Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kasiu kocham cię i tęsknie za tobą

Polecane posty

Gość gość
chłopie nieważne ze się w zakochałeś, miłość nie wybiera, pojawia się nagle i niespodziewanie. Bardzo czesto jest prawdziwe i szczere uczucie. W takiej sytuacji trzeba pamiętac że z tej drugiej strony tez jest człowiek, który ma uczucia. nie rań jej i jej uczuć skoro nie możesz być z tą Kasią pozostaw tak jak jest życie samo się potoczy dalej jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyną receptą na zapomnienie, która znam to czas. to okrutne,ale tak jest. Miłość rodzi się nie wiadomo gdzie i kiedy. Także uważam,że powinieneś znaleźć sobie nową miłość - kobiete wolną która odwzajemni twoje uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj ją jak sie czuje jak przebiega ciąża uszanuj ze jest szczęśliwa i możesz ją poprosic by zostala przyjaciółką skoro tak wiele znaczy dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyglada na to, ze ją kochasz, a: ona pozostanie Twoim niespelnionym marzeniem i zawsze bedzie miec dla niej miejsce w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli kochasz ją już tyle czasu ale nie wyznałeś jej swojego uczucia, zastanów się, czy tkwienie w cichym cierpieniu jest dobrym pomysłem? moim zdaniem nie. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest rozmowa z tą Kasią. powoli każdego dnia zaczniesz myśleć o niej coraz mniej., jesli wiesz ze cie nie kocha, a z tego co piszesz nie chcesz jej mieszać w zyciu. Wypłakanie się przyjaciołom jest bardzo potrzebne. Może dadzą Ci kilka rad na zapomnienie o tej osobie. Może Ci również ulżyć, że wyjawiłeś to komuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez kocham Kasie I nigdy nie bede z Nia. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autor: wiem, że nie da się kochać za dwoje. Miłość jest takim uczuciem nad którym trudno zapanować, a szczególnie kiedy obiekt uczuć jest już zajęty. Broń Boże nie chce rozbijać jej małżeństwa, bo jest szczesliwa, nie moge jej tego zrujnować, bo to naprawdę dobra dziewczyna. To tak jakby mi jak mi kiedyś jakiś koleś nagle zaczął podbijać do ewentualnie mojej dziewczyny - jak ja bym sie wtedy czuł? nie chcę robić zamieszania jej w życiu, ale nie potrafie sie odkochać i tesknie za nią, chciałby sie zaprzyjaźnić ale wim, ze to raczej niemozliwe a po ciazy na pewno nie znajdzie czasu na nic innego jak opieka nad dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak bedziecie ględzić na forum zamiast z nimi rozmawiać to napewno swojego obenego stanu nie polepszycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na miejscu autora ja bym powiedziała co czuje ale dopiero za jakiś czas jak sytuacja troche sie unormuje po urodzeniu dziecka. Moze gosc sie odkocha? A mlze do tego czasu inna zawładnie jedo sercem i umysłem? powiedz niż miałbyś pluc sobie w brodę ze tego nie zrobiłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopie zbiezr się na odwagę i wynzaj jej co myślisz - inaczej do końca zycia będziesz o niej myslał i przez tą relację nie zbudujesz normalnego zwiazku. Co ma być to będzie, pojedź, powiedz co czujesz i nawet jak ona powie,że nie chce, to przynajmniej nie będziesz żył nadzieją, to zostancie przyjaciółmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jwhbef
6 lat temu mój przyjaciel był w podobnej sytuacji. Dwa lata "przyjaźnił się" z dziewczyną, którą kochał nad życie. Normalnie sfiksował na jej punkcie i 2 lata mu nie mijało, ciągle był blisko niej, wychodzili sobie potańczyć, dawał się jej wypłakiwać na jego ramieniu, pomagał na uczelni... i męczył się cholernie, ale bał się jej coś powiedzieć, chociaż wszyscy wiedzieliśmy, że ona doskonale sobie zdaje sprawę z tego co on do niej czuje. Tylko po co miala o tym mówić? Fajnie jej było w takiej sytuacji, zero zobowiązań, facet wzdycha ale nie naciska, no żyć nie umierać. I wtedy go podpuściliśmy - IDŹ DO NIEJ I JEJ POWIEDZ, CO CZUJESZ. Bo się wykończysz! Posłuchał, poszedł, i... dostał takiego kosza, że aż się kurzyło! Powiedziała, że niestety traktuje go jak przyjaciela i nic więcej nie jest w stanie do niego poczuć. On podjął wtedy decyzję, że w takim razie nie zniesie tego dłużej i urwał kontakt. Totalnie. Tylko my wiemy, jako jego przyjaciele, jak to przeżył. No wrak człowieka, rozpacz, dno, ale kontakt urwał! I co? 3 tygodnie minęły, dziewczyna została od niego odizolowana, nic jej nie mówiliśmy na jego temat, unikaliśmy tematu, chociaż zawsze wiedziała, że był z nami na imprezie. Po tych 3 tygodniach przyszła do niego z płaczem, że kocha i żeby ją chciał :) Są małżeństwem od 3 lat, mają ślicznego synka i do dziś kochają się tak bardzo, że aż nas mdli od tej ich miłości usmiech.gif Odetnij się. Nic nie stracisz, a możesz zyskać - albo spokój ducha, albo miłość :) Tak czy siak wygrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że można się spróbować zaprzyjaźnić. jesli, kogos lubimy, bardzo dobrze sie z nim dogadujemy, to rosnie w naszym oczach, zakochałeś się ok, ale na Twoim miejscu ja bym jej kiedyś jej powiedziała co do niej czuję moze Ci nie powiedziała o ciązy żeby Cie nie ranić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie jest jedno, skoro nie chcesz sie zadreczac moze po prostu sprobuj delikatnie zakonczyc tę znajomosc tak bedzie Ci łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam autor to pipa i tak nic nie zrobi zresztą jak większosć facetów dzisiejszych niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbierzmy się jak największą ilością osób żeby gościa zdopingować, niech się przełamie i powie tej Kasi o swoich uczuciach do niej. Facet powiedz jej !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram poeta powyżej - powiedz jej,ze ja kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie tam przemyślenia o 5 rano ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość bez wzajemności to jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą nam się przytrafić. staraj sie nie myslec o niej. nie zamykaj się w sobie, nie pogrążaj w rozpaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miej świadomość, że często kochając, idealizujemy partnera i nie widzimy rzeczywistego obrazu. jak sądzisz, ze ie jestecie sobie pisani to sprobuj ograniczyc z nia kontakty, nie oferuj pomocy ani jej nie przyjmuj, wtedy łatwiej ci bedzię zapomniec o niej. Skoro mowa o Kasi to niezłe z nich łamaczki serc, miałem znajomego i dziewczyne mial o takim imieniu tez im nie wyszło,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odczep sie od niej pewnie nie jestes jej wart jakby chciala z toba byc to by byla a jak jestes pissda i jej nawet o tym nie powiesz to sie nie dziw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu musisz się określić bo inaczej jak jej nie powiesz to będziesz cierpieć cale życie, lepiej powiedzieć niz pozniej sobie wypominać "co by było gdyby?" jak ją kochasz to walcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wiesz ze jest szczęśliwa to nie burz jej szczęścia, znasz jej męża? Spróbuj zaprzyjaznic sie z nia - to powinno pozwolic ci sie odkochac, może akurat Ci się uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trać nadzieji. Pewnie ta Kasia nie da Ci czułości, bliskości, dobrego słowa, przytulenia, ale moze jak się uwolnisz od mylsenia o niej to moze poznasz kogos tak dobrego jak ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie zauważysz jak szybko przeminie zycie jesli nie rozwiązesz tej sytuacji. Powinno się iśc do przodu, nie cofac, ta osoba pewno zawsze będzie w twoim sercu mimo iż w życiu juz nie. Nie trzeba się starać żyć samotnie. Poza tym nie mamy wpływu na cudze uczucia i wybory, ale warto poznać je u drugiej strony, by móc zdecydować o swoich, bo na to mamy wpływ. Porozmwiaj z nia w cztery oczy ale tak szczerze, do odważnych swiat nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro wiesz, ze nie bedziecie razem w 100% to zaproponuj jej przyjaźń, tylko jest jeden warunek: ODKOCHAJ SIĘ bo jak ona odczuje, ze dazysz ją innym uczuciem moze nie bedzie chciala kontynuowac znajomosci dalej, ale niech wie, ze ma jeszcze kogos na kim może polegać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość tak jakoś czuję, że nie będziesz czekał i coś zadziałasz. Ja bym nie potrafiła czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej, ja bym tak nie mogła żyć, i do konca zycia chcesz to okryć i zabrać tą tajemnice do grobu :( ryzykujesz odrzuceniem i zakonczeniem znajomosci, ale byc moze taka miłość zdarzy Ci się tylko raz w zyciu i nigdy potem. Szkoda, że nieodwzajemniona, niespełniona i niezapomniana. ale walczyłabym na twoim miejscu, do roboty gościu!!!! wiesz co masz zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas leczy rany, banał powiesz,ale naprawdę tak jest. Ktoś mi kiedyś powiedział że recepta na nieszczęśliwą miłość jest druga miłość. Wiem jeszcze nie jesteś gotowy, ale może spróbuj się zakolegować, dla rozmów dla przebywania z kimś - poznać jakąś dziewczynę. Może z czasem zapomnisz o tamtej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×