Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kulka 77

mam już dość, i dojrzałam, żeby coś z tym zrobić

Polecane posty

kulka 77 świetna motywacja.Co do wagi to w ciągu dnia waga może się wachać o 1-1,5 kg więc nie warto ważyć się co rusz . Tylko doła się dostaje.:) Gość :sory ale według mnie zioła mogą być suplementem diety a nie zamiennikiem diety i ćwiczeń.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Himegi ważyłam się rano. A wieczorem faktycznie zazwyczaj mam więcej. U mnie dziś porażka, za dużo słodkiego i jedzenie, które do dietetycznych nie należy. Jutro będzie lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak bedziesz gruba jak nie schudniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja twardo trzymam dietę . śniadanie 2 krmoki chleba kukurydzianego z pasztetem sojowym obiad; jajecznica z kromką chleba kukurydzianego kolacja; kromka chleba kukurydzianego zgrilowana z czosnkiem przekąsi;2 kiwi,1 biszkopcik,2 szkl mikstury,1,5 l wody. kulka 77 moją główną motywacją jest chęć pokazani się na plaży bez kompleksów.Od kilku lat nie bywam na plaży, basenie bo wstydzę się tego jak wyglądam. Po za tym chciałabym udowodnić komuś że nie wie co stracił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Himegi wiem o co chodzi, to dopiero motywuje :) Oko temu komuś zbieleje hahahaha :) Od poniedziałku wstąpiły we mnie nowe chęci i zaczęłam od pysznego i zdrowego śniadania :) Pogoda też ładniejsza, nie pada, to mam nadzieję, że podniosę po pracy kuperek z kanapy i pójdę na kijki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też śniadanie zjedzone ,trening wykonany . Chęci do działania co nie miara. :-) Tylko szkoda że popołudnie w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam dietkę :) śniadanie: 2 kromki pełnoziarniste z białym serem (zamiast masła), szynka, pomidor, ogórek obiad: pół woreczka kaszy gryczanej, buraczki i pierś z kurczaka (zrobiłam w papirusie) dzisiaj na wadze miałam 103,300 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka555
Cześć dziewczyny :-) U mnie niedziela porażka,ale od poniedziałku znowu mocno trzymam się diety.Jakoś tak mam,że te niedziele zawsze są u mnie najrudniejsze i zawsze zjem za dużo :-( Coś mnie niestety dopadło i nie za dobrze się czuję. Nie dość,że przezębiona jestem,to jeszcze mam jakąś biegunkę i boleści brzucha :-( Ale przynajmniej jakoś szczególnie jeść mi się nie chce ;-) Kulka super,ze waga spada! Obiadek sobie pyszny zrobiłaś-aż mi się tych buraczków zachciało :-) Himegi świetnie się trzymasz-też bym chciała taką silną wolę mieć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety, jak was rzucił facet, bo wyglądacie jak wieloryby, to jest to tylko i wyłącznie wasza wina i niestety ale to znaczy że nie szanowałyście partnera. Chciałybyście kochac sie z wielorybem, pokazywać z nim na plaży, w teatrze, na bankietach???? Nie sądzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelanka176
Cześć dziewczyny u mnie porażka, dietki się nie trzymalam; ( Ale wracam na dobra droge . Mnie gubią słodycze,nie mogę się powstrzymać. Mam nadzieję ze teraz wytrwam i wytrzymam bez słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka555
Kapelanka ważne nie poddawać się i nadal walczyć! mnie też ciągnie do słodyczy - szczególnie teraz,gdy jem je w minimalnych ilościach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie dobrze malymi kroczkami do przodu.Nawet nie mam czasu na myslenie o jedzeniu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny :) mnie też gubią słodycze, cholerka prawie każdego dnia wciągnę coś słodkiego za to mojej wagi nie rozumiem, dzisiaj było 102,700 rano a wczoraj owszem dietkę trzymałam, jednak zjadłam 1 cukierka czekoladowego i lody udało mi się o 19 zjeść kolację i już nic nie jeść przed snem :) Dzisiaj poszalałam, zjadłam buły takie pszenne, drożdżowe na śniadanie a w lodówce mam chleb pełnoziarnisty, i jednak skusiłam się na kaloryczne bułki więcej grzechów nie pamiętam ;) obiecuję poprawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się jakoś trzymam i staram się trzymać diety. Rano zjadłam jedna kromke chleba ciemnego,na obiad jogurt naturalny z płatkami owsianymi, połową banana i łyżką żurawiny A na kolacje trzy łyżki ziemniaków i dwie łyżki surówki coleslaw. Niestety nie biegam,bo przeziebiona jestem :-( Dziewczyny ale o to chodzi, żeby małymi kroczkami dojść do celu :-) I się nie poddawać mimo tego,że czasami zdarzy się nam zgrzeszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenastudiofit
Witam. Od kilku lat zajmuję się układaniem diet personalnych, planów treningowych, harmonogramów. Mam bardzo dużo doświadczenia, wielu zadowolonych klientek oraz klientów, czy to starszych czy młodszych, ważących 70 jak i 140kg, prawie wszystkim udało mi się pomóc. Zainteresowane osoby proszę o kontakt email: marzena.studiofit@gmail.com Postaram się odpisać jak najszybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj mam w planie nie jeść słodkiego i jak na razie się trzymam :) śniadanie było dietetyczne: 2 kromki pełnoziarniste z białym serem, pomidor, ogórek drugie śniadanie było już mniej dietetyczne ;) bułka drożdżowa z szynką, rzodkiewki, pomidor, ogórek obiad: rybka na parze, kasza gryczana i surówka (pekinka, jabłko, marchewka, czosnek, pieprz, sól, odrobina majonezu i jogurt naturalny) jestem najedzona i zadowolona :) u mnie dziś pochmurno i, gdyby nie mój pies i jego potrzeby, to nie miałabym ochoty spacerować ;) a tak, to mus i zawsze trochę aktywności jest a na kolację planuję sok pomidorowy, 2 marchewki i 2 jajka gotowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zaszalałam z dietą; dwie kanapki z serem,serek wiejski, płatki śniadaniowe .Nawet jak na dietę trochę mało.Miałam ciężki dzień i nie było czasu jeść ,za to wypiłam ponad 2 l wody. :) Mam nową motywację.Jak schudnę zrobię sobie tatuaż na żebrach. ♥♥♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Himegi świetny pomysł z tym tatuażem :) :) Pomyślę, może i też bym sobie strzeliła fajny tatuaż, nawet mam kogoś w okolicy, z polecenia kto robi super dziary ;) U mnie wczoraj sukces, nie zjadłam nic słodkiego, a w domu był placek drożdżowy i cukierki czekoladowe :) Dałam radę :) Dzisiaj chce trzymać dobrze dietkę jutro ważenie i mam nadzieję, że będzie kilogram mniej niż w ubiegłą sobotę :) I takie postanowienie, jeśli w weekend będzie ładna pogoda, to wyciągnę faceta na dłuuuuugi spacer lub rower :) Piątek piątunio i mamy w perspektywie dwa dni wolnego :) jupi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupełnie zapomniałam o dzisiejszym ważeniu.Waga z teraz:73,4 kg.Chodź nie wytrzymałam do soboty zważyłam się wczoraj i waga pokazywała: 72,6 kg. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się niedzielnie :-) U mnie waga dzisiaj pokazała równo 71kg :-) O jak cudnie byłoby mieć już 6 z przodu... Właśnie popijam wodę i się za śniadanie biorę. Himegi super spadek! dużo Ci zleciało przez ten tydzień!!! A gdzie reszta dziewczyn???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
____________________start----09.04.-16.04. kapelanka176 (176cm)-95,500/93,300/ Smerfetka83...(160cm)-74,400/72,300/71,000 Małgoś40........(160cm)-97,400/96,000/ himegi.............(163cm)-76,200/75,200/72,600 kulka 77..........(177cm)-103,300/ 104 //103,600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wychodzi mi to odchudzanie, po 2 tygodniach nie mam efektów, kilogramy nie ubywają :( już miałam ochotę poddać się, jednak mam wsparcie i będę walczyć jakiś czas temu byłam u dietetyczki, miałam wykonany pomiar składu ciała, i dostałam jadłospis na 2 tygodnie nie zaczęłam jednak stosować tej diety dlaczego? w diecie trzeba być przygotowanym, kupić odpowiednie produkty, przygotować potrawy zalecone i się trzymać w 100 % jadłospisu to czas, energia nie podjęłam wyzwania jednak, teraz gdy widzę, że sama robię mnóstwo błędów, i nie ma efektów od przyszłego tygodnia zaczynam odchudzanie z rozpisaną przez dietetyczkę dietą zaczynam od soboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kulka nie poddawaj się. walcz o siebie i swoje dobre samopoczucie. Może faktycznie dieta zalecona przez dietetyka przyniesie rezultaty. Ja dziś na pełnym lajcie,miałam ochotę na pizzę i ją zjadłam,lody też.Nie można sobie wszystkiego zabraniać. Wiem że jutro spale to podczas treningu .:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulka himegi ma rację-nie poddawaj się!!! Moim zdaniem gubi Cię za dużo pieczywa i to w szczególności te buły drożdżowe ;-) Masz zaka jedzenia drożdżowek kochana :D Ja dzisiaj jestem z siebie dumna,bo zawsze w niedzielę nawalałam,a dzisiaj było dietetycznie.I specjalnie kupiłam sobie odrobinę przyciasny płaszczyk na wiosnę,żeby mieć motywację na schudnięcie ;-) I ładną sukieneczkę do niego dokupiłam. O kolczykach już nie wspomnę :-) Himegi aż mi ślinka na myśl o tej pizzy leci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Himegi, Smerfetka DZIĘKUJĘ :) :* Smerfetka masz rację, za dużo jem tych bułek, pieczywa i od siebie dodam- słodyczy. Nie poddaję się, walczę :) Himegi masz super podejście :) Smerfetka z Ciebie 100 % kobietka jest :) Jak już kupować coś dla siebie, to zaszaleć, a co ;) I gratuluję :) trzymałaś się dzielnie w weekend :) Płaszczyk jeszcze chwilka i będzie w sam raz :) Dziewczyny jesteście super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sobotę tak jak sobie obiecałam wyciągnęłam faceta na długi spacer, ba na dwa spacery :) Oba po po półtorej godziny :) W lesie jest już pięknie, zielono się zrobiło, uwielbiam takie klimaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam minął Wam dzisiejszy dzień? Dietujecie nadal? Ja dzisiaj bez życia jestem,bo dostalam @.Taka zmęczona się czuję,że najchętniej spać bym się polozyła. Ale zebrałam się i zaczęłam dietę Suth Beach.Kiedyś w bardzo przyjemnym czasie schudłam na niej kilka kg :-) Mój dzisiejsze jedzonko: śn-serek wiejski ze szczypiorkiem obiad- pasta z soczewicy przekąska-kilka rzodkiewek kolacja-jajecznica z dwóch jajek z cebulką i pomidorkiem Kuleczko raz na jakiś czas trzeba sobie kupić coś ładnego,żeby lepiej się poczuć :D Ale na pewno już będziemy się świetnie czuły,gdy w tych ciuszkach super będziemy wygladaly :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień minął w miarę przyzwoicie chociaż chyba coś mnie bierze bo straszny katar mam.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×