Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem chrzestną i na komunie dam tylko biblię, bombonierkę i kwiaty.

Polecane posty

Gość gość
Jak dziecko jest ustawione , to prezenty niczego mu nie przesłonią. A jak ogólnie z wiarą w domu na bakier, to Biblia też niczego nie uświadomi. Ja dałabym Biblię ( dla zaspokojenia potrzeb emocjonalnych autorki) + zabawkę ( dla zaspokojenia dziecka). Co więcej, jeżeli jest rodzeństwo, to też dostałoby po drobiazgu. Można nawracać nawet ogniem i mieczem, tylko po co? I czy czasem skutek nie będzie odwrotny? Księża tak krzyczą, nie dawać prezentów, ale przy okazji komunii sami ornaty, kielichy i inne gadżety dostają. U nas nawet odkurzacze i dywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha...poświęcony kamień węgielny... To jest pomysł! Wykorzystam! Prezenty nowożeńcom się daje, ponieważ zaczynają (teoretycznie bo tera to już po 10 lat wcześniej ze sobą mieszkają - i grzeszą!) budować nowy dom, nową rodzinę. I zwyczajnie powinna być im potrzebna pierzyna, telewizor i komplet kieliszków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak,biblia to żaden prezent dla tych waszych potworów, bo będzie się kurzyć na półce i jeszcze tak lekko o tym piszecie. Po cholerę wam ta wiara? Mam 35 lat i jako dziecko miałam ilustrowaną biblię dla dzieci. Pamiętam, że dużo ją czytałam i oglądałam te fantastyczne obrazki ;) Nawet je przerysowywałam, bo tak mi się wtedy podobały, a dostałam ja właśnie od chrzestnego na komunię razem z czekolada orzechową i żyję. Dziś moje dzieci męczą tą biblię i ja chrzestnych też poproszę o takie biblie dla nich na komunię, bo ta najsłynniejsza obecnie biblia dla dzieci to jest właśnie reprint tej mojej :) Tyle lat, a fascynacja ta sama :) Autorko uważam, że bardzo dobrze robisz tym bardziej, że na inne okazje dziecku kupujesz te różne pierdoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z ciebie podły chytrus i sknera autorko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ona jest chytrus tylko wy i ta mamuśka jesteście pazerne harpie. Byle się nachapać przy byle okazji i byle za talerzyk się zwróciło. Co za cebulary :o wielkie katoliczki, którym Biblia śmierdzi. Słoma wam z gumofilców wystaje na pół metra i jeszcze zamiast się wstydzić takiej roszczeniowej postawy i zachować ją dla siebie to się z nią dumnie obnosicie i ujadacie jak porąbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biblia na komunię? :O Przecież to dziwny prezent. Od wieków daje się upominki związane z najnowszymi filmami Disneya;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zamiast do kościoła idzie się do maka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko wątku, nie przejmuj się tymi babami, które tutaj siedzą. Głupie baby. Myślą, że chrzestna to jest od dawania prezentów. Będziecie dalej tak robić, to nikt nie będzie się godził być skarbonką dla waszych rozpuszczonych dzieciorów. Zamiast dziecku tłumaczyć po co jest to święto, to one listy prezentów robią. Dawanie prezentów cieszy pod warunkiem, że się daje dobrowolnie, a nie z przymuszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje tym wszystkim ujadajacym mamuskom olac cala impreze. Po co wydawac kase? Za te pieniadze lepiej kupcie dzieciakom po lalce, teblecie czy czym tam jeszcze. Po co uprawiac hipokryzje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś skneruska. Ja daje zawsze 2000 zł plus złoty łańcuszek i medalik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja daje zawsze 2000 zł plus złoty łańcuszek i medalik. To mało dałaś. Powinnaś dać najnowszy model Iphona za 3500 albo od razu wypasionego laptopa, najlepiej Maca. Nie bądź skneruską. Nie żałuj dziecku. Niech ma co najlepsze. A na osiemnastke zbieraj na nowiutki samochodzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym kupiła coś z listy tańszego, jeśli byłoby mnie stać tylko na książkę, ale nie wpychałabym na siłę wiary dziecku, jak jakaś fanatyczka :O zreszta nie wiesz nawet, czy rodzice życza sobie czegos takiego, oni sami powinni dziecko wychowywac religijnie kiedy uznaja za stosowne, a nie przez chrzestne indoktrynowac... nie wszyscy biorą komunię ze wzgledow religijnych, ale tez tradycyjnych, oprawy, wydarzenia w zyciu dziecka, no i zeby potem slub mogla wziac w kościele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzwa, kolezanko wyzej, co ty bredzisz? Nie wypada kupic Bibli na komunie? Masakra. Swiat schodzi na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.36, dokładnie...ten temat więcej mówi o tzw. "katolicyzmie" i "wierze" niż milion badań socjologicznych. Włos się jeży na głowie, komunia św. to wyraz tradycji nie wiary??? Tego was ksiądz w kościele uczył? Tego uczycie swoje dzieci? Boże, po raz kolejny Ci dziękuję, że nie muszę mieszkać w tym kraju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzestna religijnie indoktrynuje dziecko, padłam :D :D :D Może cię oświecę, geniuszu, chrzest nie jest obowiązkowy, wiesz? A jeśli już ktoś się decyduje dziecko ochrzcić to właśnie na rodzicach chrzestnych spoczywa obowiązek "wychowania w wierze". Ja prdl, polski katolicyzm :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie "cierpieć"? bo od chrzestnej nie dostanie prezentu z listy? Ona dostanie całą górę prezentów od pozostałej rodziny i wątpię żeby przeżywała w tym dniu katusze z mojego powodu. Co wy z tym "cierpieniem" przecież ja jej nie dam worka gnoju tylko biblię, kwiaty i czekoladki. Dzieciak nie umrzejakmu dam taki prezent nie popadacie w masową histerię. x a ty myślisz że dziecko wpadło na pomysł z listą? po za tym dziecko wie kto jest chrzestnym i wyjdzie ze masz je gdzies.. zreszta na poczatku myslalam ze chodzi ci tylko o dzisiejszy kosumcjonizm zwiazany z komunia ale widze ze ty chcesz tylko zrobic komus na zlos. dzieciak nie umrze ale bedzie mu przykro mimo ze moze tego nie okazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skoro rodzice sobie nie życzą świętowania sakramentów w tonie religijnym to niech nie chrzczą dziecka i do komunii nie posyłają! Co to kur/wa są za furtki jakieś? Skąd wy to bierzecie? Od kiedy komunia nie ma nic wspólnego z wiara w Boga? Skad sie takie debilki biorą? Jak chcecie robić przyjęcia z prezentami, które nie mają nic wspólnego z wiarą to wystąpcie z kościoła i róbcie dzieciom święto wiosny, pluszowego misia czy uj wie czego ale nie odstawiajcie takich szopek, że chrzestny nie może dać biblii na komunię, bo to godzi w wasze dziecko i jego religijność. no ja prdl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale nie wpychałabym na siłę wiary dziecku, jak jakaś fanatyczka pechowiec.gif"------ jakim pustym stworzeniem trzeba być żeby napisać coś takiego??? Wpychanie wiary na siłę??? Przez chrzestną która kupiła BIBLIĘ??? Dziecku ochrzczonemu które rodzice posyłają do komunii św??? Ludzie, uszczypnijcie mnie, bo chyba śnię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, bezczelna jesteś, wiesz. Książkę chcesz chrześniakowi na komunię kupić, sknero ty. Książkę to on już ma, ojciec mu kupił przez pomyłkę z kosza w markecie. Nie potrafisz się zachować i żałujesz dziecku w dniu jego święta. To jest święto dziecka a nie żaden sakrament. Kiedy wreszcie do tych ciemnych mas dotrze, że wiarę mamy w doopie tylko kasa i prezenty i pozory się liczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie wystąpią z kościoła??? A co ludzie powiedzą??? Katolki pieprzone, gdzie obłuda, to ich oblicze. I mają czelnosc pieprzyc, że Biblia na prezent to chciwość i zemsta ze strony chrzestnej. Rzeczywiście, ten świat schodzi na psy... A otwarcie przyznać, że w d***e mam wiarę, że tylko ta otoczka się liczy... Tak samo ze świętami... Jarmark, a nie zmartwychwstanie pańskie... Co wy o Bogu wiecie? Debilki porabane... Dajecie świadectwo, że ten wasz Bóg, to wymysł ludzi, wy tylko dla pozorów zyjecie, bo co ludzie powiedzą... A kim wg was są chrzestni? Caloroczni darczyńcy? Ooo, trzeba dobrze wybrać, bogatego... A jak nie bogaty, to niech się zapozycza, bo taka funkcja zobowiązuje... Tfu! Hipokrytki popieprzone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka tematu
gość dziś a właśnie, że chodzi mi o ten konsumpcjonizm, bo ja jej normalnie na różne okazje robię typowe dzieciakowe prezenty nawet z tą krainą lodu. Jak jej będzie przykro no to trudno, to nie koniec świata. Jestem w stanie z nią pogadać czym dla mnie jako jej chrzestnej jest ta komunia i nie róbcie już z dzieci takich bezmózgich, chciwych trolli które muszą ale to muszą dostać zabaweczkę, bo jak nie to krzywda, ból, śmierć i pożoga. To chyba rodzice mają większy przymus, żeby ich dziecko dostało. Poza tym mała doskonale wie, że na pozostałe okazje dostaje ode mnie różne prezenty i raczej nie zrobi z tego dramatu. Prędzej jej mamusia może mieć jakieś ale i z nią chętnie sobie pogadam jeżeli będzie miała jakieś foszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzestna? a kimże jest ta chrzestna żeby mojemu dziecku Biblię dała zamiast różowej cycatej laleczki? Co ona sobie wyobraża? że co? że jest jakąś ważna osobą dla nas i dla dziecka? Ma dawać kasę jak wszyscy chrzestni i morda w kubeł, a jak moje dziecko chce srajfona i plastikową cycatkę to ma choćby spod ziemi wyciągnąć i w zębach na kolanach nam przynieść plus kasa, bo wiadomo - za talerzyk musi się zwrócić. Biblia na komunię? wymysły zboczone jakieś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biblia to najlepszy pomysl.Ja bym dala biblie i jakas zabawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj widzę same skrajności i masa idiotek. Norma... Nikt nie pisał, że Biblia śmierdzi. Chodziło o to, że autorka nie ma pojęcia, czy dziecko Biblię ma czy nie i nie wie czy nie będzie to prezent od kogoś innego. Może się zdublować, a po co. To raz. A dwa: autorka kupuje Biblię na złość, bo jej się nie spodobał pomysł z listą prezentów. Trzeba być wrednym, żeby kupować coś na złość. Po trzecie: zamiast kwiatków (które też kosztują) mogłaby spokojnie kupić kolczyki. Ale nie, po co, patrz punt drugi, autorka woli zrobić na złość. BO ona jest ponad to. Ona jest ponad prezenty i będzie kiwać palcem na tych maluczkich, co oczekują prezentów. Ale wiesz co autorko, obawiam się, że tylko sobie zrobisz na złość. Masz rację, dziecko dostanie masę prezentów i płakać nie będzie z powodu braku któregoś. Pewnie nawet nie wie o liście, bo najprawdopodobniej zrobili ją rodzice. Za to Ty z zdublowaną Biblią i kwiatkami wzbudzisz politowanie. Nikt nie lubi przemądrzałych osób, które za wszelką cenę próbują innych nawracać i pouczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Kuzwa, kolezanko wyzej, co ty bredzisz? Nie wypada kupic Bibli na komunie? Masakra. Swiat schodzi na psy. X Ale autorka nawet nie wie czy dziecko przypadkiem biblii już nie ma, albo czy ktoś już dziecku z tej okazji nie kupi (może rodzice albo dziadkowie). Nie spytała o to, nie wie, ale zakłada, że ona i tak wie wszystko lepiej i chce dziecku pokazać, jakie to święto i tylko w tym celu kupuje tą biblię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość autorka tematu wczoraj gość dziś a właśnie, że chodzi mi o ten konsumpcjonizm, bo ja jej normalnie na różne okazje robię typowe dzieciakowe prezenty nawet z tą krainą lodu. Jak jej będzie przykro no to trudno, to nie koniec świata. Jestem w stanie z nią pogadać czym dla mnie jako jej chrzestnej jest ta komunia i nie róbcie już z dzieci takich bezmózgich, chciwych trolli które muszą ale to muszą dostać zabaweczkę, bo jak nie to krzywda, ból, śmierć i pożoga. To chyba rodzice mają większy przymus, żeby ich dziecko dostało. Poza tym mała doskonale wie, że na pozostałe okazje dostaje ode mnie różne prezenty i raczej nie zrobi z tego dramatu. Prędzej jej mamusia może mieć jakieś ale i z nią chętnie sobie pogadam jeżeli będzie miała jakieś foszki. X To raczej ty robisz z dziecka bezmózgiego trolla, bo zakładasz, że należy mu się nauczka od chrzestnej. Nie wiesz czy dziecko pisma świętego nie ma lub nie dostanie, ale kupisz "bo tak". Do tego kwiatki "bo tak". Wszystko w 100% na złość, jakby nie można gdzieś znaleźć się w połowie drogi np kupić łańcuszek z medalikiem. I prezent jest, i religijny. No ale nie, musi być Biblia i kwiatki. Ewidentnie chcesz zrobić na złość, nie zdziw się jeśli tak to będzie odebrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, ze Biblia to rzecz potrzebna chrześcijaninowi, ale często Biblię dzieci dostają w kościele. Poza tym jeżeli każdy uzna, że to jedyny prezent na Komunię to dziecko dostanie kilka egzemplarzy. Ciekawa jestem, która z was byłaby zadowolona, gdyby dostała na urodziny 5 egzemplarzy tej samej książki, nawet gdyby o niej marzyła. Dużo lepszym pomysłem jest Biblia dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie tolerancyjne rodziny ja jakbym słowem coś powiedziała to teściowa i tak wszystko nada do mojego M i będzie jak ona chce :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My po prostu nie bralysmy sobie maminsynkow ktorzy nie mają wlasnego rozumu tylko mamusi musza sie pytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×