Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy gdybyście wiedziały ze urodzicie chore na downa dziecko, urodzilybyscie je?

Polecane posty

Gość gość
bo KAŻDY na tym świecie jakoś cierpi, ale, skoro żyje, ma to sens. no tak, teraz powiedz to np dziecku , które na pewno umrze z głodu w Afryce- no mały, zaraz zdechniesz w bólu, ale co tam się nażyłeś radośnie przez te 3 miesiace to twoje. Zapewne i ono i jego matka bardzo sie pocieszy po takich słowach. A poza tym widocznie mało wiesz o cierpieniu skoro pleciesz takie głupie frazesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagna3333 dziś Jaki ma sens? No np. taki, że nie będzie cierpieć kilka dni, czy tygodni tylko po to, aby umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę wam, żeby wasze dzieci zabiły was jak zachorujecie, zrobią taka eutanazję bez waszej zgody. no tak, bo niedołężna starość, kiedy mało co kojarzysz, robisz pod siebie itp, to jest coś tak cudownego, ze nic tylko ciągnąć to latami. Ja bym wolała żeby ktoś mi dał zastrzyk niż mam być warzywem kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty przemadrzyaly gosciu chcialabys zyc sama ? robiac pod siebie na starosc? ja bym nie chciala wegetowac w takim stanie i byc ciezarem jeszcze dla innych-wolalabym wlasnie eutanazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mówisz jak nie jesteś w takiej sytuacji... Nie wiesz co bys zrobiła, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna3333
gość dziś jagna3333 dziś Jaki ma sens? No np. taki, że nie będzie cierpieć kilka dni, czy tygodni tylko po to, aby umrzeć x nigdy nigdy nie masz pewnosci , ze bedzie cierpiec , jak długo , czy jakis lek mu nie pomoże i czy diagnoza postawiona przez lekarza jest prawidłowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie WIEKSZOSC nie wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagna 14:51 Tak? Przy Zespole Pataua nie ma pewności? Racja ,nie ma - zawsze można urodzić już martwe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hah a względy finansowe smiech.gif Ciężko poświęcić noweg suva dla dziecka, nie? a może bardzo cieżko patrzeć jak dziecko cierpi, wiedzieć, że może cos przyniosłoby mu chociaz trochę ulgi a tu mi\nie ma w domu juz niczego co dałoby się sprzedać, żeby zapłacić za lepszy nierefundowany lek, dodatkowa rehabilitację itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio zylybyscie dalej szczesliwie ze swiadoscia, ze zabilyscie własne dziecko? Poczytajcie co czują kobiety, które dokonały aborcji, cale życie je to dręczy, zastanawiają się po nocach, co by było gdyby jednak urodziły... Nie zycze nikomu chorego dziecka, ale to jest straszne, co byscie zrobiły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna3333
gość dziś jagna 14:51 Tak? Przy Zespole Pataua nie ma pewności? Racja ,nie ma - zawsze można urodzić już martwe dziecko. x nie pisze o mozliwosci lecznia tylko o wyborze śmierci badz krótkiego życia badz zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna3333
gość dziś Hah a względy finansowe smiech.gif Ciężko poświęcić noweg suva dla dziecka, nie? a może bardzo cieżko patrzeć jak dziecko cierpi, wiedzieć, że może cos przyniosłoby mu chociaz trochę ulgi a tu minie ma w domu juz niczego co dałoby się sprzedać, żeby zapłacić za lepszy nierefundowany lek, dodatkowa rehabilitację itp x pewnie zabicie odbywa sie bezbolesnie no i nie musisz patrzec - super argument ! brawo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio zylybyscie dalej szczesliwie ze swiadoscia, ze zabilyscie własne dziecko? Poczytajcie co czują kobiety, które dokonały aborcji, cale życie je to dręczy, zastanawiają się po nocach, co by było gdyby jednak urodziły... Rozczarujesz się, sa bardzo liczne i dobrze udokumentowane badania kobiet, które miały aborcję. większość nie ma żadnych stresów, złych wspomnień itp. tylko kilka procent ma problemy emocjonalne po tym, ale to zwykle te, które nie do końca były pewne decyzji, albo rodzina im truła d...że to zrobiły. Tak więc te traumy to twoje pobozne zyczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna3333
Rozczarujesz się, sa bardzo liczne i dobrze udokumentowane badania kobiet, które miały aborcję. większość nie ma żadnych stresów, złych wspomnień itp. tylko kilka procent ma problemy emocjonalne po tym, ale to zwykle te, które nie do końca były pewne decyzji, albo rodzina im truła d...że to zrobiły. Tak więc te traumy to twoje pobozne zyczenia x czyli tzw wyrachowane sucze - takie moje zdanie i nie muszisz sie z nim zgaddzac ot tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie zabicie odbywa sie bezbolesnie no i nie musisz patrzec - super argument ! brawo ! ty tak na serio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:57 Po pierwsze: nie każda kobieta ma syndrom postaborcyjny (który głównie jest wywołany nagonką społeczeństwa na te kobiety) Po drugie może chcesz poznać 2 stronę? Zabiłam własną matkę, tak, dobrze czytasz. Ciąża przyczyniła się do uaktywnienia choroby, co z tego, że żyła 12 lat, skoro pamiętam ją albo w szpitalu, albo na dializie, albo w łóżku? I wiesz, co Ci powiem? Nie zasługuję na szczęście, ani inne pierdoły, gdybym się nie urodziła, Ona by nie zachorowała i by żyła. Skoro niektóre tutaj uważają, że kobiety po aborcji powinny być martwe, to ja też powinnam, w końcu zabiłam człowieka z marzeniami, planami, świadomością, przeszłością i przyszłością. gość dziś To Ty nie masz pojęcia o cierpieniu :) Widziałam własną matkę, która wyła jak zwierzę z bólu, a morfina już dawno miała działanie porównywalne do Apapu, czyli żadne. Myślisz, że to przyjemne, kiedy się patrzy na kogoś, kto modli się o śmierć? Później nawet mimo śpiączki farmakologicznej widać było reakcje twarzy. Zaraz powiesz "ale przynajmniej żyła", ale właściwie co to za życie? Naprawdę myślisz, że była wtedy szczęśliwa? Ja w przeciwieństwie do niektórych Pań tutaj, nikomu tego nie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na niby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli tzw wyrachowane sucze - takie moje zdanie i nie muszisz sie z nim zgaddzac ot tyle no i sie nie zgadzam, uszanuję twój wybór jak powiesz mi o swojej decyzji w godzinie próby- dowiesz sie ze urodzisz dziecko niezdolne do samodzielnego zycia, albo zechcesz urodzić dziecko z gwałtu. wtedy ok, masz pełen szacunek jeśli powiesz tak chcę urodzić. Ale teraz to takie nadęte , autorytarne i pseudo moralne pierdoły s niewarte tego żeby na nie nasikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tutaj tylko zyczyly z tego co czytalam, żeby was zabiły jak będziecie chore, wiec chyba dobrze? Tak jak chcecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna3333
gość dziś pewnie zabicie odbywa sie bezbolesnie no i nie musisz patrzec - super argument ! brawo ! ty tak na serio ? x wiesz , nie byłam na tym miejscu i nie musiałam krzyczec bo matka mnie urodziła . Noty tez tego nie przerabiałs wiec nie mozemy stwierdzic czy boli czy nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, zabijajcie sobie i żyjcie szczęśliwie. Najwazniejsze, to żyć wygodnie i nie patrzeć na cos nieprzyjemnego. Życie ma się jedno, trzeba być egoistą, każdy ma do tego prawo. Trzeba przede wszystkim żyć dla siebie, potem inni. Serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz , nie byłam na tym miejscu i nie musiałam krzyczec bo matka mnie urodziła . Noty tez tego nie przerabiałs wiec nie mozemy stwierdzic czy boli czy nie . nic straconego, jeszcze może ci się trafić taka szansa na ból, wtedy mi opowiesz jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagna3333 dziś Nie trzeba być abortowanym płodem, aby znać podstawy biologii i wiedzieć, że do 3 miesiąca połączenia nerwowe nie są tak wykształcone, by czuć ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co innego zrobić aborcje, bo nasze życie lub zdrowie jest powaznie zagrożone. Mówimy tutaj jedynie kiedy to dziecko jest zagrozone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna3333
gość dziś czyli tzw wyrachowane sucze - takie moje zdanie i nie muszisz sie z nim zgaddzac ot tyle no i sie nie zgadzam, uszanuję twój wybór jak powiesz mi o swojej decyzji w godzinie próby- dowiesz sie ze urodzisz dziecko niezdolne do samodzielnego zycia, albo zechcesz urodzić dziecko z gwałtu. wtedy ok, masz pełen szacunek jeśli powiesz tak chcę urodzić. Ale teraz to takie nadęte , autorytarne i pseudo moralne pierdoły s niewarte tego żeby na nie nasikać. x skad wiesz czy nie miałam tej próby ??? mam prawie 50 lat i urodziałam czworo zdrowych dzieci . Stałam przed wielka próbą a dziecko okazało sie zdrowe . Nawet sie nie zachwiałam nad decyzją . Mysle ze pzrezyłam nieco wiecej niż ty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzone egoistki, myslicie tylko o swojej wygodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie ma się jedno, trzeba być egoistą, każdy ma do tego prawo. Trzeba przede wszystkim żyć dla siebie no to teraz bardzo prosze o krótka wypowiedz jakie poza teoretycznym masz pojęcie o tych sprawach:ile umierajacych lub niedołęznych osób miałas pod opieka, ile razy borykałaś sie z problemem urodzić kalekę czy nie, ilu osobom niepełnosprawnym pomagasz i jak i w jakim zakresie czasowym, czy zamierzasz adoptować takie dziecko itp. Jeśli odpowiesz na większość twierdząco, to uznam, że wiesz co mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna3333
gość dziś wiesz , nie byłam na tym miejscu i nie musiałam krzyczec bo matka mnie urodziła . Noty tez tego nie przerabiałs wiec nie mozemy stwierdzic czy boli czy nie . nic straconego, jeszcze może ci się trafić taka szansa na ból, wtedy mi opowiesz jak to jest x pisze o skrobance a nie chorobie pózniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad wiesz czy nie miałam tej próby ??? mam prawie 50 lat i urodziałam czworo zdrowych dzieci . Stałam przed wielka próbą a dziecko okazało sie zdrowe . Nawet sie nie zachwiałam nad decyzją . Mysle ze pzrezyłam nieco wiecej niż ty . w internecie laleczko to ja jestem miss polonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna3333
gość dziś jagna3333 dziś Nie trzeba być abortowanym płodem, aby znać podstawy biologii i wiedzieć, że do 3 miesiąca połączenia nerwowe nie są tak wykształcone, by czuć ból. x taaa a płod nie jest dzieckiem taaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×