Mamy na Październik 2016

Ty nka a jak z Twoim brzuchem? Nospa pomaga? Mi sie zalaczyla panika bo od dwoch dni pobolewa brzuch i sluzu jest wiecej i tak jakos ciezko w brzuchu

Dzis mialam wizyte kontrolną i to mi powiedzial. Mowil ze to sie na dniach stalo tak soboe mysle od nd mnie brzuch ciagnal w sumie, pobolewal a w nd jeszcze pakowalam w tym pokoju zeby meble wyrzucic. Moze sie przepracowalam mimo oszczedzania sie. Boje sie:( nawet szpitala samego w sobie sie boje. Ale pociesza mnie fakt ze lekarz najpierw powiedzial ze kto jest na dyzurze ten robi zabiegi a ja spanikowana mowie ze sie boje i ze ja nie chce innego lekarza i ze jak to... a on mowi ze jak jyz mnie poloza na patologii ciazy to zebym dzwonila bo patologia jest u gory a on jest na dole to przyjdzie i zebym mowila wszystkim ze ja do niego zeby nikt mnie nie ruszal. To mnie uspokoilo

Aniala mozr to glupie co napisze ale mnie tez sie zdawalo ze sluzu jest wiecej, jak mam wkladke to zawsze sid robilo mokro tak na srodku wkladki jakby a te ostatnie dni to na samej gorze wkladki robilo sie mokro. Nie tylko przy ujsciu pochwy ale na samej gorze. Zaczelam spac w pizamach a nie koszulach nocnych i codziennie czyste spodenki musze brac bo np wstawalam z lozka i czulam mokro gdzies miedzy udami. Zapisalam sobie to zeby spytac lekarza ale nic nie zdarzylam spytac dzis wpadlam w taki amok ze wychodzac stamtad bylam umowiona z mamą a polecialam w inną strone miasta niz mialam isc. Ja myslalam ze to ta rozciagajaca sie macica bo ciagnelo mnie po bokach przy zebrach i dol bol taki jakby ciagle mi sie siku chcialo ale nie twardnial. Myslalam ze jest ok 25go kwietnia bylo ok a dzis juz nie. Badania wszystkie dobre lekarz zachwalal wyniki...

Aniala wiec nie panikuj tylko lez i odpoczywaj! Ja musze czekac do ponoedzialku ciesze sie ze mam ten weekend na oswojenie sie z mysla o szpitalu bo sie boje w ch_j no dziwna jestem i sie prze mega boje! :( :( :( nawet balam sie kogos isc odwiedzuc a co dopiero sama mam tam lezec... ciagle mnie placz lapie, nic mowic nie moge bo mi sie lzy cisną, usmiechnelam sie tylko jak Marcelinka zaczela fikac i to tak porzadnie ze Maz czul na dloni kazde uderzenie bo tak to co ktores czul a dzis to dala czadu. Maz mi tlumaczyl ze mala mbie pocisza zebym nie plakala.

Wiem ze sie boisz ale zaraz bedzie po wszystkim:) nie mozesz sie denerwowac bo nerwami mozesz tylko zaszkodzic malej- musisz byc dzielna dla niej:) musisz sie cieszyc ze tak szybko Lekarz zdiagnozowal problem z szyjka zaloza szew lub krazek I bedzie dobrze zobaczysz:) czyyalam ze w 80-90 % przypadkow taki krazek czy szew pozwala donosic ciaze Dziewczyny nawet wytrzymują do 40 tyg:)ponoć ten śluz moze oznaczać skracanie sie szyjki. A dostałaś jakies leki czy masz odpoczywać? Chyba zapisze sie prywatnie na połówkowe to przy okazji szyjkę sprawdzi

k25i nie martw się. Wszystko się ułoży zobaczysz. W pierwszej ciąży na podobnym etapie jak Ty miałam problemy z szyjką, a udało mi się donosić do 38 tc. Nie miałam nawet tego szwu zakładanego tylko leżałam i nospa z luteiną i po 5 tyg było już ok. Później znowu pojawił się problem, założyli krążek po czym musieli zdjąć bo wywoływał skurcze. był taki moment że co 2 tyg byłam w szpitalu, ale dzięki temu oswoiłam się z tym wszystkim, z funkcjonowaniem tam i do porodu szłam jak do siebie. Głowa do góry.

Trochę mnie przeraża ze to skracanie sie szyjki zazwyczaj przebiega bezobjawowo i skąd mamy wiedzieć ze cos jest nie tak. K25i i tak to szczescie w nieszczesciu ze stalo sie to na dniach:)

Karola pocieszajace to co piszesz. A mialas jakies objawy czy przy wizycie kontrolnnej wyszlo

Wyszło przy wizycie, tylko, że ja miałam tak dziwnie brzuch nisko, do 25 tc mniej więcej miałam taki jak opadnięty. Po tym leżeniu rzeczywiście mi się podniósł, gołym okiem było widać. Nie pamiętam, ale nie miałam chyba objawów. Teraz z perspektywy czasu myślę, że sama sobie na to zapracowałam bo mało odpoczywałam, nosiłam itd.

A pisałyście o śluzie. Ja mam więcej po seksie. Tak ze 2 dni to trwa zxanim wróci do normy i wkurza mnie to.

Dzieki za wsparcie dziewczyny.

Karola ja ma 24tc czyli faktycznie czas podobny. Moze mi sie zdaje ze mam maly brzuch bo jest nisko tak jak Ty piszesz, ze mialas? Ja ochoty na seks id prawie tygodnia nie mialam w ogole tzn mialam ale jakby sie balam zblizenia i czulam sie taka ciezka. I ten brzuch to taki jakby wisial tam pod rzebrami i mnie ciagnal a sluzu takiego jeszcze na wkladce nie mialam tak jak wczesniej opisywalam. Karola a ten szef to boli jak zakladaja? Lekow zadnych nie mam przepisanych tylko skierowanie do szpitala a teraz lezec i nie dzwigac. A ja nawet torebke nosze mega ciezka. W dodatku puchną mi palce i stopy chyba tez:/ pierscionkow zdjac nie moge a w obraczce i zareczynowym bo nosze na jednym palcu to nawet spie ale jak ide siku w nocy to musze na sile sciagac bo az palec boli. Dzis przed wyjsciem na wizyte przymierzylam wszystkie balerinki i stopy mi sie wylewaly, wybralam najwygodniejsze. Pojechalam taxi pod sam budynek nic noe szlam a nic, posiedzialam ponad dwie h w kolejce potem wybieglam w tym amoku. Usiadlam w parku poplakalam napilam sie wody, zjadlam wafelka i wstac nie moglam, az mnie palce u stóp bolaly, bez zastanowienia kupilam buty zeby po prostu mi weszly na noge. Do domu przyjechalam juz z mamą. Myslalam ze to puchniecie stóp to na koniec ciazy a nie juz plus to ze dzis bylo 27st taki skwar przed burzowy. Karola napisz co z tym szwem

Kurcze dziewczyny trochę mnie zmartwilyscie teraz bo ja niby po tej nospie wcale lepiej się nie czuje. Dalej boki mnie brzuch gdy oddaje mocz i mam takie dziwne bóle po bokach. Poza tym normalnie przy siusianiu czuje ból taki dziwny. Byłam u jakiegoś ginekologa bo mam pakiet w placówce prywatnej to nie dosyć ze nie był zbyt miły to w dodatku jakoś wydaje mi się, że mnie zbył. Niby powiedział ze jest ok z szyjka wszystko ok, z macica tez ale ze trochę twarda :/ ?? Ale np dzisiaj czułam ze mnie ten brzuch boli i tak ciągnie i czuje takie szczypanie. Niby w dodatku mam grzybicę i lecze ja klotrimazolem dopochwowo. Ale teraz po historii K25i trochę się martwię. A Ty kochana nie martw się wszystko będzie dobrze dużo łez, odpoczywaj każ sobie usługiwać ;) i niczym się nie przejmuj. Nie będzie tak źle. A ja w przyszłym tygodniu zapisze się prywatnie do tego drugiego ginekologa do którego chodzę. Poproszę go o to badanie połówkowe i o to aby na pewno sprawdził czy u mnie wszystko ok. No i zrobię badanie moczu dla pewności czy wszystko z pęcherzem ok.

Moja mama dzwonila do znajomej co pracuje w szpitalu ale w pn ma wolne i mowila ze w pn to mi beda robic badania czy kwakifikuje sie do zabiegu a zabieg zrobia we wtorek i mowila ze 15 min i po zabiegu. Karola a znieczulają jakos do tego? Wpisalam w google niedywolnosc szyjki, rzucilam okiem i odpuscilam sobie zytanie dalsze zeby sie nie nakrecac. Z jednej strony sie ciesze ze dopiero w pn ide a z drugiej sie niecierpliwie. Jak mam wytrwac te dni, leząc? Codziennie robie drobne zakupki, obiad, spacer, ogarniam mieszkanie a teraz mam lezec? Lezec, lezec i co?

A tesciowa na to, nie Ty pietwsza nie istatnia, przynajmiej zobaczysz jak szpital wyglada i przezywa zd teraz remont zistaje tylko na glowie mojego meza. No co za teksty... zal pod prostu juz wolalabym pod smietnikiem mieszkac ale zeby z dzidziusiem bylo wszystko dobrze. Zaluje ze jej powiedzialam oj bardzo

Karola teraz doczytalam ze Ty krazek mialas nie szew. Ciekawe od czego to zalezy. A moze uda sie ze leki to sie poprawi. Nie da sie opisac tego co czuje... do kitu jest

Tynka a co mial na myski moeiac troche twarda? moze tylko w tym momencie byla twarda, stawiająca sie i tak powiedzial nieprecyzyjnie. Jakby wizyta na odwal sie. Cos Ty nka masz zawsze pod gorke. Moj to mi rysowal dzis jak ta szyjka wyglada w ktirym momencie skracaniansie robi rozwarcie. A i tak sie skupic w tym amoku nie moglam. Jestem zla czemu tak sie dzieje ze 25go bylo ok a dzis juz nie, przeciez to nie tak dawno, czemu to tak szybko postepuje... wrrrr!!!

K25i szew chyba narkoza ale trwa krotko krążek bez narkozy. Z tego co czytałam. A lekarz powiedzial Ci ile ma szyjka? Mi tylko mowil we wtorek ze wszystko dobrze z szyjka a w karcie mam napisane utrzymana i zamknięta ale to może się szybko zmienić na gorsze. Troche czytałam i nie zawsze trzeba ciagle lezec bedzie dobrze:) Ty nka mnie tez boli brzuch troche krzyz az promieniuje na posladek I moge I bardziej boli jak leze na lewym boku

K25i czytalam ze dziewczynom np skracala sie szyjka a po tyg lezenia byla juz dluzsza a ponoc to niemozliwe. Jestes juz w 24 tyg dasz rade nna pewno wszystko sie zatrzyma:)

Marzy mi sie ze bedzie jakis cud i przeleze weekend i sie szyjka wydluzy. Narkoza o matko jak to brzmi... czemu az tak ze narkoza...

Co do szyjki zobacze co w karcie napisal bo tak sie balam ze pamietam tylko niewydolnosc szyjki i panika mnie odciela. Gadal tlumaczyl rysowal ale co? Pustke mam:(

Spokojnie wiem jak to brzmi ale to krotki rutynowy zabieg a moze nie bedzie konieczny? A jak sie teraz czujesz, boli Cie cos?

K25i masz rację ja to zawsze mam pod górę. Ale to dlatego, że nie ma mojego ginekologa. I czuje się niepewnie. Może trochę wyolbrzymiam. Ale fakt jest taki, że wizyta była do bani. A ty się nie martw, co ci zależy żeby leżeć w domu. Leż, odpoczywaj jak będziesz chodzić dźwigać to szyjka ci się nie wydłuży. Musisz naprawdę odpoczywać. Akurat masz weekend przed sobą. Mąż będzie w domu to obiad ugotuje i posprząta tyle go nie zbawi:)

Dziewczyny a co myślicie żeby na tym badaniu połówkowym wykonać badanie 3D/4D ? U mnie u tego lekarza do którego chodzę prywatnie normalnie nagrywa na płytę ale dodatkowo jest możliwość żeby zrobić to 3d i zobaczyć jak malec wygląda. Nie wiem ile to kosztuje ale pewnie nie aż tak wiele więcej niż zwykle usg. Chyba że się mylę. Bajer czy naprawdę fajne przeżycie? :)

Tynka u mnie samo badanie prywatnie kosztuje 250 zl + płyta z filmem i zdjęcia kolejne 150 a więc 400 zl. Wszystko jest na najnowszym sprzęcie. My z mezem idziemy:) już nie możemy się doczekać. Wydaje mi się ze to fajna sprawa i nie chce sobie tego odmawiać :) chociaż koszt jest.

ja na genetycznym płaciłam 150zł miałam dokładne usg z funkcją 3d i 4d nie mam płyty ale dostałam zdjęcia. właśnie zapisałam się do tego lekarza na czwartek na połówkowe ciekawe czy drożej zapłacę. Mam nadzieję, że jeśli dzieje się coś z szyjką to czwartek nie będzie za późnym terminem. martwi mnie to, ze czasem odczuwam ruchy bardzo nisko

Calą noc nie spalam, jak tylko o tym pomyslalam to mi sie plakac chcialo i bolal mnie brzuch, ale teraz odespalam, wstalam dopiero. Jak sie przebudzilam to sie balam a jak usypialam to mi sie glupoty snily. Ale dziecko zmienia czlowieka, ja isiba co wszystko olewala teraz tak sie martwie ze nie moge funkcjonowac normalnie:(

Troche czytam od czego zalezy czy szew czy krazek ale kazda strona ma inna terie jedni ze po 23tc juz tylko krazek jedni podają ze do 28tc mozna szew. Boje sie tej narkozy jak to kogos z dzidziusiem w brzuszku mozna uspic? Potem kolejny stres przy zdejmowaniu... faktycznie caly weekend przeleze bo nawet nie jestem w stanie sie ruszac. W sumie mysle sobie ze uspienie to pyk i po sprawie moze strach wiekszy ale tak sie boje o dziecko. Dawnej test sie balam robic a w grudniu robiac test juz czulam ze na pewno jestem w ciazy, tak sie ciszylam. A teraz mam tyle strachu. Nawrt nie wiem jak sie zorganizowac do szpitala ani nic. :(

k25i spróbuj się uspokoić, trochę czytam na ten temat i zazwyczaj jest dobrze, leci Ci już 25 tc wszystko będzie dobrze, czytałam historię Dziewczyny, która urodziła synka w 24+3 dni teraz ma ponad rok, Dziewczyna jest w drugiej ciąży teraz bodajze w 27tg a od miesiaca ma szew i wszystko jest póki co dobrze, wiem, ze się boisz szpitala samego w sobie ale będzie ok, to rutynowe zabiegi, sprawdzałaś w karcie czy miałaś podaną długość szyjki? ja nie miałam teraz usg dopochwowego i skad lekarz mógł wiedzieć, ze szyjka jest odpowiedniej długości, no i ruchy czuję nisko. mam jeszcze takie pytanie - miałyscie Dziewczyny robiony posiew ? bo ja tylko cytologie na początku

K25i za dużo się stresujesz się tym. Podejdź do tego tak, że trzeba to zrobić i już. Skoro tylu kobietą się to zdarza to ty tez przeżyjesz, spokojnie. :) Odpocznij trochę przez ten weekend. Napij się melisy. Będzie dobrze dzielna dziewczyna jesteś dasz rade!!! :) Co do tego badania ciekawa jestem ile kosztuje u mojego lekarza, ale ja chyba skorzystam a co tam nie wiem czy drugie dziecko będę mieć a wole być pewna że wszystko ok. I chciałabym żeby dobrze serduszko było sprawdzone bonu mnie w rodzinie są problemy z sercem i ja w ciszy tez mam problemy.