Patrze na przecietna 35 latke i widze kobiete styrana zyciem. Patrze na 23 latke

11.39 Najpierw był pryszczatym zamkniętym w sobie nastolatkiem, Teraz niby by czegoś chciał ale nadal boi się życia. Dlatego myśli ze jak pochichocze z 20 latką to wszyscy będą mu zazdrościć. A czas działa na jego niekorzyść. Niestety.

nie będę go potępiać za to, że moze miał kiedyś kompleksy, ale pisanie takich bzdur o kobietach to już czysta niedojrzałość. kobieta która w jego wieku jest sama jest niestety czasem oceniana jako beznadziejna bo "nikt jej nie chce" co jest bzdurą, natomiast facet w podobnym wieku ma na tyle bezczelności w sobie, że uważa, że 20 latki bedą mu jeść z ręki :D weź sobie rówieśniczkę, nie jest w niczym gorsza od ciebie

Kto biednemu pomarzyć zabroni...

mozesz zawsze marzyc, moze sie jakas 23letnia desperatka znajdzie...

wybierac mozesz wg swojego gustu i preferencji, pytanie co ty masz do zaoferowania tej kobiecie. Jesli stabilizacje, dom, dzieci i psa to szybko znajdziesz ochotniczke, malo to kobiet ktore wlasnie koncza studia w Wyzszej Szkole Gotowania na Gazie i nie maja pomyslu co tu dalej z soba zrobic a prawdziwe zycie zbliza sie coraz wiekszymi krokami zeby je kopnac w d**e? Ewakuacja do nieco wylinialego i podtatusialego faceta co to zarabia, ma chate, lubi dzidziusie i pieski moze byc calkiem niezlym planem. Dodaj jeszcze ze ksiezniczka nie bedzie zmuszona pracowac a wylacznie zajmowac sie domem to znajdziesz stadko chetnych. Mlodych, zagubionych, najlepiej jeszcze z wioski i tradycyjnej rodziny, gdzie mama gotowala obiady a tata utrzymywal rodzine. Potem masz nastepne 12 lat kiedy ta twoja mloda sliczna pod naporem obowiazkow zmieni sie w steranego, zgorzknialego babsztyla bo zda sobie sprawe ze na co jej SUV, ktorego przeciez nie dasz babie prowadzic (chyba ze po imprezie na ktorej sie schlejesz), do knajp jej juz nie zabierasz bo po ciazach zostalo jej 20k nadwagi i ma mniej zrec, po psie i dzieciach palcem nie kiwniesz bo to ona "siedzi w domu, podczas gdy ty harujesz na utrzymanie rodziny" a wogole to jestes wylysialym facetem z problemami z prostata, z 50 na karku, wiec po co sie dla ciebie starac??

Jest pewnie zrezygnowana i załamana mężczyznami. Tak samo jak 20 latka będzie za parę lat.

Sushi jako wabik? Naprawdę myślisz ,że to taki luksus? I , że dwudziestolatki nie znają takich specjałów? Hahahahahah, najzabawniejszy tekst dzisiaj na kafe

Po sushi mnie suszi

Pytanie tylko jak wyglądasz, jaki zawód wykonujesz i ile zarabiasz? Bo sorry, ale 35-letni elegancki i zadbany facet w garniturze, a 35-letni styrany pracownik fizyczny to dla mnie różnica zasadnicza. No i ogólnie napisz, co tam masz fajnego do zaoferowania młodej dziewczynie, jaki domek i gdzie, jaki samochód.

autor fajnie to sobie wymyślił - zmarnował młodość na leczenie ropni na twarzy to teraz chce komuś innemu młodość zmarnować

Standardowy facet - on chce dzieciaka i ma głęboko to, że kobieta na 2 lata wypadnie z życia zawodowego, bo przecież nie on.

sushi JEST luksusem, kazdy o tym wie porownaj sobie ile wydasz w barze mlecznym zeby najesc sie pierogami z tym ile wydasz w restrauracji sushi, by najesc sie sushi

gość dziś Nie każdy lubi sushi? Poza tym lepiej samemu kupic składniki i zrobić pierogi, o wiele lepsze.

Nie no facet zawsze bedzie wmawiał sobie, ze jest piekny, przystojny i ze laski zawsze na niego poleca:-p

tak się składa, że sushi kosztuje niecałe 5 funtów w bardze fastfoodowym w UK...takie luksusowe żarcie. Nawet w Tesco można je kupic.

Mam 33 lata i wyglądam całkiem nie zle(a jestem bardzo krytyczna co do swojej osoby) a faceci z mojego otoczenia tragedia. Brzuchaty prawie każdy, łysina albo pokazne zakola, w uzębieniu braki, zmarszki. No ale jak się pije i pali od 15 lat to się nie dziwie. No ale oni czują się jak adonisi do wzięcia. Problem polega na tym ze kobiety poniekąd pozwalają im się tak czuć. Od siebie wymagają zbyt dużo ale od swoich facetów niczego. Ten problem jest od czasów mojej babci czyli 50 lat przynajmniej.

11.51 masz ciekawe plany, ale nie chcialbym kobiety ktora ma zbyt ambitne plany zawodowe wolalbym taka co zajmuje stanowisko w biurze nizszego lub docelowo sredniego szczebla ewentualnie taka, ktora ma pasje typu fotografia i tak sobie dorabia do budzetu domowego zamiast pracowac na etat nie chcialbynm tez eko gospodarstwa, kojkarzy mi sie z nowomoda i trendami wege wole tradycyjne atrybuty klasy sredniej i sredniej wyzszej, znane z hollywoodkich filmow, gdzie wystepuje rodzina lekarza lub prawnika itp, a wiec dobre auto, dobry dom, dobre restauracje, dobry hotel na wakacjach, pies, dzieci chodzace do dobrych szkol itp

niestety, w najlepszym przypadku możesz być fredem flinstonem, a nie prawnikiem z filmu.

ogolnie to blizej mi do tradycyjnego modelu rodziny, gdzie to maz jest glowa rodziny jesli nastepuje przeprowadzka do innego miasta lub kraju to z powodu rozwoju kariery meza :)

a co autorze, i ty drugi planujacy zrobicie za 12 lat jak bedziecie nadal przystojnymi, atrakcyjnymi gwiazdorami pod 50 a wasza kiedys piekna 23-latka zmieni sie w sterana zyciem 35-latke?rozwod czy 23-letnia kochanka?

przecież ty nie masz kariery. Jesteś po 30, a własny kąt to dopiero marzenia bo zamiast się rozwijać to leczyłeś pryszcze.

w każdym razie nie wiem jak kobieta z tego pokolenia, żyjąca w czasach tylu możliwości moglaby chcieć tak sobie spierdolić życie...

Gość 20:14 jestes leniwa peezds,bez żadnych ambicji. Za kilka lat mąż kopnie Cię w tłusty tylek i poszuka sobie mlodsza,aktywną zawodowo....Po co mu kocmoluch?

to chyba autor pisał :D

Ja nigdy nie pozwoliłabym sobie na odebranie wolności i planów przez faceta, tylko dlatego, że on tak chce.

20:23 mamy czasy tylu mozliwosci? ja nie rozumiem osob ktore tak twierdza za tym twierdzeniem idzie przekonanie, ze dzisiaj mozliwosci jest wiecej niz kiedys a dla mnie taka logika nie przemawia nawet jesli jest troche wiecej mozliwosci, to po co wiekszosc z nich w ogole rozwazac? sugerujesz ze dawniej kobiety braly slub w wieku lat 23 z powodu braku mozliwosci? oj nasze matki moglyby sie poczuc urazone takim twierdzeniem lepiej jest jak zycie toczy sie spokojnym rytmem dla mnie lepszym wzorem sa lata miedzywojenne :)

spojrcie na pokolenie dzsiejszych 50-cio i 60 latkow widac w nim wyraznie dominacje mezczyzn nad kobietami w malzenstwach dlaczego dzisiaj ma sie od tego odchodzic?

gość dziś Z prostego faktu, bo można. Bo kobieta nie jest już czymś gorszym, tylko kimś równym mężczyźnie i może obrać dowolną ścieżkę.

żebyś wiedział :) Kiedyś kobiety nie miały specjalnie innych mozliwości "spełnienia się" niż ślub, dzieci i kundel. Mentalność była inna.

Hmmm, a pewnie jak ta 23 latka, będzie za 10 lat miała 33 to wymienisz ją na mlodszy model ? :)