jak zmusić męża do opieki nad synem

jakbyś poszła do jakiejś pracy, nawet za najniższą krajową + alimenty to starczyłoby ci na utrzymanie się na stancji nadal spotykasz się z tamtym facetem?

matka czasem strofuje ojca ale on ma zawsze na to odpowiedź np "ja miał dużo gorzej"

niechce mi się już wałkować tematu pracy...

Him wroc do starego nicka

i tak nie powiedziałam wam najgorszego o moim synu... od razu łapalibyście za telefony...

to nie jest pewnie him tylko ktoś się bawi...:D i już ma 4 strony:D

dlaczego? jakbyś poszła do pracy to wyrwałabyś siebie i własne dzieci z tej patologii w końcu twój syn to już mały agresor, strach pomyśleć co będzie później

boje się go puszczać jutro do szkoły... wszystko może się wydać :(

u mnie na wsi na prawdę nie ma pracy a żeby pracować w mieście musiało by mnie nie być 10 godzin w domu czyli 5 h opiekunka i jaki to ma sens? pracować za 1000 i oddać 800 opiekunce??

Him nadal chowasz dzieci w beczkach ?

himpokrytka dziś powtarza formułki:D głupi podszyw :D

boisz sie go puścić jutro do szkoły bo ma siniaki, zlałaś go, przyznaj się

ale ty jesteś głupia i patologiczna.do tego wszystkich obwinia a swojego nie widzi.:O

nie ma siniaków, ma pewne niepokojące objawy że gdybym zobaczyła coś takiego u innego dziecka to na pewno bym zareagowała odpowiednio...

a matka lub siostra nie mogłyby się zajmować w tym czasie dziećmi??

To wy skończcie ją obwiniać i wyzywać od "patologii". Patologią to tutaj jest jej stary, nie jej wina, ze takiego ma ojca. Gdyby nie jej toksyczny stary to wszystko pewnie wyglądałoby inaczej.

syn panicznie boi sie bicia jak podniosę rękę to zwija się w kulkę, dlatego go nie biję tylko karam siedzeniem na fotelu w drugim pokoju,dodatkowo panicznie boi się ciemności_nie wiem skąd to się wzięło.

himpokrytka dziś nie ma siniaków, ma pewne niepokojące objawy że gdybym zobaczyła coś takiego u innego dziecka to na pewno bym zareagowała odpowiednio... czyli jakie objawy ma?

siostra pracuje a matka tak jak mówię nienawidzi mnie poza tym jak się wyprowadzę to nie będę z nimi mieszkała a tak by było z pierwszym dniem podjęcia pracy...i moja noga by już w tym domu nie postanęła.

hm nie mogę powiedzieć ale powiem coś jeszcze on nienawidzi kobiet i nie wiem dlaczego bo wychowywał się z kobietami? ja, jego siostra, babcia, ciocia, no i dziadek ale on pracuje do 17...

cały czas mówi że kobiety trzeba bić, zabijać, że kobiety nie powinny istnieć, że dziewczyny są brzydkie że dziewczyny są durne że chłopaki są tylko fajne i mądre itp...

przecież w szkołach jest świetlica, a w przedszkolach bodaj do 17-tej można dzieci odbierać

Idź z synem do psychologa. Może da się od pediatry wyciągnąć jakieś skierowanie do poradni pedagogiczno-psychologicznej? Nie wiem jak to działa, ale warto spróbować. A z mężem zostaw syna parę razy, ciekawe jak sobie poradzi bez Ciebie, czy nad dzieckiem zapanuje czy może przy tacie będzie się zachowywał inaczej

na mojej wsi zamykają szkołę o 13:40!!! ale jak się wyprowadzę to do miasteczka także może będzie dłużej świetlica...

chodzimy do psychologa... ost.wizyta była 2 tyg.temu, jeszcze wtedy nie było tak dużego problemu z "tym problemem"

nienawidzi kobiet i uważa je za gorsze, bo widzi, że dziadek poniewiera ciebie i matkę, ot co

no a tatuś tłumaczyłam że nie chce się nim zajmować, sam przyznał że syn jest niegrzeczny i nie chce go.

himpokrytka dziś 10o% podszyw...him mówiła że nie może zostawić na świetlicy bo mogą tam tylko zostawać dzieci dojeżdżające :D

Tak, w miastach przedszkola i świetlice w szkołach są czynne do ok. 17-tej, więc opiekunka zbędna.

gość dziś nienawidzi kobiet i uważa je za gorsze, bo widzi, że dziadek poniewiera ciebie i matkę, ot co nie tylko mnie i matkę, swoją teściową wyzywa od najgorszych z możliwych, moją siostrę również miesza z błotem, córce też się obrywa... faktycznie mogła się stąd wziąć ta nienawiść u syna...