zazdroszcze Ci tego wyjazdu na swieta w gory :) musi byc tam pieknie o tej porze roku :) wyjezdzacie tylko na swieta czy zostajecie do Sylwestra? Agnieszka ciesze sie ze dochodzisz do siebie :) oby te dolegliwosci juz nue powrocily :) a jak tam przygotowanua do slubu? Zalatwiacie cos aktualnie czy na razie macie spokoj? :) Anilorak mysl pozytywnie :) przy malutkim pecherzyku moze byc ciezko zaywazyc serduszko, trzeba dac mu czas zeby podrosl :) wszystko bedzie dobrze, a najlepszy bedzie dla niego Twoj spokoj :) Marianeczka wszystko sie jakos ulozy :) odpoczniesz sobie psychicznie troche i znajdziesz nowa prace w normalnych warunkach :) Kamila jak sie u Ciebie sytuacja rozwija? Nadal nie ma @? Powtorz jutro test :) Nitka jak sie czujesz? Ktory to juz tydzien? Kiedy najblizsza wizyta? :) Nelina, annamaria, Justyneczka, Sarilec co u Was? Kamilusia zagladasz tu jeszcze? Jak sie miewasz? Wszystko u Ciebie ok? Blanula a kiedy wybierasz sie znow na wizyte? Nie poszlabym do tego lekarza po takiej akcji. A moze gdzies w okolicy jest ktos godny uwagi? Czasem lepiej dojezdzac kawalek dalej do specjalisty niz pozwalac sie upokarzac jakiemus zbokowi. Mozemamusia u Ciebie nadal tylko plamienie? Jesli typowa @ sie nie pojawi do jutra to moze powtorz test? Evi nie miej wyrzutow sumienia z powodj odstawienia malej, moja mana tez nie karmila zadnego dziecka piersia bo nie tolerowalismy jej pokarmu i wszyscy zyjemy i mamy sie dobrze :) a jak Twoj maz odnalazl sie w roli taty? Tesciowa juz byla w odwiedzinach u wnuczki? :) ja zaczynam myslec o porodzie :) torbe mam spakowana i czekam do jutrzejszej wizyty :) ScarletKate co u Ciebie slychac? :) Ja bylam wczoraj po odbior wizka, materacyka i kolderki i na zakupach w galerii z mezem :) wrocilismy do domu i 19 i padlam spac :) dzis obiad u tesciowej wuec chociaz stanie przy garach mi odpadnie ;) jutro wizyta u gina i chyba u dentysty. Zeby robil mi na znieczuleniu wiec nie bylo zle :) grunt ze nie boli juz :) zycze Wam wszystkim milej niedzieli i czekam na dobre wiesci od Was :)

maomi Ty zawsze o wszystkich pamietasz:-) jak Ty to robisz ;-) zazdroszcze Ci kupowania tych wszystkich dzieciecych rzeczy:-) u mnie sie nic nie dzieje, w srode mam termin @ i czekam spokojnie:-)

Maomi tak ból brzucha mi przeszedł na razie, tylko w czwartek mnie bolał. Teraz czasami coś tam poczuje, ale delikatnie, staram się nie wsłuchiwać za bardzo i nie panikować niepotrzebnie. Całe szczęście że zęby możesz leczyć że znieczuleniem, uff, później będziesz miała spokój z nimi jaj teraz wyleczysz. Przed tobą ostatnia prosta, a pamiętam twoje wpisy, jak zaczęłaś na forum. I proszę jak to zleciało. Powodzenia, aby do końca wszystko przebiegało u ciebie tak bezproblemowo. Ja dziś z krótką przerwą na śniadanie i serial dodałam do 13, na szczęście do rodziców na obiad zaraz jedziemy, to też nie musiałam nic gotować. Taka senna dzisiaj u nas pogoda.

Jaka cisza, dzisiaj chyba dziewczyny odpoczywają po całonocnej imprezie :-)

Hej dziewczynki ja po ostatkach dzis odpoczywam hehe. Do lekarza powinnam isc pomiedzy 12-16 dniem cyklu zeby sprawdzic pecherzyki wiec do nowego jak znajdę kogos godnego uwagi pojde w tych dniach czyli za jakies 3 tyg... do lekarzai tak dojezdzam 40 km wiec w tej odleglosci na pewno kogoś znajde :-) co do prezentu dla M na swieta to jakis kosmos w ogole nie mam pomyslu w tym roku...

Oj tak chyba wszystkie odpoczywają. Maomi jedziemy tylko na święta. A jeszcze jak zobaczyłam ze jest tam mnóstwo śniegu to radość jeszcze wieksza. Choć strasznie nie lubie zimy. Co do spiny to poprostu wniosek jeden- nerwy nic nie dadzą czas wyluzowac bo się zwariuje. Choć M wczoraj zapytal czy mam jakies objawy ciąży. Zaczelam sie śmiać bo ovu powinno byc tydz temu wiec na objawy za wcześnie. Pierwszy raz poczułam ze mu naprawde zależy :)

No ja trez imprezowalam niedawno wróciłam do domu głową mnie coś zaczęła boleć a jutro do pracy po 3 tygodniach zwolnienia. Maomi u nas przygotowania idą narazie po malu mamy w planach na początku grudnia kupić wódkę. I w grudniu obrączki. A i jutro idziemy na ostatnie nauki zostaną nam tylko w poradni rodzinnej.

Maomi dziekuje ze pytasz:* u mnie wszystko ok. Mały kopie i sie wierci:)) Na poczatku grudnia mam usg połówkowe, a do tego czasu musze zrobic krzywa cukrową i inne badania. Boje sie tego usg. Jakies czarne mysli mam ostatnio, boje sie o maluszka zeby był zdrowy.. W domu tez kiepsko, moja mama bardzo ciezko zachorowała, wiec atmosfera straszna. Martwię sie o nia bardzo, jeżdzę do szpitala kilkadziesiąt kilometrów. Staramy sie trzymać i byc razem. Powiem Wam ze najwazniejsze jest zdrowie, nic kasa czy inne pierdoły, jak nie ma zdrowia nie ma szczęścia, nie ma niczego...

Cześć kochana, dzięki Maomi że pytasz, ale nie ma sensu robić tego testu , ponieważ polało się ze mnie jak z kranu ;/ I grudzień też mamy stracony, bo mój M przyjedzie już po moich dniach, więc jestem na niego mega zła, bo wiem że styczeń i luty też odpanie, bo również go nie będzie i mam mega doła z tego powodu :( A pomysłu na prezent też nie mam tym roku, w ogóle te święta jakieś dziwne mi się wydają...

Nitka moja mama tez jest powaznie chora wiec wiem co to znaczy... A mnie od wczoraj tak sutki bola ze nie do wytrzymania chyba znow cos sie rozlegulowalo... M mowi a moze dzidzius i smiejemy sie ile to już razy w tym roku bylismy w urojonej ciazy...milego dnia kobietki

Nitka bardzo mi przykro ... ale pamiętaj ze musisz też dbać o siebie. Ja tez miewałam czarne myśli i powiem Ci ze nawet pod koniec mnie nawiedzały. .. najlepiej odganiac te złe chmury bo tylko człowieka stresują a na pewno wszystko jest dobrze kochana

Nitka swiete slowa, jak sie nie ma zdrowia to sie nie ma nic ... :-( a ja dzisiaj zrobilam sobie wolne, zle sie czuje i mam stan podgoraczkowy wiec musze sie dzis wygrzac... Aa i Doris pytalas mnie kiedy o plamienia,po owu bo mialam zapytac mojej gin, i nie napisalam Ci co mowila na wizycie bo wydawalo mi sie to absurdalne ale jednak dziala... a mianowice, nie kazala mi zwiekszac duphastonu tylko zostac przy 2 tabletkach dziennie ale zaczac lykac tran i witaminy bo takie plamienie,mimo brania duphastonu moze byc wynikiem braku witamin i.. BINGO... lykam tran i falwit od owu i zero plamienia, czysciutko... dodatkowo zadnych cudow ze sluzem... rewelacja:-) ... nie pisalam wczesniej bo nie sadzialam ze cokolwiek to moze zmienic a jednak:-) w srode termin@ i co prawda raz zaboli podbrzusze jak na @ a raz jajnik prawy jak na owu ale nadal jest czysto, wiec jak ktoras ma problem z pamieniem a lyka duphaston lub wie ze nie ma problemu z progesteronem to probujcie tran plus witaminy:-) pozdrawiam