Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tępy ekstrawertyk vs inteligentny introwertyk, kto wygra bitwę o laskę?

Polecane posty

Gość gość
No i jeszcze dorzuciłbym, że tępy ma ograniczone myślenie logiczne i dedukcyjne, gdy poruszy się z nim poważniejszy temat to nic rozbudowanego nie będzie miał do powiedzenia. I jeszcze jedno. Taki koleś będzie naturalnie preferował towarzyskie pieprzenie o niczym, przyziemnych sprawach, zamiast filozoficznych, pasjonujących rozmów o życiu i śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Naprawdę uważasz, że jest sens brać udział w dyskusji zainicjowanej przez jakiegoś pokrzywdzonego przez los, próbującego leczyć się na własny rachunek via kafeteria, biednego człowieczka? Przecież już przez sam tytuł wątku on woła o pomoc. Niestety psychologami nie jesteśmy, więc nie pomożemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że jeśli facet jest spokojnym, wrażliwym, bardzo inteligentnym, ale NIEATRAKCYJNYM FIZYCZNIE i niepewnym siebie introwertykiem to kobieta zawsze będzie udowadniać, że jest najgorszy, głupi, mniej rozwinięty od tępego ekstrawertyka, zawsze. Więc nie ma sensu nawet o tym dyskutować. Tak jak zawsze znajdzie dowód na to, że przystojny ekstrawertyk sypiący sucharami i rechoczący z kumplami jest tytanem intelektu i moralności. W każdej dyskusji na ten temat tak będzie to wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet tym idiotkom nie tłumacz. Wy, faceci, wcale nie jesteście lepsi. Tylko biegacie za tanimi, przebojowymi szmatami ze sztucznymi rzęsami i napompowanymi ustami, może byc głupia jak but, byle była głośna. Tez zmienię styl bo jak nie świecić cyckami i doopa to jest sie dla was niewidzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przystojniejszy introwertyk ? Co sądzą o nim kobiety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta dostrzeże każdą, najmniejszą oznakę stresu w mimice, wyglądzie, zachowaniu. Każde zadrżenie mięśnia, nerwowe ruchy oczami, zająknięcie, zadrżenie głosu i wtedy jest już pozamiatane, życzy petentowi śmierci na raka. W dyskusji inteligentnego, zestresowanego introwertyka z wyluzowanym, tępym introwertykiem to w oczach kobiet zawsze ma rację ten drugi, choć wygląda to tak, że pierwszy mniej pewnym siebie tonem przytacza rzeczowe argumenty, a tępy ekstrawertyk rozłożony w fotelu, wyluzowany walnie kontrę: "Dobraaa, leszczu...przestań p*dolić", a wszystkie kobiety: "hihihihihihi". Dla kobiet nie wygrywa ten kto ma mocniejsze argumenty, ale ten kto przedstawia je pewnym siebie tonem, nie treść merytoryczna się liczy, tylko forma przekazu. Takie jest płytkie myślenie kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:02 Korekta. Z tępym ekstrawertykiem w czwartej linijce od góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Podałeś jakiś przypadkowy zbiór niepożądanych (zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn) cech. Część z nich byłaby dla mnie do zaakceptowania. Dla mnie partner powinien przede wszystkim mieć podobny do mojego system wartości i być dobrym człowiekiem. Zniosłabym nieumiejętność rozmawiania na tematy filozoficzne, czy walenie sucharami. A mam dosyć wysublimowane poczucie humoru, o filozofii tez potrafię rozmawiać. Postawione w temacie pytanie jest wybitnie głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mylisz się. Żaden mężczyzna, z którym byłam, albo w którym byłam zadurzona, nie był (obiektywnie) atrakcyjny fizycznie. Nie liczę tutaj lat podstawówki. Natomiast każdy z nich był inteligentny, ale to raczej po prostu kwestia otoczenia, a nie mojego świadomego wyboru. Najpierw tępy vs inteligenty, teraz wyskakujecie z urodą. Co będzie następne? Pieniądze? O pieniądzach też mogę coś ciekawego napisać, ale to już będzie inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy introwertyk to master mind a ekstrawertyk to tępak. Ja aktualnie spotykam się z introwertykiem, który owszem skończył studia, ale IQ moim zdaniem ma na poziomie nieco poniżej przeciętnej niestety, ale że jest miły, ugodowy, to staram się przymykać oko na to, że nie jest tytanem intelektu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytałem myślałem że autot trochę p******i ale to: "Kobieta dostrzeże każdą, najmniejszą oznakę stresu w mimice, wyglądzie, zachowaniu. Każde zadrżenie mięśnia, nerwowe ruchy oczami, zająknięcie, zadrżenie głosu i wtedy jest już pozamiatane, życzy petentowi śmierci na raka. W dyskusji inteligentnego, zestresowanego introwertyka z wyluzowanym, tępym introwertykiem to w oczach kobiet zawsze ma rację ten drugi, choć wygląda to tak, że pierwszy mniej pewnym siebie tonem przytacza rzeczowe argumenty, a tępy ekstrawertyk rozłożony w fotelu, wyluzowany walnie kontrę: "Dobraaa, leszczu...przestań p*dolić", a wszystkie kobiety: "hihihihihihi". Dla kobiet nie wygrywa ten kto ma mocniejsze argumenty, ale ten kto przedstawia je pewnym siebie tonem, nie treść merytoryczna się liczy, tylko forma przekazu. Takie jest płytkie myślenie kobiet. " To niestety prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Testy Iq debilko nie badają ogólnej inteligencji. Teraz to pojechałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autor jest zakompleksionym socjopatą, więc sobie dośpiewał, że jest "inteligentnym introwertykiem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Naprawdę uważasz, że jest sens brać udział w dyskusji zainicjowanej przez jakiegoś pokrzywdzonego przez los, próbującego leczyć się na własny rachunek via kafeteria, biednego człowieczka? Przecież już przez sam tytuł wątku on woła o pomoc. Niestety psychologami nie jesteśmy, więc nie pomożemy. x Tutaj pełna zgoda. Poza uwagą, że on się nie leczy, tylko kultywuje swoje zaburzenia i mniemania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były badania na ten temat. W rozmowie z kobietą liczy się 70% mowa ciała- gestykulacja, postawa, mimika twarzy, wzrok itp ,23% głos i 7% sama treść. Było dużo takich badań w usa. Ciekawe są też badania z efektem halo, warto to poczytać, bo człowiekowi dużo to wyjaśnia. Tu nawet nie chodzi żeby coś u kobiet "obnażać" ale te zagadnienia są ciekaw same w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za wyzwanie mnie od debilek. Nie chodzi o testy IQ a o sposób wysławiania się, skłonność do dyskusji na mądre tematy (tego mi u niego brak), poczucie humoru na wysokim poziomie, tego typu kwestie. Owszem lubi oglądać jednego z dziesięciu i nawet kuje na blachę pytania i odpowiedzi stamtąd ale to nie jest oznaka wysokiego IQ, ukończył pewien humanistyczny kierunek gdzie na dobrą stronę wystarczy kuć więc to też nie czyni go inteligentnym... Cenię go za to, że jest łagodny, nie ma nałogów, miło spędza mi się z nim czas, ale do dysput filozoficznych raczej by się nie nadawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:28 Każdego kto nie jest waszym zdaniem tępym, przystojnym, wyluzowanym ekstrawertykiem będziecie obrażały. To normalka. Przecież nie przyznacie, że w was jest coś nie tak. Na socjopatów to wy lecicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż powiem Ci autorze że nie do końca tak jest, Bardzo mądre dziewczyny, z jakichś środowisk i rodzin inteligenckich potrafią rozpoznać debila. Nie zgodzę się że wszystkie lecą na takich bo miałem parę razy dowód na to że tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to jest według ciebie wysoka inteligencja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, że nigdy nie odsyłacie do psychologów, psychiatrów na leczenia, nie wyzywacie od chorych swoich ukochanych zwyroli, bandziorów, ekstrawertyków, ćpunów i innych poj*bów. Wysyłacie i obrażacie tylko facetów, którzy waszym zdaniem są nieatrakcyjni fizycznie i niepewni siebie. Znałem kolesia, który był ćpunem, tak uzależnionym, że pod koniec spał już po 3 godziny, żeby ćpać. Jego żadna kobieta do psychiatryka nie wysyłała, bo był wysokim, przystojnym, tępym ekstrawertykiem, a więc "ukochanym", "chwilowo zagubionym" wspaniałym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - Nie tylko u kobiet. Efekt Halo inaczej Aureoli działa też na rozmowach kwalifikacyjnych, sprzedażowych etc. Rozmawiając z innym człowiekiem, powinniście być jego lustrem, przystosować sposób oddychania, szybkość mówienia, nawet w pewnym stopniu sposób siedzenia do niego. Ważne są gesty i mimika. Postawa (otwarta, czy zamknięta), dobór słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co rozkminiać lecą na takich facetów bo tak je natura zaprogramowała. Koleś ma być silny psychicznie i gotowy do rywalizacji z innymi samcami, dzieci mają być silne psychicznie aby mogły sobie poradzić w rywalizacji z innymi, z niekorzystnym otoczniem. Nie wiem co ty autorze rozkminiasz, że kobieta nie chce wstydliwego przestraszonego faceta który w razie konfliktu czy zagrożenia s*******i? To tak jakby się wszyscy dziwili że nie chcesz maczo baby bez cycków i z płaskod***em

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale wykazano że wpływowi efektu halo bardziej podlegają kobiety. Robili np test dawali kobietom do oceny wypracowania róznych kolesi z dolaczonym zdjeciem. Po wielu analizach okazało sie ze kobiety srednio lepiej ocenily słabe prace facetow ktorzy byli najprzystojniejsi niz doskonale prace nieatrakcyjnych. Robili pozniej podobne badanie na facetach i ich oceny byly bardziej obiektywne, tez byly tam tzw bias ale jednak generalnie faceci dobre prace brzydkich dzieczyn ocenili srednio wyzej niz slabe b ladnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie. Efekt halo wiąże się z efektem pierwszego wrażenia a ten wg badań może trwać od kilku sekund do kilku godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Efekt halo to najsilniejszy determinant tego, jak będzie dana osoba postrzegana przez kogoś przez resztę życia. Jest fundamentem wszystkiego. No i jeśli kobiety faktycznie oceniały te prace przystojniaków lepiej niż brzydkich to jest to kolejny dowód jak płytkimi idiotkami są, treść merytoryczna nie liczy się w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że jeśli facet jest spokojnym, wrażliwym, bardzo inteligentnym, ale NIEATRAKCYJNYM FIZYCZNIE i niepewnym siebie introwertykiem to kobieta zawsze będzie udowadniać, że jest najgorszy, głupi, mniej rozwinięty x Ja znam takie kobiety, które po prostu stwierdzają, że jest nieatrakcyjny fizycznie, brzydki i koniec. Nie podoba się. Naprawdę nie każdy dorabia jakieś wytłumaczenia do prostej sprawy. xxx I jeszcze jedna fundamentalna sprawa. Kobiety dzielą się na różne typy. I naprawdę jest całkiem spora nisza takich, które mają wobec mężczyzn wymagania intelektualne. W oczach takiej kobiety, wygra inteligentny ekstrawertyk, inteligentny introwertyk (posługuję się skrótem, wiadomo o co chodzi) zajmie drugie miejsce i na końcu będzie ten tępy :D ekstrawertyk. Wygra pewność siebie, ale połączona z intelektem, nie prymitywizmem. Ja nie wiem, gdzie się autor tego tematu obraca, ale ja mam właśnie takie obserwacje i doświadczenia. Ale ten intelekt może się przecież wyrażać rozmaicie. Może być bystry i wyszczekany prawnik, który kosi kasę. Ale może też być biedny filozof, który powala każdego w dyskusjach. I tutaj też są osobne nisze, które zajmują kobiety łase na biednych filozofów. Ja nie rozumiem, ale świat autora tematu, jest strasznie ograniczony. To naprawdę, gdy się bliżej temu przyglądnąć, tak nie wygląda. Ale, podkreślam BLIŻEJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam takie kobiety, które po prostu stwierdzają, że jest nieatrakcyjny fizycznie, brzydki i koniec. Nie podoba się. Naprawdę nie każdy dorabia jakieś wytłumaczenia do prostej sprawy. x I dopiszę. Wręcz słyszałem, że bardzo fajnie się z nim gada, bardzo ujmujący, ale nic z tego nie będzie, bo patrzeć na niego nie można, taki paskudny. Oczywiście kulturalni ludzie, nie mówią tego osobie zainteresowanej. I to jest to minimum potrzebnej hipokryzji, którą nazywa się kulturą osobistą. Nie każda kobieta jest hipokrytką, która dorabia jakieś idiotyczne wytłumaczenia, gdy czarno na białym widać, że bystrym, ale brzydki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×