Mamy na Październik 2016

Jak tam samopoczucie w troche lzejszy dzien pod wzgledem pogody? :)

Nie wiem czy to przez ta pogodę, ale czuje się taka zmeczona i cały dzień boli mnie głowa. .. mowilam do męża, że gdybym to dzisiaj zaczęła rodzic, chyba bym nie dała rady...

Dziewczyny a pijecie herbatke z malin, wiesiolek itp.? Tak jakoś mi się przypomniało dzisiaj o tym. Nawet poszlam do ogrodu zerwac kilka liści malin. Zrobilam napar, ale jak trawa smakował :D wiec nie wiem czy to trzeba pić tylko z suszonych czy moga być tez świeże.

Dziewczyny powiedzcie mi prosze czy ktoras z was ma dodatni gbs? Ja niestety mam i przez to sie bardzo martwie. . termin mam na za trzy tygodnie ale strasznie stresuje sie tym zeby mi w szpitalu zdazyli podac antybiotyk. . bardzo sie boje

Witam dziewczyny. Mam termin za trzy tygodnie. Przepraszam ze mie czytam calego watku byc moze byla o tym mowa. Chcialam zapytac czy moze ktoras z was ma dodatni gbs bo ja niestety tak. Bardzo sie tym martwie boje sie zebym zdalyla dostac antybiotyk w szpitalu. . ten caly stres odbierai radosc z ciazy. . wiem ze musze byc dobrej mysli liczy sie teraz tylkp to zeby dziecko bylo zdrowe. . Pozdrawiam i zycze zdrowka wam i dzieciaczkom

Ja jeszcze czekam na wynik gbs. Sepik nie pije żadnych herbat takich które niby w cudowny sposób maja wplynac na porod. Wczoraj tez się kiepsko czulam . Bolala mnie głowa i bylo mi nie dobrze. Przez cały dzień ogarnelam tylko prasowanie.

Sepik ja też słyszałam o cudownym działaniu picia naparu lub herbaty z lisci malin. Podobno działa rozluźniajaco na szyjke itp. Ale moja położna powiedziała że absolutnie mam tego nie pić bo po porodzie macica nie chce pracować, wracać do swoich rozmiarów i bardzo dużo kobiet ma krwotoki . Także mam zakazane ;) ja idę w środę do lekarza i mam nadzieję że już mi powie że już się cis zaczęło

Hmm czyli jestem sama ktora Ma dodatnie gbs? Czyli nie jest to takie powszechne zjawisko? Czy ktos cos wie na ten temat?

Gosciu najlepiej zapytaj swojego lekarza niech vi wszystko wytłumaczy co i jak.

Lekarz uspokaja ze dostane antybiotyk podczas porodu i to ochroni dziecko ale ja oczywiscie naczytalam sie roznych historii i panikuje. . dlatego pytam tutaj bo moze ktos cos o tym wie

Ja czekam do srody na wyniki GBS. W nocy mialam taki wypust śluzu ze juz myślalam ze tym razem to juz na pewno wody odeszly, poszlam do wc i lipa :P

To skoro lekarz tak mowi to na pewno bd wszystko ok i nie ma sie co denerwowac na zapas. Laura niby nie mozna przegapic odejścia wod a jednak nie zawsze jest to takie jednoznaczne i oczywiste nie?

Gosc, tak już była o tym mowa. Nie masz sie co denerwowac. To nic strasznego. Po prostu podadza Ci antybiotyk jak przyjedziesz do szpitala rodzic. Poza tym skoro lekarz Cie uspokajal to chyba rozsadniej jest słuchać lekarza niż czytać to co jest na internecie i się przejmować.

Dziekuje wam bardzo dziewczyny za odpowiedzi :) wiem ze nie mozna sie na zapas martwic i jestem dobrej mysli ale jak chodzi o dziecko to zawsze sie czlowiek martwi. Dziekuje raz jeszcze za odpowiedzi

wreszcie deszczyk :) nigdy się tak z deszczu nie cieszyłam, można normalnie funkcjonować .... Laura a jesteś pewna że to śluz? mówisz że wody to od razu poznamy :) bo niby czasem wody też się bardzo powoli sączą. a co do lżejszego porodu to ja żadnych naparów nie piję, a macie jakieś inne pomysły, ja się zabieram za masaż krocza ale czas leci i leci i nie zaczęłam, robiłyście? pomogło ?

Kobietki czy lykacie zelazo_? Mozecie jakies polecic? Mi lekarz kazal kupic sobie jakies zelazo i brac ale nie wiem jakie mam kupic

Gość 12:07 ja brałam ascofer i bardzo duża ilośc lekarzy przepisuje te tabletki.

Gin tez ni polecala ascofer. Mam dzisiaj zamiar skończyć się pakować bo tak mi schodzi. A do porodu nie przygotowuje się jakoś specjalnie.

Najlepsze są tabletki z pokrzywy dostępne w aptece za ok 20zł . Jeżeli chodzi o gbs to trzeba jechać do szpitala przy pierwszych skurczach żeby nie bylo za późno na podanie antybiotyku

Te tabletki z pokrzywy to na słaba krew ,przynajmniej nie korkuja :)

Ale mam dzisiaj beznadziejny dzien nic mi sie nie chce tak się snuje bez sensu dziecko spac nie chce i tak sie meczymy ze soba nawzajem :-D

Tak, to na pewno śluz ale dosc spora ilosc dlatego wprowadza mnie w blad zanim polece do wc. Nie wiem jak to teraz bedzie bo przy tamtych 2 porodach wody mi odeszly w trakcie i to nie jednorazowo tylko chlustalo na raty przy kazdym skurczu. Mi lekarz przepisał na anemię ciążową żelazo tardyferon. Jak pojde w srode przy okazji po wyniki morfologii to sie okaze czy cos pomogly bo ostatnim razem mialam hemiglobinę 9,9

Mi wody odeszly na dwa razy ale tak jakbym sie zesikala. Nie bylo takiego chlusniecia jak to każdy opisuje a ze caly dzień mala napierala na pęcherz i co chwile chodzilam sikac to nie bylam pewna

Mnie po porodzie dawali tardyferon bo moalam8,6 i wychodzac ze szpitala robili mi mirfologie na cito i mialam 10,6 i dostalam recepte na tardyferon. Podniosla mi sie sama w niecale dwa tyg z 8 na 10 nie lykajac tardyferonu bo sie balam zaparc. Jadlam codziennie zielina salate a nieso to glownie wolowine.

Ja chyba juz jestem znana z tego ze mam bardzo duzo wód płodowych. Zauwazylam ze niestety mojego szkraba bierze w nocy na zabawy, ja śpię a moj brzuch żyje własnym życiem hehe :)

Laura ale mozesz chociaz spac wtedy?

Cos nasza Aniala się nie odzywa. Ciekawe co u niej i maluszka :)

Sepik tak juz przywykłam. Moj narzeczony tak sie w nocy rozpycha w łóżku ze taki brzdac w brzuchu to pikus. Ale raczej zazwyczaj nie ide spac nie ze wzgledu na to ze mi to przeszkadza a dlatego zeby sie moc z nim pobawic poki jeszcze jest w środku :)

U mnie prawie nie ma mowy o tym, żeby maly sie nie rozpychal, kopal. Czuje go praktycznie non stop. Najsmieszniejsze jest to, ze zaczyna swoje piruety jak sobie o tym pomyśle :D tak jakby na zawolanie.Slychac tez czasem strzelanie tak jakby kosteczek albo mlaskanie :D nie wiem co on tam robi. Tak jakby sie oblizywalo palca i szybko z buzi wyciagalo :D śmieszny odglos :D a jak glaszcze i masuje sobie brzuszek to mocno wypycha różne części ciała :)

U mnie też mały się rozpycha niesamowicie! I często nóżki pcha pod żebro.... ajj to już nie są takie przyjemne kopniaczki jak kiedyś ;)