Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milla30

Chcemy rodzić w 2016:)

Polecane posty

Gość Milla30
hahah o nie:) pecherzyk w sumie jeden widac....no nic czekamy:) Mam nadzieje, ze we wtorek sie czegos juz dowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdaMa
Cześć dziewczyny! My już jedną pociechę mamy ale chcielibyśmy powiększyć naszą rodzinkę. Staramy się i mam nadzieję, że efekty będą szybko :) Boję się tylko trochę, żebym umiała dzielić uwagę w miarę równo między dwie pociechy. Do tej pory z córeczką bardzo dużo razem się bawimy. Stawiam na kreatywne zabawy, które wyszukuje w internecie, np. tutaj http://kraftownia.pl/ znacie podobne strony z takimi pomysłami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla, wszystko się układa i tak już musi zostać, Kropka, ja także czytałam o tych dwóch powodach, zostaje czekać ;) Moje dni płodne jeśli dobrze liczę wychodzą na święta, będzie ciężko ze stosunkiem bo będziemy mieli rodzinę w pokojach obok no ale.. Może jakoś się uda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
Hej dziewczęta jak tam weekend? U mnie nawet bez stresu mija..choć dziś zaczynam się martwić juz chce kolejne usg i żeby było ok..Olkafasolka ta myślę że Ty masz dłuższe cykle i miała śmieszą betę wiec mogłaś mieć później zapłodnienie a u mnie beta i pecherzyk wskazują na to ze jest to 7 tydzien, a nic nie widać. Plus ostatnia beta wśród o 38% procent ale może pióra tu jak juz mam betę prawie 50 tysięcy to już tak nie przyspiesza..no i mam nadzieje jeszcze, że u mnie nic nie było widać przez to tylozgicie. ..bp podobno wtedy ciężej coś szybko zobaczyć. ...ahh trzymajcie za mnie kciuki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla, już Niedziela, zobacz jak szybko zleciało, za dwa dni usłyszysz dzieciątko :) Weekend spokojnie, dłużej krwawiłam i dostałam teraz dziwnych plamień.. Mam nadzieje tylko, że nic się tam nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
Dzięki szarlotka ..tak czekam na wtorek i na dobre wieści ! Bo juz mma dość :) A co do Ciebie nie martw się może tym razem dłużej się organizm musiał oczyścić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
Szarlotka bądź dobrej myśli. ..mi np poprzedni cykl się rozregulowal po rehabilitacji a w kolejnym , który nie wiedzialam jaki bedzie pozytywny test ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Milla, od teraz myślę pozytywnie. W końcu to będzie dopiero drugi cykl starań.. W sumie to starań pierwszy, bo w tamtym miesiącu po prostu tak wyszło. Po pierwszym poronieniu nie chciałam słyszeć o kolejnej ciąży, strach przed tym, że mogłoby być tak samo mnie paraliżował ale po tamtym cyklu kiedy już myślałam, że to dziecko coś sie we mnie obudziło i.. musi być dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarotka mocno trzymam kciuki ! Milla do wtorku już tylko chwila! ja mam wizytę 23 wydaje się że to wieki dosłownie.. trzymajcie kciuki jutro odbieram bete którą robiłam w piątek..głupio wyszło myślałam że w ten sam dzień będą wyniki a tu taki psikus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarotka no właśnie rano pojechałam pewna że na popołudnie będą wyniki a tu lipa, może dlatego, że to był piątek? no nie wiem rano jadę po wynik jeśli będzie potwierdzający ciążę to od razu zrobie badanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
ah ile my stresu mamy..Ajka daj znac jak wynik:) Mi zostal ostatni dzien stresu i oby jutro byla radosc!!! Dzis bedzi emi sie dluzylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
A dzis mnie prawie piersi nie bola tylko jak mocniej przycisne i juz mam stres znow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milla, jutro wielki dzień, daj od razu znać ale ja wiem, ze wszystko będzie dobrze :* Ból piersi podobno jest po jakimś czasie dopiero.. Mnie w 7 tygodniu nic nie bolało więc dobry znak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
Dzięki szarlotka!!!:* żeby Twoje słowa się spełniły ;) mnie bolały wcześniej piersi a dziś mniej ale chyba tsk czasem jest, że nie zawsze tak samo..za to dziś mnie mdli i odrzuca od słodkiego. .a uwielbiam słodycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, wynik 50, jutro odbiorę kolejny zobaczymy czy dobrze przyrasta.. Milla o której masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaFasolka123
Cześć dziewczyny! Milla, ja też czekam z niecierpliwością na Twoje USG :) Wydaje mi się, że między nami może być max. tydzień różnicy (miałam mieć 36 dniowy cykl wg moich wyliczeń, a test ciążowy zaczął być pozytywny na 4 dni przed). Ostatnia beta z soboty 5 grudnia wskazywała już 6 tydzień (nie mieściła się w zakresie 5 tygodnia), czyli wychodziłoby, że u mnie już 7 tydzień leci. No zobaczymy. Poczekam na Twoje USG i podejmę decyzję, czy pójdę przed świętami, czy po świętach :). Ale powiem Wam, że już tyle planów porobiłam (w tym finansowych też), że zaczynam się obawiać, co jeśli nic z tego nie wyjdzie:( coraz częściej dopada mnie taka straszna myśl… Mnie piersi bolą tylko po spaniu i ewentualnie jak mocniej dotknę. Brzuch trochę pobolewa, trochę mdłości zaczynają się ujawniać, ale nie ma jeszcze tragedii, natomiast po nocy okropnie boli mnie krzyż. Generalnie mam problemy z kręgosłupem, ale ostatnio przez ból nie mogę spać nad ranem. Jakaś masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
Cesc dziewczyny dziś badanie o 11:30 coś czuje, ze będzie mi się dluzyl dzień do tej godizny. Ale mam A dzieje na cudowne informacje. Olkafasolka będzie dobrze, nie chciałam cie straszyć. ..ja piprostu trafiłam na okropnego lekarza. .zobaczymy co będzie dzis;) no właśnie u nas tydzień różnicy wiec tez możesz być spkokniejsza...ja się pocieszam tylko tym, że u nie jest to tylozgicie woec ciężej zobaczyć i trafiłam. Może na kiepakiego lekarza i sprzęt :) a u Ciebie Olkafasolka wszystko ok jak na ten tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
A jeszcze dodam,że wczoraj miałam bardzo pechowy dzień. ..ktoś mi na mieście zarysowania auto i tp chyba specjalnie wygląda jak kluczem czy czymś po całej długości :( woec dziś juz musi być dobry dzień !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
Czesc dziewczyny no niestety okazuje sie , ze caly ten tydzien dla mnie jest czarny:( Moj pecherzyk ma ponad 4 cm juz! wiec duzy a nadal nic nie widac:( takze musze isc do szpitala. OlkaFasolka dla pocieszenie Ciebie u CIebie napewno jest ok, bo nawet lekarz mi powiedzial , ze gdyby bylo to z tydzien poltora wczensiej i mneijszy pecherzyk to by bvylo ok. A Ty masz mlodsza ciaze i mniejszy pecherzyk. Takze raczej znow bede ta starajaca si ena forum i mam nadzieje, ze szybko sie uda po tym zajsc znow:(Narazie sie wyplakalam i jestem rozbita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaFasolka123
Nam kiedyś też na całej długości auta tuż po malowaniu boku wrrr samochód był prawidłowo zapakowany, więc ewidentnie zlośliwie. Czekamy Milla daj znać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaFasolka123
Milla strasznie przykro... aż ciężko znaleźć słowa:( trzymaj się kochana! I nie zostawiaj z tym sama, jak coś masz nas jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milla30
OlkaFasolka dzikei kochana, i wlasnie nei chce opuszczacforum teraz mi ciezko, pocieszam sie tym ze to tak naprwde nie byla ciaza tylko pusty pecherzyk gorzej jakbym juz serduszko slyszala...Lekarz powiedzial zebymy si enie martwila, ze tka czasem jest, poporstu cos nie tak od poczatku i organizm nie przyjmuje...ale, ze podobno po miesiacu juz moge sie strac, wiec kochane bede tu z Wami nadla sie starala i trzymajcie kciuki zeby szybko sie udalo:) CO do auta to naprwde ludzie sa beznadziejni...jak mozna komus tak bez powodu taka szkode zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla, trzymaj się i nie poddawaj. W szpitalu dostaniesz luteinę i dadzą Cię pod kroplówkę podtrzymującą, porobią badania i będzie wszystko jasne. W razie czego jesteśmy tu dla Ciebie. Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i czekam na wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×