Chyba zauroczyłam się w mordercy

No to Cie zadziwie. Miałam takie myśli. Aż głupio sie przyznać ze AŻ takie mam myśli xd Nawet w internecie sprawdzałam szczegóły... XD Obawiam sie, ze po takiej wizycie w więzieniu zakochalabym sie w nim i faktycznie trzeba będzie szukać sukni ślubnej.... Xd

O k***a ale z was sa idiotki powinno sie was razem z tym debilem zamknąć

A tak, czytałam, do Breivika pisze taka jedna dziewczyna co tydzień (ogólnie pisze ich kilkaset, ale ona regularnie). Z tego co ja wywnioskowałam dostaje on chyba wszystkie listy (muszą być tylko najpierw przeczytane przez strażnika), a ona dostała dwie odpowiedzi od niego. Co ja bym napisała? Napisałabym, że fascynuje mnie jego charakter i osobowość i spytałabym dlaczego zabił.

Kiedyś go poznam. M U S Z E !!

Hmmm, wiesz z tymi listami to różnie bywa. Faktem jest ze wiadomości musza być przeczytane przez strażnika ale zdecydowanie większość z nich nigdy nie trafia do adresata... Przynajmniej w Poslce. Jeszcze jakby w liście było napisane ze interesujemy sie jego osobowością, uważamy go za interesującego itp... to juz w ogóle. Uznaliby to za wysoce niesprzyjające resocjalizacji ;P Ale widzenie face to face... ;D ;d

Jak już być idiotką to...tylko w Poznaniu :D a jak być paszteciarą to poznańską. Żadne obelgi mnie nie ruszają :P

No chyba, że ta jego była/obecna/domniemana/niewiadomoczywogóleistniejąca dziewczyna będzie miała takie widzenia na wyłączność. Czarny scenariusz.

Idealnie ujęte ;D Paszteciary Poznańskie z Poznania! W ogóle to może będziemy robiły Kajtkowi paczki? XD

Jakby ktoś jeszcze nie wiedział na tej stronie są same jego teksty https://scrutaria.wordpress.com/author/scrutarius/

Nie załamuj mnie, myślmy pozytywnie! ;d

Ja mogę robić. Oczywiście muszą być bez mięsa. Najlepiej jakbyśmy pakowały tam owoce, mleko i wodę *płaczę* xD

Ej, ja mowie poważnie i powaznie mam zamiar kiedyś go poznać. Jeśli będzie oczywiście chciał... Od niego w sumie to zależy. Nie mowie tego na żarty.

Ja myślę pozytywnie. Moje pozytywne myślenie polega na tym, że ta słynna dziewczyna to jakaś znajomość z liceum. Przypomniało mi się coś śmiesznego. Dzisiaj jak chciałam sobie posłuchać muzyki na tel. zaczęłam wpisywać "Kaje", dopiero chwilę później zorientowałam się, że to przecież nie piosenkarz i że nic nie nagrał XP ;p

Nie mogę sie skupić na nauce bo ciagle myśle o Kajetsnie xD

Haha a mi w głowie siedzą jego wiersze erotyczne :P

Ja też mówię poważnie, ale ten "zestaw" mi tak zapadł w pamięć, że nie mogę o nim nie wspominać.

Powinnismy uważać żeby ewentualnie nie pokłócić sie o Kajetana jak to u kobiet bywa xD Jeszcze bedą przepychanki i ciągniecie za włosy xD

Dobrze, że ja w tym momencie nie muszę się uczyć, bo nie dałabym rady. Te wiersze tak mi do niego nie pasują, jakby to pisał ktoś inny :P

Kajetan jak widać miał tez inne oblicze XD Albo po prostu pisał je w przypływie yyyyyyy.... Krwi tam i tu ;>

Żyje jutrzejszym dniem xD Rano siłownia i oczywiście co chwile podczas ćwiczeń będę sprawdzać czy sa nowe wiadomości o Kajetanie. Potem mam sporo spraw do ogarnięcia na mieście i tez co chwile będę sprawdzać telefon xd

"50 twarzy Kajetana"

W ogóle pierwsze zdjęcia pojawia sie juz jak będzie opuszczać areszt w Malcie. Ciekawe jak będzie ubrany Xd Czyżby nasza stylowa kurteczka..?

Ja też będę sprawdzać, bo jednak wychodzi na to, że do Warszawy nie pojadę (buu:().

Jak widać, to on miał wiele oblicz :D Dlaczego chcecie go poznać? Co byście mu powiedziały? Aj low ju bejbe? :P

Ja Wam mówię, że ta kurtka przejdzie do historii. Będzie kultowa

Ciekawe jaki typ dziewczyn preferuje Kajetan ;>

Nie no, na wyznawanie miłości za wcześnie. To dopiero potem jak sie bliżej poznany.

A ta strona to z jego "dziełami", to jego pseudonim Lucullus Varsoviensis?

Gdzie aj low ju do takiego inteligenta? Prędzej z jakimś Homerem trzeba by było wyskoczyć ^^ cytować, rozprawiać o różnych zjawiskach, wtrącić coś po łacinie. Oto klucz do sukcesu.

...a potem tylko pierścionek zaręczynowy i szukanie białej sukni i wsioooo ;D