Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oleczka02

Odchudzamy się w 2016 r.

Polecane posty

Agdula 39 :) no ja bym nie powiedziała, że jakieś spektakularne jak w tym roku widziałam już 74 kg :( no ale na długim dystansie miałam zastój i odpuściłam dietę na trochę aby ponownie do niej wrócić. Za siebie wzięłam się od stycznia no ale jak wspominałam było na wadze już lepiej ale NIE odpuszczam !!! Teraz robię 12 tygodniowy plan treningowy odchudzanie z bieganiem i po 4 tygodniach mam 2,4 kg no ale znowu spadek i to się liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy serek wiejski lekki i dwie kromki sucharka moga byc na II śniadanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azkaa, najważniejsza jest świadomość:-) nie odpuszczaj..mówię to ja, która odpuszczała milion razy- ale nie tym razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczypta Chilli
Agdula ja bym wyeliminowala zupelnie pszenne pieczywo. Do serka proponuje dodac pomidora ogorka i papryke, doprawic. I np dwie kromki wasa. Z braku laku sucharek moze byc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba źle się wyraziłam - napisałam sucharka, ale chodziło mi własnie o wasę:-) ja tak nazywam suchy chlebek:-)tak, dołączyłam ogórka i małego pomidorka:-)i o dziwo..jestem najedzona, nic więcej mnie nie kusi..dzieki Chili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super dziewczyny :) ale wyniki ! Takie wpisy to mogę codziennie czytać ! Gratuluję wszystkim :) I oby w przyszłym tygodniu było równie pozytywnie :**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie pozytywnie !!! a co ma nie być. Ja muszę przypilnować się z regularnością posiłków mykam na drugie śniadanie - dziś pomarańcza. Na śniadanie miałam 2 kromki chleba razowego z pastą z makreli (makrela + ogórek kiszony+cebula+musztarda+ketchup) no wiecie jestem zaskoczona bo była przepyszna !!! :) Przepraszam ale wypadł mi nick która z Was jedzie na tej samej diecie 1200 kcal ????????? Pytam bo jestem ciekawa efektów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, sorki, że tak późno, ale mam dziś jeszcze trochę spowolnione ruchy, chociaż czuję się już o niebo lepiej i na pewno dziś coś poćwiczę :) Bardzo cię cieszę, że mój organizm tak szybko uporał się z tym paskudztwem. U mnie z samego rana takie statystyki: Wzrost: 160cm Waga początkowa = Waga z ubiegłego tygodnia: 64,9kg Waga obecna: 63,2kg Waga docelowa: 50kg Wiek: 23 lata Bardzo się cieszę, że waga spada, chociaż tę radość z dzisiejszej wagi raczej trzymam w ryzach, bo to może być skutek mojej choroby i tego, że wczoraj zjadłam tylko śniadanie i wymiotowałam. Ale jest fajnie i jadę dalej :) Dziewczyny gratuluję każdej z Was wyników i determinacji. Świetnie Wam idzie! Nawet jeśli jest malutki wzrost, to waga wkońcu ruszy i to pewnie z kopyta, więc walczymy dalej. Domisssa ja również jestem z Ciebie dumna kochana, że się nie poddałaś. Jesteś już o krok od celu, gratuluję :) nowa stara na pieczarki na pewno na miesiąc, ale jeśli nie było by tak źle, to może zostałbym jeszcze na sierpień. To mój pierwszy raz, dlatego nie wiem, jak mi to będzie szło, ale wierzę, że dam sobie radę i może pozbędę się trochę tłuszczyku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja. Ale się tu działo przez te kilka dni. Musze nadrobić zaległości w czytaniu. Ja całe weekend spędziłam na międzynarodowej wystawie AGRO SHOW od bladego świtu do ciemnej nocy i jestem wykończona. Nie będę wam tu pisała co jadłam bo tak nagrzeszyłam że egzorcystę byście wezwały. Firma cateringowa była nastawiona tylko i wyłącznie na mężczyzn i faktycznie zdecydowana większość to byli mężczyźni. Jedynie co dobre to mega dawka ruchu bo impreza była na 150 hektarach – nogi weszły mi w dupę A teraz pomiary: wiek: 35 wzrost: 168 waga startowa: 62 waga z ub. tygodnia: 58 waga dzisiejsza: 57,2 (baterie w wadze wymienione) cel: 54 Troszkę mało mi ubyło, ale to i tak sukces przy takim jedzeniu weekendowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczypta Chilli
Agdula pewnie ze tak- to zdrowy posilek ktory i ja czesto jadam:) niektorzy jedza serek wiejski w wersji na slodko- z owocami i cynamonem ale sama jeszcze nie probowalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA chyba umrę jeszcze się po jednej imprezie nie pozbierałam a już dostałam następną na najbliższą sobotę z udziałem dwóch ministrów, wojewody i marszałka. Mąż mnie chyba z domu wygoni jak się dowie że kolejna sobota rozwalona. Coś widzę że jakoś sporo z nas choruje - życzę wszystkim dziewczynom szybkiego powrotu do zdrowia i formy. Kilogramy pięknie wam lecą SUPER gratuluje. Motywacja wysoka, podejście do tematu zdrowe i rozsądne to nic dziwnego że są piękne wyniki. Każdy spadek wagi to wielki sukces i trzeba się nim cieszyć. Powiem wam że tak się napatrzyłam przez weekend na różne osoby w różnym wieku i moje stwierdzenie jest takie że bardzo, bardzo dużo osób ma nadwagę a wręcz otyłość i to niestety młodych i dzieci. Tym bardziej gratuluje wam i sobie tego że podjęłyśmy się walki z kilogramami – to walka nie tylko o fajny wygląd i dobre samopoczucie ale przede wszystkim o zdrowie. Jesteśmy SUPER BABKI i niema dla nas rzeczy niemożliwych. Ogromnie się cieszę że tu z wami jestem. Agdula do serka wiejskiego z ogórkiem świeżym lub kiszonym można dodać koperku i odrobinę przyprawy do cacyków – coś wspaniałego. Polecam też twarożek domowy z firmy PIĄTNICA naturalny albo z ogórkiem i koperkiem jest mało kaloryczny ( zmniejszona zawartość tłuszczu a dużo białka) polecam bardzo smaczny i sycący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Gruszka;-) kiedys pracowałam w firmie, która ciągle wysyłała mnie na jakieś imprezy szkolenia itp.znam ból - na początku fajnie, ale z biegiem czasu miałam dość i moja rodzinka też :-)rozumiem Cię;-) fajne słowa, jesteśmy superbabki:-) ja dopiero 2 tydzień ale i tak się cieszę. Kończę juz pracę więc pozdrawiam Was gorąco i do jutra:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AguTka89
Jestem jestem. Czytam Was ale codziennie nie mam czasu wchodzić bo cały czas czas małym. Ogólnie to trzymam dietę jem do 18 i ćwiczę chodakowska skalpel bo przy bieganiu ponaciagalam sciegna i nie dam rady biegać boję się powazniejszej kontuzji. Biorę też już dni suplement diety 2beslim ponoć ponoć połączeniu z dietą i cwiczeniami potrafi podziałac. Narazie sie jeszcze nie wazylam. Jestem jeszcze u rodZiców. Za półtora tygodnia wracam do siebie. Widzę dużo nowych osób pozdrawiam niffi i Nowa stara. Ja ryba pewnie żyje ciągle śmiercią przyjaciółki. Liczymy ze niedługo wrócisz kochana. Postaram się częściej zaglądać. Pozdrawiam.wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre miejsce, aby kupic Xenical lek na recepte, który dziala swietnie. Nie musisz poprzedniej recepty (ich internetowe konsultacje lekarza jest latwe) http://www.europetablets.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczypta Chilli
Bylam u ginekologa. Nie bede wchodzic w szczegoly ale jestem pozytywnie nastawiona. Zrobil usg, cytologie, biocenoze i wzial 150zl. Nastepnym krokiem jest badanie krwi, nasienia i droznosc jajowodow- na to ostatnie dostane skierowanie do szpitala i bedzie bezplatne. Swoja droga, nie wiecie ile sie czeka na takie badanie? Ah i zaznaczyl, ze jesli jakowody beda niedrozne to musze miec swiadomosc ze jesli chce urodzic to zostaje in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Chilli ja nie stety Ci nie pomogę :( nawet nie mam pojęcia na czym polega to badanie . Ja też muszę się wybrać do mojej gin. Cytologi to 3 lata nie robiłam. Masakra ! Dopiero teraz to sobie uświadomiłam . Tak jakoś się utarło ze do ginekologa chodzi się tylko w ciąży . Jutro zadzwonię i sie umowie :) Wróciłam teraz z kijków ubralam nie zbyt wygodne buty i mnie coś nogi bolą . Dietetowo tez dobrze jest . A jak tam u was poniedzialek dziewczyny ? Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naturystykacom to taki naturystycznych Facebook, nie wszystkim się spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczypta :) trzymam kciuki. Co do Twojego pytania to nie mam pojęcia ile się czekam pewnie zależy od tego gdzie robisz , prywatnie czy na NFZ jaki lekarz Cię kierował i tak dalej. Dziś dietowo ok. co do ćwiczeń to nie dałam radę ćwiczyć ale byłam ze swoimi wszystkimi dziewczynami w mieście trochę rzeczy pozałatwiałam - bo przegląd fury, poczta, starszą na trening pływacki odstawiliśmy - odebraliśmy i dwa razy zakupy w Biedronce bo się zakręciłam i wracałam się po jogurt naturalny. Więc trochę poćwiczyłam bo dziewczyny z samochodu do wózka który najpierw z bagażnika rozłożyć dziewczyny powyciągać każda jak nic ponad 10 kg raz dwa i tak kilka razy :) muszę się Wam przyznać, że trochę mi było przykro jak słyszałam komentarze "O bliźniaki ale to przesrane" i takie tam podobne. Wcale nie jest dla mnie problemem a wydaje mi się, że sprawnie z nimi funkcjonuję i nie są dla mnie żadnym ciężarem. Od kilku dni sama się nimi zajmuję bo mąż na wyjeździe i luzik. Sorki musiałam się trochę wyżalić - uff już mi lepiej :) moje dzieciaki takiego dają mi powera do działania, że szok. No to tyle do jutra pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Hejka dziewczyny, ja dzisiaj pokręciłam hulahopkiem 40 minut bo mi się nic więcej ćwiczyć nie chciało, zawsze to jakiś plusik dla mięśni brzucha :) i przy okazji tv pooglądalam ;) Agutka dobrze że się nie zgubiłaś, zaglądaj i pisz koniecznie. Czekam jeszcze na Jarybę żeby się odezwała. Jeśli nas czytasz to daj znać życia. Martwimy się o Ciebie. Chilli mam nadzieje ze wyniki będą ok i obejdzie się bez skomplikowanych zabiegów. Trzymam kciuki za Ciebie. Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
hej ja tak na szybko z rana potem więcej CHILLI na drożność czekałam b.niedługo, musiałam być tylko po @ (ok 6-9 dc) i fru do szpitala ze skierowaniem. Fajnie byłoby gdyby Twój lekarz prowadzący Ci to robił. Ale różnie bywa. Wychodzi się tego samego dnia zazwyczaj. Głowa do góry! Będzie dobrze :) x Jak się trzymacie? Zastanawiam się czy w takie upały nie kuszą Was lody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FILI mam to samo. Nie wiem jak jest z jednym dzieckiem ale ja wcale nie uważam że jest strasznie ciężko. Daję radę a też jestem praktycznie sama. Podstawa to synchronizacja, inaczej można faktycznie sobie strzelić w łeb :) Najgorzej tylko jak je musze wpakować/wypakować do/z samochodu- któraś zawsze czeka w domu/na podłodze/w samochodzie. Wózek z bagażnika zawsze rachh ciach więc tu spoko. Ja natomiast nie lubie zwracać na siebie uwagi a przy bliźniakach się nie da, i uczę się odwzajemniać uśmiechy ale teksty jak do Ciebie też się zdarzają. Ja wtedy odpowiadam że przesrane to by było z trójką na raz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczypta Chilli
U mnie upalow brak ale caly smietankowy big milk ma tylko tyciu ponad 80kcal. Dobra opcja jest zrobienie samemu sorbetu np z arbuza ;) Ja dzis w planach mam podroz do szewca, wykupienie recepty i zrobienie malych zakupow. Troszke zaniedbalam ostatnio swoja psinke- wylecial na droge prosto pod auto. Na szczescie nic sie nie stalo ale przez ostatnie dwa dni ze strachu nie wypuszczalam go samego na podworko a ja nie mialam zbytnio czasu na spacery z nim. Musze mu dzis poswiecic wiecej uwagi. Pojdziemy pracowac do ogrodu:) mam jack russell terriera i wszedzie go pelno ale jest mega cudowny! :) U mnie waga wciaz stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki ja wczoraj dietkowo ok.: śniadanie: kefir i jabłko, obiad: 3 polędwiczki z kurczaka pieczone pomidor i ogórek, kolacja: 4 plasterki wędliny drobiowej, szklanka koktajlu mleczno-truskawkowego, w pracy zjadłam jeszcze dwa ciastka kruche i jednego wafelka – ale myślę że mi specjalnie nie zaszkodzą bo ilość kalorii w ciągu dnia nie była zbyt duża. Niestety nie ćwiczyłam, zajęłam się nadrabianiem zaległości domowych, bo mąż był z małą sam przez cały weekend więc sobie wyobrażacie co zastałam po powrocie. Moja córcia miała wczoraj wypadek na placu zabaw w przedszkolu, przewróciła się na karuzelę i pękł jej ząb jedynka, pęk tak nie do końca tylko ta przednia warstwa. Umówiłam ją do naszej dentystki ale dopiero w czwartek, nie wiecie co się robi w takich przypadkach? Będzie jej coś robiła? Obserwowałam ją i na szczęście niema żadnych niepokojących objawów neurologicznych także chyba główka nie ucierpiała. Chilli to zależy od cyklu miesiączkowego badanie się robi w konkretne dni, no i musisz wziąć pod uwagę kolejki bo na NFZ to różnie może być. Ale jak masz fajnego lekarza to ci pomoże i załapiesz się w obecnym cyklu, najwyżej dożuć coś ekstra przy następnej wizycie i tak cie wyjdzie taniej niż robić to badanie prywatnie. Będzie dobrze trzymamy kciuki, jestem przekonana że już wkrótce zostaniemy internetowymi ciociami  Oj Blanka nieładnie z tą cytologią profilaktyka jest bardzo ważna, raz na 2 lata przysługuje nam bezpłatna cytologia w ramach NFZ i można ją wykonać nawet w prywatnym gabinecie, wiem bo sama korzystam i nikt nam łaski nie robi, mamy to zagwarantowane ustawowo i tylko od lekarza zależy czy nas o tym poinformuje czy nie, musimy dbać o siebie, jesteśmy potrzebne naszym bliskim Fili przesrane to mają ci co tak mówią, owszem lekko może i nie jest, ale za to ile szczęścia każdego dnia patrzeć na dwa uśmiechnięte buziaczki. Jak ktoś nie lubi dzieci to i z jednym przy pomocy połowy rodziny nie da sobie rady. A ty proszę bardzo mama bliźniaków, dbająca o siebie, super zorganizowana – mogą ci tylko zazdrościć nowa stara oj mnie to lody kuszą ale póki co jakoś się trzymam, choć już kilka razy niewiele brakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny;-) Chili, niestety niewiele wiem, jesli chodzi o staranie się o dzieci i nie bardzo pomogę, ale mogę trzymać kciuki i szepnąć za Tobą słówko do Tego na górze;-)mój pierwszy syn urodził się gdy byłam jeszcze na studiach;-)a drugi 11 lat później:-)teraz mam w domu burzę hormonów nastolatkowych i okresy buntu 4 latka..taki mix..no i pies:-)dziś znowu przefrunęła przez płot i tyle ją widział, ale mąż powiedział, żeby jej nie gonić, musi sama przyjść. W kwestii bliźniaków to mogłaby sie wypowiedzieć moja babcia - miała 8 córek w tym dwa razy bliźniaczki:-)moja mama jest własnie taką bliźniaczką, a do tego babcia była sama, bo dziadek wcześnie zmarł..to można nazwać"przesrane". Dziś większość ponad wszystko ceni wygodę, niezależność, wszystko musi być szybko i bezproblemowo - a tak sie nie da - i to dla takich posiadanie dzieci jest "przesrane" - cała reszta patrzy rano na zaspane buźki i kocha z całych sił i świata poza nie widzi:-)mieszkałam całe życie w mieście i ciągle gdzieś się spieszyłam , czas uciekał a ja w nerwach- teraz mieszkam na wsi i chilout, wstaje rano i słucham ptaków w lesie, pije kawkę na tarasie ( oczywiście w dni wolne od pracy..) i zastanawiam się po co mi były zawsze te nerwy...zwolniłam i to mi sie opłaciło...no, może w kwestii wagi nie bardzo, ale mam Was i walczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny Wczoraj wieczorem miałam mały grzeszek zjadłam kawałeczek kiełbasy wiejskiej i to o h 21 i to chyba był grzeszek bo tak późno. Do tego wczoraj nie ćwiczyłam byłam tylko na spacerze może z 30 min, Czasami mam takie głupie myśli ze wolałabym nic nie zjeść niż zjeść trochę bo jak już zacznę to trochę często nie wystarcza. Dziś na śniadanie zrobiłam sobie owsianke z suszonymi owocami i jej nie zjadłam bo za słodka była, kurcze w ogóle mnie nie ciągnie do słodkiego nawet bym powiedziała ze mnie odrzuca :-) ostatnio bazuje na salatkach typu grecka albo z tuńczykiem jakoś nic mi przez gardło innego nie przechodzi nie wiem czemu może przez to ze tak ciepło. Ja badania robiłam ostatnio na tarczyce bo w ciąży miałam niedoczynność lekką i na wyniki czekałam może ze dwa dni :-) na szczęście jestem zdrowa jak rydz. Chili życzę Ci powodzenia kochana, jak wszystko będzie Oki to czeka cię nie lada wysiłek z mężem hihihihi Aha i wszystkim dziewczynom gratuluję :) oby tak dalej. Ja liczę za tydzień ze będzie 57 ;-) fajnie by było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domisssa
Kurcze nie podpisała wpisu, ten wpis wyżej to mój :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeej, melduje się i ja :) U mnie wczoraj dietowo nawet ok. Z ćwiczeniami też dobrze. Ja mam problem trochę z tą regularnością posiłków. Rano wstaje o różnych porach (między 7-10) i przez to nie jem śniadania o stałej porze :/ w efekcie cały jadłospis mi się rozjeżdża. Ehh, muszę to jakoś ogarnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domisssa.ale chciałabym mieć tak, jak Ty..nie lubić słodyczy...przyznam, że trzymam sie nieźle i unikam słodyczy, ale mnie czasem ciągnnnnnie. Za to jakie dziś pyszne II sniadanko sobie do pracy przygotowałam - suche chlebki (3) z serkiem jogurtowym plasterkami wędzonego na zimno dorsza ( 100 g 80 kcal ) rukolą i pomidorem, cudnie smakowało, Chilli może być? ;-)bo Ty znasz sie na rzeczy:-) a na obiadek sałata lodowa, gotowany indyczek, pomidor, rzodkiewka, koperek i sos jogurtowy;-)przekąska-truskawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Dziękuje za te wszystkie miłe słowa :) Nowa :) ja mam porównanie z jednym dzieckiem i może to kwestia, że następne to wydaję się jakoś łatwiej. Ja zabieram je obie na raz więc nie mam takiego problemu jak Ty no albo w fotelikach albo na ręce - może jest to mały wysiłek ale jakoś od początku tak robiłam. Szczypta :) fajny Twój piesek. No to chyba bardzo żywioły piesek - przynajmniej tak się wydaje na zdjęciach. Gruszka :) nie mam pojęcia co w takich przypadkach się robi. Trzymam kciuki aby to było nic poważnego. !!! Zgadzam się z Tobą w 100% tak mi się niekiedy wydaję, że te wszystkie komentarze to z czystej zazdrości, że człowiek sobie daję świetnie radę i to ich boli. Agdula :) właśnie tak nie ma jak na wsi i kawa na własnym tarasie - ach :) No ja dziewczyny jestem po śniadaniu - owsianka z jabłkiem +słonecznik+sok z cytryny. Obiad mam już - barszcz ukraiński, na kolację moczy się już ciecierzyca więc luzik idę trochę do ogrodu. Miłego dnia do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×