Wychodzenie z ciała DWA

Nocne opowiesci cd pokonać Strach

Czas na mroczne opowiadania kochani

gość Nostradamus x O walce duchowej https://www.youtube.com/watch?v=YYCT-4sL75Y

Napiszcie jakieś ciekawe historie, to może przestanę myśleć o tematyce sądowej. Drugi dzień zbieram kwity i redaguję pismo wujkowi :/ Jeszcze mi tylko konsultacja została z mężem przyjaciółki, czy takie pismo zahamuje sprawę czy przynajmniej wujek nie będzie musiał jechać na drugi koniec Polski. Już jestem tym tematem zmęczona. Piszcie, piszcie :)

Nie taka młoda już chyba Modelka, ale bez związku ;-) v Znajomy, który odwiedził już chyba wszystkie miejsca na świecie, zapytany jaka religia trafia do jego przekonania, odpowiedział, że gdyby wszystkie religie tego świata wrzucić do sporego miksera i przemielić, wyszła by z tego ta jedna, jedyna, właściwa. :-)

Bardzo ciekawe z tym mieleniem religii ;) czyli jesli by sie zmielilo wszystkie to bylaby zadna religia ;) jeden wielki bełt ;) i tak byloby najlepiej, poniewaz kazda religia jest troche pomigana delikatnie mówiąc ;)

Powiedzcie mi kochani szczerze dlaczego ja nie cierpie księży? O co w tym chodzi? Z tym nielubieniem ich? Co maja w sobie ze mnie przerażają . Nie zebym ich sie bala , po prostu sa odpychajacy i dziwni . Ciekawe co dzisiaj mi sie przysni ;)

O kurcze, przyszlo mi na mysl ze jesli by tak pomieszac religie to dopiero byloby ( tutaj przepraszam za słowo ;) ) k******o ;) przeciez te niektore religie biorąc tez pod uwage swiadkow to jedno wielkie dziwactwo i prymityw . Kiedys ktos mi powiedzial ze religie to cos prymitywnego i nie pasuja do współczesnych czasów ;)

Bo kochana tylko 20% księży jest z prawdziwego powołania. Jak na takiego trafisz, to rozmowa z nim jest przyjemna. Niestety reszta jest z nie właściwych powodów w seminarium, a potem na parafiach, gdzie tylko odpychają ludzi od kościoła. Ja przestałam chodzić do kościoła na studiach, kiedy w naszej parafii pojawił się ksiądz-buc, który pisał każde kazanie o kwestiach finansowych.

As28 :) jestes prawniczką ? Masz powazne zajecie i odpowiedzialne :)

No wlasnie i dlatego ja tez przestalam chodzic bo jakos te msze nie przyciagaly mnie do siebie. Gdyby to bylo cos dobrego to przeciez by nas przyciagaly. Dziwne to wszystko. Moze kiedys to wszystko ogarniemy, zrozumiemy . Ale w modlitwę wierze, taka od serca a nie taka wyklepana ;) ale jedna do aniola stróża lubie najbardziej bo jest taka prawdziwa i piekne sa w niej ułożone slowa , wszystko jest zawarte w tych slowach :)

Nie jestem prawnikiem, ale pismo podstawowe potrafię napisać ;) Wiedza z czasów liceum jeszcze się czasem przydaje :D

Kochana bo Kościół to ludzie, a nie budynek ;)

Podpisy mi czasem nie wskakują jak piszę z telefonu :/ Nie wiem czemu, bo przeważnie wpisuję

To ja od kota W każdej religii jest cząstka prawdy Gdyby pozbierać te wszystkie cząstki mielibyśmy w co uwierzyć :-) I o to chodziło z tym mieleniem Jestem ateistą od zawsze i nie znam szeregowych księży. Miałem jednak sporo w swoim życiu spotkań z proboszczami różnych parafii (sprawy zawodowe). Sporo rozmów na temat i nie na temat. I powiem, że żywię do nich duży szacunek. Podobnie zresztą jak do bywającej tu Modelki. Lubię ludzi dobrych i zaangażowanych w to co robią. A czy wierzą czy nie, to na prawdę sprawa drugorzędna. Oni coś chociaż usiłują zrobić :-)

Ja się z moim nowym proboszczem parafii prawie pokłóciłam, gdy chciałam ochrzcić syna. Jestem z partnerem w "konkubinacie" i przez to mieliśmy trochę przebojów. Po długiej rozmowie widać, że niechętnie zgodził się na sobotę i na chrzest bez mszy. Inny termin u nas nie wchodził w rachubę, bo rodziców chrzestnych nie mogliśmy inaczej zgrać. Głównym argumentem był jego obowiązek ochrzczenia dziecka i przyjęcie do parafii. Wiem, że wiele osób musiało ochrzcić dzieci w innych parafiach. Na szczęście miły i wesoły wikariusz ochrzcił mi syna, a nie ten proboszcz.

Dobrze przyjaciele. To mamy bojowe zadanie teraz. Jesli oczywiscie bedziecie chcieli bo ja lubie bojowe zadania. Wybierzmy poszukajmy plusy i minusy kazdej religii. Ja znam tylko dwie : nasza katolicka i swiadkow. Nie bylam swiadkiem ale znam wszystko o nich wiem. Innych wogole pojecia nie mam. Wiem ze gdzues tam wierzą w slonce jako boga i sa jakies prymitywne obrzędy z ofiarami krwią i innymi zboczonymi rzeczami. Moge szukac na necie o religiach ;) powoli bede wam pisac

Jak jeszcze jeździłam na studia magisterskie do Lublina miałam niezręczną rozmowę z młodym księdzem. Przez prawie całą podróż młody, przystojny mężczyzna prowadził ze mną kulturalną konwersację, ale bawił się czymś nerwowo na palcu. Zauważyłam, że ma "różaniec" na palcu. Już jak dojeżdżaliśmy do Lublina kontem oka zauważyłam stułę w torbie jak wyciągał telefon. Po wyjściu z busa zaproponował mi kawę i spytał czy mógłby się ze mną spotykać, ja mu podziękowałam za miłe towarzystwo i powiedziałam w prost, że nie wypada mi się spotykać z księdzem. Wtedy zrobił się pąsowy na buzi i zapytał jak się domyśliłam, że jest księdzem. Powiedziałam mu o jego pierścieniu - różańcu i o wystającej stule, którą szybko chował. Jako mężczyzna był bardzo interesujący, ale jako ksiądz to ... Brak słów.

Ja tez bym sie z checia z księżami polkocila a najchetniej bym ich pobiła ;) nigdy nikogo zadnego kompletnie zadnego ksiedza nie polubilam a ten z tych glupich ciernistych krzakow to juz wogole jakas nedza, c***a i nikt. Jesli juz to tylko papieży lubilam , od naszego az do tego terazniejszego. Ksiadz tez musi miec jaja , musi byc ludzki mily i cieply . A ci co sie tak snuja to na wymioty zbiera. Tu na szczescie w moim szczecinie księży nigdzie nie widze. ;);) sory kochani za moja slowna biegunke ;)

As28 Moje dzieci ochrzciły się przed komunią. To był ich, w pełni świadomy wybór.

Świadkowie to stowarzyszenie religijne w Polsce a nie religia

No wlasnie As 28 , chcial umówić sie z toba i ukryć to ze jest księdzem. Pomigany gostek i juz go nienawidze

Ja jestem wierząca, ale mam poglądy antyklerykalne. Kolega mi opowiadał jak to w wieku 17 lat chodził się spowiadać na kolanach na zakrystię do swojego księdza i jak to ksiądz miał w du/pie, że się rżnie na biurku z niepełnoletnim chłopakiem, a obok już poświęcona hostia stała.

Księży powinno sie kastrowac ;)

23:10 o kurde szok, w szoku jestem, tzn on molestował twojego kolegę :(

No i wlasnie, dlatego nienawidze księży. Jedno wielkie zakłamanie. Sodomia i gomoria jak to ferdek mowi

Tak jak pisałam są księża z powołania i księża. Gdyby tamten facet nie był księdzem, to może na kawę bym się jeszcze skusiła, ale ksiądz i mężczyzna z obrączką na palcu jest dla mnie aseksualny z automatu.

On się z tym księdzem jeszcze wiele lat na takie spowiedzi umawiał. Nie molestował go. To był ich świadomy układ, ale i tak dla mnie bardzo niesmaczny.

Znowu mi się kafe zacina :/

Swiadkowie stowarzyszenie. Mowia na siebie organizacja. Inni nazywają ich sekta bo nic o nich nie wiedza.