Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta po 30tceeeeeeee

Mam 34 lata i zerowe szanse na zostanie żoną i matką

Polecane posty

Gość gość
ja mam 36, nie wygladam na tyle, ostatni moj facet okazal sie najgorsza menda pod sloncem, od 3 lat jestem sama, moze kiedys przyjdzie dzien ze zakocham sie juz na cale zycie z wzajemnoscia oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety więcej luzu nic na siłę po 30tce ważny jest sex a nie pęd do ołtarza i ciąży,poszukajcie sobie kochanka tylko wolnego i piszę to jako kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i nie ktore panie maja kolegow z ktorymi sypiaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, masz jeszcze szanse. Żona mojego kolego poznała go kiedy miała 36, w wieku 39 lat urodziła dziewczynkę teraz ma 40 i planuja drugie. Głowa na góry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za slowa otuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem dlaczego wszystkie kobiety traktuja slub i ciaze jako obowiazek, przeciez teraz juz sie nie zyje wg schematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może dlatego,że niektóre chcą zostać matkami,co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie w pojedynke to nie zycie, wiekszosc chce miec obok siebie kochajaca osobe to chyba normalne hmmm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najstarsza matka świata Omkari Singh w wieku 76 lat urodziła bliźnięta, więc masz jeszcze kupę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zycie w pojedynke to nie zycie"- jak mozna miec takie myslenie, poprostu chore!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dłuższą metę takie życie samotne jest do d.... Szczególnie jak znajomi podkładają rodziny, postarzejemy się, i psa z kulawą nogą na nasze istnienie nie będzie obchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czlowiek zostal stworzony by zyc w parach , zeby zakladal rodziny a nie zeby zyl samotnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mając 33 lata dowiedziałam się że moje małżeństwo nie istnieje. Po niecałym roku poznałam fajnego faceta, na początku była to tylko luźną internetowa znajomość polegająca na rozmowach o muzyce, górach, psach, potem o życiu i tak się stało że jest to mężczyzna z którym jestem do dziś. Za tydzień strzeli nam 9 lat razem. Fakt, odpuściłam szukanie na siłę, bo wtedy ciężko poznać odpowiednią osobę. Mam prawie 44 lata i uważam że wszystko w życiu jest możliwe. Ale jak miałabym być z byle kim na siłę aby tylko nie być sama, to odpuściłabym. Tylko że ja nie mam parcia na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotne zycie to nie zycie---potwierdzam. jestem samotna i tak uwazam. takie zycie to wegetacja :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie życie to często przyczynek do alkoholizmu. Samotne piwko/winko na wieczór, dzień w dzień. Potem coś mocniejszego. Mija kilka lat i nałóg gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30tceeeeeeeeeeeeee
No ja właśnie piję winko:P Jak to zmienić? Tę samotność? W tym wieku ciężko kogoś poznać,kogoś konkretnego. Ja powoli wpadam w dół zwany depresją,czas leci, jestem nadal sama, bardzo chciałabym mieć dziecko,do tego problemy w pracy , po której przychodzi się do pustego domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez praktycznie sama praca zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30tceeeeeeeeeeeeee
marze żeby mne ktos ostro posuwal trzymajac mnie za wlosy kocham anal i jak facet sika mi do ust ... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich kobiet jak my, samotnych jest z pewnoscia setki , no coz , nic na sile, trzeba sie wziac w garsc i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W tym wieku ciężko kogoś poznać,kogoś konkretnego" Ot, to jest problem - poszukiwanie "konkretnego" czyli wyobrażonego ideału. Tu trzeba popatrzeć jakie są zasoby facetów w tym wieku, tych jeszcze wolnych, ewentualnie rozwodników. I z nich wybierać. Tych "konkretnych" dla wszystkich nie starczy. Więcej kobiet ma wyższe wykształcenie niż mężczyzn, siłą rzeczy zostają dla tych z wyższym ci z niższym. Typowi brzucha i "Janusze" też są częścią tego męskiego wolnego zasobu i może tak od razu ich nie skreślać? Jest jeszcze opcja odbijania tych już zajętych, jeśli lepsi od średniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam prawie 41 i jak do tej pory żadnych związków, tak że na twoim miejscu nie martwiłbym się tak bardzo. W sumie widzę po ogłoszeniach randkowych, że dużo kobiet nawet bliżej 40 i po szuka partnera i nadal chce mieć dziecko. Nie uważam też, że trzeba lat by poznać kogoś na tyle aby wiedzieć, że chce się mieć z nim dziecko. Jest z tym różnie, niektórzy są ze sobą latami i nic o sobie nie wiedzą a innym wystarczą minuty i żeby rozpoznać drugą osobę lepiej, nie ma tu reguły, wszystko zależy od osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chryste z jakich w wsi jestescie????????? nie ma nikogo co mam 34 w mym srodowisku co by mial dzieci.. to jest jazda hahahha a ta bidulak lamentuje singlowanie jest cudowne zycie bez dzieci jescze bardziej??? facetow fulll moze z toba cos nie tak???waga, charakter??cisnienie na mezusia i dzidziusiai kredycik??ahahha porazka po calosci zyj dziewczyno, spotkasz to ok nie to nie w czum problem?/ dziecko mozna miec do menopazy ps mam meza lat 36 i nie plaunuje przez 4 lata zadnych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto powiedzial ze szczesliwe zycie to zycie z facetem i dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im sie tak wydaje ze to miod cud i orzeszki , bo kolezanki udaja ze jest fajnie.Malzenstwo to prane sprzatanie brak kasy i jazdy o wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam koleżankę, która dopiero w wieku 36 lat miała pierwszego chłopaka, z którym w wieku 37 lat wzięła ślub. Autorko, głowa do góry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam kogoś kto wygrał w totka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu i gadu
autorko, jak nie jesteś NIEPŁODNA to szanse masz raz na miesiąc aby zostać matką. Techicznie mówiąc to w ciągu jednego miesiąca Twoje życie może się zmienić o 90-180 stopni, tylko czy tego chcesz? Bo zapału jakoś nie wyczuwam u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj a kto powiedzial ze szczesliwe zycie to zycie z facetem i dzieckiem? >>>>> bo tak jest, a życie singlielki jest do doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko wybredni nie ****ają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja co prawda nie jestem sama, ale podczytuję Was z ciekawości i takie mam przemyślenia, że autorka nie miałaby tego problemu gdyby mieszkała np. w USA. Tam nikt nie zamyka się w domu z racji tego, że stuknęła mu 30-stka. Normą, w każdym wieku, są randki w ciemno bez ciśnienia, na luzie, dla zabawy, wieczory w tygodniu w pubie, przyjaciele obu płci, którzy nie zrywają z tobą znajomości tylko dlatego, że zostali rodzicami i pieluchy rzucają im się na mózg. Nikt nie patrzy dziwnie jak ktoś po 50-tce zaczyna nowy zawód albo podejmuje studia. Okazji do poznania kogoś jest zatem o wiele więcej i nikt nie będzie skreślał na wejściu innej osoby tylko dlatego, że jest rozwodnikiem. Tam ludzie próbują ułożyć sobie życie w każdym wieku i jest na to przyzwolenie społeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×