Dziewczyna upodliła sie przed moim mężem. On ją pogonił

Skoro gość ogranicza sie tylko do flirtu ale nie dalej to raczej nie milosc go powstrzymuje. Moze slabo nago wygląda:) Albo całowac nie umie.

Moim zdaniem nie ufa tej lasce. Boi sie,ze go posądzi o molestowanie w miejwscu pracy i tyle.

A ja sie nie dziwie gostkowi. Jakby mi ktora napisała"mozesz mnie dotykac gdzie chcesz, moge byc na twoje zawolanie" to bym sie chyba wk...wil. Tak napisane zdanie świadczy o tym,ze ma tego faceta wlasnie za takiego co chętnie pomaca. Skoro gosc zareagował wk***em to widocznie podniosła mu cisnienie.

Ten temat tylko pokazuje jaka naiwniaczka jest autorka, ze lyka wszystko co jej niewierny maz powie, a on z tamta laska ****aja sie gdzie sie tylko da.

Moim zdaniem sprawa jest jasna. Facet żonaty, moze jakas mameja az taka do konca nie jest, bo sie ożenil. Ale sa tylko 2 mozliwosci ,ze jej tak odpisal - laska mu sie az tak bardzo nie podoba, nie warta zachodu - ogranicza sie do flirtu bo jest cienias, (pomijam moralnosc,zle zachowanie jako zdrada) bo żeby odwazyc sie na serio super laske trzeba byc fajnym przystojnym facetem a taki twoj mąż jest ? :)

Za jakiś czas przeczytamy temat na kafe, ze moj maz mnie jednak zdradzil a to wszystko było wyreżyserowane. Tyle w temacie

A ja go troche rozumiem Mialam kiedys w pracy takiego ,zonatego, fajny taki po 40stce ale zadbany, spokojny, co nie znaczy,ze nie poflirtował sobie od czasu do czasu. Zawsze byly to wygłupy tylko, aluzje rzucane bez pokrycia. W TYM przypadku tez tak moglo byc. Trafil na desperatke.

Jakby byl k****arzem, to by czytajac smsa "mogles mnie dotykac gdzie chcesz" to by z chęcia odpisal"przyjdz do mnie mala" Moim zdaniem trafila mu sie niezbyt urodziwa desperatka:)

a moim zdaniem on chetnie by zdradził ale jest cienias:)

Zamknęli ci temat na netkobietach, to przyszłaś tu trollować. Daj se siana kobieto. Leczenie u psychologa ci potrzebne. Tak próbujesz zaklinać rzeczywistość, nie dasz sobie powiedzieć prawdy, że twój mąż miał na nią ochotę.

Ochote moze miec. Facet jak to facet, moze sobie w myslach poudawac seks np z jakas natalia siwiec ale ten z watku ewidentnie nie chce tej laluni, nawet ja zwyzywał Mnie gdyby zonaty przystopował tylko do flirtu: ok widze koleś ma zasady. Nie wymyslalabym gier z nagrodami w naturze. Ta laska ma cos z deklem

Utarł jej nosa, myslala,ze taka seksi jest a koles wybrał czekolade. :) hahahah Ja bym ze wstydu mu w oczy nie spojrzała hahahahaa

Tak nie zachowuje sie normalny facet.

Ja nie wierze,ze jakakolwiek kobieta napisała żonatemu "w naturze:mogles mnie dotykac hdzie chcesz, bylabym na twoje zawołanie" Żaden facet by nie skorzystał, podłożyla mu sie sama

Moze i sie upokorzyła, ale uwazam,ze odpowiednio ją podpuścił wczesniej. Szczerze to nie znam faceta, który bez sensu podpuszczałby babke.

durne prowo :(

Ugh co za poruszenie, ugh co za rozkminianie, a moze , a tamto a owamto, jakby komus w tych czasach dziwne byly romanse ktore golym okiem widac na co dzien, rzeczywiscie jest o czym rozkminiac az na 100 stron :O

Laska ma nie pokolei we łbie3

szok 0,03 %

No i dobrze, że ją pogonił. A co zle zrobił?

Zdarzyło mi sie osmieszyc przed facetem...ale nie aż tak.

dziewczyna nas..ła do gęby mojemu męzowi, on ogryzł się i nas..ł jej do geby, ja nas..łam do gęby im obojgu, a oni za plecami nas..li do mojej ? O tym jest topik.

NIe pokolei we łbie ma ta niedoszła kochanka. Zonie wpołczuć .

A tak w ogole to temat zalozyl kolo , ktory chce wiedzieć czy laska go kocha...:O I tyle w temacie.

A ja sie pytam i co z tego? To jest coś dla ciebie nowego?

Temat o niczym, nic nie wnoszący, pozbaiowny jakiejkolwiek sensownej treści, beznadziejny, denny i daremny. ot co.

Mój mąż sam zaczepil panne i w lato sam powiedzial, że wypiękniała, sam sie oferowal i narzucał, po czym sam nas..ł sobie do geby odwracajac kota ogonem, wiec co mialam zrobić? Otarłam g...o ze swojej gęby i mieszkam z nim dalej.

A za wszystko obwiniam inne, bo przecież mąż jest bez winy.

a czy nikt na forum nie zna zonatego, ktory wdawałby sie tylko we flirty? Tacy istnieją. A ta pusta niedoszła kochanka tego nie rozumie to koleś postawił ją do pionu. Owszem-jest bezczelna i niech sie wiesza ze wstydu.

To one sa wszystkiemu winne, ONE, mąż tylko flirtował, zaczepiał i wypytywał kochając mnie ponad zycie, on tylko proponował i komplementował, ze wypiękniała, wiec TO NIE JEGO WINA, TO NIE ON, TO ONE!