wychodze z ciała w trakcie snu, jak z tym walczyć...?

Oj ciężko te strony idą...ja dziś spałam jak zabita przez6te ostatnie noce bezsenności...mam nadziejeże wy też sobie pospaliście. Hehgość, popieram Cię, gdy chodze po domu w tym niefajnym stanie to normalnie rozmawiam z kotami i je głaszcze, a one odpowiadają i się przytulają, między innymi to przez nie myślę, że sie normalnie obudziłam, zawszej jak wstaje to pierwsze co robie to się z nimi spotykam i niezależnie czy naprawdę się obudziłam czy tylko moja część to koty zawsze się przy mnie kręcą

Witajcie kochani . Widze ze ktos wypuścił kilka pustych popychaczy tematu ;) fajny pomysl ;)

Te koty cie chronia

To znak ze musisz przygarnac kociaka. Bedzie ci milo, bedzie cie chronil w nocy. Chyba ze nie lubisz kotow to nie bierz sobie kota

Witam wszystkich miłego dzionka źyczę duzo slonka Pozdrawiam

Autorka dobrze spała , moze troche dzieki nam ;) zmory poszły a kąt

upup

Co u was ? :)

Jestem w pracy i tak wpadam co jakis czas

Może dziś stronki będą mykać bo ostatnio to jakiś żart

Te stronki juz tak chyba beda powoli przechodzić :( Nostradamusie ja tez w pracy ;) . Ty do 15 - to fajnie a ja az do 20 ;)

Dla "to ja od kota" Po śmierci kota w materii wszechświata powstaje kotokształtna pustka, zaburzenie energii, mistyczna czarna kocia dziura. To właśnie ślad po kociej duszy, która podreptała już cichutko zwinąć się w sobie tylko znanym miejscu. Kocia dusza dzieli się na dziewięć części. Część dziewiąta to część z wibrysami, wywijająca duchowym ogonem. Ta część ociera się o nogi aniołów, poluje na skrzydlate dusze myszek między chmurami, ogonem trąca struny anielskich lutni. Kradnie aureole i chowa pod łóżkami w niebie. A w nocy, zadowolona, mruczy ciepło i futrzaście, napełniając anielskie serca słodkim spokojem. Części pozostałe, jest ich osiem, to częśc***asiaste, tygryskowate, rude i łaciate. Te części rozpierzchają się po świecie i trafiają do nienarodzonych jeszcze kociąt. Każdy kotek z każdego miotu urodzonego po śmierci waszego Kota ma w sobie jego cząstkę, kawałeczek spadku po Kocie. Tu pasek na ogonie, tam wesołe usposobienie, ówdzie śliczny koci uśmiech. Koty mają duszę, tak jak każda inna żywa istota. Są częścią wielkiej duszy świata, którą nazywamy Bogiem. Oczywiście, kocie dusze są inne, niż ludzkie: nie wymagają mycia i czyszczenia, zbawiania, nie są krnąbrne i poskrzywiane. To dusze w stanie czystym. Nie trzeba im nic wybaczać. Są tym, kim są!

13:02 dziekuj***ardzo :):) bardzo fajnie napisane :):)

13:02 musze sobie to skopiowac, piekne az chwyta za serce :) nigdy nie czytalam o kotach takich pieknych slow :)

To ja od kota mam coś specjalnie dla Ciebie. https://youtube.com/watch?v=VRR62nj_fi4 Nie wiem czemu akurat po przeczytaniu tego tekstu o kotach właśnie to mi przyszło do głowy ;) Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie :)

16:03 hehe super fajowe, bardzo dziekuje :) :)

up

Leżę po obiadku i odpoczywam miłej pracy życzę do 20tej koleżanko :)Pozdrawiam serdecznie wszystkich

Ruchy ruchy KAFETERIO

chamstwo z tymi stronami

Podobnie i ja spałem dzis jak male dziecko bez wrażen

Ciężko strony się ładują znowu to samo

Ciężko strony się ładują znowu to samo

Zostawiam popychacza stron >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> dalej dalej

>>>>>>>

>>>>>>>>>>>

Jak bylem mały zawsze tak bardzo się bałem zasnąć i jak spadam

Bawili się w "wychodzenie z ciała". Uczeń trafił do egzorcysty Wyzwiska pod adresem Boga, krzyki i nienaturalne ruchy. Takie zachowanie jednego z uczniów z Kraśnika przeraziło nauczycieli. Jeszcze w szkole za chłopca modlił się ksiądz. A cały incydent skończył się wizytą u egzorcysty. -o- – Jeden z uczniów zaczął zachowywać się dziwnie na lekcji – opowiada dyrektor jednej z kraśnickich szkół, gdzie przed świętami Bożego Narodzenia doszło do niecodziennych wydarzeń. – Najpierw kiwał się siedząc w ławce. Został zabrany do gabinetu pedagoga szkolnego. I tu wszystko się zaczęło. Chłopak bluźnił, krzyczał zmienionym głosem, prężył się. To rzeczywiście była sytuacja nietypowa i to wzbudziło niepokój pedagoga. -o- Dwa dni później sytuacja powtórzyła się. Tyle, że dotyczyła innego z uczniów szkoły. cdn.

Niebezpieczna gra Nietypowa sytuacja mogła mieć związek z zabawą dwóch uczniów. – Grali w tzw. "wychodzenie z ciała” – mówi ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik prasowy lubelskiej kurii. -o- Informacje na ten temat bez problemu można znaleźć w Internecie. Są nawet instrukcje jak należy stać się "żywym trupem”. -o- – Podobne jak w Kraśniku historie dziwnych zachowań czy to na wskutek poszukiwania danych treści czy też zażywania narkotyków zdarzają się sporadycznie – tłumaczy ks. Puzewicz. – Jednak w ostatnim czasie nasilają się. -o- Kiedy uczniem zajęli się m.in. pedagodzy do szkoły zostali wezwani jego rodzice. O pomoc został poproszony również ksiądz, który prowadzi zajęcia z katechezy. Modlił się za chłopca. – Byłem z nim do czasu aż został on przewieziony przez rodziców do egzorcysty – przyznaje duchowny. -o- – Rzeczywiście się z nim spotkali – przyznaje ks. Puzewicz. – Egzorcysta może rozpoznać czy są to objawy opętania czy przyczyny takiego zachowania są inne. Nie wiadomo, jakie były efekty tej wizyty. Jest to objęte tajemnicą.

>>>>>>