Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oleczka02

Odchudzamy się w 2016 r.

Polecane posty

Gość niffi34
Blanka to mamy podobne BMI, może się będziemy ścigać i jednocześnie motywować w odchudzaniu. Trochę rywalizacji jeszcze nikomu nie zaszkodziło ;-) Oleczka, gość i inne dziewczyny!!! Odzywajcie się też. Teraz juz rzeczywiście znikam trochę się porelaksować. Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleczka02
Cześć dziewczynki! Przepraszam, że się nie odzywałam, ale ostatnie dwa dni były tak zaganiane i nie obeszło się bez problemów i stresu... No i odbiło się to na tym, że mało jadłam bo cały czas za kierownicą albo zasypana papierami... Jak dobrze ze jutro wypoczynek:) A co do mnie to bez grzeszków dietetycznych, ale nie jadłam regularnie... dziś 2 posiłki, jestem wściekła na siebie :(( Ale nie poddajemy się, działamy! Trzymam kciuki za Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eurydyka009
ja zamierzam zrzucić 12 kg i wrócić do wagi sprzed właściwie nie wiem czego.. sprzed zaniedbania samej siebie tak sądzę. zapominałam się zbyt często i efekty były widoczne w "boczkach". zaczęłam ćwiczyć, jeść regularnie i rozsądnie, do tego planuje brać tabletki iqgreen, mają w swoim składzie zieloną kawę więc na pewno wspomogą odchudzanie, przynajmniej na to liczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Haha rywalizacja ;) nie to nie dla mnie ale motywować się możemy na wzajem jak naj bardziej ! Dziś nie wytrzymałam i weszłam na wagę to było silniejsze odemnie ! Minimalny spadek jest ! A wy dziewczyny jak często się wazycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleczka02
ja co dwa dni bo też nie wytrzymuje, zdarzało mi się we wcześniejszych dietach i codziennie i chyba to mnie zgubiło, bo na początku była motywacja, bo waga spadała, a jak przyszedł czas kiedy stanęła, albo nawet trochę rosła to się załamałam, poddałam itp... Powinno się ważyć zdecydowanie raz na tydzień, ale ciężko to przetłumaczyć kobiecie, która bardzo pragnie schudnąć i się stara :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Hejka dziewczyny, właśnie pije poobiadkową kawę a do tego małe co nieco ;-) U mnie całkiem bez słodkości nie da rady. Co do ważenia to mój dzień to poniedziałek, co nie znaczy że częściej nie wchodzę na wagę, ale tylko ta poniedziałkowa się liczy. Dzisiaj dzień z ćwiczeniami, planuje wieczorem poszukać na trampolinie. Mam od listopada taką małą, specjalnie do fitnessu. Dam znać wieczorem jak z realizacją planów. Miłego święta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
miało być: poskakać na trampolinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Zazdroszczę chęci co do ćwiczeń ! Ja się dzis trzymam twardo bez słodyczy chociaż teściowa przyjechała do nas z prowiantem ! Bardziej sie niedzieli obawiam bo 3 urodzinki syna beda! Eh ale raz w tyg maly grzeszek nie zaszkodzi chyba ? Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Tak więc Kochane w poniedziałek sprawozdanie z tygodnia ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubamm
hej! dieta sb to takie zdrowe odżywianie, warzywa owoce razowe makarony, kasze, chude miesa, jaja ryby bez ograniczen kcal.kiedys schudłam na niej 15kg, potem dwie ciaze i teraz z powrotem gruba jestem ;P dziewczyny to może w poniedziałki robimy raporty z ważeniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Grubamm ja jestem za poniedzialkiem ;) no i życzę powodzenia i wytrwałości w odchudzaniu ! Myślę że takch kilogramow po ciąży uda Ci się szybko pozbyć ! Trzymam kciuki ! Niffi i jak tam ćwiczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
45min ćwiczeń zaliczone :-) Dzisiaj wszystko do przodu! Tak trzymać :-) W poniedziałek ważenie tuczników ;-) Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagacia01
Cześć piękne :) przyłączam sie do wątku... Dzis mój 3 Dzień diety, na razie jest dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguska986
Hej dziewczyny chciałabym dołączyć do waszej grupy....moją przygodę z odchudzaniem zaczynam po raz drugi.za pierwszym razem schudłam 13 kg w 5 miesięcy.ze wsparciem dietetyka oraz męża który razem ze mną był na diecie on zaś schudł 17 kg.ja chodziłam na basen raz w tygodniu 3 razy na nording walking.a mąż nic tylko dieta i kanapa.a rezultaty miał lepsze.tym razem spróbuje bez niego,może być ciężko ale spróbuje.już od jutra wracam do biegania.i do diety 5 posiłkowej.przekonałam nawet swoja siostrę do 5 posiłków dziennie trochę ruchu i co????Siostra schudła 39 kg na mojej diecie od dietetyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwira111
Ja już jestem "po" odchudzaniu :) Mam 33 lata, urodziłam trójkę dzieci - dwóch chłopców przy których ciążach nie przytyłam więcej niż 3kg (ciążowe zachcianki mnie nie dotyczyły, byłam bardzo aktywną przyszłą mamą) po urodzeniu córki,po 9 miesiącach gromadzenia otrzymałam opórcz pięknej niebiesookiej królewny 11kg prezentu do zrzucenia. Zaraz po zakończeniu karmienia wzięłam się za treningi z youtubem i ograniczyłam jedzenie ale za każdym razem kiedy robiłam sobie "przerwę" bo wydawało mi się, że już jest ok puchłam jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... I dopiero po roku takiego błędnego koła i powrocie do pracy razem z koleżanką zaczęłyśmy grzebać w necie, na forach internetowych, czytać o odchudzaniu, nawet kupiłysmy książkę z przepisami pewnej znanej Ewy i niewiele nam to dało, ale kropla drąży skałę! Ona 15kg po ciąży ja +/- 11 nadal. Znalazłyśmy gdzieś info o tabl iqgreen, żadna nie wierzyła i w tajemnicy przed sobą wykupiłysmy całą kurację, do tego obie stosowałysmy dietę "jem połowę" i jeździłyśmy do pracy rowerami. Po miesiącu, kiedy już efekty były poważnie widoczne, koleżanka zapytała czy słyszałam o tych tabl. powiedziałam, że biorę je od miesiąca ;) Później było już tylko lepiej! Myślę, że to m.in dzięki iq obie osiągnęłyśmy swój cel, ona na koniec kuracji zaliczyła 12kg spadku, ja wyrównałam do wagi sprzed ciąży.... Wspólna motywacja jest ważna! Jak widzisz efekty u drugiej osoby to zżera cię zazdrość i robisz wszystko żeby być lepszym ;) Trzymam za was kciuki dziewczyny, oby wam też się udało tak jak mi i żebyście mogły patrzeć w lustro z pełną satysfakcją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Święta święta i po świętach ;) czas wrócić do pracy ! Noffi gratuluję zrealizowania wczorajszych planów ! Trzymajcie się Dziewczyny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam wszystkie Panie które chcą się odchudzić i zmienić swój sposób odchudzania na zdrowy do Poradni Dietetycznej. www.edietetyk.com.pl Konsultacje w gabinecie oraz on line. Tylko zdrowe zbilansowane jadłospisy uwzględniające wag, wiek, budowę ciała oraz preferencje smakowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesia100
Witam wszystkie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesia100
pozwolicie że dołączę ;) właśnie siedzę bez sił w sypialni po ćwiczeniach z Chodkowską - marne 30 minut sklpela udało mi się przebrnąć - kolacja jabłko .Założenia na ten Nowy rok do lata - 8 kg . Wiek 33 wzrost 160 waga obecna 57 kg - rok temu rzuciłam w sylwestra palenie i poszlo 8 kg w gorę ;))teraz czas na nowe wyzwania .Tylko motywacji jakoś brak ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Czesc ;) Nissia to długo wytrwalas ze skalpelem ja to góra 15 min ! Jeśli palenie rzucilas i dałaś radę nie wrócić do nałogu to dieta to będzie latwizna dla Ciebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Nesia a nie Nissia sorki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam do Poradni Dietetycznej. www.edietetyk.com.pl Zapraszam serdecznie na konsultację w gabinecie oraz on line dla zapracowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleczka02
Hej :) Jak Wam idzie? Mam nadzieję, że cały czas do przodu :) ! U mnie nadszedł ciężki okres w życiu, podłamałam się i nie mam na nic sił, ani ochoty.. Wszystko idzie tak pod górę. Fakt mniej jem, ale to nie jest związane z dietą. Po prostu stres mi nie daje normalnie spożywać posiłki... Oby wszystko się szybko ułożyło i wrócę do normalności :) Cieszę się, że tyle Was jest i próbuje coś zrobić ze swoim ciałem, kciuki zaciśnięte, powodzenia :) Zaglądam tu, szukam garstki motywacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Oleczka napweno wszystko w nie długim czasie się ułoży i będzie już tylko lepiej ! Jestem tego pewna ! Mi jako tako idzie tylko wczoraj dostałam @ I waga stanęła jak zaczarowana ;) pozdrawiam wszystkie cieplutko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesia100
Blanka111 - fajnie że się odezwałaś ;) ja teraz w pracy jestem i jem śniadanko - płatki owsiane z siemieniem lnianym i żurawiną - jak koń ;) u mnie problem nie stanowią słodycze a piwo - jeszcze takie soczkiem mmmmm i brzusio rośnie .Dziś piątek więc mój ostani dzień pracy - może po południem jakieś ćwiczenia - co Wy na to ?? Miłego dnia dla wszystkich ślicznych kobietek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesia100
Oleczka02 - pamiętaj że każdy ma swoje lepsze i gorsze dni , mniejszy lub większy stres ale tak czy inaczej musimy sobie z tym radzić - pamiętaj jedną zasadę którą kiedyś gdzieś wyczytałam i zapamiętałam - "przestańmy się zamartwiać rzeczami na które nie mamy wpływu " Napisz jak ćwiczysz ,jesz, ile chciałabyś "zgubić " bo bardzo jestem ciekawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesia100
Ale tam cicho u was ;) wszystkie zarobione .Ja tez w pracy ale korzystając z chwili jem drugie śniadanie - pół kostki sera białego i 3 kromeczki Wasy za to kompletnie nie mam pomysłu na obiad a musi być mało kaloryczny dla mnie i dla męża mego który również ma mocne postanowienie poprawy oraz coś dobrego dla najmłodszej latorośli ;) największy problem dla mnie stanowi gotowanie 3 obiadów dla każdego cos innego - nie cierpię tego a wy jak gotujecie żeby wszystkich zadowolić ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Oj Nesia zarobione zarobione dobrze że dziś do 14 ! Ja gotuję jeden obiad dla wszystkich tylko sobie nakładam mniej niż zwykle ;) jeśli robię jakieś smażone mięso do swoją część odsaczam ręcznikiem papierowym . Zawsze to mniej tluszczyku ! Eh oby do 14 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczynam swoje postanowienia noworoczne - kończę ze słodyczami, podjadaniem, postaram się jeść regularnie i nie dużo a mój cel to schudnąć 15 kg. Zastanawiam się również nad zakupem tabletek figurena żeby przyśpieszyć efekty odchudzania, moja koleżanka chwaliła ten preparat bo dzięki niemu schudła z całej nadwagi. Zapisuje się tez na basen 2 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×