Czy są tu jakieś prostytutki? Chciałabym pogadać o pracy

Wiem, że ten zawód to żaden powód do dumy,ale ja to traktuję jak pacę. Nie mam za wiele koleżanek, bo jak wiadomo w tym biznesie ciężko o przyjaźnie. Z wielu niby fajnych, pomocnych dziewczyn mam tylko jedną koleżankę, z którą pracuję. Chętnie pogadam z innymi dziewczynami z branży:) O ile tu takowe w ogóle są.

dzis jest wielka sobota a ty chcesz o tym mówić ? Czego ci brakuje , jedzenia , na czynsz ?

dla mnie wielka sobota to żaden wielki dzień:) Nie jestem katoliczką:P

.

a to już moja sprawa, nie twoja kim jestem:)

.

No widzisz,zamiast pogadac ludzie beda ublizac :O Zle forum wybralas

.

więc skoro nie jesteś katoliczką to jedyny zawód dla ciebie to prostytutka ? jakie to ma powiązanie , wspołczuję ci życia

Temat nie dotyczy nazewnictwa tegoż zawodu. Co do wyznania nie widzę związku z zawodem. Wierząca jestem, ale nie obchodzę świąt katolickich. W polemikę na temat wiary czy nazywania mnie różnymi epitetami wchodzić już nie będe. Jesli odpowiedzi na temat nie będzie to odpuszczę, bo nie lubię rozmowy z ludźmi, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem.

ile masz lat,ile na tym miesiecznie wyciagasz?>

nie interesuje mnie twoje wyznanie ani czy wyznajesz religię, piszę że obchodzimy dziś święto wielka sobota ty umiesz czytać ze zrozumieniem ?

.

Michał121212 dziś Albo wierzysz i praktykujesz, albo nie wierzysz i nie praktykujesz "po owocach ich poznacie". Ale w koncu jestes qrwa. usmiech.gif x Ile razy jeszcze to napiszesz ?

a czy osoba wierzaca to od razu katolik? Może jestem prawosławna i wielką sobote będę obchodzić troche później:P Jak widać masz ewidentny problem z logicznym myśleniem Michale, a to gorsze od bycia kurwą:) Mam 28 lat, miesięcznie to różnie, bo po latach przerwy wróciłam do zawodu. Teraz przez miesiąc pracowałam dla kogoś, więc marnie mi wychodziło (jakieś 5-6 tysięcy msc). Od 3 tygodni jestem na swoim i póki co nie narzekam, ale widzę już, że to nie to co kiedys kiedy można było na tym zarobić naprawdę świetne pieniądze.

kazdego obslugujesz? duzo masz prawiczkow?

.

.

Qrwo a mam pytanie. Rodzice mysla ze co robisz?

Nie, nie każdego. Nie obsłużę np. czarnego bądź kolorowego. Ostatnio umówił się ze mna obcokrajowiec, powiedział, że jest z Anglii, akcent miał bardzo dobry. Przyjechał i okazało się,że jest czarny. Podziękowałam mu, przeprosiłam i tyle. Nie przyjmuję tez brudasów i panów pod wpływem czegokolwiek.

Michal,ten fanatyk od dziewic sie przypaletal :D

Qrwo odpowiedz mi, bo chce wiedziec. Czy twoi rodzice wiedza co robisz?

ile bierzesz za h?

Prostytutka to szacowny i pożyteczny zawód od zawsze. I proszę ich nie obrażać. To są takie same kobiety jak każda inna. Walczą o to żeby przeżyć tak jak wszyscy.

Prostytutka to szacowny i pożyteczny zawód od zawsze. I proszę ich nie obrażać. To są takie same kobiety jak każda inna. Walczą o to żeby przeżyć tak jak wszyscy.

.

Przecież Michał tylko nazywa rzeczy po imieniu, dlaczego się obrazasz? prostytutka = q***a (kolokwialnie mówiąc)

Ty Michał jesteś c****jowym człowieczkiem. I ty o tym dobrze wiesz. Oczywiście bez obrazy.

pomyslalam ze spoko, wejde na topic, poczytam jak wyglada swiat prostytutki, spolecznie i psychologicznie przeciez to sa jedjostki bardzo interesujace... odechcialo mi sie czytac z dwoch powodow: a) nawiedzeni swiętsi od najświętszych b) autorka to rasistka - dla mnie ścierwo.

Obecnie pracuję na stawce 200h, ale powiem szczerze, że dziewczny tak zaniżają ceny i psuja rynek, że w dzisiejszych czasach chyba lepiej mieć sponsorów dwóch na stałe:O Mam masę telefonów typu "ale jak to 2 stówki bez nalanego? Kasia z ulicy x za 150zł robi anal i piss w swoją stronę":O Normalnie ręcę opadają. dziewczyny w tej branzy same pod sobą dołki kopią. Kiedyś w jeden dziń zarobić 800-1000zł to była norma. A dziś jest dobrze jak się te 8 stówek wyciągnie.