Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozytonkaa

Mamy na Październik 2016

Polecane posty

Gość karola8912
K25i nie korzystalam z muszli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
k25 ja mam muszle z AVENTA. Wczesniej nie uzywalam ale jakos tym razem sie skusilam. Wszystko jest dla ludzi a czemu sobie zycia nie ulatwic jesli jest taka mozliwosc. Przy nawale pokarmu na pewno sie przydadza bo jednak szkoda tego mleka co szlo we wkladki. A pozniej dziecko placze nie najedzone. Wlasnie odebralam wyniki GBS ujemny za to z zelazem nie zaszalalam- z 9,9 podskoczylo tylko do przedszkola 10,1 w dwa miesiace. Chyba zle spalam bo w krzyzu i stawach mnie boli. Jak szlam do przedszkola to momentami odbieralo mi nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
laura_1988 - laura powinnas dostac z tuzin medali ze codziennie robisz kilometrow i jeszcze nie nazekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
K25i ja niestety nie wiem nic na temat muszli. Może ktoras z mam mających już dziecko. No tak, 3 godziny karmienia jest niestety zniechecajace... ale myślę, że dziecko nie je wtedy, tylko tak podjada, bawi sie cycem, traktuje jak smoczek. Pamiętam, że było o tym na szkole. Dali nam materiały to sprawdzę później co tam napisali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Ola mi ostatnio opryszczka wyskoczyla na ustach, ale nawet szybko się goi. Przeciez gdybym urodziła to nawet mojego dzidziusia bym nie mogla calowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Dokladnie tak sepik jak napisalas bawi sie cycem nawet mam wrazenoe ze wącha tylko. W nocy to jej po pol h karmienia zabieram i spi a teraz nad ranem to za cholere cyca puscic nie chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Laura a to co skapie mozna od razu do butelki i podac czy musze to mleko jakos przygotowac wczesniej? A gdzie sie te muszle kupuje? W aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
Sepik właśnie dlatego mi trochę przykro bo to już 37 tydzień a ja mam opryszczke :( ale musi byc cos na rzeczy bo wyskakuje mi zawsze kiedy spada mi odpornosc. I gdyby cokolwiek się wydarzyło teraz to właśnie ani nie będę mogła ucałowac swojego dzidziusia. Tego to już chyba całkiem nie przeżyje. Mąż mi kupił jakiś kremik do smarowania zowirax smaruję i mam nadzieję, że przejdzie do przyszłego tygodnia. K25i myślę, że jeśli masz ochotę to spróbuj z tymi nakladkami co zbierają pokarm. Wyobrażam sobie jakie to musi być męczące karmić 3h. No bez przesady... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
K25 od razu do butelki mozesz przelac gdy juz cos tam nazbierasz. Muszla jest przy piersi wiec mleko ma temperature twojego ciala. No chyba ze masz zamiar zostawic je na pozniej no to wiadomo- wstaw butelke do lodowki a przed podaniem podgrzej. W aptece powinny byc te muszle ale mozesz tez zajrzec do tesco. Zastanawiam sie nad zakupem podgrzewacza do butelek czy jest sens bo to na prad czy nie lepiej poprostu wziac garnuszek z woda wstawic na gaz i podgrzac w ten sposob butelke w garnku. Jakie macie zdanie? A co do mojego codziennego chodzenia to wiem sama po sobie ze nie moge sie zbytnio oszczedzac jesli chce urodzic w terminie. Z synem w ciazy nic szczegolnego nie robilam i urodzil sie tydzien po terminie zas zeby urodzic corke 2 dni przed terminem, musialam przekopac i wyplewic caly ogrodek. Mam nadzieje ze teraz te 2 godz dziennie spaceru wystarcza bo ogrodka niestety juz nie mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Laura z tym podgrzewaczem to moge tylko napisać co powiedziała mi szwagierka. Oni mieli podgrzewacz bo nie karmila dziecka piersia. Cala noc byl wlaczony bo przeciez nigdy nie wiadomo kiedy dzidziusiowi zechce sie jesc. A gdyby nie byl wlaczony to trzeba czekać az sie nagrzeje ta woda czy cos tam. Za dlugo to trwalo wiec przerzucili sie na mikrofalowke :D mowila ze wg niej najlepszy i najszybszy sposób. A podgrzewacz od tego ciąglego podgrzewania spalil się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
I jeśli się zdecydujesz na podgrzewacz to sprawdz sobie czy butelka napewno do niego wejdzie. Chyba do butelek tomme tippee musi byc np podgrzewacz tej samej firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola8912
Laura ja dlugo karmilam piersią ale jak przeszłam na mm to w nocy mialam kolo lozka czajnik elektryczny z przegotowana woda i jak mala sie budzila to tylko na chwilę go wlaczalam i doslownie w ciagu 2min robilam mleko. Mleko przecież nie moze stac w nieskończoność w butelce. Ja robilam na bieżąco. Mojego gbs jeszcze wczoraj nie bylo. Mam nadzieję że nic tam sie nie wyhodowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Laura ja mam podgrzewacz ale ponoc nie warto bo gotujac wode w czajniku jest szybciej. Ja jeszcze nie uzywalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga z
a można podgrzewać mleko w mikrofali tak jak któraś napisała ? bo coś kojarzę, że położne na szkole rodzenia mówiły że nie wolno w mikrofali.......... ja to mam jakiegoś pecha dziś niby się fajnie czuję od paru dni to dziś jak wchodziłam pod prysznic to się poślizgnęłam.... dobrze że się nie wywróciłam, ale tak podjechałam, że tak sobie naciągnęłam pachwinę że masakra, ledwo chodzę, eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
Wróciłam od ginekologa i niestety jestem załamana :( pomoc nie mam rozwarcia ale brzuch mi się stawia i mam skurcze i jeśli do wieczora mi nie przejdzie (a jak sądzę na pewno mi nie przejdzie skoro już jest kilka dni) to jutro rano mam sie zglosic do szpitala. Dostałam skierowanie :( masakra ... powiedział mi też ze jest raczej skłonny żeby cięcie robic w 39 tygodniu a nie 38 więc już w ogóle masakra będę plackiem leżała 2 tygodnie na patologii :( chce mi się ryczec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja slyszalam ze nie wolno i na mm nan pisze ze nie wolno. a w szpitalu grzaly w mikrofali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Tynka trzymaj sie. Ja tez przez sxpital wylalam morze lez a teraz mam wspaniale mslenstwo obik siebie. Nie ma tego zlego co na dobre by nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
Ty_nka - trzymaj sie jakaos, choc slow brakuje na pocieszenie, dzidzius duzy i jeszcze 2 tygodnie czekac kaza .... ale moze w szpitalu bedzie bezpieczniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Tynka dasz radę:) Pomyśl sobie ile już za Tobą. Te 2 tygodnie to już niewiele w porównaniu 30 kilkoma tygodniami :) Wszystkim nam skończą się kiedyś te dolegliwości ;) Ja tam nie wiem jak jest z mikrofalówką. Tyle, że mamy jednak stosują taką metodę. Zabronione chyba nie jest, bo tak jak K25i pisała nawet położne tak robią w szpitalu. Mamy, które zmuszone są do podgrzewania mleczka muszą dla też dla siebie znaleźć najbardziej odpowiedni i wygodny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Na zdrowych dzueciach byly podgrzewacze a na patologi noworodka mikrofala a na mleku pisze bezwzgledny zakaz podgrzewania w mikrifali. Wide jak mamy przegotowana mizemy zagrzac w mikrofali ale bez mleka. To mleka z puersi tez pewnie tak nie mozna. A jeszcze mam pytanie jak sciagne to mleko to moge w zamknietej butelce trzymac w lodiwce czy musze w pojemniku na mleko? Jak radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
K25 i nam na szkole położne mówiły, żeby mleko przechowywać w specjalnych pojemnikach. Nawet dały nam takie plastikowe pojemniczki firmy NUK. W lodówce podobno można 2-3 dni przechowywać, w zamrażarce dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane kobietki prosze was p porade. Jestem w 38 tc o od jakiegos czasu zazwyczaj jest to rano jak ide do wc zanim zdaze sie wysiusiac na bieliznie pojawia sie taka wodna wydzielina jest tego troszke moze jakas lyzeczka od herbaty oprocz tego w tej wodzie jest troszeczke bialego sluzu ale tez bardzo malutko nie wiem co to jest. Boje sie zeby to nie byly wody ale wtedy byloby chyba tego wiejej a nie lyzeczka od herbaty. Mam tak tylko rano i czasem jak dlugo leze w dzien a pozniej wstane do wc a poza tym caly dzien spokoj. Blagam powiedzcie czy to normalne czy ktoras z was tak miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Gosc ja tez jestem w 38+3 tc. Również mam duzo takiej wydzieliny. Tylko ja odczuwam jej "wyplyw" przez cały dzień co jakis czas. Od wielu wielu tygodni, nie rozstaje się z wkładkami. A teraz zauwazylam, ze cieniutka wkladka jest w stanie mi nawet przemoknac. Ciężko jest powiedziec na 100% czy to więcej sluzu czy wody. Stwierdzić to może tylko lekarz. Jednak pod koniec ciąży zwiększa się wydzielanie sluzu a jeśli nic innego Ci nie dolega to raczej bym się nie przejmowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do 35 tc mialam tego wiecej ale stosowalam wtedy luteine dopochwowo i lekarz mowil ze to od tego. Na usg w 34 tc plyn owodniowy byl w normie a po odstawieniu tej luteiny zmniejszylo sie ale jednak troszke jeszcze poleci. Mam nadzieje ze to jest normalne. Poza tym nic mi nie dolega czuje sie swietnie nawet praktycznie nie mam jeszcze zadnych skurczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
Ja mam to samo z tym ze nie moge sie ratowac wkładkami bo mnie uczulają i potem chodze spuchnięta jak słoń :D pozostaje mi kazdorazowo zmieniac bielizne. Chyba bede musiala pol sklepu z bielizna wykupic bo z praniem nie nadazam. Ktoras z was dziewczyny pisala o tym ze dziecko halasuje jakby pstrykanie palcami... Wlasnie podczas pisania tego posta to uslyszalam u siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny tak sobie czytam i mnie wlasciwie tez to dotyczy, tez mam tak troszke sluzu w takiej jakby otoczce z wody, jest tego niewiele ale jest.. tylko ze ja mam dodatni gbs, czy powinnam sie martwic?? po za tym mi nic nie dolega nie mam zadnych bóli czuje sie swietnie a szyjka tydzien temu byla szczelnie zamknieta i lekarz mowil ze porod jeszcze daleko, jestem w 38 tc tak jak wy, czy tak otoczka wodna wokol tego sluzu to jest normalne?? blagam powiedzcie bo sie teraz bardzo wystraszyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość30
Hej dziewczyny :D byłam dzisiaj u lekarza mówi że niestety jeszcze nic się nie dzieje. A mały ma już 50cm i 3.5 kg! Jeżeli chodzi o mleko to słyszałam że można mrozić jezeli ktos ma nadmiar i nawet dostałam specjalne woreczki. A na później kupiłam nip twister ... wlewamy wrzątek a wylatuje woda która można podać dziecku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
k25i dobrze pamiętam jak córa mi wisiała przy cycku non stop i wcale nie jadła tylko sobie spała a jak odkładałam do łóżeczka to ryk. Jeśli chodzi o Jasia to dosyć często się budzi w nocy zapisuję sobie i wygląda to mniej więcej tak : ok 20 go kąpię i później karmienie a później następne karmienia: 23, 2:10, 4:30, 8, 11:20, 14:15, 17, 20 tak było od wczoraj do dziś. Od 8 sobie fajnie pospałam:) a jak się obudził o 2 w nocy to buszował chyba do 3:30 w między czasie mi strasznie zwymiotował Tynka przeszło Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Aniala a dlugo jas noe spi i wymaga uwagi? Tak zeby sie na niego patrzec i gadac? Bo maja ma dwa razy dziennie taką faze z rana i po poludniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
Tynka dasz radę,ale czy nie wystarczyło by np no spa luteina i leżenie plackiem ale przynajmniej w domu,choć z drugiej strony nie masz dzieciaczków w domu wiec spokojnie bez nerwów możesz być w szpitalu przynajmniej będziesz pod okiem lekarzy. Juz końcówka ostatnia prosta ;-) Ja mleczko zawsze na bieżąco robiłam nigdy nie stało u mnie długo,nie zjadła więc wylewalam i robiłam za jakiś czas świeże. Jeśli już miałam podgrzać to Garnuszek z gorącą wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×