tyle teraz rozwodow nie boicie sie ze maz zostawi was z dziecmi

tyle teraz rozwodow nie boicie sie ze maz zostawi was z dziecmi

Teraz tyle wypadków na drogach. Zostaję w domu bo się boję że mnie coś albo ktoś zabije.

Tyle teraz trującego jedzenia w sklepach że przestaję jeść bo się boję że się zatruję i umrę.

tyle teraz wypadków na przejsciach dla pieszych, autorko nie boisz sie wychodzic z domu?

Mamy 4 dzieci i lepiej by mi było gdyby mąż odszedł bo w niczym mi nie pomaga.Przy rozwodzie otrzymałabym połowę kasy z konta czyli ok.100 tys.zł.Plus alimenty.I szybko bym znalazła sobie fajnego i dobrego faceta.

dziś to jest rozumna kobieta, wiedziała za kogo wychodzi za mąż

Nie, nie boje się, bo jest przyzwoity

Zappwiedzcie mezom, ze to oni zostana z dziecmi, a Wy bedziecie placic te nedzne pare stow alimentów. Wtedy o rozwodzie nawet nie pomysla :P

Nie :) Zresztą obiektywnie patrząc, porównując mnie i męża, jest o wiele większa szansa, że to ja sobie znajdę jakiegoś fagasa i zostawię męża z dziećmi

nie, własnie zostawiłam swojego, będzie mi i dzieciom lepiej mam nadzieję

Czy się boje.. ...trochę moze i tak a z drugiej strony zawsze jest szansa ze byłoby mi lepiej bez niego .Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo

a niech zostawia, mała strata, byleby nie chciał odebrać dziecka

Zgadzam się z poprzedniczka jeśli nie będzie szarpaniny o dzieci to ok

alez macie szczesliwe zycia:) niewazne czy maz bedzie czy nie byleby dzieci byly. glupie kury domowea

dzieci to dzieci;)twoje geny a maz? dzisiaj jest jutro go nie ma

Męża zawsze można zmienić i mieć nowego a dzieci to moje geny :-) nie nie boje sie ze mąż mnie zostawi a nawet gdyby to swiat sie nie zawali życie bieglo by dalej

Nie boję się. Wyszłam za mąż z miłości i przy udziale rozumu w doborze partnera. Wiadomo, że nic w życiu nie jest na 100%, ale oboje zostaliśmy wychowani w idei, że rodzina jest najważniejsza a małżeństwo jest na całe życie. Kochamy się, szanujemy, jesteśmy dla siebie wsparciem. Czego mam się bać?

gość wczoraj Hahaha już się pewnie kolejka do Ciebie ustawia :D Każdy facet tylko marzy o rozwodce z 4 dzieci ;p

http://spodziewajka.pl/Jak_zorganizowac_przyjecie_rozwodowe_%3F

Nie. Rownie dobrze i ja go moge zostawic. Jestes samodzilena, mam prace, mieszkanie i na pewno nie zdychalabym z glodu jak znaczna czesc kobiet w takiej sytuacji.

nie boje sie, bo mojego zostawilam ja i poszedł sobie :) na dodatek konkubenta!

No mój mnie nie zostawi, bo kto by go chciał. I on dobrze o tym wie

Mój mnie by zostawił bez dzieci, bo ON je kocha nad zycie i ciagle powtarza, ze gdybysmy mieli sie rozstac to ON bierze chlopakow. Wiec tego sie bardziej boje ;)

W Polsce rzadko prawa oddaje się ojcu, taki na szczęście mamy kraj :) Nie masz się o co obawiać, ponadto póki nic nie przeskrobiesz nikt Ci ich nie odbierze.

08:27 Ja też sie tego kiedyś bałam, bo mój dziecko kocha nad życie, ale jak widze jak on wraca z dzieckiem od teściowej to taki jest umordowany że nie da sie z nim w ogóle gadać i zasiada przed komputerem. To ja już widze jak on by wytrzymywał z tym dzieckiem sam 24 na dobe hehe. Nawet jego matka by miała dość. Stwierdziłam że w razie rozwodu i zagrożenia utraty dziecka to najlepiej udawać obojętność, jakby widział że mi nie zależy to mniejsze by miał zakusy by robić mi na złość. Niechaj by sąd decydował o tych kontaktach.

mój maz kocha mnie i dzieci i powiedzil, ze NIGDY by nas nie zosatwil :)

Każdy tak mówi, każdy mąż, każda żona, każda z nas i każdy z nich. :)

nie mysle o tym

Nie boje sie bo jestem niezalezna.Meza kocham ale mam pewnosc ze on ma swiadomosc ze jestem dobra i uczciwa osoba a inne kobiety zawsze go wykorzystywaly i traktowaly jak bankomat i oszukiwaly.Bedac ze mna przekonal sie ze mu pomoge w razie potrzeby i ogolnie jest mu ze mna dobrze.Jestesmy jak wloskie malzenstwo,klocimy sie ostro a za 10minut smiejemy. Poza tym maz pewnie marzy o 20latce ale wlasciwie to nie narzeka na mnie bo jestem szczupla i zadbana do tego jestem db gospodynia i jestem niezalezna.Jakby odszedl musialby mlodej lasce sponsorowac mnostwo rzeczy starac sie kombinowac iyp.A on raczej woli wygode obok mnie.Poza tym za b kocha corke i nasze zycie rodzinne.Nikt mu nie jest blizszy niz my.Ze swoja rodzina zyje srednio.

wole miec męza a czy mnie zostawi to jak ruletka równie dobrze moze pasc na zawał nikt mi gwarancji nie da ja jestem ze swoim 23 lata i bardziej sie boje tego drugiego niz że mnie z dziećmi zostawi .