Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy 6scio latkow, czy zostawiacie dzieci na drugi rok w pierwszej klasie?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Dziecku pytać się o zdanie, wybuchnęłam śmiechem- wybacz oczko.gif Zgłoś Tak Ty tepa idiotko bo to ZYWA ISTOTA! Dziecko ma prawo wyrazić swoje zdanie. A 6 czy 7 latek to już duże dziecko. Mój trzy letni syn decyduje póki co o tym jakie spodnie chce ubrać czym chce się bawić. Jak skończy cztery lata to będę go zapisywać na różne zajęcia ale jak mi tylko powie, ze nie chce już to fo wypisze. I będąc matka szesciolatka w waszej sytuacji wypytalabym własne dziecko czy chce co o tym sądzi. Jakoś szescioletni syn mojej szwagierki umie powiedzieć czy mu się podoba w szkole czy nie czy chce iść do drugiej klasy czy nie. I jego matka liczy się z jego zdaniem ! A młody ? Generalnie szkoła jest zachwycony i jak przychodzi do weekendu to się doczekać nie może poniedziałku ! Taki jest pokrzywdzony, ze o jeju na prawde ! I nie słyszałam od szwagierki żeby jakakolwiek matka dziecko zostawiala przymusowo w pierwszej klasie bo ona ma takie widzi mi się. A dziecka zdanie w d***e mieć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostawiam rok dluzej w przedszkolu . Nawet jakby corka chciała isc do szkoły to i tak zostanie rok dłużej w przedszkolu dla jej dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:34 Nie rozumiem,czego ty szukasz w tym temacie? IDIOTKA to jesteś ty.Wyjdź i wróć za 3 lata hak twoje dziecko bedzie w szkole to porozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sytuacja jest taka, że mam dwoje dzieci.Jedno w drugiej klasie,które poszło normalnie jako siedmiolatek i drugie jest obecnie odroczone i też pòjedzie jako siedmiolatek. POWIEM SZCZERZE- gdybym miała do wyboru,będąc na miejscu mam z pierwszej klasy to na 100 procent zostawilabym dziecko w pierwszej klasie. Mój syn poszedl w swoim wieku,czyli jako 7latek i.... nie uwierzylabym, jakby mi ktoś powiedział wcześniej,że tyle rzeczy mu same "wskoczy", tj. rok wcześniej musiałabym z nim siedzieć, wałkować, zmuszać do nauki, a tu sam zainteresowany, nie muszę tłumaczyć, nie kręci się, bo dojrzał sam do nauki i sam jest chętny do współpracy.NIE TO DZIECKO, dorosło,dojrzało, nie ma o czym mówić...Z córką, którą odroczyłam, też był strzał w dziesiątkę.Rok różnicy na dziecku to duże zmiany dla niego, zwlaszcza na początkowych szczeblach edukacji. Córkę pani z poradni, chciała pchnać do pierwszej klasy, nie zgodzilam się.Teraz córka otworzyła się, wiecej mówi, opowiada, a miała rok temu z tym problem, to była świetna decyzja. Po co dzieci pchać ambitnie na siłę dalej, niech ono się rozwija w swoim tempie.Każde będzie oczywiście w czymś innym lepsze, córka nie miała problemów z pisanieniem, rysowaniem i z wieloma rzeczami dobrze sobie radziła,radzi. Nam dawniej nikt nie narzucał pierwszej klasy w wieku szesciu lat....Nauczyciele starszych klas mówią, że jak na dłoni widać,które dziecko w kasie jest młodsze, bo często sobie gorzej radzi, szczególnie emocjonalnie jest do tyłu.Nie ma o czym mówić -dajcie dzieciom czas, mniej nerwów, mniej obaw, za to same korzyści :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRZECZYCIE SAME SOBIE!!!! jak wasze dzieci sa mniejsze ( w ogole w sytuacji gdzie nie ma tematu szkoly ) to wasze dzieci sa najmadrzejsze na swiecie, jakbyscie mogly to byscie sie po/sr/aly w tym pierdylionie zachwytow nad waszymi malymi geniuszami! wychwalacie sie ze szybko mowia, jedza, sikaja na nocnik, potem ze skladaja zdania, ze sa madre , potrafia liczy do 100 w wieku 4 lat, tancza, spiewaja recytuja wierszyki...moznaby tak wymieniac. a teraz kiedys trzebaby z dzieckim ciut wiecej posiedziec przy lekjach to zostawiaice je jeszcze raz w tej samej klasie...dlaczego??!!! A NO Z WLASNEJ WYGODY!! innego powou nie widze. robicie to z wygody.skoro sa madre to po co kibluja? po co? obludne wariatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś haha dobrze prawi, polać jej !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć ! Proszę o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, zajmie to chwilę... Ciekawy i ambitny temat o legalizacji i opodatkowaniu prostytucji - ale potrzebuję opinii społeczeństwa, żeby móc działać dalej i wysnuwać wnioski. usmiech.gif Z góry dziękuję ! Link poniżej: https://docs.google.com/forms/d/1RJZJrheJC4C7 NybAjW4RhRp2m5OAh_BxHNfLfBnPUto/viewform

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ojej nie zesraj sie hehe Jesli rodzice maja taka możliwość i mogą zostawić rok dlużej w szkole to trzeba z tego korzystać . Trzeba patrzeć na dobro dziecka nie swoje chore ambicje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to wlasnie te chore ambicje sprawiaja ze wysylacie je na wszystkie mozliwe zajecia dodatkowe. jedna przed druga sie chwali ze moja chodzi na skrzypce, balet, angielski, francuski...itd scigacie sie w tym a zapominacie o dzieciach ktore czesto nie chca na te zajecia chodzic wolą pobyć z wami w domu, na spacer wyjsc, do kina... zmuszacie je aby miec spokoj w domu a one czasem bardziej zmeczone niz wy...a przychodzi poslac 6latka do szkoly i nagle wszystkie dzieci glupie i nie dające sobie rady! nie po/s/r/a/m sie, spokojnie, zwieracze mam sprawne, ale prawda w oczy kole co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta moja opinia z zpalca wyssana nie jest bo slyszalam juz komentarze mamuś ze wola poslac do przedszkola bo tam opieka caly dzien a w szkole nie... i jedzenie i zabawy.... ot wychodzi na to ze macie małe tłumoki w domu a nie geniuszy jak to sie chwalicie... tylko jak dziecko podrosnie to nie wiem czy nie bedzie pytalo czemu mamo kiblowalem w zerowce? nikt nie bedzie roztrzasał tego ze rzad zrobil cos glupiego(poprzendi tez zreszta) tylko beda komentarze w stylu-a ty kiblowales.... hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zapyta to powiem, że ktoś sie pomylił (szanowna pani Kopacz) i przez pomyłkę poszedł jako 6 latek. Z resztą syn rozumie,że do pierwszej klasy idzie się majac 7 a nie 6 lat. Dlaczego co druga osoba musi tak ociekać jadem i złośliwoscia? Wszyscy chcemy Jak najlepiej dla swoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ociekam jadem, wkurza mnie wasze niezdecydowanie i zaklamanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysliscie sobie pojecia Nie chodzi o zdolnosci dziecka tylko o rowzoj emocjonalny. Moj syn jest bardzo madrym chlopcem a emocjaonalnie bardzo slabo rozwiniety, ciagle potrafi plakac z byle powodu. Poza tym lepiej miec zapewniona opieke caly dzien dla dziecka w przedszkolu, niz kombinowac co z nim zrobic kiedy lekcje koncza sie o 13.00.Szczegolnie jak sie pracuje i nie ma nikogo do pomocy. Kolezanka nauczycielka opowiadala mi jaka jest roznica miedzy 6 a 7 latkiem w szkole. 6 latek chce siku i co chwile podnosi reke, chce wyjsc i konic, czuje ze nie wytrzyma do przerwy....7latek chve siku i wie, ze musi zaczekac, nie marudzi polowe lekcji...to taki drobny przyklad. Sama nie wiem co zrobie z moim synem. Maz nalega aby poszedl juz do szkoly. Na pewno dalby sobie rade z materialem. Ja natomiast chce go przetrzymac, dlatego ze wiekszosc rodzicow zostawia dzieci w zerowkach i sila rzeczy moj bedzie najmlodszy. Cenie sobie opieke do 17.00 w przedszkolu, nie chcialabym aby nagle syn wracal do domu po 13.o0 i nie ma to nic wspolnego z zaniedbywaniem go. Dzieci potrzebuja swojego towarzystwa a w domu wiadomo, nudnawo i wiekszosc czasu przed TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, ze zamierzam przedluzzyc umowe z przedszkolem ( prywatne) i zapisac do 1 klasy w jednej ze szkol.Tym samym bede miec czas na zastanawianie sie az do wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym siusianiem gosc wyżej ma rację. Syn nie wytrzymywal,pani nie chciała wypuszczać i musiałam załatwiać u lekarza zaświadczenie, ze musi wychodzić .Na nic tłumaczenie, że ma sie załatwiać w czasie przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
święta prawda o emocjach dziecka z czystym sumieniem zostawiam w przedszkolu w tzw. zerówce a do szkoły pójdzie jako 7 latek i nic nikomu do tego to moje dziecko i geniusza z niego nie robię, ale jest bardzo bystry, ale płaczliwy i wszędzie pędzi, wiec jeszcze rok mu się przyda poza tym owszem robimy z dzieci geniuszy, bo się cieszymy każdym ich postępem i nie ma to nic wspólnego z poważną już szkołą, a nie nauką chodzenia czy 1 zdaniem to nijak ma się do nauki, czytania i pisania, odrabiania lekcji i wysiedzenia w szkole po 500 godzin w ławce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łooo matko jak 6 latek nie umie wytrzymac to do lekarza z nim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta moja opinia z zpalca wyssana nie jest bo slyszalam juz komentarze mamuś ze wola poslac do przedszkola bo tam opieka caly dzien a w szkole nie... i jedzenie i zabawy.. x ale ja sie wcale tego nie wypieram! zostawiam swoje dziekco w przedszkolu tylko i wyłącznie dla swojej wygody! ma tam super opiekę do 17 tej. 3 posiłki dziennie. Oboje pracujemy więc w szkole dziecko siedziałoby pół dnia na świetlicy, z różnymi dziećmi i paniami, a wieczorem musiałabym pewnie jeszcze siedzieć z nim nad lekcjami. I bez tego ledwie teraz daję radę ogarnać wszytsko. Dziecko przedszkole lubi więc nie widze potrzeby zmian, wszyscy bedą zadowoleni. Niech jeszcze rok się bawi, bez obowiązków, dzwigania tornistra itd Jeszcze rok spokoju dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drodzy biedni rodzice, bardzo Wam współczuję tej szarpaniny, stresu, poszukiwań i poczucia, że to od Waszych decyzji w tej kwestii zależy przyszłość Waszego dziecka. Ilu z Was ma realne podstawy- wiedzę psychologiczną i merytoryczną, doświadczenie w nauczaniu i uczeniu, by decydować co TU jest dobre, a co złe. Stawiają Was co chwilę na rozstajach. Znacie "tylko" swoje dzieciaczki i jedno co Was łączy, to to, że chcecie jak najlepiej dla swoich dzieci. czyli JAK? Aby odpowiedzieć na Wasze pytanie trzeba KAŻDE dziecko poznać i dopasować odpowiedź NA MIARĘ ! Jest jednak rozwiązanie: 1. program zerówki z sześciolatkami realizować w nazwanej wtedy klasie I , program klasy I w klasie II z siedmiolatkami itd. Po takich czterech latach , gdzie jeden nauczyciel poprowadzi dzieci z pewnością poradzą sobie one w klasie - dzisiejszej czwartej, a wtedy piątej. 2. zmniejszyć ilość dzieci w klasie, a ogarniemy wszystko i nikt nie zostanie w tyle, a "orły" rozwiną skrzydła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam ten problem córka poszła jako sześciolatek od początku nie chciałam jej dawać już do szkoły ale niestety w poradni nie odroczyli.... z nauka radzi sobie świetnie ale emocjonalnie widzę ze jest jeszcze nie gotowa na 2 kl cieżko jej usiedzieć na lekcji itp. tym bardziej ze jest jedną dziewczynką która poszła jako 6 latek i nie wiem sama co robić.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko rok potem i tak was czeka siedzenie przy lekcjach, od tego nie uciekniecie.... dzieci tak, ale poswiecanie im czasu-nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dziecko nie potrafi siedzieć na lekcji, to zostawianie jej na drugi rok niczego nie zmieni. Przeczytałam z ciekawości cały temat, choć mnie nie dotyczy i zastanawia mnie jedno. Teraz bardzo dużo musicie się uczyć z dziećmi. Czy nie boicie się, że zostając na drugi rok osiądą na laurach? Przerabiając drugi raz ten sam materiał nie będą musiały tak intensywnie pracować, odzwyczają się od regularności i za rok w drugiej klasie znów pojawią się problemy? Nie traktujcie moich pytań jako ataku, tylko zastanawiam się czy ktoś wziął to pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niby tak....tylko nie chce potem żałować że mogłam a nie zrobiłam tak jak będzie przychodzić z płaczem do domu bo w 2 kl ciężko jest martwi mnie tylko to że jest jedna na całą kl młodsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak źle, i tak niedobrze. :( Czytając ten temat cieszę się, że nie mam takiego dylematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas wychowawczyni mówiła że jest możliwość aby dzieci ktore zostana drugi rok w I klasie pracowaly z książkami z innego wydawnictwa Jesli tylko są chęci to się da tak zorganizować pracę dzieciakom aby się nie nudzily a dojrzały emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężki ten wybór strasznie a zostało już tylko pare dni......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem mam które piszą że dziecko sobie radzi ale i tak chcą je zostawić.. emocjonalnie sobie na radzą? przecież one będą nadal w szkole i tak sie będą musiały uczyć i tak.. trzeba było od razu odroczyć a nie na własne życzenia chcecie żeby dziecko kiblowało bo takie jest wasze widzimisie.. do przedszkola ich już nie wrócicie i jak to krzyczałyście "dzieciństwo i tak mają już stracone"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i wcale nie myślę że to taki głupi pomysł zapytać dziecko co ono o tym myśli, bo może dziecko chce iść dalej ze swoją klasą, a mamusia bez pytania zostawi je w 1 klasie, to co sobie takie dziecko pomyśli?? że jest gorsze od innych co poszli dalej!! jak dziecko chciałoby póść dalej a wy je zostawicie to dopiero będzie miało problemy emocjonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumysłow
"gość wczoraj zreszta moja opinia z zpalca wyssana nie jest bo slyszalam juz komentarze mamuś ze wola poslac do przedszkola bo tam opieka caly dzien a w szkole nie... i jedzenie i zabawy...." TAK masz racje dlatego moje dziecko zostanie rok dłużej w przedszkolu bo tam ma opieke do 16.30 , 3 posiłki , zajęcia , zabawę . Do szkoły sie jeszcze nachodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×