Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość latifka

Czy są tu jakieś prostytutki? Chciałabym pogadać o pracy

Polecane posty

Gość gość
Czy robisz trójkąty 2M1K albo gangbang?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy uzywasz lubrykantów czy masz zawsze mokra wilgotna szpare ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumki mam ja, jesli klient chce użyć własnych to muszą być zapakowane. Nie ma tak, że sobie pojedyńczą z kieszeni wyjmie, maja być trzy w opakowaniu (durex o czym uprzedzam) i gumki otwieram ja nie klient. Jak się ktoś przemóc nie może to niech nie idzie, co za problem? d***** wbrew pozorom badają się częściej niż te z dyskoteki, myja również się częściej, bo po i przed każdym klientem, a taka z dyskoteki to raczej jak da jednemu w kiblu to się nie wymyje zanim da drugiemu- ale to już w nawiązaniu do dyskotekowych panienek lekkich obyczajów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żaden gang bang:O nie wchodzi w grę. Spotykam się z parami mieszanami. Z dwoma facetami nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uzywasz lubrynakntów ? czy masz zawsze mokro w majtkach ? i czy miałas juz jakies infekcje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
latifka dziś dla mnie wielka sobota to żaden wielki dzieńusmiech.gif Nie jestem katoliczkąjezyk.gif xx Ale dla innych siedzących tutaj i widzących temat tak. Nie musisz być wierząca, aby uszanować ten dzień, który dla większości twoich rodaków jednak ma jakieś znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybyś była potencjalnym klientem posiadajacym wiedze o prostytucji jaka masz teraz to jaką kurffe bys wybrała. taka na domówce, taka w duzej agencji ? na co zwrócic uwage , co by cie zniecheciło ze skorzystania z usług.? ,,,, i jeszcze jedno wazne pytanie. załóżmy ze wchodze do agentury w ktorej jestem wczesniej umówiony ale po przybyciu na miejsce cos mi sie nie podoba np. mieszkanie to melina, czy jesli sie rozmysle to musze cos płacic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej autorko pracuje w takiej samej branży oczywiście też na mieszkaniu. Chcesz to podaj e mail lub cos to się odezwę: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ODPISZ NA PYTANIE O FETYSZYSTACH STOP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robisz na domowce , nie masz ochrony nie boisz sie ze ktos cie tam poprostu okradnie i jeszcze zgwałci analnie np. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mieszkaniu pracuję z koleżanką, więc trochę mniej obaw mam. Większość klientów jest bardziej wystraszona niż ja:D Nie odpowiadam na pytania o agencje, bo nigdy w takowej nie pracowałam. Można jednak z każdej mieszkaniówki bez obaw wyjść jesli coś nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałas jakies choroby weneryczne w zwiazku z wykonywanym zawodem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i czy uzywasz lubrykantów czy masz wiecznie mokra szparke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:30 co za wtorny analfabeta. Wstyd. Chlopaka ze wsi wyciagniesz, wsi z niego juz nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ostatnie pytanie ... pewnie na nie nie odpowiesz ilu miałas w całym życiu zawodowym klientów tak srednio ... bo np. 3 klientow dziennie razy 20 dni daje 60 w miesiacu razy jeden rok daje 720 k***sów w roku a jesli policzymy ze robisz w interesie np. trzy lata daje 2160 obrobionych pyt.... pytam tak na oko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
analfabeta powiadasz .... hmmm widzisz ty sie w podstawowce uczyłas na samych piatkach ja miałem to gdzies. zawsze wychodziłem z załozenia ze trzeba w zyciu klepac kase a szkoła zrobi sie sama. podstawowe jechałem ledwo z klasy do klasy ... ledwo. potem poszedłem do zawodówy - najgorszej poziomem w miescie, najgorszej. ale zawsze kreciłem kase . jak nie handlowałem tym to tamtym. od 15-16 roku zycia byłem w stanie utrzymac sie sam za swoje pieniadze, pomagałęm rodzicom. ojciec budowlaniec matka sprzataczka. dzis mam 35 lat. miałem w zyciu 6 firm , dwie znich zbankrutowały. dzis prowadze siódmą. mam własny duzy dom, dobre auto , wakacje zagraniczne 4 razy w roku. stac mnie na wiecej niz przecietnego człowieka pomimo ze robie tyle okrutnych błedów ort. ze nawet nie chce mi sie ich poprawiac jak podkresli je autokorekta bo tyle tych czerwonych oznaczen. a terza powiedz co osiagnęłas ty konczac swoje studia i piszac nienaganna polszczyzna ? wyjechałas za granice chowajac dume i dypolm w kieszen ? a moze skonczyłas prawo i robisz jako zwykły urzendik alb pracownik na kasie w markecie ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona 34
nie ja wytknelam Ci te błędy ort ale prawników to się odczep :P ja skończyłam prawo, piszę obecnie drke i w markcie nie robię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko nie mam nic do nikogo. tylko non stop spotykam sie z hejtem na moje błedy ort. ja od tego mam ludzi ze tak brzydko sie wyraze. znam mase ludzi , sam mam w firmie chyba z 12 osób po studiach co wykonuja prace czystko produkcyjne .... sa po studiach. takie to było zatruwanie ludziom umysłow nakrecajac ich na te wszystkie wyzsze uczelnie. ludzie potracili czas bo tego najbardziej szkoda, kase mozna odrobic czasu nie cofniesz ... i dzis sa z gównianym dyplomem (ekonomia, pedagogika, administracja...) w kieszenie, ego wielkim jak drapacz chmur i zerowymi umiejętnościami. i siediza na necie i wytykaja ludzim błedy ort. nieraz nie odnoszac sie do meritum sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ostatnie pytanie ... pewnie na nie nie odpowiesz ilu miałas w całym życiu zawodowym klientów tak srednio ... bo np. 3 klientow dziennie razy 20 dni daje 60 w miesiacu razy jeden rok daje 720 k***sów w roku a jesli policzymy ze robisz w interesie np. trzy lata daje 2160 obrobionych pyt.... pytam tak na oko ... NIE PRZYTŁACZAJA CIE WIELKOSCI TYCH LICZB ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:07 sfrustrowany analfabeta zdradzajacy swa zone I rodzine dzieki swej 'urodzie' w burdelu. Hahaha srawdzony juz zostales wiesniaku. Niedlugo pogadam z twa mama. Dzieki za namiary. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żony nie mam ... dzieci tym bardziej wiec nie mam kogo zdradzac. zadaje te pytania tej pani bo jestem ciekaw jak to jest w tych bajzlach . czy bezpiecznie tj. czy ktos nie napadnie bo jesli chodiz o aids i hiv to loteria. na wizyte w bajzli sie nie zdecyduje własnie ze wzgeldu na to ze nie chce miec zadnej z powyzszych chorób. życie jest zbyt piekne zeby tracic je z takich głupot jak wizyta w bajzlu . moze to kiedys zrozumiesz jak zaczniesz kożystać z zycia a nie tylko praca dom spanie praca dom spanie.... powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ostatnie pytanie ... pewnie na nie nie odpowiesz ilu miałas w całym życiu zawodowym klientów tak srednio ... bo np. 3 klientow dziennie razy 20 dni daje 60 w miesiacu razy jeden rok daje 720 k***sów w roku a jesli policzymy ze robisz w interesie np. trzy lata daje 2160 obrobionych pyt.... pytam tak na oko ... NIE PRZYTŁACZAJA CIE WIELKOSCI TYCH LICZB ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona 34
a tu Ci przyznam rację z tym szałem na papier. pracuje na uniwerku i nóż w kieszeni mi sie otwiera jak ludzie nie baczac na własne mozliwości, a w zasadzie ich brak, pchają sie na studia i potem kombinują jak kon pod gorkę i ledwo to jakos koncza. konczy to sie tak ze maja rozbujana ambicje po zdobyciu papierka a w głowie pusto. zawsze mowie ze nie kazdy musi byc lic/mgr. lepiej miec dobry fach w reku niz papier i pusto w głowie. ps zeby nie było ze coś mam do ludzi bez studiów z błędami ort.... moj facet robi takie błędy ze klękajcie narody! i nie ma tez skończonych żadnych studiów ;) taka z nas para :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ona 34 ... mam na temat tych wszystkich wykszatałconych licencjatów teorie .... rząd Tuska wymyslił taki plan. otwórzmy jak najwiecje prywatnych uczelni, przyjmujmy tam wszystkich jak leci wczesniej wmawiajac im ze studia to przepustka do dobrego bodatego życia z lekka praca. ale po co ... ? a no po to zeby ci wszyscy młodzi nie weszli na rynek pracy i nie podniesli słupków bezrobocia. i tym oto sposobem tysiace ludzi zamiast wejsc na rynek pracy ktory oferował głownie bezrobocie poszli na studia. a dzis mamy to co mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ostatnie pytanie ... pewnie na nie nie odpowiesz ilu miałas w całym życiu zawodowym klientów tak srednio ... bo np. 3 klientow dziennie razy 20 dni daje 60 w miesiacu razy jeden rok daje 720 k***sów w roku a jesli policzymy ze robisz w interesie np. trzy lata daje 2160 obrobionych pyt.... pytam tak na oko ... NIE PRZYTŁACZAJA CIE WIELKOSCI TYCH LICZB ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona 34
wg mnie wiza lekkego i dostatniego zycia z pracy za biurkiem przyszła do nas z zachodu i do tego byla rozpowszechniana szeroko przez media. jakies 10 lat temu byl wysyp seriali tvnowskich gdzie akcja toczy sie w wawie, mieszka sie w apartamentowcu, jada sniadania i lancze na miescie a kazda adwokatka do Magda M czy Agata :D ludzie wręcz zgłupieli jak to zobaczyli...ze tak można zyc i jak w bajce.... uwierzyli bo byli wyglodniali takiego zycia ... wcześniej tego u nas nie było, tzn nie było i było... jak mi ciotka z de przywiozła różowe trampki to w przedszkolu byłam szychą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak jest w bajzlach:D bo bajzle to agentury, a ja powtarzam, że tam nie pracowałam. Moge jedynie napisać to co słyszałam od innych dziewczyn, które tam pracowały. A więc w agencjach jest bezpiecznie, bo jest monitoring, jest ochrona. Na tzw. mieszkaniówkach pracujac dla kogos jest troche inaczej, ale nigdy samej w mieszkaniu się nie jest (z reguły jest telefonistka czyli alfonsica plus kilka lasek) wiec i jakieś poczucie bezpieczeństwa jest. Ja teraz wynajmuję dwupokojowe mieszkanie mieszkanie i pracuje z koleżanką, z nikim się nie dzielimy, ochrony nie mamy i czuję się tak samo bezpiecznie jak i na mieszkaniówce, czyli ryzyk fizyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ostatnie pytanie ... pewnie na nie nie odpowiesz ilu miałas w całym życiu zawodowym klientów tak srednio ... bo np. 3 klientow dziennie razy 20 dni daje 60 w miesiacu razy jeden rok daje 720 k***sów w roku a jesli policzymy ze robisz w interesie np. trzy lata daje 2160 obrobionych pyt.... pytam tak na oko ... NIE PRZYTŁACZAJA CIE WIELKOSCI TYCH LICZB ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona 34
dwupokojowe mówisz :P właśnie kupuje mieszkanie na najem i wpadłam teraz na sztanski pomysl zeby je wynajac takim oto damom na biznes ;) co o tym myslisz? bezpieczne to? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×